Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny pobranie tego GBS boli? Mam małego hemoroida i trochę się obawiam 🥴
Monia, czytasz nas? Jak sytuacja u Ciebie?
Ja mam dziś taką ochotę na tatara że stary grozi że zaraz poprosi o koniec home office bo nie może już słuchać tego jęczenia. A ja oczami wyobraźni mieszam surowe żółtko z surowym mięskiem 😢Sumireguska lubi tę wiadomość
-
Mama po przejściach wrote:Chcę podzielić się z Wami z pomysłem co jeszcze można dorzucić do torby porodowej😊 Gdzieś na youtubie podpatrzyłam, że fajną rzeczą może okazać się jakiś spray odświeżający, żeby w czasie trudów porodu spryskać i odświeżyć sobie twarz, ciało. Kupiłam w drogerii wodę w sprayu ( zależało mi na jak najprostszym składzie ), małe opakowanie, kosztowało parę centów, a kto wie może przyjdzie rodzić w upale 😄
O tak! Ja biorę hydrolat z lullalove.
https://lullalove.com/hydrolat-roza-100-mlWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 13:00
-
Mama po przejściach wrote:Chcę podzielić się z Wami z pomysłem co jeszcze można dorzucić do torby porodowej😊 Gdzieś na youtubie podpatrzyłam, że fajną rzeczą może okazać się jakiś spray odświeżający, żeby w czasie trudów porodu spryskać i odświeżyć sobie twarz, ciało. Kupiłam w drogerii wodę w sprayu ( zależało mi na jak najprostszym składzie ), małe opakowanie, kosztowało parę centów, a kto wie może przyjdzie rodzić w upale 😄
Ja spakowałam wodę termalnai jeszcze podobno pomadka do ust się przydaje
Batylda lubi tę wiadomość
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Mama po przejściach wrote:Chcę podzielić się z Wami z pomysłem co jeszcze można dorzucić do torby porodowej😊 Gdzieś na youtubie podpatrzyłam, że fajną rzeczą może okazać się jakiś spray odświeżający, żeby w czasie trudów porodu spryskać i odświeżyć sobie twarz, ciało. Kupiłam w drogerii wodę w sprayu ( zależało mi na jak najprostszym składzie ), małe opakowanie, kosztowało parę centów, a kto wie może przyjdzie rodzić w upale 😄
Ja też kupiłam taką malutką wodę termalną, do tego koniecznie opaska i gumka do włosów, czytałam też że warto wziąć już na porodówkę balsam do ust bo podobno strasznie się wysuszają.
-
Mnie dzisiaj dopadła chęć na kaszankę. no po prostu jak ją zobaczyłam, to musiałam. Lecę do domu i smaze z cebulką i zjem z bułeczka. Normalnie nawet nie lubię, a teraz czuję,ze umrę jak nie zjem! Ciekawe czy będzie tak dobra jak w mojej wyobraźni;)
Pomadka się przydaje, usta bardzo schną, woda z dzióbkiem do picia, czegoś do psikania twarzy nie miałam, ale serio, super pomysł.
Gbs nie boli, przy hemoroidzie też nie powinien. Pewnie też zależy jak pobierany. Mnie lekarz dziabnal w odbyt, niektórzy głaszczą okolice. Nic przyjemnego, ale są gorsze rzeczy.Batylda lubi tę wiadomość
-
Czyli widzę, że nie tylko ja wpadłam na taki pomysł, a żadna się nie chwaliła 😄
Balsam do ust, w naszych szpitalach jest na liście rzeczy do zabrania, więc bez tego ani rusz 😉
Noelle ser pleśniowy ( taki normalnie dostępny w sklepach) jest zazwyczaj z pasteryzowanego mleka, jem normalnie. Chyba, że Tobie po głowie chodzi taki z wyższej półki, z prawdziwego zdarzenia z niepasteryzowanego mleka to faktycznie trzeba poczekać 😊Santi_14 lubi tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:Ja zaczęłam rodzic w nocy, o 2 i to było spoko, bo koło 5 akcja ustala i odespalam nabierając siły na poród. Młoda wydusiłam o 21.30. gdybym nie spala, nie wiem czy bym dała radę.
Chyba najgorsza opcja to zacząć pod koniec dnia i skończyc nad ranem.
Haha z pierworodnym miałam najgorszą opcję w takim razie. 🤣 Zaczęłam jakoś koło 15, a urodził się po 10 nazajutrz. I nie spałam ani minuty. Generalnie podziwiam dziewczyny potrafiące przespać się w trakcie. Mnie położne namawiały, no ale ja nie umiałam. Ale to nie wywoływany, tylko sam poród po prostu tak trwał. Oby teraz trochę szybciej. I też wolę noc. -
Ja pierwsze co zjem, to bedzie ociekajacy krwia stek🤤
Chyba, ze w szpitalu beda miec jakies metki cebulowe na sniadanie lub kolacje w bufecie🤤
Ja tez mialam poprzednio wode termalna, nie uzylam ostatecznie, bo szlam rodzic w egipskich upalach, a w dzien jak sie corka urodzila, to przyszlo ochlodzenie spore...
Teraz sie zastanawiam czy sie przyda i czekam na ostatnia chwile, bo jakos nie wierze w jakiekolwiek lato tego roku
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja zaczelam ok 11:30 w piatek, a urodzilam 13:27 w sobote🙈😅
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja marzę o sushi i lampce wina Choya Sparkling. Ale samo sushi też może być👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
A mnie ciągnie do zimnego piwa. Żeby było śmieszniej, takiego smakowego 0%. Wiem, że można ale mój mąż za chiny ludowe mi nie pozwoli 😂🤣Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Mój Mąż stwierdził, że wyglądam jak trędowata. Jeny jakie on ma szczęście, że go tylko zmrozilam wzrokiem. 😅 Jestem calutka w wysypce i innych kropkach i plamach, nie znam się na nazewnictwie. I pomyśleć, że tak do porodu. 🤦♀️🤦♀️🤦♀️ A tu ciepło się robi i krótkie rękawy kuszą. 🙈
-
NatkaZ wrote:A mnie ciągnie do zimnego piwa. Żeby było śmieszniej, takiego smakowego 0%. Wiem, że można ale mój mąż za chiny ludowe mi nie pozwoli 😂🤣
Ooo a czemu? Ja czasami sobie piję 0.0%. Tylko fakt, że zwykłe. Mmm takie zimne w te upały co były. ☺☺☺ -
Mala_syrenka wrote:Mnie nie ciągnie do zakazanych rzeczy. Ale jakby była chęć, to bym musiała chociaż polizać. Moja silna wola jest bardzo słaba 🙈🙈
Piwo bym wypila takie 0,0% pszeniczne z sokiem bananowym, ale przez cukrzyce odpadaWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2021, 13:49
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1