X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 10 lutego 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    A ile zajmował Ci powrót do wagi sprzed ciąży? I jak to jest z brzuchem? Ile on wraca do siebie?

    Mi tez się bardzo dłuży mam wrażenie, ze czas stoi w miejscu.

    Ost dziecko karmiłam piersią ok 8 miesięcy i to wtedy waga zaczela lecieć jak przestałam zostało mi może 2kg na plusie no ale też nie brałam się za siebie i nawet coś tam przytylam ale wyglądałam całkiem. Z kolei z pierwsza dwójka dzieci to karmiłam trochę krócej i może z 3 do 4 mięsecy po porodzie zaczęłam ćwiczenia i lepiej się odzywiac. Wzięłam się aż za bardzo za siebie po drugim dziecku bo wtedy jeszcze nie planowałam trzeciego że byłam aż za chuda ćwiczylam 6x/tydz. I moja trzecia ciążę zaczynałam z najniższą waga że wszystkich ciąż A w tej ciąży trochę inaczej bo zaczęłam te ciążę z najwyższą waga więc też nie jest mi łatwo bo brzuszek już spory i szczerze to za może 2 miesiące będę miała wagę jak do porodu przy ost ciąży no ale co zrobić. Będę się martwić jakiś czas po porodzie i tyle. Bo ja we wszystkich ciazach jem tyle ile potrzebuje i w sumie wszystko nie odmawiam sobie niczego bo żeby nie było mi źle na brzuchu to muszę co jakiś czas coś zjeść A często mnie ssie w zoladku.
    Jak chodzi o brzuch to on sam wrócił tj waga do swojego rozm z tym że ja nigdy nie miałam płaskiego bo moja uroda taka że zawsze u dołu ciut jest wypukły A położna po 1 porodzie mi powiedziała że jak urodziłam to to jest macica i mi ona już tak zostanie że nigdy nie będę mieć.plaskiego brzucha. No każda kobieta ma inaczej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 11:15

    Nikola lubi tę wiadomość

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 10 lutego 2021, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka5 wrote:
    Ja ostatnio obudziłam się za wcześnie, a że miałam iść na badanie dopiero za 2-3h,to mocz włożyłam do lodówki.
    Ktoś jeszcze tak robi? :)
    Ja też tak robię ale często zmuszam się w nocy żeby nie sikac dopiero koło 6. Mocz do lodówki i idę jeszcze spac

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 10 lutego 2021, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slodka100 wrote:
    Ja też tak robię ale często zmuszam się w nocy żeby nie sikac dopiero koło 6. Mocz do lodówki i idę jeszcze spac

    A ja w nocy rzadko kiedy wstaję. Ale może dlatego, że mało pije. Ok 1,5 l dziennie. Teraz notuje i staram się więcej pic, z marnym skutkiem. Jak idę na badania to wstaję o 6:30. Mocz w pojemnik i o 7:05 jestem już w tramwaju, żeby zdążyć na poranne spotkania w pracy na 8:30. Jakbym wsadziła go do lodówki to znając życie zapomniałabym o nim. Tak jak zapominam kupić bilet 🙈 już rok nie wykupiłam karty miejskiej a jeżdżę jakbym nadal miała ją aktywną 🤦‍♀️

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 10 lutego 2021, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    A ja w nocy rzadko kiedy wstaję. Ale może dlatego, że mało pije. Ok 1,5 l dziennie. Teraz notuje i staram się więcej pic, z marnym skutkiem. Jak idę na badania to wstaję o 6:30. Mocz w pojemnik i o 7:05 jestem już w tramwaju, żeby zdążyć na poranne spotkania w pracy na 8:30. Jakbym wsadziła go do lodówki to znając życie zapomniałabym o nim. Tak jak zapominam kupić bilet 🙈 już rok nie wykupiłam karty miejskiej a jeżdżę jakbym nadal miała ją aktywną 🤦‍♀️


