Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Chaos, przecież po Tobie w ogóle nie widać że w ciąży jesteś, chociaż dawno nie widziałam twojego brzuszka
Ja przez 2 ostatnie tygodnie przybrałam równo 1 kg. Ale Olaf przybrał przez te dwa tygodnie niemal 700gram. Nie wiem jak to możliwe, co prawda jadlam mega dużo węglowodanów ( nawet opierniczyłam puszkę mleka słodzonego skondensowanego 🤣) ale czy to mogło wpłynąć aż tak na jego wagę?
Kolejny temat - czop. Szczerze, nawet nie wiem kiedy mi odszedł. Nigdy nie miałam krwistej wydzieliny, żadnych nitek krwi, kilka razy po 30 TC poleciały mi "gile" jak z nosa, ale nie skupiałam się nad tym bo nawet nie pomyślałam że to może być czop. Ale kojarzę taką wydzielinę, jednak nie pamiętam dokładnie kiedy i ile razy. Jak miałam stwierdzone rozwarcie to czopa już nie było. Biegunki nie miałam, od dwóch-trzech dni było mi cały czas niedobrze. A spać mogłabym 24h w ciągu doby 😆
Dziewczyny, która następna? 😆
-
Ja mam tak właśnie już z 2-3 tygodnie. Po nocy mam mega opuchnięte paluchy i całe zdrętwiałe i nie mogę zginąć 😂 W dzień jak poruszam to przechodzi i znowu powtórka z rozrywki nad ranem. Czasem jak się w nocy obkrecam z boku na bok to muszę sobie rozruszać palce tak mnie rwą 🤣🤣🤣 Ale pocieszam się, że na razie tylko paluchy spuchły, więc jak na ten etap to chyba i tak nie jest źle.Bee wrote:Maggi, moja córa też z tych leniuchowatych. Łożysko na przedniej ścianie, ona odwrócona buzią do mojego kręgosłupa, więc te ruchy szly do środka i ich nie czułam. Miałam kilka dni, że czułam dosłownie po 1 ruchu na godzinę, albo co dwie godziny. Dopiero teraz jak urosła gdzieś od 31-32tc czuję ją lepiej, bo nie kopie a wije się całym ciałkiem.
Skurczy nie mam, wczoraj po ktg też ok. Trochę tetno wzrastało do 165-170, ale akurat mój lekarz był i mówił, że wszystko ok. Nie wiem, czy cieszyć się czy martwić, że nie ma przepowiadaczy 🤣
Dużo odpoczywam od początku ciąży, od krwawienia w 5tc, rodzina wyręcza mnie we wszytskim, więc jak wychodzę na spacer to brzuch zaczyna twardnieć, ot i tyle dolegliwości.
Dziewczyny, po nocy trochę puchną mi palce, ale nie to jest najgorsze. Codziennie rano mamm ból stawów w palcach. Serio, nawet nie mogę ich zgiąć z bólu, to nawet nie drętwienie dłoni a ból, zastój taki. Kojarzycie?34 👩🏼🦰34 👨🏻🦰
2021 synek ❤️
09.02 ⏸️ 12dpo
11.02 beta 114 14 dpo
13.02 beta 258 16dpo
13.02 Progesteron 31
21.02 beta 2651 i próg 17,8
22.02 usg jest pecherzyk 6mm(prawdopodobnie 5+1)
3.03 jest maluch 0,69 cm i serduszko ❤️. Kosmówka się odkleja, ale walczymy. -
Byłam tylko na GBS i ledwo idzie Was nadrobić! Generalnie NIE POLECAM 😂 najpierw było tylko smyrnięcie po pośladkach i myślę sobie pfi, nic takiego, ale jak mi potem ten patyk w dupsko zasadziła to aż się podniosłam na fotelu 🥴
Kryśka, śliczny pokoik, bardzo podobają mi się mebelki 🥰
Słodka ja nie wiem jak Ty ten peeling na stopy sobie robisz, ja już nawet nie mogę swoich nakremować porządnie, tylko wyciskam trochę kremu i pocieram jedną o drugą, a muszę sobie paznokcie zrobić niebawem 🥴
Bee mi też palce drętwieją w nocy i tak jak Karolina mam problem żeby sobie butelkę z wodą odkręcić, ostatnio stary rano chciał być romantyczny i złapał mnie za rączkę, to aż zawyłam. Jak wstaje to wkładam ręce pod zimną wodę, daje to trochę ulgi. Pogoda słaba, ale tak myślę że przy upałach to miałabym łapska jak rękawice do baseballa!
Kryśka, Papillon lubią tę wiadomość
-
A jak te osłonki wyglądają, możesz wrzucić jakiegoś linka?slodka100 wrote:Ja na po ost wizycie przytylam tylko 1kg no ale ja to z tych co tyją zawsze po ok 20kg w każdej ciąży.
Nakładki tzw osłonki wczoraj wypazylam i zapakowalam. Przy córce w szpitalu po 1 nocce gdzie wisiała dosłownie na cycu co chwilę to serio tak bolało mnie że widziałam gwiazdki no bo wiadomo początki najgorsze i gdyby nie osłonki to bym w końcu się poddała z bólu A tak też bolało ale dużo mniej i tak karmiłam z nimi może z miesiąc A później jak były wygojone to powolutku próbowałam i w końcu udało się bez i bez bólu więc polecam mieć.Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Też z chęcią podejrze te osłonki. Przy Tosi miałam z Chicco, ale o tyłek potłuc się nadawały 🤦♀️
Ja miałam wczoraj GBS pobierany, ale nawet tego nie poczułam.
