Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Cccierpliwa wrote:Nikola, z butelka ciezko doradzic, bo kazde dziecko cos innego wybierze...
Avent ze smoczkiem 0 ma aktualnie najwokniejszy przeplyw na rynku, najlepiej zas odpowietrza sie MAM ta rozkrecana, lansinoh tez jest fajna... ale butelka to metoda prob i bledow...
Jednakze co do dopajania, to podanie qody to juz rozszerzanie dietyobecnie nie jest zalecane ani przepajanie przy kp ani mm
tak jak teraz mm nie jest podaqane co 4h jak jeszcze kilka lat temu, a rowniez na rzadanie jak kp
-
Kiedyś wiem, że pasowały smoki od butelek Lovi do Dr.Browna z szeroką szyjką. Ale z tego co widziałam to teraz zmienili kształt na taki bardziej podobny do Tommee Tippee.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Cyprysek, ja mieszkam po stronie opolskiego, tez tak na pograniczu, bo dokladnie po srodku miedzy Opolem a Gliwicami😂 a wioski nalezace juz do slaska zaczynaja sie jeszcze wczesniej😂
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Na Bawarii to nieraz nawet widzę poustawiane duże, metalowe puszki wzdłuż pobocza całej ulicy (np.na osiedlu albo bocznych uliczkach) prowadzącej do tego konkretnego domu gdzie urodziło się dziecko. Nie wiem skąd im się to wzięło 😂🙈
A z sąsiadami też różnie bywa i czasem nawet świeżo upieczony ojciec przygotowywuje coś sam. Ja napewno się uciesze z boćka przed drzwiami 😆
-
Mama po przejściach wrote:Dziewczyny ja pochodzę ze Śląska, a na 18-stkę to już za moich czasów stroiliśmy wśród znajomych 😄
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Pochodzę z opolskiego i nie pamiętam takiego zwyczaju 😅 więc chyba co rodzina to różny zwyczaj. Co do dopajania, prawie 3 lata temu już wszędzie pisali że się nie dopaja dzieci wodą. Ale lekarze, jak to lekarze, nie wiem czy to z starej szkoły, czy ich wewnętrzne przekonanania- sugerowali żeby przepajać i rozszerzać dietę zaraz po skończeniu 4 miesiąca. Zarówno stara lekarka jak i młody lekarz w trakcie specjalizacji. Oczywiście tego nie zrobiłam bo nie pozwoliło mi wewnętrzne przekonanie że jeszcze przyjdzie na to czas. Rok temu przyjaciółka urodziła dziecko i bardzo szybko podawała wodę, bo lekarz kazał. Kiedyś patrzyłam na moją książeczkę zdrowia 😅 to dopiero był kosmos. Po ukończeniu miesiąca podawać po łyżeczce świeżego soku z marchwi. Mama podawała, I żyje 😅
-
_agrafka_ wrote:Cześć dziewczyny, ja mam pytanie z innej beczki. Czy słyszałyście kiedykolwiek o tym by dziecko której matka w ciąży brała leki na tarczyce urodziło się z jakimiś wadami ? Np serca ? I było to udowodnione ze to od eutyroxu/letroxu?
Do tej pory raczej słyszałam, że jak matka nie leczy tarczycy w ciąży chociaż jest niedoczynność, to mogą być problemy później. Nawet z rozwojem umysłowym u dziecka..
Agrafka, ja biorę eutyrox w ciąży i brałam też w pierwszej. Dziecko urodziło się zdrowe.
