X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę! Chwilę mnie nie było bo przyjaciółka wpadła na ploty, a tu tyle się dzieje 😱😁 Ciekawe, która pierwsza się rozpakuje.

    Noelle mój lekarz zawsze wychodzi z takiego założenia jak Twoja lekarka. Skoro waga mieści się w normie w 36tc to już nie ma problemu z porodem. Zresztą chyba w żadnym szpitalu już nie zatrzymywaliby akcji na takim etapie. Jedyne z czym może być problem to z porodem w wodzie. Mi np nie wolno było nawet spacerować. Musieli cały czas monitorować małą pod ktg.

    Mała syrenka, Espoir u mnie też wszystko zamknięte na trzy spusty, ale chwilowo się tym cieszę. Wolę żeby, jak już co, kroił mnie mój doktorek 🤪

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • pysiula Znajoma
    Postów: 19 13

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak ja też mam wrażenie że będę jedna z ostatnich 😂 a tym bardziej że oprocz twardnien brzucha i pojawienia się siary nic więcej mi się nie dzieje.

    11.2015 - cc syn
    10.2018 - ⛪🤵👰
    03.2020 - aniołek/ 9tc
    10.2020 - II ❤❤🤰
    02.2021 - połówkowe, Jaś 430g szczęścia ❤👶
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natka najważniejsze żeby skurcze się rozkręciły i żebym nie tkwiła w takiej skurczowej próżni jak teraz - resztę zniosę. 😂

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mala_syrenka wrote:
    Ja uważam,że do 4 spoko, chociaż przeraża mnie już powyżej 3600. Ale skoro w 39 praktycznie skończonym tygodniu jest już prawie tyle, to powinno być skierowanie na indukcję, a nie czekanie na cud,że się samo zacznie. Wiem,że pewnie spontaniczna, nie wywoływana akcja jest lepsza, ale jednak wydaje mi się,że to mniejsze zło.
    Nie będę więcej marudzić na tą wagę, pewnie u nas niedługo też się takie dzieciaczki zaczną rodzic i mamusie dadzą radę.

    Nie chodzi o to żeby „dać rade” bo po porodzie jest jeszcze dalsze życie, i myśle, że każda z nas chciałaby je mieć bez atrakcji w postaci wypadającej macicy, nie trzymania moczu i innych rewelacji🙃 nie dziwie się, że stresuje Cię waga dziecka bo to ma jednak duży wpływ. Poza tym sama po porodzie zaliczyłam półroczną rehabilitacje uroginekologiczną i teraz też sram po gaciach jak to będzie tym razem...
    Ogólnie współczuje wizyty 🤦🏼‍♀️ Empatia to niestety na tym świecie towar deficytowy.

    Mala_syrenka, Maggi, Bajka111 lubią tę wiadomość

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pysiula wrote:
    Lilak ja też mam wrażenie że będę jedna z ostatnich 😂 a tym bardziej że oprocz twardnien brzucha i pojawienia się siary nic więcej mi się nie dzieje.

    To ja nawet tego nie mam. Jedyne co to czuję od czasu do czasu bóle miesiączkowe. Siary nie miałam w żadnej ciąży. Brzuch mi nie twardnieje. No ale w moim przypadku wolę w ten sposób doczekać planowej cesarki niż się wcześniej rozpakować.
    Tylko, że to odliczanie to jakiś koszmarek, jakby czas stał w miejscu.
    Mój mąż jest tak nastawiony na 10 czerwca, że nie dopuszcza wcale do uszu rozmów o czymś wcześniejszym. Udaje, że mnie słucha ale wiem, że nie dociera gdy mówię o szczegółach. Lekarz powiedział, że cc 10.06 i on się tego trzyma, koniec kropka.

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez brałam z rodzic po ludzku. Plan porodu.

