X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A używam raczej wszystkich naturalnych kosmetyków w ciąży wiec biorę co mam.

  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też o tym czytalam 😊 ale antyperspirant i balsam (jeśli w ogóle się nim posmaruje😂) wezmę ten co używam na co dzień, pod prysznic kupię coś delikatniejszego 😊

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 18:12

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja biorę te kosmetyki, których normalnie używam :)
    Co do nosidła to my mamy Tule ale tak jak dziewczyny pisały - to dla siedzącego dziecka.
    U lekarza na NFZ to nie pamietam kiedy byłam 🙈 a składki wszyscy płacimy nie małe... pediatra na NFZ u nas nie przychodził do domu, my musieliśmy jechać do przychodni w pierwszym tygodniu po wyjściu ze szpitala. Ciekawe jak będzie teraz bo w końcu COVID.
    A z takich dziwnych rzeczy, które u nas wprowadzili to czekanie na przyjęcie do szpitala na zewnątrz 😄 jak ostatnio pojechałam do szpitala z tymi wymiotami to początkowo czeka się przed wejściem - rodzące też 🤦🏼‍♀️ Nie było to długo, bo gdzieś z pół godziny ale jednak cieszę się, że rodzę w czerwcu - przynajmniej ciepło będzie 🙈

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kosmetyków nie kupuje specjalnie, na codzień używam takich które są raczej naturalne i niei pachną intensywnie.

    Co do opieki medycznej w Polsce to według mnie to tez jakaś porażka, ja od lat leczę się prywatnie, na szczęście mam pakiet medyczny z pracy wiec tu korzystam ile mogę ale i tak całe leczenie niepłodności, procedura ivf to niestety kilkanaście tysięcy które musieliśmy „wyłożyć” bo przecież państwo nie pomoże. Jedynie teraz w ciąży dzięki temu ze moja lekarka ma podpisana umowę z NFZ to mak darmowe leki w ciąży, tj eutyrox i heparyna a to już ponad 400 zł miesięcznie w kieszeni, dla mnie to bardzo dużo.

    A i test na covid miałam robimy na NFZ wiec trochę w tym roku nadszarpnęłam budżet NFZtu 😅

  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A co do nosidła to ja mam chustę lenny lamb żeby używać na początku a na później jak już mały będzie ładnie siedział to mamy nosiło ergonomiczne tez z lenny lamb ciekawe tylko czy synuś będzie się lubial nosić 😀

  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3 procedury invitro przez 2 lata to koszt w naszym przypadku ok. 70tys (leki, badania, genetyka, dojazdy). Przestaliśmy liczyć w pewnym momencie. Od momentu, gdy chcialam przebadać tarczycę, a lekarka z tekstem " nie ma pani wytrzeszczu", zapytalam czy da skierowanie jak będę miała wytrzeszcz, a ona, że tak 🤣 nawet badania robimy prywatnie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 19:29

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moja doktor prowadząca rozchorowała się na całego. Już tydzień temu powinnam mieć wizytę. Właśnie dzwoniła do mnie recepcjonistka moje doktor i niestety nie będzie jej jeszcze z dwa tygodnie. Wyznaczyła mi zastępcza wizytę na poniedziałek. Jest to położnik ginekolog z jednego z naszych szpitali. Wiem, ze z cała pewnością jest świetnym specjalista, ale jednak nie zna całego przebiegu ciąży. Nie wiem stresuje się ze muszę czekać do poniedziałku i ze jest to zupełnie nowa i obca mi osoba.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 11:12

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle a jak Twoja hemoglobina, bo ja tez miałam na granicy i suplementuje żelazo. I teraz nie wiem czy robić jakieś badania czy zaczekać już na wizytę i zlecenie od pani doktor.

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kosmetyki kupowalam ostatnio takie o lagodnym zapachu, tzn te pod prysNic... szampon ten co zawsze, antyperspiramt tez normalnie ten co zawsze... balsamu na poczatku nie uzywalam, tzn jedynie brzuch natluszczalam bo po porodzie tez siw lubia robic a nawet powiekszac rozstepy, ale on tez prawie bez zapachu...


    Bee, no wlasnie o tym mowie... jestem po 2 procedurach, za ktore zaplacilam 0€ i po 3 latach w klinice za ktore zaplacilam tez właściwie 0€, bo jedyne za co placilam przed ivf to doplata za gonal f 900 ktory mialam pod naturalne starania przepisywany i za pen placilam szalone 10€...

    Za heparyne, lutinus, utrogest, duphaston, euthyrox itp nie placilam ani w ciazy 3 lata temu, ani w obecnej nawet centa...
    Wiec jestem naprawde grube tysiace do przodu w porownaniu do tego, co przez ten czas leczenia i na te leki 3 lata temu w ciazy wydala bym w pl...

