X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4363 1263

    Wysłany: 10 czerwca, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi koleżanka z pracy w wieku przedemerytalnym sporo jeździła. Jest singielką, bez dzieci. Jak z nią rozmawiałam to jej już się znudziło. Jej tradycją jest tydzień czerwca nad naszym morzem, nad którym mówi że wydaje tylko co za dobry hotel w Grecji all na tydzień. Ale mówi że jest głupia i wraz jedzie 😅 i zazwyczaj tydzień w roku spędza za granicą. Więc częstotliwość znacznie mniejsza. Inni znajomi rodziny - emeryci wyjeżdżają często. Nawet teraz mówili że sprzedadzą działkę i będą podróżować dopóki mają na to siły.
    Czyli podróżowanie moze się znudzić ale nie musi 😉

    Ja oglądam lasty za naszą trójkę do 5 tys. I pierwszy raz rozważam Egipt 😂 tylko, że w sobotę widziałam na żywo mój upragniony narożnik za dwa Egipty 🙃

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3951 1187

    Wysłany: 10 czerwca, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Narożnik za dwa Egipty"
    🤣🤣🤣

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4363 1263

    Wysłany: 10 czerwca, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi to są dylematy 🤪

    Mama pp I co mówili?

    Jutro lecę z małym do dentysty. W środę umówiłam się, że mały zostanie na drzemkę. Mówię że będę po niego chwilę po 15. A ta do mnie, że dziecko zostaje po drzemce max do 13:30 na adaptacji 🙃 oni mnie wykończą. A on dziś poszedł tam i nawet się za mną nie obejrzał

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4276 758

    Wysłany: 10 czerwca, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe znam ten ból gdy przeciągają na siłę adaptację.
    A jeśli narożnik jest wymarzony to ja bym odpuściła Egipt, nawet dwa i go brała.

    Dyrektora w naszej przyszłej placówce twierdzi, że Lisa napewno nie będzie w grupie zlobkowej, że te maile poszły jakoś automatycznie i takie jakiś dziwne gadanie. Tak czy owak, dowiemy się wszystkich szczegółów na zebraniu dla rodziców, tyle że nas w tym czasie nie będzie, wiec jeszcze tydzień później na dniu otwartym. Jak na samym początku mają tam taki burdel to ciekawe co
    będzie później 😅

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4363 1263

    Wysłany: 11 czerwca, 21:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi niebawem zaczynam urlop i pierwszy tydzień na pewno spędzam tutaj. Podpowiedz jaki plac zabaw/sala zabaw jest super? Wybiorę się z małym.
    Zoo też zaliczymy. Mamy tak daleko, że spacerem z 20 min a wybrać się nie możemy 😅

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4569 1910

    Wysłany: 11 czerwca, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe, trudny dylemat. ale ja bym miała jedna odpowiedź;D a to przeciąganie adaptacji takie dziwne. Przecież placówka na chwilę, Młody sobie świetnie radzi. Po co to..
    Nad ranem wracamy. Smutno mi bardzo. Stary miał za mało urlopu, więc nie mogliśmy dłużej, ale jest niedosyt. Mi by chyba nigdy wyjazdy nie zbrzydły, jak znudzi się Europa, to jest Azja, jak się znudzą apartamenty, to są hotele z all in, namioty, campery. Jest dużo opcji, a przecież czasu niewiele. Pewnie przez najbliższe 20 lat 2-3 wyjazdy w roku, to co to jest. A na emeryturze będzie można więcej poszaleć, a kto wie czy dożyjemy, czy będzie zdrowie i kasa.
    Sumi, a Twoi rodzice zadowoleni?

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4276 758

    Wysłany: 11 czerwca, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lubię wyjeżdżać, ale z drugiej strony potrafią mnie irytować takie blachostki, jak nie moje łóżko, nie moja łazienka, że fajnie byłoby ubrać to czego akurat się nie spakowało itp.😅🙈
    Mamy hotel we Włoszech od niedzieli, koniecznie musimy jechać w nocy żeby jakoś przeżyć w aucie i właśnie zastanawiamy się czy nie odpuścić jednego noclegu i nie przyjechać dopiero w poniedziałek rano. Wtedy pokój odrazu będzie dostępny, nie będziemy musieli czekać i się tułać do tej 14, aż się zacznie doba hotelowa. Wiem, że niektórzy podróżujący z dziećmi tak robią, ale z drugiej strony żal tej jednej kolacji i jednego noclegu, w
    końcu zapłacone. Co Wy o tym myślicie?

