Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też bym składała! Szczególnie, że tak jak dziewczyny piszą, trzeba sprawdzić czy są wszystkie elementy. U nas okazało się, że wózek ma inny kolor ramy, dzięki temu, że rozpakowaliśmy wcześniej można było reklamować i zdążyli wymienić... no i oczywiście gromadzenie wyprawki i to przyjemne, nie ma co sobie odmawiać ☺️ Zawsze później możecie złożyć
-
Foxy, rozumiem. Ostatnio tez mam podejście, że lepiej mieć mało, jakościowo i na lata. Wolę kupić sobie raz na kwartał nowy ciuch ale jakościowy niż masę rzeczy które po 5 praniach można wyrzucić. W mojej szafie nie znajdziesz rzeczy która była przez chwilę modna.
Mnie też boli że to wszystko tylko na chwilę...
-
Foxy, skladalabym! U mnie w pierwszym wozku okazalo sie, ze rama jest wykrzywioba (przywozl kurier w uszkodzonym kartonie, wiec ewidentnie ich wina), ze jedno kolo w powietrzu bylo delikatnie... wiec poszlo do reklamacji i kilka tyg zlecialo nim nowa dostalismy...
U szwagierki nie zgadzal sie kolor felg w kolach z kolorem ramy... takze skladac i sprawdzac!
Mama po przejsciach, u mnie spotkania z polozna sa niezalezne od wizyty u gina...
Ostatnio tez zakladala.moja karte, rozmawialysmy o przebiegu ciazy, o przepiegu poprzedniej, poprzednim porodzie, staraniach, poronieniach, lekach jakie biore, o mojej corce itp...
Ogolnie nasze spotkania to tak ok 1-1,5h trwaja... moge tez w kazdej chwili z kazda watpliwoscia do niej zadzwonic, moge sie z nia na akupunkture umowic, na posluchanie serca maluszka jak mnie cos niepokoi, na tejping jesli mnie cos boli itp...
O pielegnacji co prawda nie rozmawiamy, ale to dlatego, ze mam juz dziecko...
Ale teraz np tez będziemy sluchac serduszka, mam zamiar ja dokladnie wypytac o szpital, w ktorym pracuje co i jak, bo biore pod uwage do porodu tak samo jak moj poprzedni, bedziemy imawiac przebieg ciazy od poprzedniego razu do teraz co i jak itp...
Ogolnie to nasze spotkania to troche jak takie spotkania z kolezanka ba kawke ale scisle w temacie ciazy, dzieci itp, jestesmy na "ty" i bardzo lubie te nasze spotkania...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hejo, melduję, ze wróciłam do żywych po jelitowce i nikomu tego nie zycze🙈🙈🙈 coz za ciaza pelna wrazen, pierwszy trymest covid, drugi jelitowka, nie chce myslec co bedzie w trzecim..
Mam nadzieję ze tylko porod.. O czasie 😅😅
My jak kupilismy i odebralismy wozek tez go skladalismy zeby sprawdzic czy wszystko jest ok, tak samo z lozeczkiem.. No i robiac zakupy pierworodnemu też myslalam o tym ze fajnie byloby jakby starczylo na drugie bobo a to przeklada sie na cenę. Dla siebie tez juz od jakiegos czasu ianczej podchodzę do zakupow, kupuje mniej ale stawiam na jakosc, sklad, gdzie uszyte. W przypadku dzieciecych ubranek co prawda tego nie praktykuje, bo dzieci rosna tak szybko, ze to starcza dosłownie na moment, więc szkoda mi kasy na bodziaki za 70 zl. Teraz jeszcze jak mi syn ubrudzi to niektorych nie idzie doprac, więc w jego garderobie kroluja sieciowki, ale na sklad i tak patrzę.
Ladyo. Super trafilas na polozna. W pierwszej ciazy za pozno dowiedzialam sie o takiej opcji i bralam tylko po porodzie, wczesniej tylko szkola rodzenia. Teraz to juz nie potrzebuje.. I nie mam czasu 🙈🙈🙈Ladyo lubi tę wiadomość
-
dzieki dziewczyny, złożyliśmy
Cccierpliwa, AśKa31, AśKa31 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJeśli mowa o malowaniu czy kupowaliście jakieś specjalne farby? Albo Znikalyscie z domu na ten czas? Mój lekarz na samym początku ciąży powiedział mi 5 „przykazań” kobiety w ciąży i jednym z nich było aby nie spać i nie przebywać długo w świeżo malowanym pokoju. Moja położna tez radziła zeby przez conajmniej dwa dni ciagle stałe wietrzyć, a najlepiej żebym wyniosła sie z domu na weekend 🤔 Ale teraz ponoć te farby nie są już tak szkodliwe. My ze względu na zimę i to ze ciężko przez dwa dni mieć ciagle otwarte okno czekamy z tym do wiosny. Tym bardziej ze nasz maluch będzie z nami w sypialni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 11:10
-
Mój mąż niedawno malował. Ale nie wiem jaką farbą, na pewno z wyższej półki bo tylko z takich korzystają. Mogę powiedzieć że nawet nie śmierdziała intensywnie. Pomalował sypialnie, okno otwarte przez ok 4h (robił to wieczorem), spaliśmy w salonie tego dnia z zamkniętymi drzwiami do sypialni.
