Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Zoe, w Waszej sytuacji rozwazylabym wzięcie wolnego juz ze 2-3 dni przed urlopwm i zostawila Oliwiera w domu. Wtedy wieksza szansa ze utrzymasz go w zdrowiu. Ja w zeszłym roku tak robilam jak lecieliśmy na Majorke pod koniec wrzesnia ze starszakiem.. Ale bylam na macierzynskim wiec o "wolne" nei bylo trudno.
-
Syrenka, nie, tesc jeszcze zyje, chociaz w takim stanie (morgina co 4h) ze leoiej bylobu dla niego pewnie odejsc... no ale maz byl tam tydzien, przez tydzien stan sie bardzo pogorszyl, no ale nie moze sobie pozwolic dluzej siedziec... bo to moze byc kwestia dni, a moze sie ciqgnac tygodniami... no a urlop nie z gumy niestety, od poniedziałku musi isc do prqcy
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zobaczę jak będę stała z pracą. Jak będzie luźniej to może zostawię go w czwartek i piątek. No nie mam go nawet komu sprzedać w tym czasie żeby go uchować w zdrowiu ☹️
Syrenka mam wykupione zabezpieczenia od rezygnacji z podróży i dodatkowe ubezpieczenie. Kupujemy wycieczki od babeczki z rodziny i ona często daje nam to za free. Tym bardziej teraz przy małym dziecku. Dlatego już rozmyślam nad wykupieniem czegos na maj 😅 może ceny w first są korzystniejsze. Kiedyś wykupiliśmy w first i było dużo atrakcyjniej cenowo -
Mama pp to sukces 😁
Ja zakładam czapkę na wyczucie. U mnie było spoko bez czapki ale pod żłobkiem trochę zawiewało wiec zalozylam. Rano, stała obok nas babeczka z dzieckiem, które od kilku dni jeździ w misiowym kombinezonie, na głowie czapka i kaptur, na nogach koc.
Stał również starszy pan w cieplej czapce, kurtce i zimowych rękawiczkach. Ogólnie to na razie widać cały przekrój. Od ubrań letnich po zimowe. -
Zoe zazdroszcze. Chociaz Ja jeszcze ciesze sie tym chłodem. Ciąża mnie strasznie rozpala i jednak taka niska temperatura plus wiaterek jest idealnie.
Ja też w weekend nie odpocznę, w sobotę umówiłam sie z kolezankami do Kolorado, chociaz nie wiem czy to dobry pomysł szczerze mówiąc, bedzie tłum dzieci a teraz wysyp chorób. A jednak bardzo chce aby adaptacja w poniedziałek się odbyła. W niedziele mamy pierwsze urodziny rówieśnika organizowane w dużym stylu, z wynajętą salą zabaw dla maluchów wiec fajnie
Melduje że chyba samoistnie rozpoczęłam odstawianie nocnego cyca. Dziś nie wytrzymałam już. Ogólnie już moje ciało odmawia tego. Nie jestem w stanie. Był ryk w nocy bo jakżeby inaczej, jest beznadziejny moment na to bo zaczynamy żłobek.. ale nie dałam rady, psychicznie już nie chciałam. No i przez godzine było szarpanie. Niestety. Chociaz i tak jestem pod wrażeniem że tylko przez godzine. Do Starego w ogóle nie chciał.
Finalnie po godzinie przytulił sie (!), Co mnie strasznie zaskoczyło, położył głowe na ramieniu a ja mu opowiadałam bajke. No i zasnął.
Sama nie wiem, ale już chyba będę konsekwentna i nie bede dawać w nocy skoro raz przezyliśmy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2022, 14:10
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Czytam Was na bieżąco na przerwach w pracy tylko zwykle już mi brak czasu, żeby odpisać.
Ja zakładam już czapkę Laurce, bo mi samej jest ziiimno. Jak jest ciepłej to zakładam jej opaskę. Ale i tak ciągle poprawiam jej tą czapkę bo ma uszy na wierzchu. Kupujecie jeszcze dzieciom te zawiązywane czapeczki?
Mama pp super, że jest poprawa ze snem u Lisy. Trzymam kciuki, żeby było tak dalej 🙂
Aha i chyba Lilak pisała, że Julek zaczepia mężczyzn w sklepie. A moja jak jest z babcią albo tatą to na wszystkie młoda dziewczyny pokazuje palcem i mówi "mama". -
Dobra, żeby nie być wyrodną matka, właśnie zamówiłam jej cały kompet handmade. Opaska, chustka, czapka i komin😁 kupowałam już u tej Pani wiosną i byłam zadowolona, szyje na wymiar główki, bo ta moja ma jakąś małą i czapki z rozmiarami według miesięcy zawsze są za luźne. A że ostatnio mamy fazę, że jesli mama ma to ona może też, to zamówiłam też dla siebie, oczywiście już bez wzoru sarenek, bez przesady 😅
Żeby zaczęła nosić katanę to tez musiałam ubrać i były dwie Grażyny 🤣 Chaos odkąd napisałaś, że katana = Grażyna to teraz tak mówię do mojej a ona się cieszy z tego 🤣🙈
Aaa i dziękuję za gratulacje. Mam nadzieję, że gwiazdy nadal będą nam sprzyjać 🤣 Ostatnio sąsiadka zwróciła mi uwagę, że zawsze jak mówię że była lepsza noc to jest pełnia, nooo na bank to o to chodzi 🤣🤣🤣
-
Ja czapke.dzis pierwszy raz zalozylam, bo bylosmy u corli w przedszkolu popoludniu i strasznie sie rozpadalo, a po deszczu woatr byl taki mrozny bo to juz po 17 bylo... ale zakladam na czuja w sumie...
Ann, w czapce i tak chodzi i o czubek glowy, bo tamtedy ucieka cieplo najbardziej, a nie uszy, wiec w sumie moga wystawacmit o przewianych uszach juz dawno jest obalony
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama pp, my tez dzisiaj bylysmy team #grazynki. A zamiennie z Grazka jeszcze stary wola na Pole w katanie..Ewka😅😂
Przyszla do mnie dzis kurtka puchowa z Zary dla młodej, rozmiar 86 i jest duuuuuuuza. A 86 to nasz rozmiar obecnie. Dobrze ze nie wzielam 92, a wahalam sie, bo by mi się w niej dziecko zgubilo 🙈
-
Ja też już zakładam czapkę ale taką cieniutką. Jeszcze w nocy doszedł nam katar niby nie jakiś ogromny ale jak wróciła ze żłobka i pobierała to raz wyciekło. Oczywiscie spacerujemy bo poza katarem innych objawów nie ma ale w tej sytuacji czapkę zalozylam.
Dziś pod palcami wyczułam że przebiła się druga czwórka. Nie wiem czy całkiem bo nie dała sobie sprawdzić. Trzecia tez już tuż tuż ale jeszcze w dziąseł. Natomiast czwarta chyba jeszcze nas pomęczy.