Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas po wizycie. Mały waży juz 600 gram😅 poza tym wszystko gra i buczy. Też mam teraz zrobić krzywą cukrowa. Na samą myśl mnie mdli, chociaż robiłam juz 2 razy w życiu.
A i dostaliśmy zgodę na seksy, w koooooncu
Noelle, Mama po przejściach, Alaia77, AśKa31, Marta9191, _agrafka_, unify, Bajka111, Santi_14, Veruka, slodka100 lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Dziewczyny macie takie dni, że zaczynacie się zastanawiać czy dotrwacie do końca? 😪
Ja dzisiaj cały dzień czytam o tym czy gdybym teraz urodziła to dziecko przeżyje i ile muszę jeszcze minimum wytrzymać.
Niby nic się nie dzieję i jedyne co mogłoby mnie niepokoić to jakieś tam lekkie twardnienie brzucha a mimo to cały czas towarzyszy mi straszny niepokój. 🙈Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle wrote:Dziewczyny macie takie dni, że zaczynacie się zastanawiać czy dotrwacie do końca? 😪
Ja dzisiaj cały dzień czytam o tym czy gdybym teraz urodziła to dziecko przeżyje i ile muszę jeszcze minimum wytrzymać.
Niby nic się nie dzieję i jedyne co mogłoby mnie niepokoić to jakieś tam lekkie twardnienie brzucha a mimo to cały czas towarzyszy mi straszny niepokój. 🙈
ja codziennie o tym myślę. do tego mam wrażenie, że czesto twardnieje mi brzuch. Jedyne co mnie uspokaja to fikołki młodego. Myślę, też o tym, że do 30 tygodnia chce mieć już wszystko kupione i niczym się już poźniej nie przejmować -
Cześć. Ja właśnie wczoraj byłam u diabetologa. Mam w ciągu 1,5 tyg. odstawić metforminę, potem tydzień przerwy i krzywa. Powiedziała, że ważne, żeby z krzywą wytobić się przed 28 tyg. Ja przytyłam już 7 kg, boję się co będzie po odstawieniu metforminy. W poprzedniej ciąży dopiero wtedy waga ruszyła z kopyta. Zaczynałam z 53 kg, więc nie ma tragedii, ale jest mi już dość ciężko z brzuchem. Ostatnio złapałam się na tym, że z trudem zakładam skarpetki😀
-
Foxy tak ja też do 30 tygodnia musze być gotowa na wszystko bo oszaleje. 🤷🏻♀️
Alaia ja też mam problem z założeniem skarpetek - szczególnie lewej. 🙈
Są takie dni, że wieczorem proszę o pomoc męża.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 19:15
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle wrote:Dziewczyny macie takie dni, że zaczynacie się zastanawiać czy dotrwacie do końca? 😪
Ja dzisiaj cały dzień czytam o tym czy gdybym teraz urodziła to dziecko przeżyje i ile muszę jeszcze minimum wytrzymać.
Niby nic się nie dzieję i jedyne co mogłoby mnie niepokoić to jakieś tam lekkie twardnienie brzucha a mimo to cały czas towarzyszy mi straszny niepokój. 🙈
U mnie w sumie ciąża przebiega książkowo, nie martwię się, zamierzam jeszcze długo wytrzymać😉 Choć dzisiaj pomyślałam o torbie do szpitala, może już nie na poród, ale tak w razie w. -
A co do karmienia, ja strasznie się bałam co będzie. Moje koleżanki dzieliły się na te co twierdziły że jak chcesz to karmisz i nie ma że się nie da i na te, że co karmiły bardzo krótko i twierdziły że nie miały mleka, że to genetyczne itp. Strasznie mnie to stresowało, przewertowałam cały internet, teoretycznie przygotowałam się na maxa i zestresowało mnie to jeszcze bardziej, bo rzeczywiście wychodziło na to, że tylko niewielki % mam nie może karmić. Czułam, że będę złą matką jeśli się nie uda. Ostatecznie karmiłam 1,5 roku, córka odstawiła się sama. Chyba ja przezyłam to bardziej niż ona. Ale szczerze powiem, że na początku łatwo nie było. Nie umiałam przystawiać, urodziłam cesarką we środę, jak wychodziłam ze szpitala w sobotę laktatorem ściągałam 2,3 krople, karmiłam głownie mm. Ale od następnego wtorku już tylko kp, ewentualnie moje odciągane mleko. Pomogło rozkręcenie laktacji laktatorem (regularnie co 3 godziny od piątku w szpitalu do wtorku po wyjściu), przychodząca do domu położna która spokojnie za każdym razem tłumaczyła jak przystawiać (w szpitalu kazda położna mówiła co innego łącznie z tym, że coś z moimi piersiami jest nie tak)i mąż, który oglądał ze mną filmiki z przystawiania a potem cierpliwie tłumaczył i poprawiał moją pozycje i kąt przyłożenia dziecka. W pewnym momencie mleko poleciało, a przystawianie dziecka zrobiło się czymś naturalnym (chociaż wychodziło mi tylko na siedząco😀). Najlepsze, że w tej ciąży znowu mnie to martwi i stresuje. Wiem, że da się, a jednak boję sie co będzie...
