X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 25 maja 2021, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia u mnie też ciągle szczypania, prący, skurcze i też nie wiem czy to szyjka czy pęcherz. 😅

    Espoir to ja jak tak siedzę na kibelku któryś raz w ciągu jednego dnia to wmawiam sobie, że to jeszcze nie biegunka. 🤣🤣🤣

    Maggi u mnie ruchy przez całą ciążę były mega intensywne a teraz to takie rozciąganie kilka razy w ciągu dnia i teraz to już tylko pod żebrami. 🤷🏻‍♀️ Aaa no i u mnie też łożysko na przedniej ścianie i młoda jest obrócona buzią do kręgosłupa. 😉

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 12:46

    Maggi lubi tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4643 1938

    Wysłany: 25 maja 2021, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się,że można odczytać temperament po zachowaniu w brzuchu. Córka była mało ruchliwa i teraz jest taka mameja trochę. A raczej do niedawna była. Bo się z niej szerszeń zrobił. Ale do 1.5 roku była strasznym leniuszkiem.
    Jak teraz młoda będzie miała dużo energii to potwierdzi tą teorię;) ale jestem ciekawa...
    Dzisiaj chyba dzień czopa, że mnie się normalnie śluz leje. Taki czop wymieszany jakby z płodnym śluzem. Chyba,że tym razem to infekcja.

    Maggi lubi tę wiadomość

  • Cyprysek89 Autorytet
    Postów: 1978 1633

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kryśka wrote:
    A tu efekt prac:
    https://zapodaj.net/8a9271cdf470e.jpg.html
    https://zapodaj.net/02d427176d548.jpg.html
    https://zapodaj.net/ba1a18d624aef.jpg.html


    Piękny❤ a te mebelki cudo😍

    Kryśka lubi tę wiadomość

    l22ne6ydn4cyrozp.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie na USG też spokojny, ruszał tylko nóżkami czy rączkami albo pakował sobie je do buzi. Koziołków nie fikał. Też mam wrażenie że rzadko zmieniał pozycję, głównie był ustawiony głową w dół.
    Czyli jednak czułyście intensywne ruchy przy przednim łożysku. Mnie może że 4 razy kopnął tak żeby mi brzuch podskoczył w ciągu całej ciąży...
    Teraz to tylko takie rozciąganie/przeciąganie czuję okresowo.
    Jutro mam wizytę to zobaczę co tam u niego, ale trochę się obawiam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 13:14

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maggi, moja córa też z tych leniuchowatych. Łożysko na przedniej ścianie, ona odwrócona buzią do mojego kręgosłupa, więc te ruchy szly do środka i ich nie czułam. Miałam kilka dni, że czułam dosłownie po 1 ruchu na godzinę, albo co dwie godziny. Dopiero teraz jak urosła gdzieś od 31-32tc czuję ją lepiej, bo nie kopie a wije się całym ciałkiem.

    Skurczy nie mam, wczoraj po ktg też ok. Trochę tetno wzrastało do 165-170, ale akurat mój lekarz był i mówił, że wszystko ok. Nie wiem, czy cieszyć się czy martwić, że nie ma przepowiadaczy 🤣

    Dużo odpoczywam od początku ciąży, od krwawienia w 5tc, rodzina wyręcza mnie we wszytskim, więc jak wychodzę na spacer to brzuch zaczyna twardnieć, ot i tyle dolegliwości.

    Dziewczyny, po nocy trochę puchną mi palce, ale nie to jest najgorsze. Codziennie rano mamm ból stawów w palcach. Serio, nawet nie mogę ich zgiąć z bólu, to nawet nie drętwienie dłoni a ból, zastój taki. Kojarzycie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 13:15

    Maggi lubi tę wiadomość

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Monia66 Autorytet
    Postów: 454 498

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do czytam Was potem, ale rano wypadl mi taki mały kawałek różowego czopa 🙆‍♀️ dziś ktg, zobaczymy co się potem będzie dzialo 🙈
    I mój M już oficjalnie ze mną mieszka 😁😁😁😁

    espoir, Bajka111, Bee, Noelle, Mala_syrenka, Karolina90, Veruka, Chaos, slodka100, unify, AśKa31, Cyprysek89, Papillon, Santi_14, Nitka1, Sumireguska, Dani lubią tę wiadomość

    qb3cj48ae751dsv6.png
  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monia66 wrote:
    Ja do czytam Was potem, ale rano wypadl mi taki mały kawałek różowego czopa 🙆‍♀️ dziś ktg, zobaczymy co się potem będzie dzialo 🙈
    I mój M już oficjalnie ze mną mieszka 😁😁😁😁
    Gratulacje ogromne, wszystko idzie zgodnie z planem, super. Teraz już nie jesteś sama i możesz liczyć na jego pomoc w każdej chwili. To bardzo ważne, szczególnie na końcówce. Nie h się Wam dobrze żyje 🍀

    Monia66 lubi tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi u mnie tak od początku ciąży. Również mam łożysko na przedniej ścianie. I mega mnie niepokoi jak za mało go czuje, ale tez są takie chwile, ze rusza się jak nigdy. Nie jest to z pewnością dyskoteka, ale jak na niego to naprawdę wiele. I teoche się tego obawiam, ze jak będę go mało czuła lub intensywnie, to będę częstym gościem na IP.

