Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Zoe to mnie pocieszyłaś, ale tak serio to u mnie jest podobnie jak u Małej syrenki. Franio je za mało stałych posiłków i jestem pewna ze budzi go głód w nocy, ale mam nadzieje, ze jak wyjdą zeby, to wszystko się ułoży. Teraz ucięłam mleko i robie go mniej w ciągu dnia. Zobaczymy. I Mala syrenka mój synek tez teraz bierze jedzenie i wypluwa. I jest mania na wyjmowanie tego co ma w buzi i oglądanie.
Ja tez uważam ze punk widzenia zależy od tego jakie mamy BEYBY 😊 -
Co do teściowej, to ja mam na miejscu i zawsze mogę na nią liczyć. Jak przychodzi do nas, to zajmuje się małym cały czas. Denerwuje mnie tylko wtrącanie, moralizowanie i dawanie rad o które nikt nie prosi. Od następnego tygodnia będzie zabierała Małego do siebie na kilka godzin, ale jeżeli nie będzie budziła Frania o wskazanej porze, to więcej nie dam, bo mamy to póki co pięknie wypracowane i za dużo czasu mi to zajęło, a ona nie uznaje budzenia dziecka kiedy ono spi. A Franko jak spi dłużej to szaleje do 22 i jest dziki płacz przed zasypianiem.
-
dziękuję za odpowiedź 😘😘😘Chaos wrote:Espoir, jako namiotowy wyjadacz powiem Ci tak, ze namiot skladasz dopiero jak wyjezdzasz. Wartosciowe rzeczy masz przy sobie lub w aucie. Reszta zostaje w namiocie. Nie, wlasciciel ich nie pilnuje. Wierzysz w kulture i uczciwość i ze na pole nie wejdzie nikt obcy. Nigdy nam nic nie ukradziono... Ale niestety zdarza sie, ale ryzyko jak wszedzie.
Edit no i zdrcydowamie łatwiej ukrasc cos z namiotu niz sam namiot😂💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Dziewczyny muszę się pochwalić😁 Mój pracodawca jest taki wspaniałomyślny, że dostałam premię za zyski za zeszły rok, a nie przepracowałam wtedy ani jednego dnia, więc nie przyczyniłam się do tego 😅 Szczerze, po cichu liczyłam, że o mnie nie zapomni i też coś mi skapnie, ale na taką hojność nie liczyłam. No i jak nie wracać do takiej pracy 🤣 Dzisiaj już podpisałam, że wracam na pół etatu z początkiem roku, zmotywowali mnie.
espoir lubi tę wiadomość
-
Mama pp super!
U mnie motywacja do pracy zerowa 🙈 przy obecnych cenach i wysokościach rat kredytu moja wypłata to jałomuzna 🙈🙈 a na podwyżkę nie mam co liczyć, żeby dostać podwyżkę muszę przepracować pełny rok i zrobić wyniki 🙈🙈 także tak 😔
Dziewczyny gdyby wpadła Wam w oko promocja na scoot and ride to dajce proszę znać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lipca 2022, 11:50
-
Mama po, super;)
No to Cię zmotywowali;)
Jak zaczynałam ta pracę, tuż przed ciążą, to się jaralam, bo to w porównaniu do poprzednich bardzo dużo.
Teraz opłacę żłobek, przedszkole, dojazdy i zostaną ochłapy.
Na waciki.
Inflacja zzarla całą radość z tej kasy.
A nawet nie wiem, czy w ogóle będzie jakaś podwyżka.
Aż chce się pracować 😂😂😂
-
Mama pp no i to jest super podejście pracodawcy. Ja popracuję trochę i będę cisnąć po podwyżkę. Już mi się praca zaczyna śnić po nocach 😆 Szef się dopytywał czy na pewno wracam czy może planuję od razu drugie dziecko 🤪
Nawet chce mi się wrócić bo mam w pracy fajną atmosferę i fajny team a potem sobie przypominam jak pacjenci potrafią czasem wku***ć. Macierzyństwo mi dało +10 do cierpliwości, więc może będę bardziej odporna -
Mama pp, super! Gratki!
Ja do siebie i tak nie chcialam wrqcac, ho na mysl o pracy w swieta, blokowaniem w tym czasie urlopu itp slabo mi bylo...