    Ja też piję bardzo mało, podejrzewam, że około litra. A i tak sikam co chwila. W nocy sama z siebie z dwa razy, i za każdym razem jak mnie syn obudzi. :D Może kwestia ułożenia malucha. :)

    Mi się raz zdarzyło schować mocz do lodówki na później, bo robiłam badania w sobotę i jechałam później i oczywiście zapomniałam go wziąć i się wracałam. :D

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 10 lutego 2021, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pamiętacie jak mówiłam Wam o moim mężu, który ma na wszystko czas? 😂
    Update sytuacji: Właśnie zorientował się, że meble przyjdą za półtora tygodnia a pokój jak stał tak stoi i totalnie nic nie jest zrobione. 🙈
    Obiecałam sobie, że nie będę tam więcej wchodzić i się denerwować więc zamknęłam drzwi i udawałam, że tego pokoju nie ma. 😄
    Finał jest taki, że w przyszłym tygodniu będę sobie leżeć na kanapie i śmiać się jak wariatka bo będzie latał jak dzik a połowa rzeczy do zrobienia pokoju jest na zamówienie. 😂
    Oooooh jak mi teraz przykro. 😜

    Po prostu Zoe, slodka100, Cyprysek89 lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    730 g główka 58. Któraś przebije?
    Jezu, ja nie wiem, kto to urodzi.

    slodka100, Veruka, Cyprysek89, Mama po przejściach, Chaos, AśKa31, Santi_14 lubią tę wiadomość

  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    730 g główka 58. Któraś przebije?
    Jezu, ja nie wiem, kto to urodzi.

    Myślę, że ciężko, skoro to już prawie 25 tydzień. :D Mój syn miał identyczne wymiary na tym etapie, jeśli Cię to pocieszy i nie był wielkoludem. :D

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slodka100 wrote:
    O nie my nie planowaliśmy 4 haha tylko 3 A 4 jest w gratisie😁 i na tym koniec 😁
    hah rozumiem 😁

    slodka100 lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Pamiętacie jak mówiłam Wam o moim mężu, który ma na wszystko czas? 😂
    Update sytuacji: Właśnie zorientował się, że meble przyjdą za półtora tygodnia a pokój jak stał tak stoi i totalnie nic nie jest zrobione. 🙈
    Obiecałam sobie, że nie będę tam więcej wchodzić i się denerwować więc zamknęłam drzwi i udawałam, że tego pokoju nie ma. 😄
    Finał jest taki, że w przyszłym tygodniu będę sobie leżeć na kanapie i śmiać się jak wariatka bo będzie latał jak dzik a połowa rzeczy do zrobienia pokoju jest na zamówienie. 😂
    Oooooh jak mi teraz przykro. 😜


    Mój ma inaczej. Co dwa dni pyta czy coś zamówiłam dla jego syneczka i mam mówić jak trzeba przelać więcej funduszy na konto wspólne. Raz w tygodniu aktualizuje sobie moje wizyty u specjalistów, żeby niczego nie przeoczyć 😅
    Teraz mamy auto u mechanika to przeżywa że nawet nie może w spokoju jechać do ikea i kupić sobie upatrzoną komodę z przewijakiem. „Bo on nie wie czy ta komoda jest coś warta, musi zobaczyć na żywo i pomacać”. A jak będzie marna to musi poszukać czegoś godnego jego syna 😂 staram się nie śmiać przy tych wywodach. Łóżeczko oczywiście już przywiózł i leży w garażu na platformie dwupoziomowej 😅

    Julia87, Santi_14 lubią tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobra zapisałam się na poniedziałek na szczepienie na krztusiec. jakoś się dotoczę może :P

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    hah rozumiem 😁
    A u Ciebie jak było???