    Ja wizytuje w czwartek i zobaczę co tam słychać u naszego chłopca.

    Zoe mam do Ciebie pytanie, ja od trzech tygodni nic nie przytyłam, zdążyłam się dziś rano i waga taka jak była. Czy lekarz coś na ten temat mówił? Mały przybierał?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 13:26

    Maggi lubi tę wiadomość

  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee ja mam taki zastój w palcach od jakiś 2-3 tygodni. W ciągu dnia jestem w stanie je rozruszać, ale np.o odkręceniu butelki z wodą nie ma mowy :/

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U swojej babeczki byłam ostatnio w 35 tc. Później byłam w 38 tc u innej i ona nic nie wspomniała, że nie przytyłam. Mały normalnie rośnie, w swoim tempie. Pochwaliła mnie, że całościowo idealnie przybrałam na wadze.
    Ciotka raz mi wspomniała, że w ostatnim miesiącu można nawet trochę spaść z wagi. Organizm zaczyna oczyszczać się przed porodem. Ile w tym prawdy tego nie wiem 🤷‍♀️
    Nie zauważyłam większej częstotliwości wypróżnień, oprócz ciągłego sikania jak tylko stanę na nogi. Mam wrażenie, że jestem lekko opuchnięta, luźne letnie sandałki z zeszłego roku są w sam raz a nowe zakupione niedawno cisną mnie choć były idealne, obrączka i pierścienie od szanownego małżonka zatrzymują się na kostce, i wydaje mi się że usta jakieś takie jakby opuchnięte - wary obciągary 😅🤣🤣 musiałam 🙈🤣🤣🤣

  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    Meggi u mnie tak od początku ciąży. Również mam łożysko na przedniej ścianie. I mega mnie niepokoi jak za mało go czuje, ale tez są takie chwile, ze rusza się jak nigdy. Nie jest to z pewnością dyskoteka, ale jak na niego to naprawdę wiele. I teoche się tego obawiam, ze jak będę go mało czuła lub intensywnie, to będę częstym gościem na IP.

    Ja wizytuje w czwartek i zobaczę co tam słychać u naszego chłopca.

    Zoe mam do Ciebie pytanie, ja od trzech tygodni nic nie przytyłam, zdążyłam się dziś rano i waga taka jak była. Czy lekarz coś na ten temat mówił? Mały przybierał?

    Ja nie przytyłam ani grama od 10 tygodni, nawet w międzyczasie schudłam pół kilograma ale dopóki dziecko rośnie to nie ma się czym przejmować ☺️

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to ja od momentu jak pojawiła się u mnie biegunka przytyłam 2 kilo. 🙄 To chyba nie ma reguły.

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi, ja mialam z corka na przedniej scianie lozysko, a to bylo dziecko demon🤣 ja jej ruchy czulam srednio 22h na dobe, az sie zastanawialam, czy to dziecko kiedys spi🤣
    I tak, przelozylo sie to na jej temperament poza brzuchem ;) ja nie wiem co to jest noworodek, ktorego jak sie polozy tak spi ;) moj tygodniowy noworodek podczas snu zmienial pozycje srednio co 10 minut, tzn krecila sie dookola wlasnej osi, raz spala jak miala, raz z glowa w nogach, raz w poprzek z nogami na szczebelkach...
    W ogole ona jak tornado, jak miala 3,5 miesiaca to obroty na brzuch robila, jak miala 5 miesiecy, to pelzala juz po mieszkaniu, a jak miala 7 miesiecy, to stawala przy lozku/meblach, w wieku 8 miesiecy wspinala sie na kanape🙈 takze tak... i do dzis nie usiedzi na pupie dluzszej chwili... nawet posilki jakby mogla to na biegajaco by spozywala🤣

    Teraz syn tak samo ruchliwa pchla jak i corka, z roznica, ze lozysko.mam na tylniej scianie i kopniaki w przod i boki sa bardziej bolesne🤣

    Maggi lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zaopatrywałyście się w kapturki do karmienia? Spakowane do szpitala?
    W sumie nie pomyślałam o tym wcześniej, a jak mały będzie miał problem w szpitalu żeby uchwycić brodawkę. Nie wiem sama czy lecieć i kupić na wszelki wypadek czy olać sprawę i jak będzie taka konieczność to podskoczyć i kupić

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dobrze, mam nadzieje, ze maluch rośnie, bo brzuch z cała pewnością tak :)

    Noelle myśle, ze to bardziej woda się odkłada.