Tez mi się wydaje że te farby chyba już tak nie szkodzą 🤷♀️ To nie olejne 😉 jednak czujność warto zachować.Kate90 lubi tę wiadomość
-
Czy któraś z Was tez ma "problem" z szyjka? Ze za krotka, za miekka lub otwarta? Przyznam,ze po tej czwartkowej wizycie u ginekologa ciagle o tym mysle i czytam... nje moge sobie miejsca znalezc. Dlugosc niby kk 3,1 cm ale nie jest jakas powalajaca,zamknięta ale miekka...do następnej wizyty ( a mam za 5 tyg) zwariuje. Sory ze smety ale musialam sie wygadać, bo maz juz nie moze sluchac... Na poczatku ciazy martwiłam się czy wszystko będzie dobrze z dzieckiem i czekalam az minie 1 trymestr, teraz kiedy wiem ze maly jest zdrowy martwie sie przedwczesnym porodem😞 ciaza to piekny stan, ale pelen lekow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 11:21
-
ja też zastanawiam sie co zrobić z malowaniem. w zeszłym tygodniu olejowałam blat kuchenny, bo wołał już o pomstę do nieba, myślałam, że oszaleje z tym zapachem. Trochę mnie to martwi bo ja jestem z tych, które wszystko chcą zrobić same i w swoim standardze. Przecież nie pozwole mężowi olejować podłogi i malować ścian bo na pewno wyjdą smugi i niedomalowania.
Ta ciążowa niemoc mnie strasznie rozwala psychicznie, powoduje, że czuje się bezużyteczna.
W tym wypadku czas nie działa na naszą korzyść bo im poźniej tym ciężej choć cieplej.
Z drugiej strony pamietam jak malowalismy mieszkanie dwa lata temu Fluggerem to tej farby w ogole nie było czuć po chwili więc może nie będzie tak źle, trzeba się tylko wbić w okno pogodowe z w miare dodatnią temperaturą -
Foxy u mnie jest odwrotnie, mąż zajmuje się remontami biur i hoteli, wiec wszystko spoczywa na nim. W sumie to on wykańczał nasze mieszkania. Ja mogłam wybrać odcień białego, a malować mogłam tylko tam gdzie będzie stała szafa bo „jak spie**** to nie będzie widać” 😅😁 mi to na rękę. Nawet wałków nie myje bo podobno robię to nie tak 🤷♀️
Moja szyjka w czwartek była miękka i miała 3 cm. Moglam mieć plamienie po badaniu ale nie doszło do niego. Ginekolog powiedziała że przy szyjce należy zacząć się martwić jak jest ok 1,5 cm.
-
My malowaliśmy niedawno korytarze i niestety ten zapach tak mnie drażnił, że dostałam migreny na 2 dni. Tyle, że to był ten moment kiedy każdy zapach przyprawiał mnie o mdłości. Rzadko przez to zaglądam na budowę naszego domu i też źle się z tym czuję. Na szczęście mój mąż wszystko skrupulatnie mi relacjonuje i zarządzam tym po trochu zdalnie 😅
-
ja właśnie na ostatniej wizycie w poniedziałek nie zapytałam o szczegóły bo lekarz powiedział, że szyjka w porządku a w zeszłym miesiącu miała 3,8cm. Bardziej martwi mnie ciagle twardniejący brzuch, co chwile muszę się na chwile położyć i przechodzi. Do tego kopie jak szalony.
Dziewczyny, jak będziecie robiły aktualizacje listy możecie mi na te chwile wpisać Ludwika (choć może mąż uda się jeszcze przekonać do Bruna)Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 11:42
-
My dziś malujemy właśnie pokoik dla Adasia ♥️ już już pomalowałam farba podkładową sztukaterie i nie czułam zapachu. No ale pokoik dla małego mamy osobny więc pomalujemy i zamkniemy pokój i tyle. Malować scia e jednak będzie mąż bo mówi że to dla mnie za ciężkie... No ok.. Hehe 😜
A w przyszłym tygodniu może namowie go jeszcze na położenie tapety (tylko na jedną ścianę 😍💪🏻 dłuuugo szukałam i wybrałam wkoncu taki wzór:
https://ubierzswojesciany.pl/tapety/tapeta-dziecieca-baby-woodland.html?gclid=CjwKCAiApNSABhAlEiwANuR9YLLuqINrqSeaT2bsOyTr6aMKBnSUNtw5dYJs4JP3O-r7OrIE0UM2YRoCtr8QAvD_BwE
Do tego właśnie pastelowo niebieski odcień ściany kolankowej która ma 120 cm wysokości. Jak już wszystko będzie położone to podeślę wam zdjęcie 📸
Marta9191 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 20.06.2021
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
Co do szyjki to ja jeszcze nie miałam jej badanej 🤔 doktor powiedział że na następnej wizycie będziemy na nią patrzeć. Więc nawet nie wiem jak to u mnie wyglądaAdaś ❤️ 20.06.2021
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌
4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️ -
Santi_14 wrote:Co do szyjki to ja jeszcze nie miałam jej badanej 🤔 doktor powiedział że na następnej wizycie będziemy na nią patrzeć. Więc nawet nie wiem jak to u mnie wygląda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 stycznia 2021, 13:39
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Ja na razie mam szyjkę ok, ale nie pamiętam ile dokładnie cm. Co dwa tygodnie lekarz mi ją mierzy przez ten twardy brzuch i ból. Ostatnio była nawet dłuższa niż poprzednio. Zobaczymy co teraz we wtorek powie.
Unify a Tobie lekarz coś zalecił co do tej szyjki? Przyjmujesz jakieś leki?
Mąż pojechał do mamusi 😉 a ja leżę i uczę się kołysanek 😊
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Ja szyjke ostatnio mialam 4,5cm jak mi badali, takze ufff...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1