    Lilka nie ma co sobie nakładać presji. Nasze dzieci same zdecydują kiedy maja przyjść ba świat. Ja tam spokojnie czekam. Mam tylko nadzieje, ze dłużej jak 10 nie przenoszę, bo jie chce wywoływać strasznie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 14:46

    unify lubi tę wiadomość

  • pysiula Znajoma
    Postów: 19 13

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierwszy poród miałam wywoływany a i tak skończyło się cc. Pamiętam że nie miałam zadnych objawów zbliżającego się porodu nawet siary nie było. Więc teraz jak widzę że coś się dzieje to trochę się zaczynam nakrecać ale i bać bo chce spróbować vbac 🙊 tym bardziej że szpital który wybrałam przywrocil porody rodzinne i tata może być od początku do 2h po.

    11.2015 - cc syn
    10.2018 - ⛪🤵👰
    03.2020 - aniołek/ 9tc
    10.2020 - II ❤❤🤰
    02.2021 - połówkowe, Jaś 430g szczęścia ❤👶
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 26 maja 2021, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola wrote:
    Ja tez brałam z rodzic po ludzku. Plan porodu.

    Lilka nie ma co sobie nakładać presji. Nasze dzieci same zdecydują kiedy maja przyjść ba świat. Ja tam spokojnie czekam. Mam tylko nadzieje, ze dłużej jak 10 nie przenoszę, bo jie chce wywoływać strasznie.

    Ja i tak uważam, że moja cc w 37+6 jest za wcześnie, więc wcześniejszy poród to już w ogóle staram się wykluczyć, no ale przynajmniej chciałabym żeby stary miał jakąś świadomość. Mam wrażenie, że gdyby mi wody odeszły wcześniej to powiedziałby tylko spoko, luzik, przecież cc jest 10.06, to czekamy 🙈🤣

    Noelle lubi tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się,że Wy mnie rozumiecie, bo jak komukolwiek mówię swoje obawy, to patrzą na mnie jak na ufo. Tesciowa urodziła dwoje po 4 kg i według wszystkich to żaden wyczyn. A kobiety rodzą większe dzieci i jest ok. A ja jestem histeryczką.
    Veruka, dokładnie, nie chodzi,żeby dać radę, ale żeby po porodzie jeszcze komfortowo żyć. A niestety niektóre komplikacje nie są odwracalne i ani fizjo ani chirurg nie pomoże. A ja się na nie nakręciłam i widzę,że mimo, że mam szerokie biodra i murzyńskie poślady to nie jestem stworzona do rodzenia dużych dzieci. Dlatego nie rozumiem lekarza, co mu szkodziło dać to skierowanie na tym etapie ciąży przy takich obawach i takiej masie klopsa. Jakby mi się jeszcze kiedyś zachciało dzieci, to u niego ciąży prowadzić nie będę. Ale wątpię po tym stresie teraz.

    Gdyby nie waga małej, to bym też chyba takiej presji nie miała. W pierwszej ciąży to się trzęsłam,żeby był już dzidziuś. Teraz wiem, co mnie czeka i mi się nie spieszy aż tak;) jestem go ciekawa, ale to chyba normalne ;) w całej ciąży teraz, mimo że jestem słoniem, czuję się najlepiej. Męczą mnie skurcze, ale nic mnie nie boli, nie mam kolki nerkowej ani rwy, które męczyły mnie całą ciążę. Mam mnóstwo energii i zwiększone libido. I jak się bzykamy ze starym, nie czuje się jak niepełnosprawna;D
    No i im dłuższa ciąża, tym dłuższe l4 i co za tym idzie- późniejszy powrót do pracy po macierzyńskim. A to bardzo duży plus!