Ja również mam rano opuchnięte i zdrętwiałe palce. Najgorzej z prawą ręką. Tak cholera bolą, że czasem mam ochotę wyć z bólu. Zwłaszcza jak mnie w nocy wybudzi 🙈😭Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Ja mialam przy Mii z Medeli,
teraz kupilam z aventa, bo akurat bralam kilka rzeczy i bylo -20% to skorzystalam...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 15:46
Maggi, Dani lubią tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
ja nic z tego nigdy nie kupowałam...Mama po przejściach wrote:Teraz dałyście mi do myślenia z tymi osłonkami.
Kupiłam tylko muszle, ale może te osłonki jeszcze też od razu kupić 🤔 Każda ma? Czy będziecie kupować jak będą potrzebne?
Widziałam też, że są z Avent takie okłady, też się przydają?💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Ja też nigdy nie miałam i nie korzystałam z osłonek, ale dlatego że nie miałam potrzeby. Teraz na zapas też nie kupiłam.
Jeśli chodzi o wagę to ja też stoję w miejscu prawie. Ostatnie miesiące przytyłam 0,5-1 kg. Myślałam, że to właśnie przez problemu z mdłościami i jelitami. Ale jak widać nie jest to regułą, skoro Noelle nie schudła od tego.
-
Mama po przejściach wrote:Teraz dałyście mi do myślenia z tymi osłonkami.
Kupiłam tylko muszle, ale może te osłonki jeszcze też od razu kupić 🤔 Każda ma? Czy będziecie kupować jak będą potrzebne?
Widziałam też, że są z Avent takie okłady, też się przydają?
Może się wstrzymaj. Nie każda ma problemy z brodawkami. Zawsze można dokupić po wyjściu ze szpitala. Ja mam duże piersi ale jak tylko urodziłam brodawki zrobiły się wklęsłe i dzieciaki nie potrafiły dobrze złapać. Zdenerwowane dziecko przy cycku potrafi narobić niezłych szkód. Na szczęście to się wszystko normuje, bo karmienie w tych osłonkach jest upierdliwe. Trzeba je mieć pod ręką i dbać o ich higienę. No ale nie łudzę się, że tym razem pójdzie gładko, dlatego laktator i femaltiker już są spakowane.❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
A i po wczorajszym ekspresowym porodzie Kamkam, zdecydowaliśmy z mężem, że jeżeli dotrwam do cesarki 10 czerwca to jedziemy 100km do Warszawy na Madalińskiego. Jeśli jednak mały zdecyduje się przyjść na świat wcześniej to nie ryzykujemy takiej podróży i jadę do szpitala w swoim mieście, do którego mam 10 minut.
Od razu jakoś się uspokoiliśmy tą myślą, bo jednak jest to stresujące.
Co prawda skierowanie na cc mam do konkretnego szpitala ale myślę, że nie powinno być z tym cyrków. Podobno po dwóch cc nikt nie kwestionuje trzeciej cesarki.
❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
Muszle kupilam, bo przy Mii mi sie tak mleko lalo, ze czasem zalowalam ze ich nie mam, a jakos pozniej sie nie zebralam zeby kupic przed unormowaniem laktacji...Mama po przejściach wrote:Teraz dałyście mi do myślenia z tymi osłonkami.
Kupiłam tylko muszle, ale może te osłonki jeszcze też od razu kupić 🤔 Każda ma? Czy będziecie kupować jak będą potrzebne?
Widziałam też, że są z Avent takie okłady, też się przydają?
Oslonki mi sie przydaly dwa dni, nie mialam poranionych piersi, ale jedna mialam vardzo tkliwa po pierwszym dniu i oslonka mi duzo bardzo pomogla i po dwoch dniach juz moglam karmic bez oslonek i bez boli (bolalo tylko w momencie zasysania)
Okladow nie kupowalam i nie odczulam potrzeby, ze do czegokolwiek mialyby mi sie przydac, wiec teraz tez nie kupowalam...
Jedyne co to kompresy z multimam mialam, ale to dostalam od kuzynki bo jej mega pomogly, a ja w sumie ani razu nie uzylam...
Ja z waga ostatni przeszlo miesiac stalam w miejacu, jestem ciekawa jak teraz bedzie, vo w sumie porownuje mi sie najlepiej wage u gina miedzy wizytami i u diabeto bo ta sama waga...
Ale od poczatku ciazy w ksiazeczce mam do poprzedniej wizyty +2,9kg a u diabetologa (bo wizyta byla 2tyg temu) +3,4kg
Ciekawe czy przelrocze wage z ciazy z corkaWiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 16:31
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
A czym się różnią muszle od osłonek?Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Zaraz Was nadrobię ale póki co do brzegu - Klara waży 3200 gram, szyjka bardzo miękka, rozwarcie na jeden palec z dużym luzem, nie chciała wkładać drugiego bo bała się, że urodzę dzisiaj ale powiedziała że spokojnie by wlazł. 😆
Kilała Klarę po głowie. 🥲 Badanie bolało jak cholera. 🙈
Ohhhh co za emocje. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 16:38
Mama po przejściach, Po prostu Zoe, Cccierpliwa, Mala_syrenka, Cyprysek89, Veruka, Lilak , Papillon, espoir, Batylda, unify, NatkaZ, Maggi, Bajka111, Chaos, Monia66, Karolina90, AśKa31, Kate90, KasiaC, slodka100, Dani lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
