Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
na mnie to wrażenia nie robi, bo ja na insta mam prawie same takie wielodzietne rodziny 😜😜😜 rekord to chyba 9 dzieci w 10 lat. ale tu chyba niania pomaga.
ja mam zasadę, że mam tyle dzieci ile będę w stanie sama ogarnąć 😜 odpadałaby u mnie sytuacja, że jak Stary w robocie to wpada codziennie niania, bo sama nie będę w stanie sobie poradzić z własnymi dziećmi. ale jeszcze jedno bym chciała (Stary się zgodził). zobaczymy co życie przyniesie.
a Ty nie porównuj się nigdy do innych. jeden będzie styrany po 1 dziecku, inny przy 10 nie będzie miał dość. i to nie znaczy, że jedna matka jest zajebista a druga chuj*wa, tylko każde dziecko jest inne. mój Franek zaraz skończy 4 miesiące, a ja jeszcze mu maty nie wyjęlam ani leżaczka, bo tylko je i śpi. przy Bartku już byłam bliska depresji na tym etapie...
są ludzie którzy z dziećmi zjada pół świata i tacy jak my ze Starym, że od kiedy mają dzieci to nie byli nigdzie prócz jednodniowych wypraw, bo by się zajechali. każdy ma inną psychikę 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2023, 21:15
Mala_syrenka lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Espoir absolutnie nie chodzi mi o to, że dzieci w rodzinach wielodzietnych są wgapione w ekran itp. Chodziło mi o to, żeby raczej się nie porównywać, bo nigdy nie wiadomo jak to wszystko wygląda od środka. Dzieci są przeróżne. Często teraz bywam u rodziców i brata. Ile to ja się nasłuchałam od mamy, że moja bratanica jest rozpieszczona. No ale jak ją obserwuję to bardziej taki trudny charakterek. Jest starsza od Laury ale chyba nawet bardziej wymagająca uwagi. Współczuję bratowej ale wiecznie tak nie będzie, kiedyś wyrośnie. Nie ma się co przejmować głupim gadaniem, że Iga jest rozpieszczona.
-
Syrenka jak mnie krew zalewa na takie komentarze 😶 ja w swieta tez uslyszalam ze Igus to TERRORYSTA bo nie chciał babci dać buzi. Slyszalam jak go piaty raz namawia 'no daj buzi, chodz daj babci buzi' to w koncu zaczal wrzeszczeć że NIE. Wyszlam mowie zeby mu dali spokoj bo on nie chce teraz rozdawac buziakow to uslyszalam ze dziecko nas sobie ustawiło 🤦🏼♀️ po prostu trzeba olać i robić swoje.
Oj u nas drzemka musi byc, inaczej o 16 juz jest padaka
Espoir racja. Ja bym sie nie nadawała do takiej gromady bo zbyt emocjonalnie przezywam wszystko - bo nie je, bo jęczy, bo płacze, bo moja wina itp. mysle ze tutaj lepiej radza sobie mamy podchodzące zadaniowo..
Syrenka ale ta papoa jest naprawde niska. Ja bym i tak zrobiła nifty dla świetego spokoju21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumireguska wrote:Espoir Franek naadal tylko je i śpi?
ale egzemplarz!
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Dziewczyny sklep z dobra jakościowo i ładna bielizna ...to? 😁
Znam esptiq, Intimissimi itd.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Syrenka u nas Miki bez drzemki już od stycznia. Chyba, że naprawdę rano wstanie. Tak to chodzi spać o 21 i śpi do 10. Normalnie melodia do spania po tatusiu 🙈
Unify my nadal ze smokiem.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja pierdziele tyle sie napisalam i wszystko sie skasowalo
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Karolina kupowałam kiedyś w „etam”. Ładne, fajne ale do kilku prań. Później zmieniają kształt, rozciągają się.
Najlepszy jaki kiedykolwiek miałam to z seri BODY MAKE-UP ESSENTIALS z Triumph. Tylko, że idę w klasykę. Kupuje same beżowe, gładkie. Ten spełnia te normy. Nie zmienił kształtu.
I gacie. Większość to beżowe, bawełniane. Rozglądam się za takimi ładnymi ale na razie nie znalazłam idealnych. -
Mama po przejściach wrote:Karolina to u Was przynajmniej wszystko rozgrywa się w domu i najwyżej ubiera inne spodnie niż sobie zaplanowałaś. A my mamy opcję albo wrócić do domu z rykiem albo zostać na noc na placu zabaw 😅🙈
My też mieliśmy dzisiaj udany dzień. Byliśmy w takim małym parku rozrywki z mini zoo. Karminie alpak, jazda traktorem i takie tam atrakcje 🤣 Lisa szczęśliwa.