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie było tak, że zawsze chciałam 4, potem urodził się B. i mówiłam, że nigdy więcej (:D) ale potem z czasem jak zobaczyłam, że faktycznie te trudne miesiące mijają to znowu wróciła chęć na dużą rodzinę. ale to ostatnie juz pewnie, bo się boję o bliznę po cesarkach. no i Mąż już z tym 4 zgodził się tylko dlatego, że wiedział jak mi zależy, na więcej nie ma szans raczej, bo powtarza, że strzeli sobie w łeb :P

    slodka100 lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to zawsze ja chciałam mieć 2 no i jak mieliśmy 2 chłopaków to dowiedziałam się że mąż chciał zawsze mieć 3 no i w sumie tylko ze względu na to ze mieliśmy 2 chłopaków zgodziłam się na trzecie i się udało dziewczynkę 😁 dla mnie i mojego męża wiadomo 4 ciąża to było jak grom z jasnego nieba A dla mnie jeszcze bardziej bo zawsze chciałam mieć 2 A teraz będziemy mieć 4 i powiem wam że nie jest mi łatwo chodź już dawno się oswoilam z myślą że będę mieć kolejne dziecko ale na początku ciężko mi było to zaakceptować. Idąc na bete szłam żeby wykluczyć ciążę niż ja potwierdzic jak większość kobiet. Teraz cieszę się z tej ciąży i mimo że trzeci chłopak gdzie miałam nadzieję na dziewczynkę to i tak się cieszę tylko boję się tego wszystkiego jak sobie poradzimy z taką gromadka małych dzieci ale najbardziej porodu i o zdrowie dziecka bo mimo całkiem dobrych porodów to stwierdzam że ile ja kobieta jestem w stanie razy roďzic i jeszcze bez komplikacji i zdrowych dzieci. Poprostu boję się że jest jakiś limit.

    atdc2n0ay3iuybl8.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    dobra zapisałam się na poniedziałek na szczepienie na krztusiec. jakoś się dotoczę może :P

    Idziesz na NFZ czy w ramach prywatnej opieki?
    Mi tez mówiła żeby się zaszczepić. Kazała iść na NFZ to będzie darmowe. Ale zapomniałam się dopytać czy mam iść do lekarza rodzinnego i on wyda skierowanie czy mam iść do gabinetu zabiegowego i powiedzieć „dzień dobry, oto jestem, poproszę szczepionkę na krztusiec” 😅

    espoir lubi tę wiadomość

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie, ja mieszkam w UK, tutaj idzie się do rodzinnego po prostu na umówiony dzień i tam szczepią. ja w każdej ciąży się szczepię na krztusiec.

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 10 lutego 2021, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    slodka100 wrote:
    U mnie to zawsze ja chciałam mieć 2 no i jak mieliśmy 2 chłopaków to dowiedziałam się że mąż chciał zawsze mieć 3 no i w sumie tylko ze względu na to ze mieliśmy 2 chłopaków zgodziłam się na trzecie i się udało dziewczynkę 😁 dla mnie i mojego męża wiadomo 4 ciąża to było jak grom z jasnego nieba A dla mnie jeszcze bardziej bo zawsze chciałam mieć 2 A teraz będziemy mieć 4 i powiem wam że nie jest mi łatwo chodź już dawno się oswoilam z myślą że będę mieć kolejne dziecko ale na początku ciężko mi było to zaakceptować. Idąc na bete szłam żeby wykluczyć ciążę niż ja potwierdzic jak większość kobiet. Teraz cieszę się z tej ciąży i mimo że trzeci chłopak gdzie miałam nadzieję na dziewczynkę to i tak się cieszę tylko boję się tego wszystkiego jak sobie poradzimy z taką gromadka małych dzieci ale najbardziej porodu i o zdrowie dziecka bo mimo całkiem dobrych porodów to stwierdzam że ile ja kobieta jestem w stanie razy roďzic i jeszcze bez komplikacji i zdrowych dzieci. Poprostu boję się że jest jakiś limit.
    rozumiem 😘
    ale poradzicie sobie, jestem pewna.
    dla mnie i tak najciężej było przejść z dziecka "żadnego" do pierwszego, jeny ja się nie spodziewałam, że tak się moje życie zmieni... teraz to już pikuś, tamto to była masakra... nie da się do tego przygotować :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 12:58

