Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
AśKa31 wrote:Dziś kolejne usg miałam na oddziale szyjka trochę lepiej z 22mm na 25mm po luteinie i leżeniu. Pobrali wymaz z pochwy oczywiście mocz, krew i prawdopodobnie w piątek po usg wypiszą do domu z lekami i reżimem leżącym.
Przy okazji wymusiłam usg i w 26tc mój chłopiec ma 900g (podobno jest większy o tydzień niż normy🥴) i niby był ułożony glowkowo co się może jeszcze faktycznie sto razy zmienić 🤷♀️
Jak się miewa Twoja szyjka?
Byłaś u dr prowadzącego, czy nadal jesteś na oddziale?Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Zlozylam dzis u siostry zamówienie, zeby mi spiworek do fotelika od Rollersow zamowila
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Po prostu Zoe wrote:Dziewczyny jakiś czas temu pisały czym udało się trochę zniwelować te plamy.
Czy można gdzieś kupić ładne staniki do karmienia? Dziś przymierzylam jeden bez fiszbin to moje cycki rozjechały się na boki i spłaszczyły 🙈 reszta wyglądała jak dla jakiejś cioci babci
https://www.kontri.pl/pl/products/italian-fashion-lux-biustonosz-specjalistyczny-czarny-5472.html?selected_size=E&gclid=CjwKCAiA4rGCBhAQEiwAelVtixj866AFzUetqpOC6mEf8YBI8zWn8j-WAhq35yiA2xKCvGz8XNK97RoCIjUQAvD_BwE
Po porodzie zamierzam zakupić jakiś stanik w Alles. Mają szeroką rozmiarówkę i na pewno coś fajnego się dobierze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 21:24
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Niezapominajka5 wrote:Jak się czujesz?
Jak się miewa Twoja szyjka?
Byłaś u dr prowadzącego, czy nadal jesteś na oddziale?
Byłam i jestem taka zła na mojego lekarza i ten cały pseudo szpital. Zanim poszłam do mojego gin to odebrałam wypis że szpitala a tam żadnej informacji o 22mm i 25mm szyjki zbadanych na usg przez mojego lekarza na oddziale, brak pobranego na oddziale wymazu z pochwy... Tylko wpis od ordynatora o pomiarze z dnia wypisu i tu proszę cudowne wydłużenie szyjki 40mm... Tak więc z tymi rewelacjami na papierze weszłam z impetem to mojego lekarza a on, że no te 4cm to trochę... No ale zaprasza na kozetkę zobaczymy... No i tak manewrował że mu wyszło 34mm. I mówił że się szyjka zregenerowała.. Słuchajcie te pomiary 22 z wtorku, 25 że środy, 40 z czwartku i 34 z piątku... Rozumiecie coś?
Ja tylko tyle, że mój lekarz broni ordynatora i nie chce robić mu problemów. Oczywiście dostałam nospe forte 3x1 i luteinę 100mg 2x1 i oszczędny tryb życia. Ale czuję się oszukana przez ten szpital i własnego gin.
I niestety mimo leżenia odczuwam bolesne skurcze i twardnienie brzucha, w dodatku mały kopie mnie chyba w samo krocze tak nisko jest. Pomaga mi trochę ta nospa i termofor pod plecy lub na krocze... A to dopiero początek 27tc...
-
Ja większość do karmienia z takich ladnych to gorsenia... teraz zamowilam na probe dwa z estiq
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
AśKa31 wrote:Słuchajcie te pomiary 22 z wtorku, 25 że środy, 40 z czwartku i 34 z piątku... Rozumiecie coś?
Magia;D poszłabym do innego gina, poprosić o samo zbadanie szyjki. Bo któryś buja i albo szyjka nigdy się nie skróciła albo teraz nie jest taka długa. Niby może się skracać i wydłużać, ale nie wierzę,że o tyle i w takim czasie. A lepiej,gdybyś wiedziała, czy teraz jest dobrze, czy niekoniecznie..
I postaraj się nie denerwować tymi skurczami, to już zaawansowana ciąża i takie coś się może zdarzać, macica ćwiczy i tak będzie coraz częściej. Oczywiście sprawdzać i uważać trzeba.
