Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Nikola, ja jak twoja koleżanka „nie wyobrażam sobie wstawiania o 4/5” ale muszę 😂 nawet jak wstawał tak wcześnie to nie wychodzę z łóżka do 6:15 (w dni pracowo żłobkowe) a do 7 w weekendy. Wtedy leżę na łóżku. Daje mu szumisia żeby posłuchał kołysanek, odsłaniam zasłony. On wyglada przez okno czy pieski idą na spacer, przytula się do szumisia, łazi po mnie, przytula się, schodzi na podłogę i tam majstruje. Dopiero jak zaczyna bziuczeć przy drzwiach to wstaje. Ale tak jak mówię, nie jest to zazwyczaj do 7.
Trochę może w tym i moja wina bo kładę go o 19. Ale na razie nie jestem gotowa na przesunięcie mu godziny snu nocnego żeby mi wstawał później. Nam ta godzina pasuje bo nie muszę go rano zrywać śpiącego do żłobka. Tylko 7:05 my już w blokach startowych przed drzwiami. Mnie tez ratuje to że on w nocy nie wstaje. Dzięki temu jestem wyspana nawet jeżeli wstaje tak rano. Nie mówię, że był nie oddała się w objęcia Morfeusza do 7 czy 8 ale cóż 😅medimind lubi tę wiadomość
-
Sumi czy Ty za kilkanaście tygodni rodzisz
????
W naszym żłobku też dramat menu - ciągle mam aplikację i widzę. Codziennie na śniadanie mieszane pieczywo i do tego raz twarożek, raz pasztet, raz dżem. Warzywo się pojawia 1-2 w tyg i to w formie dodatku. Np. rzodkiewka w twarożku i tyle. A ja pilnuję na co dzień by w posiłkach 1/2 to była warzyw lub owoców.
To chyba tak zazwyczaj jest w placówkach.
Mama pp u mnie też zasłonięte rolety, ale tylko wewnętrzne. Więc w ciągu dnia ma przyciemnione a w nocy jak idzie spać o 19 to jest ciemno, ale nie czarno. Światełek nie ma żadnych.
Generalnie wiadomo, że każde dziecko inne i czasem co by się nie robiło to akurat nasze się nie chce dostosować i już. Ale w tych książkach o śnie jest dużo o "higienie snu". Która de facto nawet dorosłych sie tyczy. I tam np. jest opisane, że powinno być ciemno, wywietrzone, nawilżone, żeby nie oglądac TV ani tel przed snem, pobyt na świeżym powietrzu do południa, przytulanka itp itd. I ja to wszystko stosuję - może u nas pomogło. Wiadomo ktoś może robić wszystko na cacy a dziecku to nie pomaga w uśnięciu, ale podejrzewam, że nie zaszkodzimoże pomoże, może nie zdziała nic, ale może warto coś kombinować.
-
Kryska nie kupiłam jeszcze, ale tylko dlatego, że jej nigdzie nie ma w tym największym rozmiarze
My dostaliśmy listę rzeczy do żłobka i tam muszę sporo kupić: jakąś pościel, poszewki, typowa kurtkę przeciwdeszczowa itd.
Sumi co do butów to podobno w Warszawie na Bemowie jest taki sklep Czerwony Kot. Tam mają podobno ogromny wybór butkow dla dzieci i mają pary do przymierzenia z wyciętym przodem że widać jak się układają paluszki itd.
Planuje tam pojechać w ta lub kolejna sobotę, więc dam znać👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Kasia wydaje mi się, że też od zawsze stosuje te wszystkie rady z mądrych książek😅 Ale... Aż boję się pisać, żebym nie żałowała że zapeszyłam, ale od jakiegoś czasu jest u nas lepiej ze snem. Chciałam odczekać trochę zanim się pochwalę, żeby potem nie było że to był tylko epizod, a nie poprawa na stałe. Co się zmieniło? Zasypia ze mną w łóżku bez noszenia i w tym łóżku już zostaje do rana🙈 No cóż... Jak któregoś dnia po zaśnięciu przełożyłam ją do łóżeczka to nawet kolacji nie zdążyłam zjeść a znowu musiałam lecieć do niej. Nie wiem czy to zmiana w dobrym stylu, ale jesteśmy bardziej wyspani. Teraz nawet jak się obudzi to ją przytulam i śpi dalej, nie muszę wstawać i nosić kilkanaście razy w nocy.
