Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
A i niestety ja swojego starszego syna też ciągnęłam po logopedach bo miałam taką "babcię Krzysia" w otoczeniu, która ciągle mi zwracała uwagę, że Krzysio to już sam powie co chce na śniadanie, Krzysio mówi codziennie mamie, że ją kocha, gdy mój potrafił tylko mama, tata i baba wydukać. Dodam, że Krzysio ma dziś 14 lat i jara faje jak zły 😅 a babcię ma w d....
Julia87 lubi tę wiadomość
-
Lilak wrote:Mowa u dzieci to bardzo indywidualna sprawa. Mój starszy syn szedł w wieku 3 lat do przedszkola praktycznie nic nie mówiąc po miesiącu pięknie się rozgadał. Młodszy w wieku 14 miesięcy mówił większość słów i składał proste zdania. Obaj dobrze się rozwijają i dobrze uczą.
Najgorsze są chyba matki i babki, które się ciągle przechwalają "A bo mój Krzysio to już siedzi, albo mówi, albo już pisze". A my potem patrzymy na te nasze dzieci, że jakieś nieogarnięte są 🤦♂️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2021, 12:33
Lilak , Marta9191 lubią tę wiadomość
💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
To tak jak z sikaniem na nocnik. Starszego przyuczałam kilka miesięcy, porażka za porażką, za pierona nie chciał. A młody widząc starszego brata w toalecie sam zdejmował pieluchę i sikał od razu do sedesu. Nawet nocnik nie był potrzebny.
-
Też tak myślę,że dzieci rozwijają się szybciej jak się napatrza na rodzeństwo. Bo to małe małpeczki są. Cos podpatrza i chcą też
A z tymi złotymi radami, czy przechwałkami mamusiek to będziemy się już teraz zawsze zmagać, niestety tak to wygląda. Sama po sobie widzę,że jak coś moj okruszek robi, czego nie robi dziecko w podobnym wieku, to mam chęć się tym chwalić
Mamy niestety dużo dzieci w rodzinie z różnicą kilku tygodni i ciągle się je porownuje. Akurat jest jeden chłopiec, który idzie ze wszystkim jak burza i on mnie nauczył pokory;) moja córcia potrzebuje więcej czasu na rozwinięcie tych umiejętności, ale wiem,ze nic nie można przyspieszać. Cieszę się z każdego małego postępu, bo to jest jej wielki sukces, który osiągnęła w najlepszym dla siebie czasie. A za kilka lat nikogo nie będzie obchodziło w jakim wieku kto robił na nocnik czy mówił.NatkaZ, Chaos lubią tę wiadomość
-
Syrenka, moja corka rok temu jeszcze tez mowila pojedyncze slowa i po swojemu, a miedzy naszymi dziewczynami jest jednak 9.miesiecy roznicy, to ogromna przepasc... ona sie dopiero jakos krotko po skonczeniu 2 roku zycia rozgadala jak katarynka i w obu jezykach, ale tez olbrzymi wplyw na to mialo to, ze ona 3tyg przed 2 urodzinami poszla do przedszkola... wtedy sie z tygodnia na tydzien coraz bardziej rozgadywala i coraz wiecej po niemiecku mowila...
Teraz malo co aktualnie mowi po polsku, najczesciej my do niej po polsku a ona wiekszosc nam po niemiecku odpowiada🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mój siostrzeniec dużo mniej mówi od jego siostry gdy była w jego wieku, ale to chyba wynika z tego, że ma swojego tłumacza. Siostrzenica doskonale rozumie co mały mówi po swojemu i jest jego tłumaczem. Może jak pójdzie do przedszkola od września to zacznie więcej mówić
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Po prostu Zoe wrote:I dla swojego zdrowia psychicznego 😅
Jak tych trzech małych diabłów przyjeżdża do mnie do mieszkania to tylko patrzę i oczom nie wierze. W normie jest trzaskanie drzwiami, skakanie po łóżku, mało tego potrafią brać owoce z półmiska i nimi rzucać, zaglądają do szaf. Nie muszę chyba wspominać że na ich wizytę nie opłaca się sprzątać a białe ściany są do malowania?
