Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Santi kuźwa 15 zębów 😆? Roczne dziecko 🙈 u nas ledwie 8
Jogurt u nas tez naturalny - różne firmy ale zawsze taki co ma dwa składniki czyli mleko i żywe kultury bakterii.
Ale ja juz nie raz mowilam, ze jestem świr żywieniowy. Parówki nawet nie wąchała. I trzymam sie tych zasad ze każdy posiłek to połowa warzywa lub owoce i po 1/4 białko i węglowodany. Wiec jak wjeżdża jogurt to np. Wymieszany z płatkami owsianymi czy innymi i do tego połowa talerza owoców. Albo wymieszany z ogórkiem ale wtedy przykładowo jajko chleb z jakaś pasta warzywna i jeszcze jakies warzywo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2022, 22:16
-
Kurde u nas za bardzo Adaś za takimi mlecznymi rzeczami nie przepada ale muszę mu zacząć częściej proponować. Dziś ma śniadanie zjadł pół bułki z Almette śmietankowym i pomidorem - uważam to za sukces 🤪
Taaaak 15 zębów to już konkret ale jak zaczęły nam iść to i 3 i 4 na raz 🤦🏻♀️ brakuje tylko jednego i mam nadzieję że do 5 będziemy mieć długo spokoju 🙏
Muszę mu kupić te naturalne jogurty może teraz mu podejdą najwyżej jakoś owoc mu wrzucę 💪🏻👍🏻
Miłej niedzieli dla was. My dziś sami z Adasiem 😊Adaś ❤️ 20.06.2021
01.2020 pierwsza procedura IVF ❌ Polmedis Wrocław
09.2020 druga procedura IVF ✅ Angelius Katowice
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław 🍀🤞🏻
29.09 - punkcja -> ET 2x8A, FET4AA, FET4BB, ❄️❄️2x8A
02.10.23 - ET 2 zarodków 8A -> ❌
04.12.23 - FET 4AA -> ❌
27.02.24 - FET 4BB ❌
23.04.24 - wizyta immuno Paśnik
Ana1✅Cytokiny✅ Cross mach✅ AlloMLR 0%❌ -> szczepienia❓
🔜 28.05 histeroskopia+ CD138 -
To moja mała od powrotu z wakacji je jak smok. Cały czas woła am albo jak tylko ruszymy buzią „daj to” „am”. Idzie do kuchni i pokazuje na szufladę gdzie jest chleb albo pokazuje na krzesełko do karmienia.
Wczoraj większość dnia byliśmy poza domem i zabrałam jej obiad do termosu (350 ml z twistshake). Zrobiłam zupę z kurczakiem, soczewicą i batutami. Zjadła wszystko, pełen termos. Oczywiście w między czasie były chrupki, owoce, dostała do polizania lody. Dodatkowo zjadła duże śniadanie i drugie śniadanie.
Dziś na śniadanie wjechała jajecznica z dwóch jajek na dwóch małych pomidorach (większych niż koktajlowe) a do tego pół wieloziarnisty bułki z masłem i serkiem grani.
Zjadła i jak chciałam ją wyjąc z krzesełka to był ryk. Musiałam dać jeszcze trochę bułki.
Jak zjadła to zrobiłam sobie kanapki, podeszła do stołu zabrała jedną i zaczęła jesc ….zabrałam bo spadała jej zawartość. No to jadłyśmy razem, co zjadła to podchodziła i wolała „am”.
No kurde nie wiem czy to dobrze ze ona tyle je. Wiem ze z niejadkami macie dziewczyny większe zmartwienie ale w drugą stronę tez to trochę martwi. Tłumacze sobie to tym że ona cały czas w ruchu i że już nic w nocy nie je.
Natomiast co do menu to tez nie jest tak ze wszystko zje. Nie lubi jajek i jemy je albo w formie jajecznicy (zawsze z czymś) albo w plackach, naleśnikach. Warzywa tez lubi tylko kilka. Lubi mięso i owoce. Chleb w każdej ilości. A i uwielbia owsianki. -
Santi z owocem powinien zasmakować, spróbuj.
Kryśka moim zdaniem jeśli jest w ciągłym
ruchu to dopóki nie je słodyczy i samych owoców to niech je ile chce.
Jak się sprawdza ten termos z twistshake? Muszę kupić jakiś do żłobka.
Też życzymy przyjemnej niedzieli. My wyruszyliśmy na wycieczkę do Monachijskiego zoo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 10:11
-
My właśnie jedziemy do mini Zoo do doliny Charlotty. Byliśmy na weekend w agroturystyce niedaleko. Było super. Mały karmił kozy, owce, króliki. Ale największy szal był jak mógł nakarmić psa.
Mój mały tez z tych niejadków bardziej. Czasem zje coś ładnie ze aż mnie zaskakuje ale ogólnie to szału nie ma. Teraz właśnie na wyjeździe zjadł na śniadanie pierwszy raz parówkę 🙈 jadł aż mu się uszy trzęsły. Ogólnie na wyjeździe ładnie jadł. Chyba wiejskie klimaty mu służą.
Ja tez podaje jogurty naturalne albo te dwuskładnikowe czyli jogurt plus owoce. Ostatnio kupuje mu wersje do picia i wlewam do bidonu bo logopeda dała nam takie zalecenie żeby pił cos gęstszego z bidonu bo dzięki temu ćwiczy podobno mięśnie na buźce.
U nas czwórki nadal się nie przebiły, ja już takie granatowe gule, podejrzewam ze go to boli bo w nocy tez popłakuje. I tez ratuje nas wtedy cyc.