Wierzę,że się żadna z nas sie za szybko nie rozpakuje. Wszystkie czekamy przynajmniej do 36 tc. Umowa?
Co do biustonoszy, to zostały mi jakieś po córce. Nic specjalnego, ale porządne kupię po stabilizacji laktacji. Bo teraz ani miseczki ani obwodu nie dopasuje. Poczekam aż trochę unormuje mi się waga,żeby nie zmieniać potem co miesiąc.AśKa31 lubi tę wiadomość
-
Ja jestem po wizycie. Jestem zniesmaczona, bo przyjęła mnie początkująca pani doktor która nie potrafiła wyłączyć jakiś znaczników na USG.. powtarzając, że ona nie jest osobą techniczną.... nie bardzo potrafiła zapamiętać w którym jest tygodniu ciąży. Kilka razy mierzyła szyjkę i za każdym razem wychodziłojej 25-26 mm... W każdym razie dzidziuś ma już prawie 1300 gram, ułożony główkowo. Mam zalecenie odpoczynku oraz luteinę. Mój prowadzący wraca dopiero 29.03, nie wiem czy nie zapisze się kontrolnie do jakiegoś innego lekarza. Gdyby nie pakiet medyczny to myślę że pieniądze byłyby wyrzucone w błoto....
Zapomniałam- że gdyby się pojawiło twardnienie brzucha (które mam non stop) mam się zgłosić do szpitala żeby nie przegapić momentu... Serio, nie wiem co myślećWiadomość wyedytowana przez autora: 13 marca 2021, 22:11
AśKa31 lubi tę wiadomość
-
AśKa31 wrote:Byłam i jestem taka zła na mojego lekarza i ten cały pseudo szpital. Zanim poszłam do mojego gin to odebrałam wypis że szpitala a tam żadnej informacji o 22mm i 25mm szyjki zbadanych na usg przez mojego lekarza na oddziale, brak pobranego na oddziale wymazu z pochwy... Tylko wpis od ordynatora o pomiarze z dnia wypisu i tu proszę cudowne wydłużenie szyjki 40mm... Tak więc z tymi rewelacjami na papierze weszłam z impetem to mojego lekarza a on, że no te 4cm to trochę... No ale zaprasza na kozetkę zobaczymy... No i tak manewrował że mu wyszło 34mm. I mówił że się szyjka zregenerowała.. Słuchajcie te pomiary 22 z wtorku, 25 że środy, 40 z czwartku i 34 z piątku... Rozumiecie coś?
Ja tylko tyle, że mój lekarz broni ordynatora i nie chce robić mu problemów. Oczywiście dostałam nospe forte 3x1 i luteinę 100mg 2x1 i oszczędny tryb życia. Ale czuję się oszukana przez ten szpital i własnego gin.
I niestety mimo leżenia odczuwam bolesne skurcze i twardnienie brzucha, w dodatku mały kopie mnie chyba w samo krocze tak nisko jest. Pomaga mi trochę ta nospa i termofor pod plecy lub na krocze... A to dopiero początek 27tc...
Z tego co piszesz, to faktycznie wygląda jakby Twój dr nie chciał podważać wypisu ze szpitala 🤦♀️ ale... Luteina dobrze działa na szyjkę, więc kto wie..
Prawdę mówiąc, to te pomiary szyjki mogą się różnić o praktycznie 1 cm (jak nie więcej), w zależności od tego gdzie się kliknie. Moj dr, do którego chodzę prywatnie, praktycznie nie daje zdjęć dziecka, ale zawsze daje fotkę z pomiaru szyjki. Lubię je porównywać i przy okazji mam świeży pogląd na sprawę.
Mnie też potraktowano przy wypisie troszkę po macoszemu, ale nie było mojego dr na oddziale gdy tam leżałam, więc trochę się nie dziwię, że mnie zlali. Grunt, że wykryli utajoną infekcję i biegunki przeszły.
Po tym jak zaleczylam infekcje, czuję się o niebo lepiej.
Jak Tobie wyszedł posiew?
Może to też infekcja jest przyczyną skurczy i boli brzucha jak u mnie?
