Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Zoe, dziewczyna. Stary mówi,że to jego syn. Zobaczymy, mi to zupełnie obojętne.
Karolina, u nas na minusie, ja bym ubrała na zimowo.
U nas też rozne akcje. Ale Ula nie wybiera, kto ma co robić, najczęściej mama. Ale ostatnio wjechało ja sama i tak próbuje założyć pantsa, nie udaje jej się, bo ładuje obie nogi w jedną dziurę i wtedy jeb wszystko że stołu, krzesła przewraca, rzucą się na podloge i udaje,ze nie żyje. A potem lata beż pompa, bo skoro ona nie założy, to nikt. -
Sumi, wiesz jak się boję? Jeszcze się boję, bo to wczesnie. Po prenatalnych będę się czuła pewniej. Ale boję się też, bo mam dwie inne małe istotki już. I wiem, jaki potrafi być noworodek. Poznalam dwie skrajnosci. Jedno jadlo i spalo, usmiechalo sie i zajmowało sobą. A drugie. Yyy;D Coś jak Mikołaj, turbodrzemki, ciężkie noce, wieczny ryk albo wiszenie na cycku. Do dzisiaj nie umie sie soba zajac. Jak mi się urodzi taka druga Iga, to nic, tylko strzelić sobie w łeb. Kocham ją nad życie, ale nie wyobrażam sobie mieć jeszcze jednej takiej bestii w domu.
-
Wszyscy wiedzą, każdy wie,że to początek i że może być różnie. Nie wiedzą tylko tesciowie. Czekamy do 1.04. Albo Iga nas sprzeda, bo ona ciągle mówi,że będzie dzidzia, a dzisiaj z wielkimi oczami patrzyła na usg. Czemu pan doktor zrobił zdjęcie i kiedy dzidzia wyjdzie. Wiec jak trafi do dziadków to na pewno się wygada.
-
Syrenka zaśmiałam się w głos jak przeczytałam, że Ula udaje że nie żyje 🤣🤣🤣🙈
Zaczęłam trochę już czytać o buncie dwulatka. Natazie wiem, że to wszystko normalne😅 Dziwniejsze byłoby jakby cichutko bawiła się w kącie i zajmowała sobą, ponoć to powinno budzić większy niepokój. Czyli o Lisę możemy być spokojni 🤣🙈 -
Syrenka, super!
U nas tez sa takie afery, ze o panie... Ocipiec idzie .. i wiele z nich jak odwala, to mysle, ze dopiero Mia jakis czas temu skonczyla z tego typu aferami (teraz wiekszy kaliber) a on zaczal...
A odczynia takie glupoty... Kladzie sie na narozniku na brzuchu z glowa w dol i pluje na podloge, ostatnio stanal przy stole na traktor, ten odjechal i tak przygrzal w stol, ze rozgryzl jezyk z obu stron... No dramat z nim... O wszystko piszczy tak, ze jak w piwnicy pranie wieszam to go slysze... Do domu ze spaceru wrocimy to sie z rykiem pol godziny po podlodze tarza...
Jeszcze nie zapomnialam jakim koszmarnym oktesem u Mii byl czas dwulatka, a tu kolejny...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama pp właśnie a propo tego to pamiętam, że syn naszych bardzo bliskich znajomych taki był. No sam się bawił...złote dziecko dosłownie. Ja zawsze byłam nim zachwycona, a potem okazało się, że to zespół Aspergera. Ogólnie w bardzo małym stopniu bo obecnie ma 7 lat i moim zdaniem nie odstaje od rówieśników. Jedynie jest mocno wycofany do innych dzieci i np ma problemy z matematyką.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Z tymi aferami to tez zauważyłam zależność ze jak ma większy kontakt z ekranami ( tv lub telefon) to wtedy afer jest więcej i się więcej domaga żeby mu włączyć jakaś piosenkę bądź bajkę. Ja staram się ograniczać do minimum ale czasem do inhalacji włączę mu coś i zazwyczaj właśnie podczas choroby jest tego więcej i po kilku dniach takich gdzie codziennie coś oglądał ( jakieś 10-15 min ale jednak) to były właśnie przez kilka dni takie afery. Teraz tez sie zdarzają ale bardzo sporadycznie i już nie z takim nasileniem.
-
Agrafka ja tez myslalam ze to moze przez bajki bo u mnie nie bylo praktycznie wcale a jak pojawił sie Mikołaj to włączam jakies traktory tańce śpiewanki czasem nawet 30-40 min. U nas jest afera o wyłączenie bajki ale szybko da sie odwrócic uwage21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
U mnie tv tylko w niedziele i to nie cały czas - jak mąż jest w domu.
Jak wcześniej często chorował to przy inhalacji były piosenki. Później jak tylko zobaczył telefon to ciagle była awantura żeby mu włączyć. Teraz jest spokój. Czasem mąż włączy mu wieczorem Smerfy jeden odcinek. Uważam ze są głupie. Obecny papa smerf jest zupełnie inny, momentami aż agresywny. Nie podoba mi się to.
