Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Po prostu Zoe wrote:Bajka wiem o czym mówisz. mieszkałam z nimi przez półtora roku. Przez to jakimi oni są ludźmi, opieką nad nie swoim dzieckiem, pracą 6 dni w tyg, pracą której nienawidziłam mało nie wpadłam w depresje. Wszystko sie zmieniło jak podjęliśmy decyzje o wyprowadzce od nich. Za dwa miesiące okazało sie ze jest w kolejnej ciąży. Cieszyłam się ze mnie już tam nie będzie. Przyznaje, że gdybym z nimi nie mieszkała miałabym inne zdanie o nich.
Oliwer dziś zaszczepiony na ospę. Mam nadzieje ze go ominie. W jego grupie było w piątek dziecko z COVID 🙃 w innej grupie kolejny przypadek bostonki. Mam nadzieje ze zlituje sie nade mną i nie zachoruje 🫣
Ech totalnie rozumiem! Nie dałabym rady mieszkać z ludźmi z innym podejściem. Moja ukochana siostra tak ma - kompletnie inaczej wychowujemy dzieci. I choć kocham ją całym sercem to nie wyobrażam sobie z nimi mieszkać. 🙈 I podejrzewam działa tak to w drugą stronę. 😂 Wiec współczuje i jak dobrze, że nie mieszkacie już razem. Wszystko na odległość jest łatwiejsze.
Z ciekawości zdrowotnych: Asia znowu co wieczór wymiotowała. Mówię do męża: na bank zęby idą. Ona ma wtedy tak straszne pogorszenie refluksu ze głowa mała. Wymioty co wieczór i w nocy. Krztuszenie wymiotami. Kaszel. Katar. A dziecko zdrowe. To nasilenie refluksu od zębów. 😭 Ostatnio to płakałam u niej w sypialni nad nią. Tak mi jej szkoda, tego idiotycznego cierpienia. A to dopiero 7 ząb. 🥺 -
Karolina Kasia, ja mieszkam na Ursynowie i tu jest sklep na Natolinie - Kids Step.
Tylko nie mają tych Elefantenów niestety. A na nich mi zależało.. no nic może kupie drugą pare 😂
Na szeroką nóżke polecała babeczka właśnie Geoxy/Emelki
Karolina90 lubi tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Geoxy sa super na szerokq stope, ale wiekszosc ich modeli w porownaniu do innych firm jest dosc twarda/sztywna...
Sumi, moja Mia miala raz superfity i raz papvoe od nich do zlobka... mysle, ze elefqnteny tez by wam podeszly, chociaz moglyby byc minimalnie szersze niz superfity
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ulci pasują Elefanteny. Ona ma pulchną stopę, ale wąska. Z wysokim podbiciem. Pewnie najlepiej by się nam sprawdziły sznurowane. Ale to na następny raz. Ulcia w żłobku. Ciekawe jak sobie poradzi, jest na 8 godz po długim czasie. Ciocia powiedziała,że z katarem można prowadzić. Nasz akurat był brzydki zielony, ale Ula często ma bialy i jej tygodniami leci. Na kaszel poinfekcyjny też się tylko uśmiechnęła. Może nie będę miała tak często problemów z opieka, skoro w żłobku takie podejście mają.
-
Ja mam ful czasu na forum po tym jak wróciłam do pracy. Pół godziny jedzie pociag, a ja ciągle zapominam książkę.
Mimo to dojazdy z dojściem itd zajmują mi 3 godziny łącznie. Straszne to. W pierwszy dzień mi się podobało, ale po wczorajszym już mialam dość. Wracam zajechana o 17 i do 19 dzieci na mnie włażą. Chcę się z nimi bawić, ale to takie na pół gwizdka, bo jestem tak zmęczona,że nie mam siły. Dzisiaj przynajmniej się wyspałam, zobaczymy jak będzie, ale to chyba nie dla mnie. Stary rządził w domu ostatnie dni, a ja nie mam jak ogarnąć. Kiedy zrobić zakupy, obiad albo nawet pranie. Ani rano, ani po pracy. Bez zdalnej nie dam rady, nie ma szans. -
Mala_syrenka wrote:Ja mam ful czasu na forum po tym jak wróciłam do pracy. Pół godziny jedzie pociag, a ja ciągle zapominam książkę.
Mimo to dojazdy z dojściem itd zajmują mi 3 godziny łącznie. Straszne to. W pierwszy dzień mi się podobało, ale po wczorajszym już mialam dość. Wracam zajechana o 17 i do 19 dzieci na mnie włażą. Chcę się z nimi bawić, ale to takie na pół gwizdka, bo jestem tak zmęczona,że nie mam siły. Dzisiaj przynajmniej się wyspałam, zobaczymy jak będzie, ale to chyba nie dla mnie. Stary rządził w domu ostatnie dni, a ja nie mam jak ogarnąć. Kiedy zrobić zakupy, obiad albo nawet pranie. Ani rano, ani po pracy. Bez zdalnej nie dam rady, nie ma szans.
Mi tez dojazdy tyle zajmują, dlatego na początku miałam czas. 🙈 Teraz przeważnie w drodze ogarniam rzeczy, które mogę ogarnąć telefonicznie. Zakupy jakieś, plany na tydzień, lekarzy itd. Oby Ci dali tą zdalną, albo chociaż hybrydową. Bardzo rozumiem i współczuje. Mnie dojazdy tez rujnują fizycznie i psychicznie mam 2 przesiadki jeszcze w komunikacji i wielka loteria co kiedy przyjedzie. I to wstawanie przed 5. 😵💫 A jak sobie radzicie z odwożeniem i odbieraniem dziewczyn? -
Ciężko mi powiedzieć, bo dopiero dzisiaj pierwszy raz oboje jesteśmy jesteśmy pracy, ale ja po drodze na dworzec zabieram Ule, a stary Ige w drodze do pracy. Z powrotem zgarnia Ige i potem Ule. Dzisiaj np.Ule odbiera babcia i ja ja odbiore od niej z domu, bo dziadkowie mieszkają koło dworca. Na początku zgodzili się czasem ja odebrać wcześniej że zlobka.
