Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
slodka100 wrote:Mała syrenka a ile twoja córka miała koło 29tc?
Foxy i twoja?
Będę w ponieďzialek właśnie w skończonym 29 to sobie porównam hehe bo pewnie będziemy miały podobne te wagi hehe
29+5 1600
30+5 1840
Tak to u nas wyglądało w tych okolicach.slodka100 lubi tę wiadomość
-
Końcówka ogólnie daje popalić.
Wszystko boli, brzuch ciąży, ciało puchnie. Jak są dodatkowe dolegliwości, to jeszcze gorzej. Ciężko się ułożyć do snu, w kroku boli, kręgosłup boli. Dziecko gotowe do wyjścia, a wychodzić nie chce. Nie zna się dnia ani godziny, kiedy się zacznie i czy w ogóle zacznie się samo.
Obawy do porodu, do karmienia, do wczesnego macierzyństwa. Rodzina zamęcza pytaniami, czy to już, cierpliwości brak, no ciężkie te ostatnie tygodnie. Skakanie na piłce, picie herbaty, sprzątanie, seksy i nic nie działa, a im dłużej, tym bardziej się martwimy,co u maluszka. Zaraz będziemy wkraczać w ten najtrudniejszy etap. Mi zostało 49 dni. Niby mało, ale wiem,że to będą całe wieki.
Noelle, czuję, że mimo tej słabej szyjki, te problemy też Cię będą dotyczyć. Raczej myślę,że jak będą u nas wczesniaczki, to z zaskoczenia u dziewczyn, u których nic nie wskazywało, a te skracające szyjki będą trzymać jak zaklęte.
No, ale zobaczymy. Obstawiam,że na początku maja powitamy pierwszego małego członka grupy;)Foxy lubi tę wiadomość
-
U mnie położna mówiła, żeby nie zajechać się sprzątaniem przed samym porodem. Bo jak poszalejemy ze sprzątaniem i zaczniemy rodzić to większość energii przeznaczyliśmy na sprzątanie i po ludzku będziemy zmęczone na samym starcie. A sam poród to maraton...
slodka100 lubi tę wiadomość
-
Po prostu Zoe wrote:U mnie położna mówiła, żeby nie zajechać się sprzątaniem przed samym porodem. Bo jak poszalejemy ze sprzątaniem i zaczniemy rodzić to większość energii przeznaczyliśmy na sprzątanie i po ludzku będziemy zmęczone na samym starcie. A sam poród to maraton...
Niby się to wie, a potem jak się chce, żeby już wyszło to nie przetłumaczysz ciężarnej.
Popieram Małą Syrenkę - końcówka jest bardzo trudna. Mi od początku mówili lekarze, że szybciej urodzę i się na nią tak nie nastawiałam. A ostatnie tygodnie to po prostu wszystko robiłam, żeby już urodzić. Jedynie olejek rycynowy, o ile dobrze pamiętam, został mi na liście sposobów. A i tak dziecko uparte, wyszedł po terminie, kiedy sam sobie chciał. I nic nie dawało, ale jednak i tak się próbowało przyspieszyć.
A do dziewczyn ze starszakami - nosicie je na rękach? Ja syna noszę, powoli doprowadza mnie do szału jak słyszę od innych, że nie powinnam. Na szczęście bardzo rzadko się z kimś widujemy, bo za każdym razem to samo gadanie. Jak jest u Was? -
Po prostu Zoe wrote:U mnie położna mówiła, żeby nie zajechać się sprzątaniem przed samym porodem. Bo jak poszalejemy ze sprzątaniem i zaczniemy rodzić to większość energii przeznaczyliśmy na sprzątanie i po ludzku będziemy zmęczone na samym starcie. A sam poród to maraton...
to brzmi całkiem logicznie. Dobrze, że już wypucowaliśmy całe mieszkanie. Jedyną przyziemną kwestią, która spedza mi sen z powiek jest moj stolarz, który jakoś od 2 miesięcy nie może dojechać żeby przerobić mi szafe w łazience żebym mogła tam wstawić suszarkę bebnową. -
Mala_syrenka wrote:27+5 1475
29+5 1600
30+5 1840
Tak to u nas wyglądało w tych okolicach.
Moj syn 29+6 1678g
Fakt, ze brzuszek i ta srednica brzuszno-poprzeczna wypadaly na 29+4 za to nogi juz na 31+ glowka tez juz jakos 30+ byla i to blizej 31 niz 30🤣Mala_syrenka lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Właśnie ciekawe jest to liczenie.
Ja mam ciążę z in vitro i do tego transfer był od razu po punkcji, wiec dzień "owulacji" a nawet godzina jest dokładnie znanaA mimo wszystko liczą z USG. Różnica wprawdzie tylko 2 dni (z OM/punkcji wychodzi 7 czerwca a z USG 5 czerwca), ale liczą to z USG.
W każdym razie też mi lekarze mówili, że termin na podstawie USG się ustala tylko w I trymestrze. Wtedy dzieci rosną podobno w dokładnie takim samym tempie i można ustalić na jakim są konkretnie etapie. A później to jak same widzimy każdy dzidziuś rośnie inaczej, jeden większy drugi mniejszy mimo tego samego tygodnia ciąży.