Dziewczyny gdzieś wyczytałam, że takie zabietanie na siłę np.z placu zabaw to z krzywdą dla dziecka, bo wtedy ono sobie myśli, że jego zdanie się nie liczy, nie ma nic do powiedzenia i obniża to jego poczucie własnej wartości.to jest serio teraz taki wiek, ze nie da sie tego przeskoczyc... Dziecko chce wiele, bardzo duzo tego, czego nie moze, wiadomo, ze zamieszkaloby na placu zabaw, albo w innym miejscu gdzie sie swietnie vawi i zadne racjonalne argunenty jeszcze do takiego malego człowieka nie trafiaja... Bardzo ciezka sprawa to jest... Jak Mia zaczela ten etap, ja bylam w 10tc z mlodym i powtarzałam z 20x dziennie, ze jakbym nie byla w ciazy, to bylaby jedynaczka... Teraz juz sie da wytlumaczyc cos, dojsc do kompromisu czy jakis ustalen a i tak czasem sa histerie takie, ze jeszcze sasiednie osiedle slyszy... Bo np jest jakies ustalenie, ktore ona postanowila jednak sobie zmienic, wiec ja mowie, ze tego i tego tez nie bedzie, skoro ona nie trzyma sie tego co mialo byc, to ja tez nie bede sie trzymala tego co ja mialam i albo sie udaje tym wrocic na wlasciwy tor, albo zaczyna sie szal i histeria nie do opanowania, no i wtedy najlepiej nie odzywac sie, nawet nie patrzec, robic swoje, bo kazda proba tlumaczenia w tym szale jeszcze bardziej go poteguje... I to jest naprawde taki krzyk, ryk, trzaskanie drzwiami, ze slysza to pewnie ze dwie ulice dalej... Pozniej oczywiscie jak sie wyciszy, rozmawiamy, tlumacze itp, no ale w czasie histerii ona nie przyjmuje nic do wiadomości i wrecz wpada przed to w jeszcze wieksza histerie...
A co do wyboru ubran i afer o to... Teoretycznie moze sie wydawac latwiejsze, ale... Co jak sobie dziecko upierdzieli, ze ma byc bluzka w kwiatki, gdzie ma jedna jedyna w kwiatki, ktora akurat jest w praniu, ufajdana, ty sie spieszysz do przedszkola, zeby zdazyc i do pracy czy inny wazny termin, wiesz, ze musisz najdalej za 10 minut siedziec w samochodzie inaczej bez szans, ze zdazysz, a ten maly czlowiek uparcie kreci histerie, ze albo w kwiatki albo wcale🙈 i wtedy niestety tez jesli sila argumentow nie dziala (a u dwulatkow dziala malo kiedy), przekupstwo tez nie, to zaczyna sie ubieranie na sile, albo kurtka na bodziaki/podkoszulek, koszulka czy bluza w reke i proba w przedszkolu (ewentualnie panie przekonaja, vo u nas akurat dziala to tak, ze dla Mii slowa pan w przedszkolu sa swiete i skoro Michaela tak powiedziała to znaczy ze tak jest i kropka)... Nie zawsze jest tak, ze jak nie ubierze tych spodni/bluzki, to ubierze tamte i trudno, bo czasem szafa nie posiada takich, jakie sobie akurat maly czlowieczek umysli...
A zaraz mnie czeka ten etap pp raz drugi i juz mi slabo, bo przedsmak juz mamy🙈 wczoraj jak walczyl w przedszkolu o duza miotle i mala do w ogole nie interesowala, miala być ta najwieksza i bunt na maxa to sie panie smialy, ze bedzie w sierpniu ciekawie z nim😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mala_syrenka wrote:Zoe, ciągnę zwolnienie do porodu od właściwie 7tc. Daje mi lekarz na NFZ, bez problemu. Lekarz prywatny zawsze zanim o cokolwiek zapyta też wspomina o zwolnieniu. Nie ma z tym żadnego problemu.
Ja bym na Twoim miejscu robiła to dziecko. Bo później od nowa te wszystkie etapy się przechodzi, a jest już naprawdę wygodnie. U Was by była różnica 3 lata, to też taka fajna. Bo to już takie kumate dziecko jest, a różnica na tyle mala,że znajdą jeszcze wspólny język. Ale to takie moje zdanie. Ja wolę za jednym krzykiem.
Dostałam wyniki prenatalne. Pappa wyszła z dupy I wyszło mi ryzyko niskie pośrednie zespołu downa. 1:1000. Niby prawie spoko, ale jednak. Niby tylko statystyka, ale głową pracuje. Ja tej pappy nie lubię. Z Iga też miałam zły wynik i tylko nerwów się najadlam. Chyba dla pewności zrobimy nifty albo hormony.
Co do pappa, ja mialam z Mia 1:1248 wiec rozumiem doskonale... Mi lekarz przy takim wyniku odradzil dodatkowe badania w sensie jifty, harmony itp, to znaczy moze nie ze odradzil, ale powiedzial, ze nie widzi powodu, bo to nadal niewielkie wyzyko, usg bylo super, polowkowe mialam miec i tak podwojne bo u niego i centrum preinatologii tak o, ze wzgledu na ivf mi sie nalezalo, to uwazal ze trzeba wykorzystac, no i nipt tez sie niestety myla i ostatnio coraz wiecej takich przypadkow...