    Jakość Cruzee nie wytrzymała przy Lisie. Tylnie koło wydaje dziwne odgłosy, jakby cały czas było dynamo włączone 🙈 Poza tym jedzie. Mąż coś tam zaglądał i stwierdził że nic nie można na to zaradzić, ale on mało co się na tym zna. Jak na złość nie potrafię odnaleźć na poczcie żadnych dowodów zakupu, rachunku ani nic. Nie wiem jak to się stało, ale z drugiej strony jak mam to zareklamować, że wydaje dziwne odgłosy? 🤭 W waszych Cruzee nic takiego się nie dzieje?

    Syrenka szczęśliwej podróży!

    OrT4p2.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4363 1263

    Wysłany: 12 czerwca, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama PP Oliwer w aucie śpi. Lisa śpi? Jakie doświadczenia po podróży do Polski? Gorzej jak wy będzie się czuli po nocnej podróży. Czy będziecie mieli siłę żeby czekać do 14? Może warto podpytać w hotelu czy istnieje możliwość wcześniejszego zakwaterowania?

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4569 1910

    Wysłany: 12 czerwca, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi by było szkoda tej jednej opłaconej doby. Ale to zależy. Czy będziecie na miejscu o 4 rano czy o 9? no i jak będziecie się czuli. Bo Lisie to będzie pewnie wszystko jedno;)
    Z Cruze u nas nic się nie dzieje. Ale Ula go oszczędza;D ma jeszcze jeden mniejszy rowerek, na który już jest za duża, ale go uwielbia i ten jest biedny przy niej;D Cariboo. powinien się już rozpaść, a nawet nie trzeszczy.

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4276 758

    Wysłany: 12 czerwca, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie Lisa też nie jeździ jakoś wyczynowo na tym cruzee i tak naprawdę nawet jeszcze nie rok, a tu takie coś.

    Mój mąż od zawsze woli jeździć nocą, bo jest mniejszy ruch i mniej korków, a dobrze wiemy, że tam zawsze są 🙈 Lisa powinna w nocy spać w aucie, choć to też nie jest reguła że prześpi całą drogę. I tak będziemy celować, żeby być na miejscu najwcześniej tak o 8, tak żeby już kawiarenki były pootwierane, żeby można było zjeść śniadanie i odrazu napić się włoskiej kawy 😊 Jako bezdzietni zawsze tak jeździliśmy, ale jak doszła mała maruda to było ciężej dotrwać do rozpoczęcia doby hotelowej.


    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4276 758

    Wysłany: 12 czerwca, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka jak Wasz powrót?

    OrT4p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4569 1910

    Wysłany: 12 czerwca, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z dziećmi się dużo komplikuje, ale myślisz,że będzie dużo trudniej z Lisa dokulac się do 14? najpierw kawa, później plac zabaw, jakieś lody czy szybki obiad i już 14. Będziecie
    własnym autem, więc bez bagaży. No i co byście robili jakbyście dostali hotel? pewnie i tak nie zaleglibyscie w pokoju. Mi by było szkoda. Ale ja ogólnie wolę się przemeczyc i mieć na cos innego. Albo nie stracić dnia. Ale też warto się zapytać o wcześniejsze zameldowanie, jak Zoe wspominała. Może się uda bez dopłaty.
    Nasz lot bajka. Olaf zamknął oczy przy starcie i otworzył podczas ladowania. Dziewczyny też trochę pospaly. Ogólnie dla naszych dzieci lot to jak jazda autem. Nie boją się, cieszą, bo wiedzą,że to będzie fajny czas, dla nich lot, to ciepło, plaża, lody, cola.
    Iga to już nawet by sama siedziała, Ula się trochę stresuje przy ładowaniu, a Olaf w sumie nie wie, co się dzieje, ale zapowiada się z niego podróżnik. On to kopia Igi. W domu się drze, a na urlopie turysta. W samolocie też spoko.
    Ogólnie naprawdę dobrze nam się podróżuje w tym skladzie;)

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4276 758

    Wysłany: 12 czerwca, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka świetnie się czyta takie posty. Rodzina podróżników 😊
    Dla Lisy jazda autem to nic przyjemnego i niby jej sie tłumaczy, że jak dojedziemy to będzie fajnie, ale to mało co daje. Ona po paru km potrafi odwalać jazdy, nie lubi siedzieć w miejscu i na dodatek skrępowana pasami. Tym razem będę już dawać telefon bez skrupułów jak nie będzie chciała spać 😅🙈
    A jak byśmy mieli pokój odrazu to można się odświeżyć po podróży i przebrać, no i w sumie tyle😅 Ale już prawie jestem przekonana, tylko tym razem muszę nas mądrzej spakować, w jakąś dodatkową torbę rzeczy potrzebne na ten czas do
    zakwaterowania i tyle. Dzięki 🙃

