Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja co odbieram ze żłobka to albo przebrana w ubranie na zmianę albo w tym co oddałam ale poplamione. Codziennie ciuchy mają plamy. W pierwszym dniu mówili żeby nie dawać sliniaków bo mają swoje. Szczerze wątpię czy zakładają bo plamy są na całej bluzce od szyi do pasa. No chyba że majà jakieś mikroskopijne. Szczerze to wolałabym jej dać ten który używa w domu. Często je sama i nigdy nie wygląda tak jak po żłobku.
-
Cierpliwa a to, że ciepło ucieka przez głowę to wiedziałam. Nie wiedziałam za to o tych uszach.
Mi się wydaje, że to siedzisko ze s&r jest zwyczajnie niewygodne. Tak samo jak ja nie znoszę twardych i wąskich siodełek rowerowych, bo mnie tyłek boli. Chociaż Laura akurat uwielbia jeździć. Jak dziś powiedziałam mężowi, żeby z nią wyszedł pojeździć hulajnogą to od razu przyciągnęła s&r pod drzwi i jęczała żeby jej otworzyć. Szkoda tylko, że jeszcze nie umie tym zawracać. A funkcję skręcania narazie zablokowałam bo ciągle mi wjeżdżała w trawę -
Dzis, poznym popoludniem zmarl tesc
jutro ruszamy do pl
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa, trzymajcie sie ciepło, musi wam być ciężko, współczuje 🥺
U nas dziś rozpoczyna sie trzecia noc bez cyca. Dopiero zasnął a dzień mieliśmy mega intensywny i z drzemki wstał o 12:00. Byliśmy na wielkiej sali zabaw gdzie można było sie wspinać zjezdzać skakać na trampolinach itp, no generalnie punkt chorób zakaźnych i tykająca bomba biologiczna. Odliczam godziny do gluta i w poniedziałek pewnie znowu ominiemy żłobek 🤦🏼♀️ 😆
Jutro mamy urodziny rówieśnika i koleżanka wynajęła animatorke która zajmie sie wszystkimi dziećmi, a my... Napijemy sie spokojnie kawy, rozumiecie... Kocham ją 🥺21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Cierpliwa przykro mi. Trzymajcie sie ciepło. Domyślam sie najcięższe to jest dla męża. Dzięki Bogu ze akurat był u taty tak długo przed sama śmiercią.
Ja tez mam „samotne” macierzyństwo: mąż ma od wczoraj rana 38,5-39,3 stopni wiec leży zamknięty w sypialni. A my same w pozostałej części chaty sobie radzimy.
-
Dzieki dziewczyny :*
Mama pp, maz w piatek wrocil, takze jedziemy razem
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa współczuje:(
U mnie syn zdecydowanie nie potrafi jeść sam. Daje mu tylko jakieś pokarmy w kawałkach, ale tez często zaczyna się wam bawić i rzucać. Takie rZeczy jak zupy, kaszki, sosy wszytko karmie sama.
W żłobku każdy kupuje 63 sztuki śliniaki jednorazowych co miesiąc, ale mały je tyle co nic.
Ja zakładam już czapkę i zastanawiam się co kupić na ten okres jesienny, bo nie mam pojęcia. I nie wiem czy kupować śpiworek do wozka czy wystarczy zimowy kombinezon🤷♀️
Ja już nie mam czasu na nic, serio, a jeszcze nie zaczęłam pracy na poważnie. -
Cierpliwa współczuje.
U mnie zakładają śliniaki i nie kupuje (w poprzednim musiałam jeden zanieść). Mam wrażenie że tutaj wychodzi bardziej czysty niż z poprzedniego żłobka.
Wpadłam dziś na genialny pomysł jak wymienić mieszkanie na większe 😁 ciekawe co z tego wyjdzie -
Zoe napewno pomysł genialny, trzymam kciuki ✊😄
Sumi jak się udała imprezka urodzinowa?
Byliście wczoraj długo w tej hali zabaw? My byliśmy tylko 1,5 godziny, a już miałam dosyć tego hałasu i wrzasku 🙈
Nikola my śpiworek do spacerówki mamy z zeszłego roku, jeszcze nie sprawdzałam czy pasuje, ale myślę że nowego nie będę kupować. Lisa dużo bardziej woli spacerować niż się wozić, więc chyba bez sensu.
-
Właśnie miałam pisać o śpiworku. Tez mam z tamtego roku śpiworek do wózka. Taki „rosnący”. Można doczepić na dole dole dodatkową część (wodoodporna od środka) na nogi. Planuje dokupić spodnie „narciarskie”. Może zdecyduje się chodzić w zimę to w razie co będę miała na piesze spacery
-
Mama po spoznilismy sie pol godziny a sala była wynajeta na 2h.
Podziwiam te dziewczyne ze jej sie chciało wczoraj przyjezdzac i dekorowac salke balonami, itp tylko po to zebysmy chwile posoedzieli i wrocili do domu
Był piekny tort, girlanda z balonów, Pani animatorka zabawiajaca dzieci która troche nie ogarniała tego chaosu 🤭 Po godzinie przyjechal spozniony catering nawet. I caly stol ze slodyczami dla dzieci. No szok... A wiecie jak szybko zlatuje 1,5h...