Niemniej pewnie mało która się wstrzeli w termin
Ja marzyłam, żeby urodzić jak najwcześniej (oczywiście w donoszonym terminie), ale im bliżej tym bardziej mi przykro, że niedługo nie będę już w ciąży -
Dziewczyny alarm!
Nie wiem czy ja jestem jakaś głupia i nie potrafię tego ogarnąć.
Kupiłam komodę - specjalnie niską do przewijania i nie sprawdzałam wymiarów - wydawało mi się, że są one dostosowane do przewijaków... A patrzcie na ile przewijak wystaje.
https://zapodaj.net/244edc30830b6.jpg.html
https://zapodaj.net/e95335cf3472d.jpg.html
https://zapodaj.net/991f0040514b8.jpg.html
Komoda ma głębokość 53 cm a przewijak 70 cm .... jak teraz oglądałam na necie to wszystkie przewijaki mają 70 cm a komody max. 58 cm. Więc tak czy siak to zawsze wystaje.
Jak to ogarnąć?
Na łóżeczko jak widzicie nie ma opcji, bo ono z tyłu jest wyższe i nie ma na czym oprzeć (teraz sobie ten przewijak na półce leży).
Można dokupić te drewniane ograniczniki na komodę, żeby się nie przesuwał przewijak, ale dalej to wszystko będzie sterczeć....
Wy wszystkie macie te przewijaki na stojakach albo po prostu na łóżeczku?
Nie wiem jak ten mój ogarnąć teraz ;/
-
U mnie to się ta relaksyna i progesteron z luteiny tak rozpanoszyły że oprócz bólu spojenia łonowego doszedł ból prawej panewki stawu biodrowego
w nocy aż mi się płakać chce bo na lewym boku biodro ciągnie (mimo poduszek) a na prawym wcale nie mogę leżeć, ulgę przynosi leżenie na plecach ale wtedy mi duszno
wiem, że narzekam, ale ta druga ciąża jest dla mnie bardzo uciążliwa i męcząca
-
Mala_syrenka wrote:U nas wszystko normalne, tylko główka zawyża.
Co do noszenia starszaka, to u mnie nikt nic nie mowi. Wiedza,że nie ma sensu strzelić języka, bo ja i tak zrobię swoje.
Preinatolog mowi, ze bedzie dlugi i szczuply, z duza glowka... pierwsze co na to odpowiedzialam, to ze bedzie co wypychac🙈
Bajka, ja mojej nie nosze, bo ona juz w sumie tego sie nie domaga, ale jak potrzebuje ja podniesc, to normalnie podnosze...
Zreszta pamietam jak moj profesor po transferze powiedzial, ze mam sie starsza normalnie zajmowac, moge ja podnosic itp, ze moje cialo i organizm sa do tego przyzwyczajone, ze to jak codzienna czynnosc typu odkurzanie, czy noszenie miski z praniem dla organizmu...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kasia po pierwsze matko jedyna co za cudowne kocisko!!!!!! 😍😍😍😍
Po drugie one zawsze wystają - jak kupisz ten ogranicznik na komodę to on odstaje od ściany chyba na 10 cm.
Są też takie ograniczniki, które są w pozycji jak z pierwszego zdjęcia.
Najlepiej pooglądać na allegro dostępne opcje. 😉
Ale w tej pozycji z drugiego zdjęcia zawsze będzie wystawało albo za albo przed komodą.Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
KasiaC nie pomogę z przewijakiem bo ja przewijak mam taki wolnostojący a komoda dużo wyższa, nie pod przewijak.
P.s. Śliczny kocurek w łóżeczku 😀 ja mojemu nie pozwalam wskakiwać do łóżeczka, założyłam moskitierę 🙈
Co do terminu porodu to u mnie z transferu wychodzi 6.06 i tak tez wyliczył lekarz na pierwszych prenatalnych ale moja lekarka prowadząca i wcześniej lekarz z kliniki niepłodności liczą z om czyli ze będzie to 10.06 -
KasiaC wrote:Właśnie ciekawe jest to liczenie.
Ja mam ciążę z in vitro i do tego transfer był od razu po punkcji, wiec dzień "owulacji" a nawet godzina jest dokładnie znanaA mimo wszystko liczą z USG. Różnica wprawdzie tylko 2 dni (z OM/punkcji wychodzi 7 czerwca a z USG 5 czerwca), ale liczą to z USG.
W każdym razie też mi lekarze mówili, że termin na podstawie USG się ustala tylko w I trymestrze. Wtedy dzieci rosną podobno w dokładnie takim samym tempie i można ustalić na jakim są konkretnie etapie. A później to jak same widzimy każdy dzidziuś rośnie inaczej, jeden większy drugi mniejszy mimo tego samego tygodnia ciąży.
Niemniej pewnie mało która się wstrzeli w termin
Ja marzyłam, żeby urodzić jak najwcześniej (oczywiście w donoszonym terminie), ale im bliżej tym bardziej mi przykro, że niedługo nie będę już w ciąży
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Kasia a to jest komoda stricte pod przewijak? Przy Tosi jak kupowaliśmy komodę z przewijakiem to wtedy była dodatkowa nakładka wystająca poza komodę. Przy starszej przewijak leżał na zwykłej komodzie właśnie w taki sposób jak na pierwszym zdjęciu i po prostu ustawiliśmy tak aby było dojście z bokuNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2021, 10:48
Bee lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1