Gdyby można było robić zakupy spożywcze online to by było super. Myślę,że za kilka lat będzie to całkiem sprawnie działać, bo wiem,że w niektórych sklepach już można.
Współczuję przesiadek, to bardzo stresujące. Ja dojeżdżam do dworca autem, jadę pociągiem i potem 15 min ide do pracy. Boję się deszczu, wtedy zacznę dzień jak mokra przemarznięta kura.
A u Ciebie Bajka nie ma możliwości pracy zdalnej? Jak sobie radzicie? Jak dzieci znosza taki napięty grafik?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2022, 07:32
-
Spożywkę niby mogę robić online, ale szczerze mówiąc bardzo rzadko z tego korzystam. Ale muszę się zebrać do tego i wrócić do takiego kupowania. U mnie tylko sporadycznie, jak juz bym bardzo musiała to jest opcja. Ale nie na stałe. Ja bym zreszta nie chciała zdalnej, jeśli juz to hybrydę. A dzieci juz lepiej. Filip kiepsko znosił pierwszy miesiąc. Ale juz lepiej. Ale to tez zasługa zdalnej pracy Męza. Gdybyśmy obydwoje dojeżdżali byłoby znacznie ciężej.
-
Robiłam zakupy online jak przez chwile nie mieliśmy samochodu. Nie podobało mi się to. Ograniczony asortyment. Warzywa i owoce niby ok ale pańskie oko konia tuczy 😅 już woleliśmy wypożyczyć auto na minuty i jechać sami.
Ja załatwiam zakupy w ten sposób, że duże zakupy robię raz na 1,5-2 tyg. Robię listę zakupów na bieżąco a potem hurtem kupuje. Tak około co 3 dni dokupuje warzywa, wędlinę czy świeże mięso na obiad. Takie zakupy robię po drodze ze żłobka lub gdy idę na fitness. Jak mam dużo do załatwiania to wysyłam listę mężowi i on kupuje po drodze z pracy lub wychodzi jak mały zaśnie. U nas sprawdza się to najlepiej. -
Ja bym sie pokroic czasem dala za zakupy online spozywcze... no ale mieszkam w takim miejscu ze bez szans
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
A ja musialam poodwolywac fizjoterapie i zadzwinic do pracy, ze w tym tygodniu aie nie pojawie, bo do konca tygodnia jestem sama... jeszcze Nathan ma jakis katar😖
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja z frisco biore, tam jest gigantyczny, wrecz przytłaczający wybór, zawsze super rzeczy przywożą. Ale ostatnio wole po prostu zejsc na dol do sklepu i kupic co najpotrzebniejsze.
Syrenka a jak Ula zasypia w zlobku? Dzis pierwsza proba zasypiania na drzemke bez ciebie?21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi, zasypiała tam już 2 razy, ale przed chorobą. Podobno ciągnęła ciocie za bluzkę, chciała cycac. Teraz 2 dni byla w domu z ojcem i mówił,ze w porze drzemki przychodziła do niego i wyciągała ręce. On ja brał i zasypiała. Nie wiem, jak w zlobie. Chyba sobie jakoś radza. Ula była dzisiaj pierwszym dzieckiem.
-
U mnie pierwsza „wywiadówka” 😁 za tydzień. Jutro mały musi zostać godzinę dłużej w -jak to mówi mój tata- przytułku 😂🙈 bo mam szkolenie do 16 😒
Dziś pani zwróciła mi uwagę na jedna mini krostkę na twarzy. Kazała obserwować czy więcej się nie pojawi. Bostonka zbiera żniwo. -
Zawsze piszemy, że kiedyś jeszcze nasze dzieci będą nas miały dość i zamkną przed nami drzwi swojego pokoju. U nas dzisiaj taka sytuacja, nie wiedziałam że to będzie tak szybko 😅 Machała papa, szła do siebie i zamykała drzwi, po chwili wychodziła i tak w kółko. Jak weszłam za nią sprawdzić co tam odwala to ona sobie książeczkę oglądała 😅 A pomyśleć, że kiedyś się skarżyłam, że u nas książki tylko do gryzienia, a teraz taki profesor z niej 🤣
Cierpliwa gdzie tego Twojego wcięło? 😄 Dasz radę 💪
Syrenka a wcześniej zasypiała noszona? Ciocie też ją noszą aż zaśnie?
Bajka, ale Asia biedulka się namęczy 🥺 Nie ma żadnej poprawy po tyłu miesiącach? -
Mama pp Sonia tez sie często zamyka w pokoju 😂
Właśnie Bajka zapomniałam Ci odpisać ze bardzo współczuje. Ja mocno przeżywam jak kogoś coś boli - dzieci mojej siostry nawet a swoje to juz całkiem. Cierpię podwójnie. Naprawdę rozumiem i współczuje ze aż tak złe to u Was wyglada.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2022, 20:31
-
Pozwólcie, że ja znowu z tematem snu, wiem, jestem już nudna z tym 😅🙈
No ale skoro u niektórych tak pięknie pyknęło wszystko i dzieci zasypiają same, śpią całą noc itd. To kogo się radzić jak nie Was 😘
Czy dzieci które zasypiają bez problemu na drzemki i śpią ładnie i długo to mają w pokoju całkowitą ciemność jak na noc, czy nie?