Za to ostatnio dowiedzialam się, że dziecko mojej przyjaciółki zaczęło chorować na tarczycę, choć ma dopiero niecałe 2 latkajuż ma zlecone na stałe leki na niedoczynność
Mama bierze leki na tarczycę już od lat.Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Tez z tego co wiem to nieleczona tarczyca stanowi zagrożenie dla mamy i dziecka ale dzisiaj znajoma mi powiedziała ze u niej gdzieś tam w rodzinie były przypadki ze dziecko urodziło się z wadą serca bo matka brała letrox a u drugiej dziecko ma zwiotczenie mięśni szczęki i to tez od leków na tarczyce... wystraszyłam się trochę ale chyba lekarze wiedza co robią ja byłam u tylu i żaden nie miał przeciwwskazań do brania leków na tarczyce w ciąży
-
Agrafka podobno leki na tarczycę wspomagają rozwój mózgu u dziecka. 😜
Nigdy nie spotkałam się z wadami u dziecka spowodowanymi lekami na tarczycę a pracowałam lata w gabinecie endokrynologicznym. 🤷🏻♀️
Generalnie teraz coraz więcej osób choruje na tarczycę i staje się to powoli chorobą cywilizacyjną. 🤷🏻♀️
Jedzenie, promieniowania, choroby autoimmunologiczne.
Tarczyca jest pierwszym narządem, który reaguje na najmniejsze zmiany w całym organizmie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 21:08
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
_agrafka_ wrote:Cześć dziewczyny, ja mam pytanie z innej beczki. Czy słyszałyście kiedykolwiek o tym by dziecko której matka w ciąży brała leki na tarczyce urodziło się z jakimiś wadami ? Np serca ? I było to udowodnione ze to od eutyroxu/letroxu?
Nigdy o tym nie słyszałam, a sama biorę Euthyrox 🤔 może te historie to po prostu przypadek a nie wpływ leków na tarczyce. Takie historie krążą co jakiś czas...Za czasów mojej pierwszej ciąży dużo się mówiło o „ponospowych dzieciach” - podobno jak się brało dużo nospy w ciąży to dzieci się rodziły z obniżonym napięciem mięśniowym i czymś tam jeszcze.
-
Te biore i teraz leki na tarczyce i brakam z corka i corka zdrowa jak ryba, syn narazie wychodzi na to, ze tez, wiadomo, ze moze cos po porodzie wyjsc...
Ale tez nigdy w zyciu nic o tym nie slyszalam... za to slyszalam rozne opinie na temat nospy
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cccierpliwa wrote:Te biore i teraz leki na tarczyce i brakam z corka i corka zdrowa jak ryba, syn narazie wychodzi na to, ze tez, wiadomo, ze moze cos po porodzie wyjsc...
Ale tez nigdy w zyciu nic o tym nie slyszalam... za to slyszalam rozne opinie na temat nospy
Ja też, podobno sporo jest takich przypadków. Próbowałam podpytać o to nawet ginekologa ale jego wypowiedź była bardzo wymijająca.
To chyba jak ze wszystkim, u niektórych dzieci będą jakieś problemy, na inne to nie będzie miało żadnego wpływu 🤷🏼♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 21:54
-
Ja biorę już długo i duże dawki nospy i się boję, bo jeszcze przed ciążą czytałam o obniżonym napięciu miesniowym. Mój lekarz powiedział, że słyszał te "plotki" o nospie ale że jest od lat stosowana u kobiet w ciąży i lepiej ją brac i nie urodzić przedwczesnie co się wiąże z dużymi wadami rozwojowym a nawet śmiercią dziecka. Więc chyba nie mam wyboru i będę ją brać nadal
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 22:57
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
wiadomo, nospa nie cukierki, różnie może być, ale jeśli lekarz ją przepisuje to kieruje się wyborem mniejszego zła... lepiej urodzić dziecko w terminie, a z obniżonym napięciem niż na przykład nie donosić ciąży i... same wiecie...
może być różnie, ale nie ma co się nakręcać, trzeba wierzyć, że będzie dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2021, 23:07
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Espoir ja też tak uważam. 😉
Pierwszą ciąże straciłam przez tarczycę, a ja bez leków czułam się jak trup..... Euthyrox codziennie ratuje mi życie i najprawdopodobniej umożliwił mi zostanie mamą. Kicham wszystko inne. 🙈Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️