X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 1 maja 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niezapominajka mam wrażenie, że to mała uciska mi dzisiaj jakoś dziwnie na jelita i żołądek ale sama już nie wiem. 🙄
    Czuję się już znacznie lepiej i oby tak zostało. 🙏🏻

    Niezapominajka5 lubi tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 1 maja 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi maly czasem tez tak uciska, ze albo mam wrazenie, ze musze 💩 co piec minut a nie musze, albo wlasnie rozwolnienie na maxa mimo, ze biore zelazo

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 1 maja 2021, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, jakie to uczucie te skurcze? Może mam a nie wiem...

    Dziś znalazłam na pbkm 9 godzin darmowego kursu okołoporodowego. Trzeba podac mail i nr tel, a przyślą hasło do kursu. Nie oglądałam jeszcze ale myślę, że warto zerknąc.

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 1 maja 2021, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to juz nie wiem czy to maly sie tak rusza czy to skurcze 🤷‍♀️😔 czuje taki dyskomfort lub nieprzyjemne uczucie na dole. Chwilowy prąd... Ale zawsze to odczuwam jak nie spi i sie rusza, dlatego myślę ze to on. Tak sie wierci lub szpera gdzies raczkami. Ale czasami mam wrażenie jakby pchal sie juz na swiat😱

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Niezapominajka5 Autorytet
    Postów: 3114 2603

    Wysłany: 1 maja 2021, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee wrote:
    Dziewczyny, jakie to uczucie te skurcze? Może mam a nie wiem...

    Dziś znalazłam na pbkm 9 godzin darmowego kursu okołoporodowego. Trzeba podac mail i nr tel, a przyślą hasło do kursu. Nie oglądałam jeszcze ale myślę, że warto zerknąc.
    U mnie to takie chwilowe spięcie (twardnienie) całego brzucha, albo przechodzące spięcie od góry brzucha do dołu.

    Tyle przeszliśmy, że wciąż nie wierzę, że Was mam..
    Nigdy się nie poddawaj, bo warto walczyć.


    km5sp07wycc10ujp.png
    Naturalsik ❤️
    wnid9vvjhnimte9l.png
    Po latach walki 💝
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 1 maja 2021, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I dodam, ze wczesniej odczuwalam to raz na jakis czas. A od mniej więcej tygodnia za kazdym razem jak maly sie rusza...od tej czwartkowej wizyty u ginekologa siedze jak na bombie i caly czas mysle o przedwczesnym porodzie. Nie potrafię przestac. Nie jestem jeszcze gotowa 😔

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 1 maja 2021, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie skurcze silniejsze zaczynają się od góry brzucha i schodzą w dół. Pierwsze kilka razy byłam w strachu że coś z łożyskiem się dzieje bo mam je z przodu na górze 😅
    Znacznie częściej mam bóle miesiączkowe zlokalizowane w dole brzucha. W dzień mniej je wyczuwam bo się kręcę coś robię. Za to w nocy czuję wyraźnie.
    Jak mały grasuje w dole, gmera rękoma to też mam uczucie jakby prąd mnie przechodził.

  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 1 maja 2021, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    unify wrote:
    I dodam, ze wczesniej odczuwalam to raz na jakis czas. A od mniej więcej tygodnia za kazdym razem jak maly sie rusza...od tej czwartkowej wizyty u ginekologa siedze jak na bombie i caly czas mysle o przedwczesnym porodzie. Nie potrafię przestac. Nie jestem jeszcze gotowa 😔

    Właśnie, czasem trudno mi zorientować się czy to mała się wierci czy może to jakiś skurcz, tym bardziej, że wierzga w dole brzucha... będę się obserwować 👌

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 1 maja 2021, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi najbardziej dokucza ból pęcherza. Robiłam teraz badania i nie ma infekcji, więc jest to zapewne ucisk. A dzisiaj idąc na działkę spotkało mnie coś przedziwnego. Poczułam nagle jakby mały pchał mi się na zewnątrz całą swoją mocą, aż mnie zgięło i musiałam się zatrzymać. Nie mogłam dojść tych paru kroków, mąż jakoś mnie podprowadził 😮 Trwało to chwilę ale było to jedno z najintensywniejszych przeżyć jak dotąd.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 1 maja 2021, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak wrote:
    Mi najbardziej dokucza ból pęcherza. Robiłam teraz badania i nie ma infekcji, więc jest to zapewne ucisk. A dzisiaj idąc na działkę spotkało mnie coś przedziwnego. Poczułam nagle jakby mały pchał mi się na zewnątrz całą swoją mocą, aż mnie zgięło i musiałam się zatrzymać. Nie mogłam dojść tych paru kroków, mąż jakoś mnie podprowadził 😮 Trwało to chwilę ale było to jedno z najintensywniejszych przeżyć jak dotąd.

    Gdzieś w połowie ciąży miałam coś podobnego. Mnie tak zgięło w pół jak wstałam w pociągu żeby wysiąść. Z bólu wpadłam na siedzenia na przeciwko, myślałam że nie zdążę dowlec się do drzwi zanim się zamkną. Na peronie ledwo zeszłam po schodach, aż ludzie się za mną oglądali. Jakby mąż był w domu to bym dzwoniła żeby po mnie przyjechał. 500 m miałam do domu i szłam ok 25 min. Trzy dni ledwo wstawałam, siedziałam, chodziłam, bolało mnie chyba wszystko.

