Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
W końcu u nas trochę słońca jest, idę poszlifowac bruki z córką. Ale dzisiaj mam wrażenie jakby młoda mi chciała dołem wypaść, więc nie wiem, ile dam radę, ale chciałabym wykorzystać pogodę na maksa.
W ogóle na pogodę jestem bardzo zła. Nie dość,że przez śnieg nie było jak wyjść z domu, to ta wiosna taka do dupy,że boje się,że zamiast całymi dniami chodzić z wózkiem, będziemy się kisić w domu. -
Lilak, Bee mi położna z Madalińskiego kazała spakować 1 paczkę pampersów, bo podobno drugą małą dostaje się w szpitalu
Aaaa i melduje DONOSZONA ciążeteraz wyczekuję na poród
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 09:28
Batylda, Lilak , Noelle, NatkaZ, Mala_syrenka, espoir, Veruka, Bajka111, slodka100, unify, Bee, _agrafka_, Nikola, KasiaC, Santi_14 lubią tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Mala syrenka ja też jestem spakowana na totalne minimum bo po dwóch dniach idę do domu i nie widzę innej opcji. 🙈
Nikola jakby nie chcieli pobrać tego SMA w szpitalu to możesz poprosić położną na pierwszej wizycie patronażowej albo pediatrę. 😉Mala_syrenka, Nikola lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Slodka100 ja miałam jakoś szybko w Diagnostyce. W piątek pobranie rano, a w poniedziałek już wynik.
slodka100 lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
slodka100 wrote:Witam kurczę 11 stron muszę doczytać po 2 dniach nieobecności ale lecicie 🙈
Ja będę doczytywac A już tu zapytam:
Ile dni czekałyscie na wynik gbs?? Ja czekam dziś 3 dzień i nie ma ale wyczytałam gdzieś na stronie diag że 5 do 7 dni aż ah...
Ja miałam pobierany w piątek a we wtorek już miałam wyniki ☺️ Ale jak pytałam to czas oczekiwania 4-7 dnislodka100 lubi tę wiadomość
-
ja tez spakowalam jedna paczkę z Rossmanna, ale oprócz tego do każdego woreczka z ubraknami włożyłam po jednej zeby mniec wszystko pod ręką na początku.
Wczoraj chyba po raz 3 w tym miesiącu umyłam wszystkie okna i szklane balustrady z obu stron a wieczorem wypożyczyłam sobie jeszcze odkurzacz piorący Karchera i wyprałam kanape, krzesła i fotel do karmienia. I zapłaciłam za to tylko 50 złNa koniec dnia do łóżka nie mogłam dojsc tak mnie bolały kości, i co? i nic! Zaczynaja mi wracać koszmarne myśli, już przeboleje to, że mnie męczy ta końcówka i jest mi cieżko, ale najgorsze, że Młody z każdym dniem jest przecież coraz wiekszy. Im dalej w las tym mam wiekszy paraliż mózgu, zaczynam się bać czy dam rade jeśli on mnie przeciągnie do terminu.
-
unify wrote:Ja w ciągu dnia jestem dość spokojna i gotowa na poród. Ale gdy przychodzi wieczór ogarnia mnie panika😱 boje się,że mnie w nocy obudzi ból. Nie wiem czemu,ale wolałabym zdecydowanie zacząć rodzić w ciągu dnia.
Mam podobnie. Tylko ja jeszcze się boję, że mnie obudzi ból, ale mojego męża będzie ciężko dobudzić i oczekiwać jakiejś prawidłowej reakcji w nocy 😂 -
to ja bym chciała tak koło 5-6 rano, żebym od razu się uszykowała i poszła na cesarkę na czczo, bo się boję, że potem będę po jedzeniu i będą mi kazali czekać w bólach kilka godzin od posiłku 😜💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
slodka100 wrote:No nic to będę codziennie patrzeć kilka razy na stronie czy się nie pojawiły.
Wogole po fakcie doczytałam że powinna być 2 dni wstrzemiezliwosc od seksu A ja dzień przed miałam haha ale co prawda to na zew finisz heheNoelle lubi tę wiadomość
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Ja dzisiaj planuje zabawić się z mężem. Trochę mam stracha po ostatnim incydencie... ale jak niebawem urodzę to jak wytrzymam posuchę przez niemal dwa miesiące 🙃
Wczoraj zrobiłam 10 tys kroków. 40 min skakania na piłce. Sprzątanie, obiad, nawet w Ikea byłam. I jedyne co po tym miałam to kamienny brzuch i bóle miesiączkowe (obyło się bez nospy).
Ja wolałabym żeby poród rozpoczął się jak będę sama w domu. Mąż ciagle mi powtarza że od razu wsadzi mnie w samochód i do szpitala. A tak nie chce. Przynajmniej teraz 😅