Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama po przejściach wrote:Dałaś mi do myślenia. Dzięki, też poczytam 😊
Bo być może u nas to nie jest problem moich nadwrażlowych brodawek tylko wędzidełka. A to że zasypia w trakcie karmienia to powiedzieli mi że to normalne u takich maluchów i bądź tu mądry 🙈 a dzieci innych mam nie zasypiały nawet na początku podczas jedzenia?
Otulacie maleństwa, na cały dzień, na noc, czy w ogóle?
Aż czekam na opinię mojej położnej 😄
Mój syn to nawet nie wstawał na jedzenie 😅 po porodzie tyle czasu nie jadł że od razu w pierwszej dobie stracił 7% masy urodzeniowej. Żeby go wybudzić na jedzenie musiałam go rozbierać, tarmosić, szarpać, drapać po stopach. Serce pękało jak ten dzieciak się męczył. A przy jedzeniu zasypia do dziś. O ile z butelki jedzie w opór to jak tylko poczuje moje ciepło to od razu odlot. U mnie działa jedynie odłączenie go i położenie na chwilę na łóżku. Momentalnie wybudza się wtedy.
Mojemu było zimno spory czas, więc pierwsze kilka dni leżał opatulony dzień i noc. Później przyszły upały i już nie potrzebuje tego. Teraz drzemie w wózku na balkonie w body na krótki rękaw i zarzuciłam mu pieluszkę bambusową -
Bajka, jeśli chodzi o fizjo i chciałabyś upewnić się ze Bobo nie ma np asymetrii itd to najlepiej poczekać do 3 mca chociaż bo niektóre rzeczy do tego czasu same się wyprostują, dopiero jeśli nie to jest to sygnał do rehabilitacji. Tak mi powiedzieli w szpitalu. Córeczka ma niewielka asymetrie ulozeniowa. A teraz mam tylko pilnować żeby nie miała preferowanej strony, co też robię. Ale jeśli to ma być wizyta w celu pokazania przyjaznej pielęgnacji itd to pewnie można od razu umawiać 😅
KasiaC to że Malutka często się domaga piersi a ciumka raz dłużej raz krócej może też wynikać ze raz chce się po prostu napić (jest przecież goraco), innym razem zjesc, a innym po prostu poczuć bliskosc mamy i tylko sobie memla. Zgadzam się z dziewczynami że laktator nie jest tu wyrocznia odn ilości mleka w piersiac jestem przekonana, że nie głodzisz córy 😊
-
Mój zasypia praktycznie przy każdym karmieniuMama po przejściach wrote:Dałaś mi do myślenia. Dzięki, też poczytam 😊
Bo być może u nas to nie jest problem moich nadwrażlowych brodawek tylko wędzidełka. A to że zasypia w trakcie karmienia to powiedzieli mi że to normalne u takich maluchów i bądź tu mądry 🙈 a dzieci innych mam nie zasypiały nawet na początku podczas jedzenia?
Otulacie maleństwa, na cały dzień, na noc, czy w ogóle?
Aż czekam na opinię mojej położnej 😄
-
Chaos tak chodzi mi o asymetrię właśnie, syn miał lekko na jedną stronę. Ale właśnie nie pamiętam ile miał jak poszliśmy na wizytę. Dziękuję bardzo! ❤
Mam pytanie do Mam dziewczyn. Jakie są patenty, żeby siuśki podczas snu pozostały w pampersie? 😁 Ciaśniej zapinać na nogach pampersa? 🤔
-
Bajka, Unify tak jak pisała Noelle. Trzeba pilnować żeby ta falbanka była na zewnątrz 😁
Mnie mój kawaler już dzisiaj załatwił. Nie dość, że przebierałam go z jednej kupki to strzelił drugą na ciuchy i rożek, to jeszcze zasikał wszystko w około. Tylko matka jak narazie się uratowała 😂🤣🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 14:33
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Dziewczyny wczoraj wieczor po sexie, jakies 20 min po, zaczely mi sie bole brzucha, takie ala miesiaczkowe, lzejsze potem troche mocniejsze, potem usnelam. Rano nic, ale teraz znowu. Ale nie mocne. Mimo to ide na zajecia w mojej szkole bo jak jeszcze jestem na chodzie to nie chce stracic. Pozatym mam probe na scenie do wystepu dyplomowego. Hehe beda jaja jak skurcze dostane w czasie zajec 😆 Ale i tak mysle ze to tylko jakies straszaki
slodka100, unify, Magdalena29 lubią tę wiadomość
Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Tak czytam i czytam i im dłużej nie rodzę tym bardziej się stresuje. W nocy się wybudzać i czuje strach i teraz jeszcze obawę o karmienie piersią. Jestem nastawiona tylko na karmienie cycem lub kpi, ale nie sądziłam ze może być to aż tak trudne. Podziwiam was wszystkie i każda z osobna. I mimo tych wszystkich trudów chciałabym aby synek już był ze mna po tej stronie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 14:53
-
Ja małej nie opatulam - ma body na krótki rękaw, czasem spodenki do tego a czasem pieluszka/lekki kocyk na dwór. Moja nie ma problemów z wędzidełkiem a i tak zasypia przy karmieniu 😄
Faktycznie z tym podcinaniem wędzidełek to się robi plaga jakaś. Moja starsza córka miała duże problemy jeśli chodzi o przyjmowanie innych pokarmów (innych niż mleko) i do 15 miesiąca życia nie jadła nic innego. Odwiedziłam chyba wszystkich możliwych ekspertów i duża cześć - szczególnie nie lekarzy tylko „specjalistów”krzyczała że to na pewno wędzidełko. Problem oczywiście okazał się inny i cieszę się, że nic jej nie podcięłam. No ale wiadomo - jak ktoś ma skierowanie od lekarza i dziecko faktycznie źle łapie pierś to inna sytuacja. U mnie problemów z kp nie było.
Teraz też los mnie oszczędził i kp poszło gładko. Przy nawale odciągałam do uczucia ulgi, obyło się nawet bez kapusty ☺️
-
U nas wędzidełko było ewidentnie do podcięcia. Cały język był wrośnięty. Aż sama to zauważyłam. Ale też wydaje mi się,że jest tendencja do przesady w tym.
Kp niestety jest bardzo trudne. Nie jest wcale instynktowne. I każdy ma inny pomysł na to, nie wiadomo kogo słuchać.
U nas na razie bez problemów, ale czy tak już będzie? Nie wiem... Młoda upodobała jedna pierś, muszę pilnować,żeby bardziej pobudziła ta druga, bo nie chce chodzić z jedną dużo większa.
Kasia, ja ściągam laktatorem max 100 z obu piersi i zajmuje mi to pół godziny. A moje dziecko już prawie kg przybrało od wyjścia ze szpitala.
Jestem dzisiaj pierwszy dzień bez męża. Starsza rozwydrzona, ojciec za dużo pozwalał, a młodsza od rana ryk i turbodrzemki.
Była u nas babeczka od chusty, spoko konsultacja, ale nie mam dziś już sił zawijać tego małego krzykacza. Czekam aż stary wróci z pracy,żeby się pożalić
-
Cierpliwa, Dani 3mam kciuki żeby było to dzisiaj 😁
U mnie cisza jak zwykle żadnych skurczy tylko czasem gdzieś zaboli brzuch A tam wiadomo że chciałabym urodzić bez wywoływania no ale już przestawiłam sobie psychikę że znając moje szczęście to i tak pojadę na wywoływanie więc skupiam się na tym aby wszystko było ogarnięte w domu do poniedziałku i tyle 🤷♀️ nic innego mi nie pozostało. Nawet wczoraj wieczorem już byłam zmęczona więc na siłę meza ciągnąć nie będę i już.
Dziś za dużo nie sprzątam bo mi się nie chce w taki upał. Jutro z rana może coś ogarnę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2021, 15:15
Dani lubi tę wiadomość
-
Najgorsza to u mnie zgaga grrrr nienawidzę eh...Mala_syrenka wrote:Mam nadzieję,że Cierpliwa się już nie męczy,że gładko poszlo i że po prostu rozkoszuje się pierwszymi chwilami..
A Wy dziewczyny nic się nie martwcie. Wasza kolej też przyjdzie;) i to już niedługo! -
Mi powiedzieli, żeby kontynuować karmienie tym co w szpitalu, więc wybieranie mm odpada...Cyprysek89 wrote:Noelle kurde do 14 to się nie wyrobię ale bardzo się cieszę, że już wychodzicie ❤
Od jutra mają być mega upały chyba muszę męża po wentylator wysłać 🙄
Pytanie do mam, które dokarmiają maluszki mm 😁 jakie mleko kupiłyście? Czytałyście coś wcześniej czy w szpitalu Wam doradzili, czy po prostu kontynuacja tego co w szpitalu? Bo widzę, że warto cokolwiek wiedzieć wcześniej 🙈Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