-
Ona śpi lepiej w dużym łóżku nawet zanim my się położymy. Pokręci się, postęka i śpi dalej, a w łóżeczku odrazu wstaje i ryczy. Nie wiem ile miejsca potrzebuje to moje małe dziecko ( dalej rozmiar 80😅).
Dobrze, że piszecie że zeszłoroczne kurtki/kombinezony nadal pasują. Myślałam, że tylko moja tak zastpowała ze wzrostem.
Dzisiaj już po szczepieniu, ona zamiast być markotna to szaleje mi tutaj nawet bardziej niż zazwyczaj 🙈 Ale podczas wizyty oczywiście płacz i wrzaski nie do uspokojenia. -
Jak już zaczęłam to nie umiem skończyć pisać 😅🙈
Planujecie szczepić maluchy przeciwko kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych? Dzisiaj lekarka mi powiedziała, że jest taka możliwość na przyszły sezon.
Karolina ja juz odkąd robię wyprawkę do żłobka, a jeszcze wszystkiego nie mamy 🙈
-
Bajka bardzo współczuję że malutka tak to przechodzi 😱 ja też pewnie bym przy niej płakała z bezsilności.
My mamy 7 dzień katar, już jest taki tematy że tak bardzo nie wypływa ale i ciężko mi go odciągnąć 🤦🏻♀️ a Adaś nic sobie nie daje przy tym nosie robić, ani psikać ani odciągać, inhalację tylko pierwsze 2 minuty w spokoju.
My na drzemki tylko delikatnie przyciemniane albo czasami w ogóle jak zapomnę ale właściwie jest całkowicie jasno. Na noc mamy całkowita ciemnię nie chciałam mu też w dzień tak robić bo chciałam żeby taka ciemnice kojarzył już że spaniem na noc. Adaś czasami śpi 1,5h czasem i 2h rzadko zdarza się że śpi powyżej 2h.
Adaś ❤️ 20.06.2021
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
Mama pp, ja Mie szczepilam (ale tylko dlatego, ze jechalismy do pl bo u nas nie ma risikogebiet, ale jakbysmy w twoje strony jechali to tez zalecaja
) Nathana nie bo szczepienie dopiero po roczku a on roku nie mial... mam w swoim otoczeniu niestety osobe, ktora miala odkleszczowe zapalenie mozgu... chlopak ma juz ponad 40 lat, niestety rozwojem psychicznym jest zatrzymany na poziomie 8 latka... a i tak dobrze, ze w ogole zyje...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Santi no to Wasz przypadek pokazuje,że nawet ciemność nie ma znaczenia, a można drzemkować 2 godziny 😅
Lisie ostatnie czasy zdarza się !UWAGA! zdrzemnąć na całą godzinę 😲💪 Przeszłyśmy na jedną drzemkę, chcę by jak zaczniemy żłobek było łatwiej.
Cierpliwa, to co napisałaś przekonało mnie by ją zaszczepić...
A jeszcze apropo wyprawki żłobkowej, u nas muszą się w niej jeszcze znaleźć nasze zdjęcia, zdjęcia z jakiś wyjazdów, zdjęcia rodziny, może domu, albo pieska i takie tam 😄 Jak dziecko będzie tęsknić to sobie będzie mogło pooglądać. W trakcie roku mamy coś donosić, np.zdjecie z wczasów, żeby dzieci mogły się chwalić miedzy sobą. -
Bajka bardzo Ci współczuję refluksu u małej. Doskonale wiem co czujesz. Nam na szczęście minęło. Jednak mam traumę i do dziś śpi z włączonym monitorem oddechu. Łóżeczko dalej stoi na klinach. Jak sobie przypomnę to jej chlustanie bez względu na to czy jadła czy nie to mam ciarki. No i noce kiedy zdarzało się że się krztusiła. Trzymam kciuki aby szybko minęło.
Ja do drzemek nie zaciemniam całkowicie. Na noc raczej tak. U nas ogólnie jest tak, ze jak chce spać to nie ma znaczenia jak jest wokoło. -
Nasza też ma wznówkę refluksu, idą 3 czy 4 zeby, a ona ostatnio chlusnęła przed siebie, bo schodziła z łóżka. Nie zdarzylo się to od dobrych 3 miesięcy. Miała czasm cofki, czy czkawki, ale nie aż tak. I te czworki tak wolno wychodzą, narazie tylko biale kropki.