Na ig jest taki profil wyjatkowa hania u u nich tez niot zawiodly bo dziecko mialo być w 100% zdrowe i wlasbie duzo w komentarzach osob gdzie tez te badania niestety sie nie sprawdzily... U niej mysle ze to byky nifty, bo pisala, ze ze wzgledu na ubezpieczenie nie chce podawac jakie dokladnie, a z tego co kojarze, przynajmniej jeszcze te 2,5 roku temu tylko nifty miały ubezpieczenie od falszywego wynikuMala_syrenka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
O tak Cierpliwa, wszystko znam.
A jak pomyślę,że już mamy przedsmak tego, co było, przeżyjemy i później znowu, to aż się boję. Melisa będzie pita litrami. Bo w takich wrzaskach psycha siada.
Czasem czytam różne artykuły, gdzie piszą,że dzieci trzeba przekonywać, negocjować, to odnoszę wrażenie, ze autorzy są trochę oderwani od rzeczywistości. Na natuli widziałam opis poranka, jak to pięknie dziecko zostało nakłonione do wstania, ubrania się i wyjścia. Samymi słowami, bez krzyku. Bajeczka jakich mało.
Budzę Ige godzinę przed wyjściem. W domu nie je śniadania, tylko ubiera się w ciuchy przygotowane dzień wczesniej i ja ja czesze. I godzina nam nie wystarcza. A negocjacje? Haha. Iga, dzisiaj idziemy do przedszkola, dam Ci 5 minut na poleżenie, ale przyjde i wstaniesz? Ona,że tak. Przychodzę po 10 min Iga, czas minął, musimy wstawać,żeby zdążyć. A Iga na to nie!!! Ja jej coś próbuje tłumaczyć, ona wtedy nie jeszcze głośniej. Wychodzę. Wybuczy się pół godziny, wycisza, przychodzi się przytulić. I tak z godziny czasu zostaję nam 15 min na ubranie. A ona siada i mnie ignoruje. Próbuje żartem, drze się nieee, próbuje zachęcić,że pójdziemy spacerkiem, poszukamy ślimaków itd. Potrafie być naprawdę kreatywna, a to gowno daje. Ona się dalej drze nieee. No to wjezdzaja groźby. Że nie będzie bajek, że coś tam. By się chciało inaczej, ale robi się tak,żeby było skuteczne. W tym czasie Ula wstaje, sama przychodzi i po 5 min stoi na przedpokoju i zakłada buty, bo tak się rwie do wyjścia. Jeszcze;D
No, ale poranki to u nas dramat. A mi się już nie chce wymyślać coraz nowych sposobów, bo na wszystko jedna odpowiedź. A my już po buncie;D bo było gorzej;D -
Mala_syrenka wrote:A właśnie któreś dziecko jeszcze nie śpi już w dzień? Ula mi się ostatnio buntuje. Jak nie zaśnie w aucie, to w domu nie spi. Niby prawie 2 lata, ale ze to juz? Ja nie chce
😀
Ale no moja Mia nie spala z wlasnego wyboru idkad skonczyla rok i 7 miesiecy... Moglam z nia popoludniu nawet godzine w ciemnym pokoju lezec i bez szans... Za to na noc spala 18-9
Mlodego kladziemy tylko jak wiemy, ze musi dluzej wytrzymac np ostatnio szliamy na Osterfeuer i zaczynalo sie o 19:30 to, to na godzinke poszedl spac, zeby wytrzymal do tej 21, czasem sam padnie na kanapie, przytulic sie przyjdzie, patrze a on spi... Ale jednak juz w 90% nie sypia w dzien
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa, dzięki za odpowiedź. Właśnie też myślę,że nie zrobię nipt. To ryzyko jest dość niskie, usg wzorowe, nie będę się nakręcać, wolę wydać kase na wyprawkę.
Ja ogólnie jestem przeciwniczka pappy. Już drugi raz mi wyszły zle wyniki z krwi i uważam,że tylko stresują. I jakoś nie wierzę,że coś jest nie tak, a świadomość,że nipt też się myli sprawi,że nawet wynik prawidłowy nie uspokoi mnie tak do końca. Więc po co. -
Mama pp, a jaki fotelik maja w tej wypożyczalni?
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
unify wrote:A czy któreś dziecię korzysta jeszcze ze smoczka jak moje?🙈🤦
Jak bym noworodkiem to na smoczka mial odruch wymiotny, a teraz smoczek to najlepszy przyjaciel jak sie swiat wali albo trzeba isc spac🙈NatkaZ lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Karolina90 wrote:Dziewczyny sklep z dobra jakościowo i ładna bielizna ...to? 😁
Znam esptiq, Intimissimi itd.Karolina90 lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1