Na hali byliśmy 1,5h i też miałam już dosc. I on też bo już jęczał.
Matka roku ze mnie, zrobiłam raban że dziecko ma grzybice na dziąśle po czym okazało sie że to wyszedł cały trzonowiec.. ale on jest tak głeboko że sie zastanawiam czy to czwórka czy piątka 🤦🏼♀️ a co najlepsze po tej stronie nie ma nawet dwójki....21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Zoe trzymam kciuki za metamorfozę
W naszym żłobku kupowali też jednorazowe sliniaki, ale nie wiem jak działały, bo Sonia w swojej godzinnej przygodzie nic nie jadła. Zresztą czemu nazywam ten żłobek "nasz"
Ale generalnie słabo, żeby dziecko turbo brudne z żłobka przychodziło. Wiadomo, że zawsze i wszędzie się dziecko brudzi, przy jedzeniu szczególnie, ale po to są śliniaki akurat. I nie rozumiem czemu codziennie ma być umorusane od brody po pępek. Aż ubrań szkoda.
Akurat jestem na fazie wyprawki jesiennej i pokupiłam sporo zestawów. Jeszcze nie mam nic na deszcz - ani kaloszy ani ubrań. I opasek / czasek. Ma jedną i o dziwo bez problemu w niej chodzi.
A co do jedzenia to jak sobie myślę to Sonia od dosć dawna nie je rękami. Teraz tylko sztućce przy czym wcale jej to super nie idzie. Ale faktycznie odmawia jedzenia rękami i zawsze chce mieć łyżkę czy widelec. Jak ma widelec to ja jej muszę pomóc nabijać, bo za cięzko jej jeszcze. Łyżeczka lepiej sobie radzi szczególnie gęste rzeczy. W zupach muszę pomagać.
Syrenka odpowiadam na Twoje pytanie sprzed kilku dni. Jak jutro nie dostanę znowu złego wyniku biocenozy oraz się po drodze nie pochoruję to transfer w piątek.
Trochę mamy stresa, że mąż chory. Lezy bidok sam w sypialni od wczoraj rana. Podstawiam mu tylko leki pod drzwi albo jedzenie (czyli rosół bo nic innego nie chce). I wychodzi do łazienki w maseczce. Wołałam go nawet na film - mamy spory salon 40m2 i mowie ze siade kawał od niego przy stole i oknach, ale stwierdził, że i tak rozsieje zarazki, więc dalej w sypialni ma rewir. Oby to nie COVID, bo ja przed każdym transferem muszę się badać i jak wyjdzie pozytywny to wiadomo... a strzeliłabym sobie w łeb, że znowu miesiąc w dupę.
My też byłysmy dzisiaj na sali zabaw. Sonia godzinkę wytrzymała, sama później w tym huku nie przepadała siedzieć. -
Cierpliwa współczuję
U nas też śpiworek z tamtego roku jest okej, my mamy cottonmoose. A na typowa zimowe planuje mu kupić spodnie takie na szelki kurtkę z Reimy.
Ja też robię zakupy jesienne. Zamówiłam kurtkę z hm. Jeszcze szukam bezrękawnika i jakiś fajnych swterkow i legginsów.
Co do żłobka i brudzenia się. Właśnie u nas kazali przyniesc śliniak silikonowy, ale nie wiem jakie ciuchy mam mu kupować 🤣 czy postawic na lepsze jakościowo ubrania? Ale jak będzie wracał tak brudny że np tego nie dopiore to trochę szkoda 🤔 i sama nie wiem.
Kasia C u nas też szpital bo mąż ma rota. W czwartek ja wymiotowałam, myślałam że się zatrulam grzybami, ale chyba jednak nie. Mnie trzymało tak 1 dzień i w piątek byłam osłabiona. A Ignacy zrobił tylko luźniejsze kupy 5 w ciagu dnia i tyle z jego rota :p
I co do choroby przed transferem to przecież ja tydzień przed przeszłam Covida, ale no już na transfer czułam się super.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
U nas teraz taka pogoda, że się zastanawiam po co jej pokupowałam jesienne rzeczy, dzisiaj odczuwane całe 7 stopni 🙈 Już szukałam rękawiczek na necie 😅 bo ręce lodowate. Mam nadzieję, że jeszcze złota jesień przed nami 😊
Karolina a do żłobka to chyba nie ma co kupować droższych marek, chyba że na promocji😉 U nas mówili, że dziecko przede wszystkim ma być wygodnie ubrane i trzeba się liczyć, że ubrania mogą się poplamić, zniszczyć.
Ja teraz poszukuję czegoś fajnego na pierwszy dzień 😅 Musi być wygodnie, ale i elegancko, z klasą 🤣
Kasia trzymam kciuki, żeby tym razem nic Wam nie przeszkodziło i wreszcie się udało!