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Mama pp żeby tez nie zapeszyć to tylko wstępnie gratuluje.
I pamiętaj zmiana w dobrym stylu to taka która pozwala sie wyspac. Jak lepiej śpicie i nie zrywasz sie naście razy na równe nogi to znaczy ze to bardzo dobra zmiana
I ja jak najbardziej chce szczepić na kleszczowe zapalenie opon mózgowych. Odkąd moja była szefowa przeleżała 2 miesiące w szpitalu z dramatycznym bólem głowy to od razu mam w głowie zaszczepić. Nam mówili ze po skończeniu 2 roku życia wiec akurat na kolejny sezon.
A jak piszecie o tym refleksie to dzisiaj Sonia ulała wieczornym mlekiem. I jak sie teraz zastanawiam to juz z 2 razy tak delikatnie ulala w tym tygodniu. Nie przywiązywałam do tego uwagi bo ona nigdy nie miała z tym problemu i teraz uznałam ze za dużo wariowala po jedzeniu. Ale ona zawsze tak samo wariuje i teraz myśle ze moze to tez zęby. Wg mnie ida jej dolne czwórki i moze to ulewanie nawet sporadyczne tez jest z tym związane. -
Kurde no może i u nas też jest nawrót refluksu. Dwa dni temu mała ulała niedługo po jedzeniu (wypiła cały bidon koktajlu) wiec stwierdziłam że przesadziła. Dziś tez jej się minimalnie ulało ale zjadła dwie miski zupy i szalała. Wcześniej nic takiego miejsca nie miało. No i w nocy to wybudzanie z płaczem to może być właśnie refluks. A tez nam idą 4. Jedna jak narazie się pokazała.
-
Tak, bede szczepić. Też znam jedna osobę z zapaleniem mózgu. Nie osobiście ale to brat chłopaka koleżanki i opowiadała o nim, jak choruje itp. no mega kiepska sprawa. Jak można zapobiegać to dlaczego nie...21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Mama pp, u nas nie zalecaja (chyba, ze jedzie sie w strefe ryzyka) ale wlasnie ze wzgledu na to, ze znamy Stefana, to szczepie...
Jutro, po tygodnoi nieobecnosci stary wraca do domu... koniec samotnego macierzynstwa
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A jeszcze mlodemu wychodza wszystkie czworki, przy trzech juz czuc kielki pod palcami...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Bardzo zle się czułam,że moje dziecko ma być w placówce 10 godzin. A u Uli w grupie jest 9 dzieci i prawie każde tyle jest. To w przedszkolu wszyscy odbierają koło 14-15, a w żłobku zupełnie inaczej.
Ula nam dzisiaj rano wyla i jeczala, bałam się zaprowadzić do zloba, a ona zobaczyła dzieci i pobiegła, po wcześniejszej awanti śladu nie było.
Katar też mamy biały jedynie, jakaś infekcje dziewczyny mają,ale przechodzą bardzo lekko. -
Cierpliwa, Twój teść zmarł?
To musi być ciężkie dla Twojego męża, mam nadzieje,ze się szybko pozbiera.
Ja nawet o tym szczepieniu nie wiedziałam. Poczekam pół roku i pójdę z obiema od razu.
Piątek, piąteczek, piatunio. Ależ mi ten tydzień się wlokl. Byle do 15 przetrwać i chwila relaksu;) -
Kurde. Oliwier w żłobku już dwa tyg i nadal nie rozłożyło go porządnie 😕 w następnym tyg wyjeżdżamy. Jak załapie jakieś g. W środku tygodnia to będę zrozpaczona.
U mnie znowu weekend zawalony 😕. Myślałam, że w końcu odsapnę. W sobotę jak mały pójdzie spać to muszę szybko ogarnąć, bo jak wstanie to jedziemy na imprezę, później nocleg u rodziców i następnego dnia po drzemce powrót. I już po odpoczynku. Kolejny tydzień w robocie -
Zoe, a wzięliście zwrot kosztów w razie choroby? Ja się teraz boję wycieczki kupić jakiś czas przed. Chyba tylko lasty u nas wchodza w grę. Boję się stracić kasę.
A z drugiej strony jak się nawet kasę uda odzyskać, to urlop mija. Ciężkie zycie z dziecmi;D
W ogóle Zoe, zazdroszczę. Już mnie przemrozilo na tych peronach i bym chciała pod palme.