  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 1 maja 2021, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja te skurcze, które teraz mam określiłabym jako cos co u mnie występuje przed miesiączką. Na kilka godzin przed dostaje jakich mrowień w dole brzucha promieniujących na nogi, wtedy szybko brałam Ketonal i jakoś funkcjonowałam 8 godzin. Inaczej się nie dało. Mam nadzieję, że te bóle po ciąży będą tylko wspomnieniem.

    Kurcze, powiem wam, że ja nigdy nie byłam na L4 i strasznie boje się tej utraty zarobku, poczucia niezależności. Poza tym lubie moją pracę. DO tej pory jak miałam ochotę kupić sobie płaszcz za 1500 zł czy droższą sukienkę to po prostu kupowałam a teraz czuje, ze to będzie nie na miejscu.

    Karolina, ja też mam obawy co do opieki nad dzieckiem. NIby cały czas czytam, oglądam ale to tylko teoria. Mam nadzieje, że w szpitalu położne są przyzwyczajone do nieporadnych świeżych mam.

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 1 maja 2021, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy ale idąc na L4 tez przecież dostaniesz jakieś pieniądze, więc ta niezależność jakby nie było pozostanie :)

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 1 maja 2021, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina90 wrote:
    Foxy ale idąc na L4 tez przecież dostaniesz jakieś pieniądze, więc ta niezależność jakby nie było pozostanie :)
    to prawda, cos tam zostanie ;)

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 2 maja 2021, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też bałam się utraty niezależności finansowej dlatego zanim zdecydowałam się na dziecko podnosiłam swoje kwalifikacje, zmieniłam pracę ze sporą podwyżką. U mnie jest dużo dodatków finansowych. Teraz na L4 biorę więcej niż podstawę wynagrodzenia. A na macierzyńskim będę brać zaledwie z 200 zł mniej niż podstawy. Wiec nie jest źle. Mogę nadal co raz kupić droższą rzecz ☺️ To mnie baaardzo cieszy. Chociaż mój mąż na nic mi nie żałuje i sam mówi żebym nie kupowała byle czego. Sam też mi co raz za coś płaci jak mi szkoda swoich pieniędzy. Nigdy nie usłyszałam że za dużo kupiłam, czy za dużo wydałam. Pyta tylko czy jestem zadowolona

  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 2 maja 2021, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż był wczoraj na szczepieniu na covid J&J - nie pytajcie..... W życiu go tak połamanego nie widziałam a jesteśmy razem 9 lat. 😓
    Do tego dostał gorączki i leży pod kilkoma kocami a nadal dygoczę.... Mam tylko nadzieję, że nie wyniknie z tego nic poważnego i że nie będzie zarażał tym gównem. 🙄
    A póki co ja muszę wskoczyć na troszkę wyższe obroty żebyśmy nie umarli. 🙈
    Tak jak byłam pewna, że polecę się zaszczepić po porodzie tak teraz mam mieszane uczucia tym bardziej, że mój tata po Pfizerze z czwartku przechodzi to samo. 🙄

    Jak zacznę rodzić i wyjdzie mi pozytywny test to chyba urodzę w samochodzie.....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2021, 08:29

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 2 maja 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle ja od zawsze mam mieszane uczucia. Bo jeśli organizm zdrowych mężczyzn zareagował w ten sposób to kto może przewidzieć jak zareaguje kobieta w ciąży. Tym bardziej, że w Niemczech w ogóle nie szczypią ciężarnych i to daje mi dużo do myślenia... Na szczęście każdy może sam decydować i robi to na swoją odpowiedzialność...

    Dużo zdrowia dla Twoich mężczyzn i Ty uważaj na Was!

    Noelle lubi tę wiadomość

    OrT4p2.png
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 2 maja 2021, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle mój tata też od piątku po szczepieniu i o ile tamtego dnia było dobrze, o tyle od wczoraj bardzo boli go ręka i mówi, że czuje się jakby go grypa rozkładała. Na szczęście gorączki nie ma. Był szczepiony Pfizerem.

    Za to wujek, u którgo baliśmy się o wszelkie komplikacje poszczepienne bo jest po opereacji głowy i ma pełno leków z tego powodu, aby mógł normalnie funkcjonować. No i ma też padaczkę, a po szczepieniu tylko dwa dni bolała go ręka i tyle. Był szczepiony Moderną.

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 2 maja 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka u nas wszyscy w miarę spoko przeszli szczepienie a też mamy kilka osób chorych przewlekle.
    A tu naglę w ciągu kilku dni dwa silne chłopy pozamiatane jak małe dzieciaczki. 🙄
    Jeden i drugi gorączka, cali obolali, mój mąż nie spał pół nocy i siedział na podłodzie w łazience cały poowijany w koce bo było mu niedobrze a jednocześnie zimno przez tą gorączkę.... Porażka. 🙈

    Już nas odizolowałam ale jak zaraża to na niewiele się to zda bo wczoraj cały dzień siedzieliśmy razem. 😓
    Nie wiem czy to wgl możliwe żeby zarażał po szczepieniu?.....

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 2 maja 2021, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle nie on nie zaraża, to "normalna" reakcja po szczepieniu. Dzisiaj powinno być już lepiej ale musi dużo odpoczywać teraz. Mój może się jutro zapisać ale on zgodził się tylko na Pfizera 😂 mam nadzieję, że uda się ogarnąć jakiś termin w 2 połowie maja żebym w czerwcu nie miała 2 dzieci 😊

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 2 maja 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cyprysek póki co u jednego i drugiego jest znacznie gorzej niż wczoraj ale mam nadzieję, że wieczorem będzie już lepiej. 😅
    Życzę Wam tego terminu w maju bo po porodzie mogłoby być ciężko. 😜

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
‹‹ 614 615 616 617 618 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