    Ja jeszcze o tej godzinie piekę muffiny na jutro do żłobka, bo jutro urodzinki 😁

    OrT4p2.png
  • Kryśka Autorytet
    Postów: 1028 394

    Wysłany: 13 czerwca, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp wszystkiego najlepszego dla Lisy ☺️

    tm01qjv.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4569 1910

    Wysłany: 13 czerwca, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego dla Lisy.
    Ula tak samo reaguje na podróż autem. Tu też tłumaczenia nic nie dają.
    Ale samolot to inna bajka. w ogóle ludzie boją się lotów, bo dziecko w samochodzie nie usiedzi, a to trochę przypomina jazdę pociągiem. Można wziąć dziecko na kolanach, wstać, czy nawet przespacerować się do toalety. to dużo zmienia.y byśmy chcieli pojechać nad Balaton w sierpniu, ale to 10 godzin autem i jestem przerażona. Chyba zrezygnuje, albo zorganizuję coś samolotem. Może się trafi jakaś okazja..

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4363 1263

    Wysłany: 13 czerwca, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poprzednim żłobku nie pozwolili samemu piec. Można było zamówić dania z kateringu lub przynieść rzeczy typu owoce, herbatniki dla dzieci, chrupki kukurydziane itp.

    A ja nadal w głowie mam że Karolina pisała o udziale w teatrzykach i już się martwię 😂 oby u mnie tego nie było. Nienawidzę takich atrakcji dla rodziców. Jeszcze dziś koleżanka mówiła o prezentach (jest w trójce klasowej). Jakie ludzie mogą mieć „problemy” to się w głowie nie mieści. Już odnotowałam w głowie żeby nie dać się w to wrobić 🙃

  • Ann11 Ekspertka
    Postów: 571 63

    Wysłany: 13 czerwca, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp sto lat dla Lisy! Jak się spodobał rower?

    Syrenka ja podziwiam za organizację. Również wolę z dziećmi samolot. Pamiętam jak mnie przerażała pierwsza podróż z dzieckiem. A teraz planujemy z dwójką i jakoś podchodzimy bez stresu. Po głowie chodzi mi krótki wypad do Wrocławia samochodem, mamy 5h drogi i z moimi te 5h to chyba wolałabym zrobić nocą 🫣
    A poza tym Syrenka zauważyłam zmianę fryzury i jest to zmiana na plus!🤗

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3951 1187

    Wysłany: 13 czerwca, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe to ja z kolei uwielbiam takie miejsca gdzie angażują rodzicow i na pewno bylabym w trojce klasowej jako pierwsza zeby zorganizowac hajsy na prezenty wycieczki itp 🤣🤣🤣 tylko nasze pkole nie jest takie szalone jak ja i stwierdzili ze teatrzykow nie bedzie 😅
    Co do placow zabaw to znam tylko te na Ursynowie a one jakos nie powalają. Ostatnio byłam w parku dreszera przy metrze racławicka. Bardzo fajny plac zabaw. Ale jak bedzie ciepło to chetnie odwiedziłabym Bajeczny wodny plac zabaw w Błoniu ❤️

    Syrenka rodzice zachwyceni. Mieszkali w Alicante Grand sol na 18 pietrze tuz przy plaży. Wysylali mnostwo zdjęć i aż sie łezka kręciła w oku.
    Pod koniec lipca jedziemy razem nad morze no i tyle. W sierpniu planujemy jeszcze wypad na działeczke jakąś. Ja mam urlopu tyle co kot napłakał..

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3951 1187

    Wysłany: 13 czerwca, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama pp ja praktycznie nigdy nie miałam problemow ze wczesniejszym przyjazdem. Hotele zwykle sie zgadzały. ale to zależy o ktorej bedziecie bo jak o 12 to moze sie zgodzą. A jak 6 rano no to wątpie :P ale warto zapytać
    Też byłoby mi zbyt szkoda tej doby. Mysle ze bysmy poszli gdzies po prostu. Ale wlasnie.. zalezy od godziny przyjazdu :)

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3951 1187

    Wysłany: 13 czerwca, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas mysle jak ulokować dzieciaki w jednym pokoju zeby sie zmieścić. Znalazłam takie łóżko z drugim wyciąganym. Syrenka cos pisałaś że u ciebie sie nie sprawdziło ale ja widze duzo zalet tego rozwiazania. Pomijając fakt ze osobne łóżka sie u nas nie zmieszczą to tutaj podoba mi sie ze drugie jest takie wysuwane i nisko na podłodze żeby Mikołaj mógł spokojnie w razie czego wstac i przyjsc. Igus juz spokojnie sobie poradzi z wyższym. A w razie czego moge ich odsunąć dalej od siebie bo to lozko pod spodem ono nie jest przyczepione.

    https://beltor.net.pl/lozko-duomax-p-586.html

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
‹‹ 2338 2339 2340 2341 2342 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