    slodka100 lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 10 lutego 2021, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słodka u mnie tak było w przypadku tej ciąży. Zawsze wiedzieliśmy, że będzie dwójka i nawet fakt, że są dwie dziewczynki tego nie zmienił. Dlatego pozytywny test był ogromnym szokiem, a jeszcze tym bardziej że zrobiłam go dzień przed wyrokiem TK. Po pierwszej wizycie mąż się tylko śmiał, że jak "utrafił" kolejną dziewczynkę to chyba w wariatkowe wyląduje, bo nawet królik to dziewczynka i on jest w mniejszości 😂🤣

    Ja też mam ogromnego stracha jak sobie poradzimy i nie chodzi mi tylko o ogarnianie dzieci ale i pomieszczenie się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 13:21

    slodka100 lubi tę wiadomość

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Mama Ali Autorytet
    Postów: 549 167

    Wysłany: 10 lutego 2021, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny jak mija dzień? Macie smaka na jutrzejszego pączka :-) Za mną chodzi już od dwóch tygodni haha. Miałam mieć jutro wizytę u ginekologa ale poinformował mnie, że przez tą pogodę śnieżną nie da rady dojechać do przychodni więc wizyta przełożona na 18 luty. Strasznie jestem ciekawa co mi powie i co kryje się między nóżkami maluszka bo jak do tej pory wiedziałam pół na pół. Jutro akurat zaczynam 24 tydzień z usg bo z daty @ ciężko stwierdzić gdyż sama nie wiem kiedy była ostatnio ale to długa historia. Wasze maluszki też już się tak wiercą i nie dają spać po nocach ? :-) to moja piąta ciąża wprawdzie nieplanowana bo już z mężem stwierdziliśmy, że 4 dziewczyn nam wystarczy ale cóż czasu nie cofnę . Zostaje tylko się cieszyć i czekać na rozwiązanie :-)

    slodka100, AśKa31, Santi_14 lubią tę wiadomość

    y945qxj.pnglwafjpi.png71ykwdg.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 10 lutego 2021, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    najlepsze pączki jakie jadłam to te kupione z okienka przy ul. Bitwy warszawskiej w Warszawie. Są tak wielkie, że ledwo mieszczą mi się na dłoni, do tego nadzienia nie żałują, jest wypełniony po brzegi. Mega super fantastyczne. Nawet nie chce tam jutro ruszać bo w zwykły dzień jest kolejka a co mówić na taką okazję...
    Z racji że wiem że nic innego mnie nie usatysfakcjonuje czekam na czas zwolnienia i wtedy będę podróżować po pączki 😉

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 10 lutego 2021, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny :)

    My właśnie w drodze na wizytę :)

    Co do tłustego czwartku to ja rano zrobiłam Kopiec faworek. Mialam wieczorem robić pączki,ale chyba skapituluje :D

    Co do porodów i kp to ja sie bardziej jakos stresuje kp niż porodem. Choć wychodzę z założenia, że nic na siłę i jak mamy się męczyć z Ignasiem to przejdziemy na mm 🤷 zwłaszcza,ze max od roku chcemy puścić go do żłobka więc będziemy w miarę możliwości tez szybko odstawiać i rozszerzać dietę :)

    Zostawiam moją piłkę. Na wadze +4 kg, patrząc na to, ze w I trym schudłam 7 kg to tragedii nie ma :D

    d632b00fa8b9.jpg

    _agrafka_, Noelle, NatkaZ, Veruka, slodka100, espoir, Chaos, Marta9191, unify, AśKa31, Bajka111, Santi_14 lubią tę wiadomość

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
‹‹ 339 340 341 342 343 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