A teraz to juz w ogole zdemotuwowali ludzi i wiele sie w ostatnim czasie zwolnilo, bo ma byc wyplacana kolejna premia za prace w czasie corony, ale tym razem maja ja dostac tylko ci, ktorzy pracuja na pelen etat... takze lipa na maxa, u mnie na oddziale na pelen etat pracuja chyba ze 3 osoby, wiec wkurw jest totalny🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A co do teściów to u mnie jest w drugą stronę, są strasznie nachalni. Mamy do nich kawałek i Laura jest u nich tak co 2 tygodnie. Siedzą teraz oboje na L4 i CODZIENNIE wypisują z pytaniami kiedy im przywieziemy niunię,kiedy zostanie u nich sama na noc itp. Nie wiem może jestem jakaś dziwna ale uważam, że ona jest jeszcze za mała na takie samodzielne nocowanie. Nie mam problemu, żeby zostawić ją na kilka godzin w ciągu dnia ale nocka to co innego. Oni dosłownie wydzierają nam dziecko z rąk. Skaczą wokół niej oboje. Jak był roczek małej to tylko teściowa ją nosiła na rękach, nie dopuściła ani mojej mamy ani bratowych. Laura była chora i chciała siedzieć u mnie a ta mi ją wręcz wydzierała z rąk pod pretekstem, żebym sobie odpoczęła, taka jest zaborcza. Zaczęło nas to irytować, aż mój mąż im w końcu powiedział by zrobili sobie swoje dziecko 😂
-
nick nieaktualnyAnn11 wrote:A co do teściów to u mnie jest w drugą stronę, są strasznie nachalni. Mamy do nich kawałek i Laura jest u nich tak co 2 tygodnie. Siedzą teraz oboje na L4 i CODZIENNIE wypisują z pytaniami kiedy im przywieziemy niunię,kiedy zostanie u nich sama na noc itp. Nie wiem może jestem jakaś dziwna ale uważam, że ona jest jeszcze za mała na takie samodzielne nocowanie. Nie mam problemu, żeby zostawić ją na kilka godzin w ciągu dnia ale nocka to co innego. Oni dosłownie wydzierają nam dziecko z rąk. Skaczą wokół niej oboje. Jak był roczek małej to tylko teściowa ją nosiła na rękach, nie dopuściła ani mojej mamy ani bratowych. Laura była chora i chciała siedzieć u mnie a ta mi ją wręcz wydzierała z rąk pod pretekstem, żebym sobie odpoczęła, taka jest zaborcza. Zaczęło nas to irytować, aż mój mąż im w końcu powiedział by zrobili sobie swoje dziecko 😂
Moja juz dwa razy spala u dziadkow, polecam!
-
Moje jedno ma 4 lata i nigdzie bez nas nie nocowalo😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Iga spala u dziadków 2 razy, raz było spoko, ale też kręcili noskiem, a raz zrobiła im awanturę,że chce do domu, poszła spać zmeczona wrzaskiem i zasikala im całe łóżko, bo nie dała się ubrać na noc. A oni zamiast po nas zadzwonić,męczyli się, po czym stwierdzili,że na nocowanki jest za mała. Miała po prostu zły dzień, ale oni mają wymówkę na kilka lat.
Każde dziecko da się puścić na noc, jeśli jest związane z tymi ludźmi. Jak jesteście gotowe, to warto. Naładować baterie i przypomnieć sobie czasy przed. -
nick nieaktualnyMala_syrenka wrote:Iga spala u dziadków 2 razy, raz było spoko, ale też kręcili noskiem, a raz zrobiła im awanturę,że chce do domu, poszła spać zmeczona wrzaskiem i zasikala im całe łóżko, bo nie dała się ubrać na noc. A oni zamiast po nas zadzwonić,męczyli się, po czym stwierdzili,że na nocowanki jest za mała. Miała po prostu zły dzień, ale oni mają wymówkę na kilka lat.
Każde dziecko da się puścić na noc, jeśli jest związane z tymi ludźmi. Jak jesteście gotowe, to warto. Naładować baterie i przypomnieć sobie czasy przed.
Ja jak bylam mala tez tak robilam, plakalam rodzicom ze chce spac u pra babci, w dzien super zabawy, przyszedl wieczor ja nie zasne o 23 ojciec po mnie jeździł 🤣🤣