Mimo wszystko chce tam rodzic, bo nie ma lepszego szpitala w promilu 200-300 km, ale lekki niesmak pozostanie.
Niby pobierali posiew, a przy wypisie brak wyników i jedynie w zaleceniach pimafucin (w szpitalu nystatyna 🤷♀️). O receptę musiałam się upominać, bo zapomnieli wystawić.. Itp.
Kamkam, wszystko zależy od tego jak się czujesz. Jeśli faktycznie nieciekawie, to poszłabym do kogoś innego.
Trzeba też pamiętać, że na pewnym etapie skracanie szyjki jest fizjologiczne, ale czy już w 29-30 tygodniu?
W poprzedniej ciąży moja szyjka w 30 tygodniu miała 3,8 cm. Siostry w pierwszej ciąży w 20 tyg miała 3 cm (miała zalecenia leżeć. Obie urodziłyśmy w 36 tyg, bo odeszły wody.
Za to znajoma chodziła od 33-34 tygodnia z rozwarciem 2 cm i urodziła w dniu terminu. Wody odeszły jej dopiero na porodówce i były zielone..
Człowiek nie ugadnie co będzie..kamkam lubi tę wiadomość
Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.
Naturalsik ❤️
Po latach walki 💝 -
Niezapominajka, chodzi o to że ja całkiem dobrze się czuje. To że w ciąży tu zakłuje, tam zaboli, tu się brzuch zepnie- wydaje mi się czystą fizjologią. Z taką diagnozą boje się nawet iść na intensywny spacer ( bez którego nie wyobrażam sobie dnia- nie potrafię leżeć, chodzić po domu, potrzebuje ruchu, choćby 10 minut dziennie ale intensywnego) wtedy czuję że jest mi dobrze 🙄 mój lekarz prowadzący jest tego samego zdania- człowiek żeby dobrze funkcjonował musi się dobrze czuć a do tego jest niezbędny ruch... Druga sprawa- mój prowadzący jest zdania że minimum farmakologii, dopóki nie ma patologii. Czy luteina jest mi niezbędna ? 3x dziennie nospa? Zwiększyc dawkę magnezu forte na więcej niż 6 tabletek dziennie ? Lekarka nie zbudowała że mną relacji pacjent- lekarz tylko hmmm.... egzaminator- uczeń. Czułam się jakbym była jej "testerem ", gdy zadawałam pytanie stresowała się jak na egzaminie. Nie miała w ogóle taktu, wolałabym usłyszeć że wszystko przebiega pomyślnie tylko chce się dobrze przyjrzeć a nie że nie potrafi usunąć czegoś na USG, czy chichotać że ktoś jej kiedyś przestawił ultrasonograf i widziała obraz góry nogami, dopiero po kilku godzinach udało się jej naprawić sprzęt 🤦🤦 przecież to powinien być jej chleb powszedni, tak jak dla mnie jako projektanta komputer i dedykowane oprogramowanie 🙄
-
Niezapominajka5 wrote:Bardzo współczuję, że tak Cię potraktowali 😥
Z tego co piszesz, to faktycznie wygląda jakby Twój dr nie chciał podważać wypisu ze szpitala 🤦♀️ ale... Luteina dobrze działa na szyjkę, więc kto wie..
Jak Tobie wyszedł posiew?
Może to też infekcja jest przyczyną skurczy i boli brzucha jak u mnie?
Właśnie mój gin na oddziale zlecił posiew, potem zapomniał go pobrać, jak mu przypomnieli to pobral w środę popołudniu i mówił że na wynik do piątku pewnie poczekamy. Jednak wychodząc w czwartek usłyszałam, że posiew mam sobie sama odebrać w poniedziałek.
Po co był? Skoro nie brali go pod uwagę nawet?