    Jakby w pl odkladacto co sie na nfz placi zamiast im dawac, to szybko nawet na ivf by sie nazbieralo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 19:20

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gf95 wrote:
    Wiesz co jedna wizyta nic nie zmieni, a lepiej miec jedna u kogos innego niz nie miec w ogole
    Tak to z cała pewnością, ale jakoś mnie to strasznie zestresowałam, aż się poryczalam, ale to chyba hormony robią swoje🤦‍♀️. No nic pozostaje mi jedynie czekać do poniedziałku.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4628 1935

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z córką używałam nosidła marsupi. Z tego, co wtedy się orientowałam, było dobre dla maluszków. Ale my tak tylko na chwilę i rzadko. Wyjść szybko do sklepu czy coś. Potem przerzuciliśmy się na chustę i teraz też planuje, ale na pewno po kontakcie z doradcą, bo z takimi maluszkami nie mam doświadczenia.
    Co do naszego nfz to totalna porażka. Niestety do dobrego specjalisty ciężko się dostać, a niekiedy też czeka się długo na lekarza, który potem nawet badań nie chce przepisać i ogólnie pacjenta ma totalnie w nosie. Na szczęście mamy pakiet prywatny, bo bez tego sobie nie wyobrażam. Najchętniej składek bym nie opłacała, skoro nie korzystam. Szkoda,że się nie da.
    Któraś poruszyła temat wiesiołka i liści malin. W następnym tygodniu mam wizytę 34 tc, dowiem się wagi mojego kurczaka, ułożenia i jak tam szyjka. Jak wszystko będzie wskazywać,że poród będzie sn, a szyjka będzie teraz ładnie trzymać, to od razu zamówię te różności i wkrótce zacznę brać. Nie wiem, od którego tygodnia można, ale nie wierzę,że tak od razu pogoni, właściwie wcale nie wierze w działanie do przyspieszenia porodu, ale spróbuję. Z córką od 32 tc piłam liście malin, a koło 36tc olej z wiesiołka, a wyszła 39+4, a jeszcze parę dni wcześniej lekarz nie widzial szans,żeby maleństwo chciało wyjść .

  • Alaia77 Ekspertka
    Postów: 187 265

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z kolei jestem po 7 produrach in vitro, w tym 3 udały się refundowane, a i tak poszło przez te lata grubo ponad 100 000 zl...Także tak.Ostatnio znalazłam tabelkę z 2018 z ciąży z córką (fakt, że prowadzonej prywatnie,ale też myślę, że nikt z historia poronien, po in vitro i po 40 nie zdecydowałby się na nasz NFZ) i na same wizyty, leki i badania (jedynie prenatalne udalo się na NFZ) poszło jakieś 12 000zł. A ns składki idzie tyle, że patrzenie na pasek tylko wkurza...

    oar8ugpja57m909m.png
    iv09ej28cad12t1o.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola biorę duże dawki żelaza ale wyniki stoją w miejscu. 😔
    Ciągle są trochę poniżej normy i nie potrafimy totalnie nic z tym zrobić. 🤷🏻‍♀️

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 11:12

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2022, 11:12

    AśKa31 lubi tę wiadomość

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4391 1264

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    Tak to z cała pewnością, ale jakoś mnie to strasznie zestresowałam, aż się poryczalam, ale to chyba hormony robią swoje🤦‍♀️. No nic pozostaje mi jedynie czekać do poniedziałku.

    Spokojnie. Będzie ok.
    Też jutro idę do innego lekarza niż swój i trzymam się kurczowo że jednak będzie dobrze. Bo jeżeli mały znowu spadł to nawet nie mam pewności czy on podejmie jakąkolwiek decyzję co dalej czy mam czekać w stresie kolejny tydzień na wizytę u mojej babeczki 🤷‍♀️ Nie sądzę że będzie chciał wchodzić w jej kompetencje. Ogólnie czuje się dość spokojnie jak na taką okoliczność.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4628 1935

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gf95 wrote:
    Dziewczyny jak to sie liczy, bo co lekarz to opinia jak dzis mam 27+4 to jestem w 28 tygodniu bo 27 mam skonczony a 28 leci? tak?
    Zależy kto liczy. Zgodnie z logiką 27+4 to 28tc, ale raczej lekarze czy w szpitalach podają skończone. Ja różnie, zależy kto pyta i jak bardzo w ciąży się czuję. Teraz się trzymam już raczej skończonych, żebym nie myślała, że jestem dalej niż jestem, bo potem zostanie mi tydzień dodatkowy;D a wcześniej liczyłam zaczęte, bo się czułam pewniej.

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    Spokojnie. Będzie ok.
    Też jutro idę do innego lekarza niż swój i trzymam się kurczowo że jednak będzie dobrze. Bo jeżeli mały znowu spadł to nawet nie mam pewności czy on podejmie jakąkolwiek decyzję co dalej czy mam czekać w stresie kolejny tydzień na wizytę u mojej babeczki 🤷‍♀️ Nie sądzę że będzie chciał wchodzić w jej kompetencje. Ogólnie czuje się dość spokojnie jak na taką okoliczność.
    Wiec u mnie z cała pewnością to hormony robią swoje. Sama siebie nie poznaje.

    Mam nadzieję, ze malutka przybrała i to będzie dobra wizyta z dobra wiadomością. Dobrze, ze za tydzień masz wizytę u swojej doktor. Trzymam kciuki i pisz koniecznie po wizycie.

    Po prostu Zoe lubi tę wiadomość

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 14 kwietnia 2021, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Nikola biorę duże dawki żelaza ale wyniki stoją w miejscu. 😔
    Ciągle są trochę poniżej normy i nie potrafimy totalnie nic z tym zrobić. 🤷🏻‍♀️
    U mnie było równo na granicy, ale tendencja spadkowa mimo brania żelaza...jestem ciekawa jak teraz. Po zakwasie buraczanym mam zgagę... wiec już sama nie wiem co jeść. Kasza gryczana mi się przejadła, buraki tez, szpinak wcale dużo tego żelaza w sobie nie ma. Wiec nie mam już pomysłów.

‹‹ 543 544 545 546 547 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