Wiem, dzieci są różne. Tylko żałuje że te diabły są w tak bliskiej rodzinie a grzeczne dzieciaki w dalszej
Po jednym malowaniu ścian, nie zaprosiłabym ich więcej do sobie 🙈😂 Jeździłabym do nich albo zawsze zabierała gdzieś, plac zabaw, lody itp.byle zdala od mojego domu 😂 I tak do momentu, aż wyrosną z takiej demolki.
Wiadomo swojemu dziecku się więcej wybacza, ale nasz córka już ma zapowiedziana, że ściany może ewentualnie dotykać tylko w swoim pokoju 😂 -
Przeważnie to my jeździmy do nich, nie zapraszam ich do siebie. To że u nas są jest zawsze ich inicjatywą. Ja to zawsze powtarzam że ja bardzo lubię dzieci (serio) ale u kogoś i na chwilę 😁😅🤷♀️ Jak jestem już nimi zmęczona to mogę sobie wziąć do auta i wrócić do ciszy, spokoju i porządku. Dodam że dzieci też mnie lubią.
Chyba wybraliśmy imię dla syna 😁 mąż w końcu poddał się z Natanem, już mi tak nie mówi do brzucha. Zaproponowałam Oliwiera i nie ma nic przeciwko. Wczoraj nawet opowiadał, że kolegom z pracy mówił że chyba będzie Oliwier
Noelle, Bajka111, espoir, Nitka1 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja z innym pytaniem. Chodzi mi o wanienkę dla malucha. Jaką macie zamiar kupić? Ja szczerze mówiąc już sama nie wiem. Ze starszą mieliśmy tą typową, którą stawialiśmy na stole w pokoju. Z młodą też była taka ale na stelażu w łazience a cała reszta czekała przygotowana na pralce. Teraz skłaniam się bardziej ku tej składanej ja płasko, bo raz że tej normalnej nie bardzo mielibyśmy gdzie trzymać (Tosia boi się brodzika w prysznicu i ma swoją wielką miche, która cały dzień leży schowana w prysznicu). No a dwa - nie mam pojęcia gdzie kąpać małego. Na praalce już nie położę przewijaka i pozostałych bambetli kąpielowych, bo tam stoi suszarka 🤦♀️🙈Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
NatkaZ wrote:Dziewczyny a ja z innym pytaniem. Chodzi mi o wanienkę dla malucha. Jaką macie zamiar kupić? Ja szczerze mówiąc już sama nie wiem. Ze starszą mieliśmy tą typową, którą stawialiśmy na stole w pokoju. Z młodą też była taka ale na stelażu w łazience a cała reszta czekała przygotowana na pralce. Teraz skłaniam się bardziej ku tej składanej ja płasko, bo raz że tej normalnej nie bardzo mielibyśmy gdzie trzymać (Tosia boi się brodzika w prysznicu i ma swoją wielką miche, która cały dzień leży schowana w prysznicu). No a dwa - nie mam pojęcia gdzie kąpać małego. Na praalce już nie położę przewijaka i pozostałych bambetli kąpielowych, bo tam stoi suszarka 🤦♀️🙈
My tym razem też myślimy o składanej, mimo że mała wanienka może spokojnie leżeć w dużej wannie. Ale musimy jeszcze o niej poczytać opinie. Także jakbym miała problem z miejscem to już w ogóle pewnie bym się zdecydowała na składaną. -
NatkaZ wrote:Dziewczyny a ja z innym pytaniem. Chodzi mi o wanienkę dla malucha. Jaką macie zamiar kupić? Ja szczerze mówiąc już sama nie wiem. Ze starszą mieliśmy tą typową, którą stawialiśmy na stole w pokoju. Z młodą też była taka ale na stelażu w łazience a cała reszta czekała przygotowana na pralce. Teraz skłaniam się bardziej ku tej składanej ja płasko, bo raz że tej normalnej nie bardzo mielibyśmy gdzie trzymać (Tosia boi się brodzika w prysznicu i ma swoją wielką miche, która cały dzień leży schowana w prysznicu). No a dwa - nie mam pojęcia gdzie kąpać małego. Na praalce już nie położę przewijaka i pozostałych bambetli kąpielowych, bo tam stoi suszarka 🤦♀️🙈💛 12.2015 🧒