    Tak Zoe ja mam kupiłam. Nie wiem czy brać do szpitala🤔, moja dr powiedziała mi, mam sutki książkowe:)

  • Chaos Autorytet
    Postów: 1131 612

    Wysłany: 25 maja 2021, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w tej ciąży mega odczuwam ruchy młodej, pamiętam że synek też dawał oznaki życia, ale nie non stop jak to wyczynia jego fit siostra..

    Ja przez ostatni miesiąc też stoję z wagą, mój stary mówi, że jestem chudzielec, a polozna na ktg w piątek myślała że jestem w niskiej ciąży. Na szczęście córka choć waga piórkowa to przybiera, następny check w piątek.

    Co do czopa to taka galaretę jak u Kinii też mam, ale nie traktuję tego poważnie. W pierwszej ciąży dopiero jak pojawiła się w niej krew to wyszło, że parę godzin później tuliłam bobaska. Ale tak jak mówicie, tu cholerna nie ma reguły🙈🙈🙈

    Mi na 2 ktg na których byłam pisały się skurcze na 40 i 60 max chyba ale ja wtedy czułam że kompletnie nic się nie dzieje... I jak sobie przypomnę zapis Kamkam i fakt że już jest po porodzie... To wiem, że to jeszcze nie ten moment u mnie 😅

    3jvzg7rf8l045ugq.png
    ckai43r818gdn5mx.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4643 1938

    Wysłany: 25 maja 2021, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi brzuch urósł minimalnie od 34 tc. Cierpliwa, Ty tak miałaś, nie?
    I wydaje mi się,że do 42 by nie urósł już za bardzo. Na wadze od tego czasu mam +1. W ogóle chyba od 25 tc nie zmienia mi się za bardzo. Lekarz nic nie mówi. Łącznie może dobije do +10. Zupełnie inaczej niż z pierworodna, gdzie do 30 tc nie przytyłam prawie nic, a ostatecznie prawie 15kg;D
    Teściowa po rozmiarze brzucha twierdzi,że więcej niż 3.5 kg tam nie ma. No, ciekawe 🤣🤣😂

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 maja 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nakladki laktacyjne kupowalam i poprzednio i teraz... do szpitala nie bralam bo szpital w razie czego zapewnial i wystarczylo polozna poprosic, mieliamy medeli w szpitalu, plyn do naczyn w lazience, zeby je myc i przykazanie, zeby co 24h przychodzic w razie potrzeby po nowe, nie uzywac caly czas tych samych...
    Mi sie dzien po porodzie wieczorem przydaly i korzystalam wlasnie dzien po porodzie i kolejnego dnia jeszcze bo jedna brodawka byla lekko tkliwa, a do tego mala jak byla ospala, to nie chciala samej piersi lapac, a z nakladka jakos szlo...


    Ja jestem ciekawa wagi w czwartek i mojej i malego... ostatnio maly wypadal na niecale 3kg, a ja mialam na plus 3,4kg🙈🤣
    Ale nogi i tylek mega mi zeszczuplaly

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 25 maja 2021, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Mi brzuch urósł minimalnie od 34 tc. Cierpliwa, Ty tak miałaś, nie?
    I wydaje mi się,że do 42 by nie urósł już za bardzo. Na wadze od tego czasu mam +1. W ogóle chyba od 25 tc nie zmienia mi się za bardzo. Lekarz nic nie mówi. Łącznie może dobije do +10. Zupełnie inaczej niż z pierworodna, gdzie do 30 tc nie przytyłam prawie nic, a ostatecznie prawie 15kg;D
    Teściowa po rozmiarze brzucha twierdzi,że więcej niż 3.5 kg tam nie ma. No, ciekawe 🤣🤣😂
    Tak, moj brzuch miedzy 32 a 39tc w zasadzie prawie w ogole sie nie roznil, tyle ze opadl... teraz mam wrazenie, ze tez tak skokowo rosnie, chociaz jest wiekszy niz poprzednio troche...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • slodka100 Autorytet
    Postów: 1688 1468

    Wysłany: 25 maja 2021, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na po ost wizycie przytylam tylko 1kg no ale ja to z tych co tyją zawsze po ok 20kg w każdej ciąży.

    Nakładki tzw osłonki wczoraj wypazylam i zapakowalam. Przy córce w szpitalu po 1 nocce gdzie wisiała dosłownie na cycu co chwilę to serio tak bolało mnie że widziałam gwiazdki no bo wiadomo początki najgorsze i gdyby nie osłonki to bym w końcu się poddała z bólu A tak też bolało ale dużo mniej i tak karmiłam z nimi może z miesiąc A później jak były wygojone to powolutku próbowałam i w końcu udało się bez i bez bólu więc polecam mieć.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2021, 14:54

    atdc2n0ay3iuybl8.png
‹‹ 744 745 746 747 748 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