    Maggi, Dani lubią tę wiadomość

  • Maggi Autorytet
    Postów: 3605 5198

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle wrote:
    Update odszedł mi krwisty czop. 😅
    Czyli zaczyna się, urodzisz w dzień matki, bosko ✊✊✊✊🍀🍀🍀🍀🍀

    Noelle lubi tę wiadomość

    Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
    Niedrożny prawy jajowód
    Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
    3 cykle z clo 😢
    07.2018 AMH 2.32
    08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
    10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
    02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
    03.2019 start aku, supli itp.
    03.2019 AMH 1.16
    04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
    06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
    07.2019 kwalifikacja do AZ
    07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
    06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
    09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
    9ewnflw1wegxal6g.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle, Nowa Monika, Ladyo trzymam kciuki! 🍀🍀🍀
    Noelle może uda się dotrwać w dwupaku do piątku, chociaż dzisiejsza data kusi 👌🏼

    Zoe jestem w szoku, że w szpitalu taka olewka. Pierwszą córkę przenosiłam tydzień a ktg, usg i badanie na fotelu miałam po 2 razy. Aaaa dodam tylko, że mój lekarz prowadzący nie był w ogóle związany z tym szpitalem. Dobrze, że poszłaś prywatnie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2021, 15:28

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla wszystkich rozpakowanych Mam 💐🎉

    Większość z Was chce już urodzić, a ja zaciskam nogi, żeby mały nie chciał wyjść zanim umówię się z moim lekarzem na CC, bo boję się, że jak zacznę sama rodzić to każą mi rodzić sn.

    Czy wiecie czy krótka kość udowa może o czymś złym świadczyc? Mąż mówi żebym się dziecka nie czepiała, bo sama nóg do nieba nie mam 😆no ale mnie trochę martwi, że to fl odbiega od reszty

    Ma któraś z Was niski poziom płytek krwi?

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam na granicy płytki krwi. Co badanie spadają, ale wciąż są w normie.

    atdc2n0a92hantdh.png
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie te płytki są już poniżej normy. Po żelazie hemoglobina i ferrytyna poszły do góry a te płytki ciągle lecą w dół

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta9191 wrote:
    U mnie te płytki są już poniżej normy. Po żelazie hemoglobina i ferrytyna poszły do góry a te płytki ciągle lecą w dół

    Marta całe wieki Cię nie było!
    Jakie oznaczenie mają w skrócie płytki to aż sprawdzę?

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 26 maja 2021, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilak wrote:
    Marta całe wieki Cię nie było!
    Jakie oznaczenie mają w skrócie płytki to aż sprawdzę?

    Miałam przeprowadzke, wszystko na wariackich papierach 😄

    Płytki mają oznaczenie PLT

    Lilak lubi tę wiadomość

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 26 maja 2021, 16:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O a jak chcecie jeszcze więcej adrenalinki to jutro w Pytaniu na śniadanie ma być o ekspresowych porodach. Kamkam mogłaby poprowadzić ten odcinek 🤣

    Santi_14, Nikola, Dani lubią tę wiadomość

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 26 maja 2021, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie przepływy ok, ilość wód ok, waga ok 3300. Ciekawe jaki wyjdzie 😅

    Lilak , Marta9191, Batylda, Mala_syrenka, NatkaZ, Chaos, Mama po przejściach, Veruka, unify, Cccierpliwa, espoir, Bee, Bajka111, Monia66, Nikola, AśKa31, Dani lubią tę wiadomość

  • Batylda Autorytet
    Postów: 879 456

    Wysłany: 26 maja 2021, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe, a mówił coś czy Mały szykuje się do wyjścia?

    Noelle, jakiś update?

    relgtv73ymxx11gn.png


  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4644 1938

    Wysłany: 26 maja 2021, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe, to jest fajna waga, nie za dużo, nie za mało. Do 3500 pewnie nawet nie dobije. A tak straszyli hipotrofia.
    Ile miałaś wód? Jakie afi? W ogóle jakie macie afi, jeśli macie podane? Bo mi się wydaje,że mam dużo, 17 aż. Coś mi się wydaje,że dużo kg zostawię w szpitalu 😂😂
    Noelle, daj znać jakbyś jechała na szpital, chociaż kropkę;)

‹‹ 753 754 755 756 757 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania w ciąży - sprawdź, które warto wykonać

Zastanawiasz się jakie badania czekają cię w ciąży? Czemu służą takie badania i kiedy się je wykonuje? Przeczytaj jakie rodzaje badań i testów czekają przyszłą mamę i dlaczego są one ważne. 

CZYTAJ WIĘCEJ