Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Lilak- od razu pomyślałam o forum jak mi się na fb wyświetliło.
Ja wcześniej miałam wizyty co 28 dni, teraz lekarka powiedziała, że będziemy się już widywać co 3 tyg. To jest siła wyższa jak nic niepokojącego się nie dzieje to myślę, że możesz być spokojna. W razie "w" jakiś kontakt z lekarzem na pewno masz.
Ale współczuję stresu🙄 -
Mi wszędzie w szpitalach i lekarze już mówią o zaczętych tygodniach. Ale wiem, że generalnie mówi się o skończonych. Przeważnie mówię dokładnie tydzień + dzień, tylko że zawsze muszę sprawdzać w apce, bo nigdy tego nie pamiętam.
A dyskusje wynikają z naszego języka polskiego, bo jesteśmy W tym wyższym tygodniu. Apropo latTak samo jak mamy 20 lat i 3 miesiące, jesteśmy W 21 roku życia. I stąd się biorą (przynajmniej u nas w Pl :p ) te zawirowania z tygodniami. I jak widać to co lekarz to inaczej. Jak nie mam telefonu akurat pod ręką to podkreślam, że np. skończony 30 tydzień. Żeby każdy wiedział o czym dokładnie mówię.
-
Mala_syrenka wrote:U nas się narobiło. Maz ma objawy przeziębienia. Dostał skierowanie na test. Ja nie mam objawów, od 2 tygodni nie byłam u lekarza, jak mężowi wyjdzie test + to będę miała izolacje 3 tygodnie, czyli 5 tygodni bez lekarza w zaawansowanej ciąży. Czy może któraś wie jak to wygląda?
jeśli mężowi wyjdzie pozytyw to chyba od wyniku dostanie 10 dni z ew. przedłużeniem jesli byłyby objawy a Ty niestety dodatkowo +7
Ja po dzisiejszej nocy i Covidowych objawach zadzwonilam do UCK powiedziałam jak sytuacja wygląda (ze mam objawy i mialam kontakt) i kazali przyjechać. Na IP spędziłam w sumie 2h. Zbadali, zrobili KTG Pan położny nawet zaproponował mi kolację, i ostatecznie puścili do domu bez zrobienia testu na covid. Lekarka (ginekolog) powiedziała tylko, żebym się samoizolowała i nie szła na te planowaną po 4 tyg. wizytę, którą miałam miec w poniedziałek.
młody ma już 2230g co podobno odpowiada 34+1. ja już się gubie w tym pomiarach, każdy podaje inny centyl w stosunku do wagi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 22:20
Santi_14 lubi tę wiadomość
-
Ja czytałam, ze powinno się podawać wiek ciazy po skończonych tygodniach i to by się pokrywało z tym jak wyliczają to moi lekarze i w pierwszej i w drugiej ciąży. Jak mnie pyta lekarz/polozna to podaje dla pewności dokladny tydzien i dzien. A dla wiekszosci znajomych/rodzicow to po prostu miesiac bo dla wielu te tygodnie to jak czarna magia😅
Mala syrenka, trzymam kciuki zeby to jednak nie byl covid! Zdrowka!!!
Foxy, a czemu nie zrobili testu ostatecznie? 🤔🤔🤔 Tobie tez zdrowka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 22:21
-
Noelle trzymaj się i odpoczywaj dużo! A jeśli chodzi o anemię, to ja też cały czas mam, przyjmuję też już większą dawkę, ale lekarka mówi, że mam się aż tak nie przejmować morfologią, bo on mi się już nie poprawi i anemię będę miała do końca ciąży, bo zapotrzebowanie będzie tylko większe. W sensie nie przejmować się stricte wynikami, jeśli nie ma tragicznego spadku, żebym nie nastawiała się na nagłą poprawę od brania żelaza.
-
A ja mam jeszcze inny problem. Według OM jestem 28+6, według terminu porodu z usg 29+4. Moja gin stosuje pierwszą datę ale i na połówkowych i na usg III trymestru lekarz powiedział, że dla niego ważny jest termin z usg, bo jest najbardziej wiarygodny. Zresztą cesarkę mam wyznaczoną według terminu z usg.
Dla mnie to o tyle ważne, że różnica jest spora i przy pierwszej dacie bobas jest bliżej środka skali ale już przy drugiej opcji spada do 8 percentyla. Idę w poniedziałek na kontrolę wagi do mojej gin i mam nadzieję, że temat się wyjaśni i mały ruszył do przodu bo już nie śpię po nocach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 22:25
-
Foxy zdrówka.
Ja cały czas wizyty mam co 4 tygodnie, nie częściej. Już podejrzewam, że ten tydzień jeśli nic się nie dzieje niepokojącego to nie jest tak źle. Chociaż bardzo rozumiem Twój stres związany z ewentualnym brakiem wizyt, bo mimo wszystko jakby jakakolwiek przepadła u ginekologa to zawsze jest lekki stres. Ale na razie skup się na wyzdrowieniu, wypoczywaj i zdrowiej. I zdrówka dla Męża również.Foxy lubi tę wiadomość
-
nie do końca wiem dlaczego nie zrobili testu, chociaż wydaje mi się, że zrobiliby dopiero jakby zapadła decyzja o przyjęciu na oddział. a może dlatego, że brakuje mi głównego wyznacznika, czyli braku węchu i smaku.