No mowie Wam czuję się oszukana przez ten cały szpital, a rodzina się dziwi, że wolę jechać gdzieś dalej rodzic niż na miejscu w "swoim" szpitalu. Za dużo się na słuchałam i na oglądałam leżąc tam - np. Położna pomyliła kilka razy leki pacjentkom - raz się zorientowała w porę i zamieniła. Ale raz dziewczyna miała połknąć tylko nospe(była z bólem brzucha i sama słyszałam, że ma to połknąć) a oprócz nospy miała luteinę i też połknęła (18lat dziewczyna mogła się nie znać na kolorze nospy) ... Zorientowała się jak zaczęła wymiotować i źle się czuć. Poszła zapytać co dostała oprócz nospy (w karcie nic więcej nie było ale dopisać można zawsze i powiedzieć, że źle usłyszała)....Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2021, 07:47
-
Po prostu Zoe wrote:Dziewczyny jakiś czas temu pisały czym udało się trochę zniwelować te plamy.
Czy można gdzieś kupić ładne staniki do karmienia? Dziś przymierzylam jeden bez fiszbin to moje cycki rozjechały się na boki i spłaszczyły 🙈 reszta wyglądała jak dla jakiejś cioci babci
Mom to be👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
AśKa31 wrote:Właśnie mój gin na oddziale zlecił posiew, potem zapomniał go pobrać, jak mu przypomnieli to pobral w środę popołudniu i mówił że na wynik do piątku pewnie poczekamy. Jednak wychodząc w czwartek usłyszałam, że posiew mam sobie sama odebrać w poniedziałek.
Po co był? Skoro nie brali go pod uwagę nawet?
No mowie Wam czuję się oszukana przez ten cały szpital, a rodzina się dziwi, że wolę jechać gdzieś dalej rodzic niż na miejscu w "swoim" szpitalu. Za dużo się na słuchałam i na oglądałam leżąc tam - np. Położna pomyliła kilka razy leki pacjentkom - raz się zorientowała w porę i zamieniła. Ale raz dziewczyna miała połknąć tylko nospe(była z bólem brzucha i sama słyszałam, że ma to połknąć) a oprócz nospy miała luteinę i też połknęła (18lat dziewczyna mogła się nie znać na kolorze nospy) ... Zorientowała się jak zaczęła wymiotować i źle się czuć. Poszła zapytać co dostała oprócz nospy (w karcie nic więcej nie było ale dopisać można zawsze i powiedzieć, że źle usłyszała)....
Aśka to normalna praktyka z tym posiewem w szpitalach. Mi też pobrali wymaz ale na wynik czeka się 7 dni więc odebrałam go już po wyjściu i oczywiście była infekcja. Tyle, że to już nie ich problem. -
Ja obecnie mam te i oba super leza
Pierwszy mialam juz przy corce
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Aśka ja brałam nospe forte 3x1 i lutinus 2x1 oraz magnez, leżałam prawie cały czas przez 2 tygodnie i szyjka wydłużyła mi się o 3mm
AśKa31 lubi tę wiadomość
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Czy któraś was mierzy cukier glukometrem w domu? Ja mierze od tygodnia, i choć nie przekraczam górnych norm, to może wiecie jakie są dolne normy, na czczo czasami mam cukier około 50-55 ale dzisiaj 2h po śniadaniu też 55,i nie wiem czy to nie za mało.
-
Rubi27 wrote:Czy któraś was mierzy cukier glukometrem w domu? Ja mierze od tygodnia, i choć nie przekraczam górnych norm, to może wiecie jakie są dolne normy, na czczo czasami mam cukier około 50-55 ale dzisiaj 2h po śniadaniu też 55,i nie wiem czy to nie za mało.
55 to troche malo faktycznie, moze masz za duze wyrzuty insuliny...
Jesli chodzi o mierzenie po posilkach to powinno sie mierzyc po 1h, po 2h mierze czasem tylko kontrolnie jak sie wynik ma w stosunku do tego po 1h, czy jest ok czy maleje, rosnie, czy jak sie sytuacja ma...
Bo np moze byc tak, ze po 1h mialas bardzo duzy wyrzut i organizm wyrzucil tyle insuliny, ze drastycznie spadl...
Jesli chodzi o ten na czczo, to moze masz zbyt dluga przerwe w jedzeniu?
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Lekarz zalecił mi badać po 2h,bo po badaniu glukozą właśnie ten miałam zły. Ale najwyższej sprawdzę kilka dni i po 1h i po 2h.
Dzisiaj miałam mała przerwę bo nie mogłam spać w nocy i o 2 zjadłam 2 kanapki 😂 a rano mierzyłam przed 8