🧡 09.2017 🧒
❤️ 05.2019 🧒
💜 06.2021 🧒
🩵 12.2022 🧒
🩷 10.2024 👧 -
Zoe fajne imię! I fajnie, że udało się wybrać
co do dzieci w rodzinie to koszmar 😄 ale też dużo zależy od rodziców...moja akurat nic nikomu nie demoluje ale jak do kogoś idziemy to i tak zawsze mam ją na oku i co jakiś czas sprawdzam na czym polega zabawa. Natomiast bardzo często obserwuje rodziców zasiadających za stołem w ramach gościny a dziecko robi co chce. Nie wiadomo kto ma nad tym dzieckiem zapanować, szczególnie w przypadku tych bardzo energicznych egzemplarzy zwanych potocznie szatanami ☺️ Strasznie mnie to wkurzało, szczególnie zanim urodziłam dziecko bo nasze mieszkanie nie było zupełnie dostosowane do dzieci i raz córka kuzynki rozcięła sobie głowę uderzając w stół. To by się nie stało gdyby mała nie skakała po kanapie ale oczywiście pretensje spadły na nas 🤷🏼♀️
Ale powiem Wam, że mnie w ogóle przechwałki innych matek nie denerwują, oczywiście pod warunkiem, że nie są skierowane w moją córkę. Jak np. rozmawiałam z koleżanką i wyszedł temat samodzielnego siadania ( mamy dzieci w podobnym wieku i jej córka siedziała jak miała 6 mc a moja 9) to traktowałam to tylko jak informacje, nie czułam się z tym źle. Natomiast baaaardzo drażni mnie moja mama i teściowa bo przez nie mam wrażenie, że biorę udział w jakimś chorym wyścigu. Obie zawsze zdają relację z tego jak umiejętności Sary (a raczej ich brak🙃) plasują się w rankingu innych dzieci w rodzinie i w czym jest „gorsza”. Takie porównywanie to już bardzo mnie irytuje i oboje z mężem od początku staramy się to tępić bo uważamy, że jest to krzywdzące.Po prostu Zoe lubi tę wiadomość
-
Espoir ale jak?! 😳
Nagraj no filmik instruktażowy. 😅
My chcieliśmy kupić wanienkę z hamakiem ze skip hop ale teraz jestem zainteresowana myciem dzidzi w dużej wannie. 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2021, 15:20
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
NatkaZ wrote:Dziewczyny a ja z innym pytaniem. Chodzi mi o wanienkę dla malucha. Jaką macie zamiar kupić? Ja szczerze mówiąc już sama nie wiem. Ze starszą mieliśmy tą typową, którą stawialiśmy na stole w pokoju. Z młodą też była taka ale na stelażu w łazience a cała reszta czekała przygotowana na pralce. Teraz skłaniam się bardziej ku tej składanej ja płasko, bo raz że tej normalnej nie bardzo mielibyśmy gdzie trzymać (Tosia boi się brodzika w prysznicu i ma swoją wielką miche, która cały dzień leży schowana w prysznicu). No a dwa - nie mam pojęcia gdzie kąpać małego. Na praalce już nie położę przewijaka i pozostałych bambetli kąpielowych, bo tam stoi suszarka 🤦♀️🙈
My mamy taką z Ikei, tylko ona się nie składa. Dużo pozytywnych opinii słyszałam o wiadrach kąpielowych ale sama nie testowałam... może któraś z dziewczyn miała?