Za to u szwagierki. Ooo. Tam to jest wolna amerykanka. Są tak uzależnieni ze to nadaje się do leczenia. 3 tv w domu, 5 telefonów i 3 tablety. Na wszystkim lecą bajki. Nawet jak nie ma ich w pokoju. Gry na telefonach. Awantury jak telefon się rozładuje. Coś okropnego. Ja tak nie chce. -
Zoe kto wie jakbyśmy my sobie radziły jak miałybyśmy taką trójkę 😉
Cyprysek Ola w ogóle się nie wkurza, o nic???
U nas na każdym kroku, o każdą małą pierdołę. Dzisiaj w pośpiechu np.zapomniałam, że to ona musi sama odkręcić pastę do zębów, afera na całego 🙈 -
Ogólnie bardzo mało, ostatnio najczęściej jak mamy wrócić do dworu z szaleństw na dworze a tak to daje sobie wytłumaczyć 🤷🏼♀️ przynajmniej na razie 😂 a gdy zaczyna coś wymyślać to szybko odwracamy jej uwagę i po sprawie. Ola jest na prawdę cudnym dzieckiem 🙊 i aż się boję jakie będzie drugie 😂😂😂
-
Cyprysek to u nas to samo, są dramy ale to jak faktycznie cos pojdzie totalnie nie po jego mysli albo jest zmeczony i chce sie ze mna polizyc a ja mowie ze najpierw Mikołaj zasypia. Ale tomu sie nie dziwie bo ma prawo byc zly wtedy. Przed Mikołajem to praktycnie zero afer, chyba ze powroty do domu ze spaceru wlasnie, wyjscie z placu zabaw
Teraz mamy jeszcze afery o ubrania. Ale daje mu samemu wypierac wiec tez szybko jest zduszony 'bunt'. Jak jest afera o jedzenie to tez pytam czy chce jesc to czy to, on wybiera. A jak on wybiera to wtedy nie ma afer21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Wczoraj pierwsza kąpiel Kajtusia - Igancy oczywiście tez musiał potem siedzieć w mikro wanience 🤣
W ogóle przeżyłam szok jak wróciłam ze szpitala, że Ignaś to takie duże dziecko. Nie mówię że "dorosle" tylko fizycznie 😅 ta główka taka duża i taki chlopisko 😅 a Kajtek to taka pchła 😅
I jeszcze mam takie przemyslenia, że przy drugim jest wszystko o tyle łatwiejsze. Nie chodzi mi o wychowanie dwójki, tylko o to, że jednak człowiek już wie tyle rzeczy np.z kp czy z sama obsługa bobasa. Zdecydowanie mniej stresu i człowiek wypoczęty 😅 także delektuje się kp i tym że to ostatni raz.
Potem tylko podróżowanie i przyjemności 😅 Właśnie koleżanka, która pracuje w Biurze Podróży obecnie jest w Wietnamie, bo wprowadzają ten kierunek do oferty. No bajka dosłownie 🥰 to mój kierunek na trip na za 2 lata 😅
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
A Mikolaj to jak inne dziecko nagle.. tfu tfu..chwilo trwaj.
Bawi sie sam na macie, zasypia sam... Igor nigdy nie zasnal w wozku w domu, na bujaku lub nie daj boze sam leżąc na macie. A dzisiaj wchodze do salonu patrze a Mikolaj sobie chrapie w najlepsze. No od 2 dni jest dziecko złoto, nie chce zapeszać ale ja nigdy nie spotkalam sie z tym zeby dziecko samo zasypialo na podlodze albo zeby nie bylo poblemu znego odlozeniem21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Karolina90 wrote:W ogóle przeżyłam szok jak wróciłam ze szpitala, że Ignaś to takie duże dziecko. Nie mówię że "dorosle" tylko fizycznie 😅 ta główka taka duża i taki chlopisko 😅 a Kajtek to taka pchła 😅
jeśli będzie mi dane mieć jeszcze dziecko to nie odpuszczę Staremu z tym Kajtkiem. już z Frankiem odpuściłam, bo walczyłam, żeby on miał tak na imię 🙃 śliczne ❤️Karolina90 lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Espoir, ja coś czuję,że będzie. Już mi niedawno podpadało,że myśl się tli. A powiedz mi,czy to bezpieczne po tylu cc? Kiedyś pisałaś,że nie masz zrostów i ogólnie blizna jest w lepszym stanie niż u kobiety po jednym cięciu. Ale jednak tu już 5 razy. Wiadomo, najważniejsze, co powie lekarz;)
Ty jesteś mamuska, ja Cie widzę z 6 dzieci;) ale szóste to już dziewczynka na bank.
My znowu chorzy. Jeszcze mi z zatok spływa, a stary przyniósł zarazę. 40 st, ja wymiotuje, stary biegunka. Iga narzeka na bol brzucha, wiec wiadomo co będzie jutro. Armagedon.