I potwierdzam jeszcze to co pisały dziewczyny o diecie, jak dziecko nie ma alergii moźna jeść wszystko. Ja przynajmniej tak robiłam, nigdy problemu żadnego nie było
-
Alaia77 Twoja historia utwierdza mnie w przekonaniu, że dobrze zrobiłam kupując laktator. Najwyżej użyje raz, dwa albo wcale i sprzedam ale co mam to mam 😆
Dziewczyny współczuję trudności przy zakładaniu skarpetek, myślałam że takie rzeczy to dopiero na końcu ciąży nas czekają 🙈 Póki co jestem jeszcze całkiem mobilna😊
-
Mama po przejściach ja też jestem zdziwiona, że mam takie problemy ale u mnie to raczej kwestia bioder.
Kiedyś miałam stwierdzoną dysplazję (potem lekarz milion razy zmienił zdanie co do tego czy je mam czy nie) i w sumie od kilku tygodni bolą mnie jak cholera jak dłużej poleże. 🤷🏻♀️
Nie wiem czy to te biodra czy miednica.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Mi lekarka krzywą kazała zrobić między 24 a 26tc. I jestem umówiona 23 😊
A teraz mam pytanie czy Wy inwestujecie w ubranka w rozmiarze 50? Wyciągnęłam dzisiaj męża na zakupy bo chciałam wykorzystać promocje i C&A były takie piękne pajacyki po 10 zł i nie mogłam się opanować 😊 i kupiłam 3 🙈 mam nadzieję, że chociaż raz je założę 😂😂😂 -
Taaaa dokładnie, nasze mamy i babcie niestety mają często bardzo przedawnioną wiedzę na tematy w zasadzie.. Wszystkie😅 i trzeba bardzo uwazac na te rady, bo mozna niechcąco zrobic krzywde albo sobie albo dziecku.. A to wszystko z braku aktualnej wiedzy bo nie z braku dobrej woli🙈 ja jadlam wszystko, jak synek mial 2 miesiace to mial dosc ostra reakcje alergiczna, po sledztwie obwinilismy maliny, ktore zjadlam, ale po jakims czasie zjadlam je ponownie zeby sprawdzic i nic mu nie bylo.. Takze winowajcy wciaz nie ma😅😅 Synek jest tez uczulony na jajko, ale jak ja jadlam to nic mu nie bylo, wyszlo dopiero przy rozszerzaniu diety przy podaniu jajecznicy.
Pamietam jak na świętach tesciowa nie chciała mi podać bigosu... Musiałam się prawie wykłócać, i nie ze tak lubie bigos, ale zeby pokazac, ze moge go jesc i tak zrobię 😂😂
-
Cyprysek, może się przydadzą a moze nie, zalezy jak duzy bobas sie urodzi, 3 sztuki to nie tak duzo, a chyba lepiej miec w pogotowiu 😊😊
A laktator dla mnie to must have. Synek na wyjscia moje akceptowal butlę podaną przez tatę i teraz tez mam nadzieję, ze tak bedzie. A do tego moze pomoc w rozkrecaniu laktacji. Jak lezalam na poporodowej przez jeden dzien w takiej 6osobowej sali to chyba z 3 laski korzystaly z laktatora, juz w szpitalu, wiec mysle tez ze lepiej go mieć do razu, jak bedzoe potrzeba to maz dowiezie ale nie bedzie musial dopiero latac po sklepach za konkretnym modelem😊😊
Edit
Laski a co do krzywej, planowalam zrobic w przyszlym tygodniu w pt bo w pn potem mam wizytę, będę w pt 23t2d..będzie to ok? Czy to musi być skonczony 24 tydzien?? Zwatpilam🤔🤔🤔Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 19:49
Cyprysek89 lubi tę wiadomość
-
Rubi27 wrote:Dziewczyny mam pytanie, albo robi mi sie rozejście spojenia łonowego albo to więzadła, lekarz dopiero 25.02.a ja czasami ledwo chodzę, nie mogę nóg złączyć, czy któraś z was też tak ma?💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
w pierwszej ciąży miałam ból od 20 tygodnia. w każdej kolejnej szybciej. zresztą w ogóle widzę jak z każdą kolejną ciąża się sypie... niby mówią, że ciąża nie choroba, ale skutki jej są...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 20:09
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Rubi27 wrote:W pierwszej ciąży tego nie miałam, dlatego trochę się wystraszyłam.
Czuje się jak bym cały dzień jeździła konno -
dziewczyny, czy jest sens kupować adapter do mocowania fotelika na stelażu wózka? Cały czas się zastanawiam ale razy z tego skorzystam...
używałyście takiej opcji? macie w planach kupić taki adapter do wózka?
nowe adaptery to koszt 200zł, używane koło 100Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2021, 20:22
-
Ja miałam adapter i korzystałam. Ponieważ mieszkam daleko od miasta (sklepów) korzystałam na szybkie wypady do sklepu czy przychodni czasami trzeba dalej zaparkować bo miejsca nie ma pod przychodnią,i nie trzeba wtedy dźwigać.