-
Veruka wrote:Zoe fajne imię! I fajnie, że udało się wybrać
co do dzieci w rodzinie to koszmar 😄 ale też dużo zależy od rodziców...moja akurat nic nikomu nie demoluje ale jak do kogoś idziemy to i tak zawsze mam ją na oku i co jakiś czas sprawdzam na czym polega zabawa. Natomiast bardzo często obserwuje rodziców zasiadających za stołem w ramach gościny a dziecko robi co chce. Nie wiadomo kto ma nad tym dzieckiem zapanować, szczególnie w przypadku tych bardzo energicznych egzemplarzy zwanych potocznie szatanami ☺️ Strasznie mnie to wkurzało, szczególnie zanim urodziłam dziecko bo nasze mieszkanie nie było zupełnie dostosowane do dzieci i raz córka kuzynki rozcięła sobie głowę uderzając w stół. To by się nie stało gdyby mała nie skakała po kanapie ale oczywiście pretensje spadły na nas 🤷🏼♀️
Ale powiem Wam, że mnie w ogóle przechwałki innych matek nie denerwują, oczywiście pod warunkiem, że nie są skierowane w moją córkę. Jak np. rozmawiałam z koleżanką i wyszedł temat samodzielnego siadania ( mamy dzieci w podobnym wieku i jej córka siedziała jak miała 6 mc a moja 9) to traktowałam to tylko jak informacje, nie czułam się z tym źle. Natomiast baaaardzo drażni mnie moja mama i teściowa bo przez nie mam wrażenie, że biorę udział w jakimś chorym wyścigu. Obie zawsze zdają relację z tego jak umiejętności Sary (a raczej ich brak🙃) plasują się w rankingu innych dzieci w rodzinie i w czym jest „gorsza”. Takie porównywanie to już bardzo mnie irytuje i oboje z mężem od początku staramy się to tępić bo uważamy, że jest to krzywdzące.
No pewnie, bo nie każda informacja które dziecko kiedy się czego nauczyło jest w kwestii wychwalania. Bardzo często w końcu to normalne rozmowy i spostrzeżenia. Gorzej jak ktoś wchodzi na tony, że "Twoje już powinno, bo moje w jego wieku blablabla"Mam znajomych, których córa szybciej chodziła i mówiła od mojego syna, ale ona tak serio ekspresowo to robiła. Super dziewczynka. I nigdy nie odniosłam wrażenia, że jej rodzice się tym chwalą, raczej normalnie rozmawialiśmy o tym.
U nas jedynie w rodzinie zauważyłam to parcie na chodzenie maluchów, no żeby "roczek przedreptało". To jedyne co mnie doprowadzało do szewskiej pasji,jakby to jakiś wyścig był.
-
Bo są różnego rodzaju przechwałki. Jedna matka chce się po prostu pochwalić umiejętnościami swojego dziecka, a inna pokazać tym,że jej dziecko jest lepsze, bo to czy tamto zaczęło szybciej. Ludzie są różni.
A gadanie przeważnie starszych o mitach typu chodzenie w roczek, czy uczenie rocznego dziecka nocnika, to też mnie doprowadza do szału.
Zero świadomości. Kiedyś było inaczej, ale teraz są dostępne badania i wcale dużo szukać nie trzeba.Bajka111 lubi tę wiadomość
-
Ja mialam zwykla na stelazu i pozniej kupilismy stokke flexi no bo skladana blablabla... nasza najwieksza porazka i wrocilismy do zwyklej... w stokke ciezko mi bylo mala ulozyc ona siedziec w niej tez nie chciala bo wasko, wanienka strasznie kanciasta, z umyciem wlosow problem, ogolnie porazka... a na poprzednim mieszkaniu mielismy tylko prysznic, wiec wrocilismy do tradycyjnej tylko na podlodze stawialismy, bo jak na stelaz to nasze dziecko za bardzo brykalo...
Teraz w ogole nie kupuje... mamy wielka metrowa umywalke gdzie nawet corka majac 1,5 roku dala rade siasc i ja szybko przeplukiwalam, wiec malucha tez dam rade, a pozniej juz do duzej wanny przeniose
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Zostawiam na chwile mojego brzuchola... nie cytujcie, pozniej usune fotke
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2021, 11:45
Mala_syrenka, Nitka1, Noelle, Nika312, unify, NatkaZ, Bee, Po prostu Zoe, espoir, _agrafka_, Cyprysek89, Marta9191, Nikola, Santi_14, Alaia77, Veruka, Bajka111, kamkam, Julia87 lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1