Najważniejsze, ze wiem z młodym wszystko ok. wizyte przesunę o tydzien, dwa. I o ile mój stan się nie pogorszy to po prostu bęziemy się z męzem samoizolować do końca przyszłego tygodnia a póżniej pojde zbadać czy mam przeciwciała. -
Lilak odnośnie Twojej sytuacji, to datę z usg powinno się NIBY brac jesli roznilaby sie od tej z miesiaczki o więcej niz 7 dni, wiec u Ciebie wychodzilaby ze momo roznicy to i tak wiazaca jest ta z OM. Jak widac jednak lekarze tez roznie to interpretują 🤷
https://zapodaj.net/0c089edbf5420.jpg.html
-
Jestem zła i zawiedziona cała sytuacja. W piątek miałam mieć sesję ciążowa. może niepotrzebnie się łamie, bo wyniku nie ma, ale wolałabym wiedzieć, co u tego małego szkraba się dzieje. A jak test wyjdzie mężowi pozytywny, to zobaczę kurczaczka w 36 (skończonym;)) tygodniu.
Gf95 mozesz napisać, czemu masz mieć wywoływany poród? Pewnie lekarzowi chodziło o 38+0, bo 37 to taka ledwie donoszona i lepiej, żeby małe posiedzialo ten tydzień, chyba że przyczyna jest pilna.
Jestem ciekawa,czy mogłabym prosić o skierowanie na takie wywołanie w tym czasie ze względu na dużą szacowana masę dziecka. Będę musiała o to podpytać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 23:32
-
Lilak wrote:A ja mam jeszcze inny problem. Według OM jestem 28+6, według terminu porodu z usg 29+4. Moja gin stosuje pierwszą datę ale i na połówkowych i na usg III trymestru lekarz powiedział, że dla niego ważny jest termin z usg, bo jest najbardziej wiarygodny. Zresztą cesarkę mam wyznaczoną według terminu z usg.
Dla mnie to o tyle ważne, że różnica jest spora i przy pierwszej dacie bobas jest bliżej środka skali ale już przy drugiej opcji spada do 8 percentyla. Idę w poniedziałek na kontrolę wagi do mojej gin i mam nadzieję, że temat się wyjaśni i mały ruszył do przodu bo już nie śpię po nocach.
mnie też to zastanawia. Na jakiej zasadzie podają nowy termin, wydaje mi się, że powinni go szacować w odniesieniu do średniej siatki, czyli 50 centyla. jesli wg OM dziecko z wymiarami wypada w okolicach 50centyla to znaczy, ze wszystko sie zgadza 1 do 1. Jaki sens ma w tym wypadku sprawdzanie wymiarów do innego wieku ciązy? nie kumam
Za to jesli waga w stosunku do OM jest wyższa to rozumiem, że można sprawdzić, w którym tygodniu ta waga odpowiadałaby 50 centylowi.
Poprawcie mmie jesli nielogicznie mysle. -
Szczerze to nie zwracałam na to do tej pory uwagi. Wyznaczyli termin cesarki i jest on prawie tydzień wcześniej niż termin z OM więc dla mnie lepiej. Jak teraz patrzę na moje wszystkie wydruki z usg to moja gin zawsze wpisuje termin z OM i do tego ustawiana jest siatka centylowa. Na usg III trymestru byłam u innego lekarza i on nawet nie pytał o termin z OM tylko wpisał od razu ten z usg. I przez to taki spadek na siatce. Chyba... Tak sobie wmawiam bo zwariować idzie.
-
Gf95, mysle ze przy wywolaniu chodzi raczej o 38+0 chyba, ze cos bardzo pilnego
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mała syrenka, wydaje mi się że można prosić o takie skierowanie. Mi mój lekarz sam powiedział, jeszcze nim wyszła cukrzyca, że jak mały będzie tak rósł to będzie chciał wywołać wcześniej. Pamiętam też, że koleżanka która rodziła rok przede mną miała wywoływany poród w 37 tygodniu bo szacowana waga jej synka w terminie wychodziła prawie 5kg 🙈 Ostatecznie mały urodził się przez cc bo nic nie ruszyło z wagą 3500g z jakimś tam kawałkiem.
Gf95 raczej chodzi o skończony 38tc. U mnie właśnie dlatego czekali z wywołaniem poprzedniego porodu, bo do szpitala trafiłam w 37tc+3dniWiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 22:53
Mala_syrenka lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Chaos wrote:Lilak odnośnie Twojej sytuacji, to datę z usg powinno się NIBY brac jesli roznilaby sie od tej z miesiaczki o więcej niz 7 dni, wiec u Ciebie wychodzilaby ze momo roznicy to i tak wiazaca jest ta z OM. Jak widac jednak lekarze tez roznie to interpretują 🤷
https://zapodaj.net/0c089edbf5420.jpg.html
Tak samo kiedyś czytałam. Że jeśli data z Om i nie pamiętam którego usg w 1 tr rozni się mniej niż 7 dni, to się zostawia om.
Mój lekarz na którejs wizycie przesunął mi termin o 2 dni. Czepił się długości mojego cyklu. Jak mu powiedziałam, że między 28 a 30, to sobie zmienił. Ale ja na to uwagi nie zwracam;D a 2 dni dłużej bolalyby mnie jak 2 miesiące;D
Przebolalam te 5 tygodnie bez wizyty, będę spokojniejsza, jak nie będę wiedziała jak duży jest mój olbrzymek. A jeśli to covid, to w dobrym momencie do nas zawitał. I mam nadzieję,że nas nie wymęczy. -
Lilak wrote:Szczerze to nie zwracałam na to do tej pory uwagi. Wyznaczyli termin cesarki i jest on prawie tydzień wcześniej niż termin z OM więc dla mnie lepiej. Jak teraz patrzę na moje wszystkie wydruki z usg to moja gin zawsze wpisuje termin z OM i do tego ustawiana jest siatka centylowa. Na usg III trymestru byłam u innego lekarza i on nawet nie pytał o termin z OM tylko wpisał od razu ten z usg. I przez to taki spadek na siatce. Chyba... Tak sobie wmawiam bo zwariować idzie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2021, 22:56