Ja narazie nie myśle o odstawieniu. Planuje po nowym roku. Teraz idzie do żłobka wiec byłoby za duzo zmian dla niego. Jest bardzo przywiązany do cycusia i myśle ze tez nie będzie łatwo go odstawić. Szczególnie ze oboje z mężem jesteśmy bardzo wrażliwi na jego płacz a mężowi często nie udaje się małego uspokoić wieczorem czy w nocy.
Moja znajoma która ma synka wieku naszych dzieci odstawiła nocne karmienia w ciągu niecałego tygodnia. Nadal karmi w dzień. Ale nocki mieli tak kiepskie ze była już u kresu sił i odstawiła. Mały ze stałych tez prawie nic nie je bo tez ma jakaś nadwrażliwość w buzi. Są pod opieka neurologopedy. Wiec w dzień głowie kp ale te nocne udało im się odstawić.
-
Agrafka, to daje nadzieję
Spróbuję. Chyba się do tego źle zabrałam. Myślę,że w dzień powinna dostawać cyc bez ograniczen, nakarmić na noc, ululac i w nocy lulac. Tak chyba będzie lepiej niż prawie nie dawać w dzień, a w nocy zabrać? Spróbuję dziś. Najwyżej będę pół nocy nosić. W dzień mi te karmienia nie przeszkadzają, ale w nocy bardzo. Nie dość,że ciągnie min 4-5 razy, to jeszcze tak,że sutki mnie bolą. Mam chęć jej zabrać cyca i odsunąć ja precz daleko, a przecież nie o to chodzi.
Aaa dzisiaj wstała 2 razy. O 23 na 3 godziny i o 5. Czyli w sumie nie zawsze budzi się 5 razy;D ale próbowała zasnąć przez ten cały czas. Może jakaś dziwna faza księżyca jest czy coś.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 10:54
-
U nas mloda wstala dzis i cale zaropiale oczy😔 takze mamy zapalenie spojówek, to pierwsze coś odkad chodzi do zlobka (1.5 miesiąca) wiec i tak nie jest zle. Ogarnelam juz teleporade i mam krople. Przyszly tydzien mam urlop wiec dobrze sie sklada, byle do nastepnej soboty wszystko przeszlo, bo wtedy jedziemy na wakacje🙈
-
nick nieaktualny
-
Oj chaos wspolczuje, oby przeszło Syrenka to zdaj relacje jutro
My na wyjezdzie na mazurach, cały dzień na dworzu i.... Nocka cała przespana bez pobudek 🥺
Ja chyba bede życie spedzać na wiecznej tułaczce żeby sie wysypiać 😂21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Syrenka tutaj jest prawie roczna dziewczynka ktora na sniadanie dostała kawałek papryki, ktory wyrzuciła na ziemie no i jest 13 i to byl jej jedyny posiłek xD na obiad wczoraj dostała malenki kawałek kiełbaski, jak paznokieć i kawałek chlebka. Na kolacje plasterek cukinii. Cały dzień kp i jqk pytałam o nocki to mama powiedziała ze co 1h cyc wjezdza 🤷🏻♀️ ale ona sie tym kompletnie nie przejmuje wlasnie... A dziewucha waży wiecej niż Igor :p21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Syrenka trzymam kciuki za nockę
U mnie jak u Kryśki - wpiernicza jedzenie jak szalona. Mnóstwo rzeczy je, choć też ma takie za którymi nie przepada jak banan, jajko na twardo czy ugotowany brokuł (w zupie już zje). Tyle, że Sonia sporo waży i też bardziej się martwię czy nie je za dużo. Ale przecież nie można w tym wieku głodzić dziecka, bo zamiast odchudzić to tylko doprowadzę do niedoborów. Więc wcina ile chce - w porze swoich posiłków. Poza nimi już sie staram nic nie dawać, bo już w ogóle by była kluchaWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2022, 19:46
-
nick nieaktualny
-
Dzizas, moja dziś pobiła rekord. Miska kaszki, pól banana, dwie kanapki malutkie, micha zupy z dokładķą, jajko z kalafiorem i 2-3 łyzkami kaszy, brzoskwinia, kanapka z pastą z kurczaka i ogorek na kolację.
Za to rezygnuje z mleka. Od wczoraj ani mililitra.
Powróce do tematu wózka. Wiem, że kilka z nas szukało lekkiej spacerówki. Na co się zdecydowalyscie?
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET 22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Bee u nas podobnie, nie chce już wcale pić mm po kolacji. Ostatnio nawet do bidonu ze słomką przelałam, bo myślałam że nie chce jej się wysilać i pić z otwartego kubka, ale też nie chciała. Robię jeszcze po 30ml żeby sprawdzić czy aby napewno nie chce, ale całe wylewam. Zresztą ja się jej nie dziwię, że nie chce, bo naprawdę zjada całą michę owsianki/kaszki/ryżu na mleku na kolację to gdzie jeszcze mleko ma wcisnąć 🙈 Najwyżej zrobię parę razy kaszkę na mm i jakoś go zużyję, bo szkoda mi wyrzucić dopiero co zaczętą puszkę, która kosztuje 16 Euro. Z chęcią zjada nabiał, nie będę ją męczyła mlekiem.
KasiaC lubi tę wiadomość
-
Mama pp ja lubię ten termos twistshake. Nam się sprawdza. Za każdym razem jak gdzieś jedziemy na cały dzień to jedzie z nami. Trzyma ciepło, nie przecieka. Nie wiem jak wypada na tle innych bo to jedyny tego typu jaki mam. Dla mnie plus ze jest dość szeroki u góry i w zasadzie nie przelewam zawartości do miseczki tylko daje prosto z termosu (chyba że jest pełen i wiem że na raz nie zje to wtedy przelewam).
Mama po przejściach lubi tę wiadomość