X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 13 lipca 2021, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Położna na wizytach w ciąży mowila ze przepaja się dzieci które są tylko na mm. Pytałam w szpitalu pediatry to powiedziała, że kategorycznie zabrania. Później juz nie dopytywałam nikogo więcej i nie zamierzam nic dawać oprócz mleka do pół roku

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 13 lipca 2021, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    z tego co wiem, to teraz się nie zaleca przepajać dzieci na mm, a już na pewno w tym wieku...

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 13 lipca 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak dziecko płacze przy kupie to może mieć dyschezje.

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Bee Autorytet
    Postów: 669 353

    Wysłany: 13 lipca 2021, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja położna też kazała przepajać na mm, bo mała ładnie przybierała na wadze. Jak trochę gorzej przybierała to kazała nie przepajać.🤦🏻‍♀️

    Moja od 4 dni płacze wieczorem przy butelce. Pręzy się, placze, zrobi kupę i jest kilka minut spokoju. Już się bałam, że kolki, ale ona ciągle szuka butli i potrafi się uspokoic. Ktoregoś dnia to aż do porzygu jadła. Dałam jej wtedy smoczka, żeby sprawdzić czy to głód czy chęć ssania to chwila i się uspokoiła, więc zabrałam. Dziewczyny, dziś tak wyła przy jedzeniu, że znowu dostała smoka. Mimo najedzenia szukała butli, bałam się, że znowu jej się bedzie ulewać, bo tyle jadla. Ale mam wyrzuty sumienia, że nie powinnam jej go dawać, że za wcześnie, ze nie umiem jej uspokoić przytuleniem. Jestem tak rozdarta ttm faktem, że nie wiem sama co o tym myśleć. Pogodziłam się, że nie uda mi się karmić piersią, bo mała gardzi i dużo stresu mnie kosztuje przystawianie jej, gdy płacze i prezy się, kiedy ma ssać pierś a smoczek jej smakuje.
    W ciągu dnia to anioł nie dziecko, tylko wieczorne posiłki ma takie. Czy dyschezja występuje przy każdej kupie?
    I bredzę te głupoty, ale dzisiejszy dzień mnie przerósł, bo dostałam do zrozumienia, że mogłabym lepiej zajmować się niunią, choć przecież to nieprawda.

    U nas oczko jeszcze się niepodgoiło od narodzin. Pomimo przecierania solą i masażu często jest opuchnięte i własnie czerwone.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2021, 21:22

    o148hdge5msg47fv.png
    10 lat starań
    26.08.2018r. decyzja o ivf
    28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET =( 22 czerwca FET =( 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się =( =(
    17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET =(
    13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl

    12.10 FET
    7dpt beta 134,31mIU/ml
    9dpt beta 318,49mIU/ml
    11dpt beta 745,15mIU/ml
    Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
    Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
    (21dpt hcg total 27973,8mIU
    23dpt hcg total 34761,5mIU)
    23dpt beta 34558,50mIU/ml
    16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 13 lipca 2021, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas pediatra i położna są zgodni żeby nie dawać wody do 6 miesiąca. Generalnie mówią, że wszystko co nie jest mlekiem podchodzi pod rozszerzanie diety a dziecko nawadnia się mlekiem. Pediatra dodał, że jeżeli podamy wodę to dziecko zje mniej mleka i wtedy będzie słabo przybierać. 🤷🏻‍♀️

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 13 lipca 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir wow nie wiedziałam, że takie coś istnieje, a opis pasuje jak ulał.

    Ja też znam jedyne zalecenia nie przepajać na mm, no a noworodki to już w ogóle. Ale specem nie jestem.

    Trochę się wystraszyłam tym co piszecie o żółtaczce. U nas była fizjologiczna. Bilirubina była w normie, nie mieliśmy naświetlań. Ale Mała dalej jest trochę żółta. I nawet nie wiem czy była mniej i jej wróciło czy po prostu nie przestała być. 🙈 Oszaleć można.

    Bee spokojnie. Smoczek to naprawdę nie jest takie zło. Jeśli pomaga Tobie i jej to korzystajcie. Po to on jest. :)

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4646 1943

    Wysłany: 13 lipca 2021, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bee, smoczki są od tego,żeby dzieciom dawać. A jak nie karmisz piersią, to w ogóle nie jest to problemem. Chociaż u mnie nie zaburzyło to laktacji z pierworodna.
    Kazdy, komu mówię,że Mała jest bezsmoczkowa mówi,że to super, a ja mam chęć mu strzelić w pysk. Zabrany odpowiednio wcześnie nie narobi żadnej krzywdy, a spokój, jaki daje matce jest bezcenny. Ula nie ma silnej potrzeby ssania, ale Iga miała ogromną. Dałam smoka jeszcze w szpitalu i drugi raz bym zrobiła to samo. I całe szczęście,że go zassała.

    Ja słyszałam,że dziecku podaje się wodę, ale ta sama pediatra ze względu na wodniste śluzowe kupy kazała odstawić pierś. Stara szkoła.

    Foxy, mam nadzieję,że jutro będzie lepiej. Mnie szczepienie trochę wyniszczyło wieczorem i w nocy po. Na drugi dzień już było z górki.
    Ula dziś wymeczona, dałam 2 czopki, bo wyglądała na zbolałą. Ładnie spi, oby taka była noc.

    Kasia się coś długo nie odzywała. Jak nas czytasz to daj znać co tam;)

  • NatkaZ Autorytet
    Postów: 1758 1004

    Wysłany: 13 lipca 2021, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir dzięki Ci kobieto! Większość pasuje 😲😱 Dziwi mnie tylko, że do tej pory wszystko było w porządku a od zmiany tego mleka i fakcie że praktycznie mały przeszedł na samo mm, pojaeiły się takie problemy. 🤔 W ogóle to Wam powiem, że ten Bebilon Pepti to paskudztwo. Ja wiem, że wszystkie te mleka nie należą do najsmaczniejszych ale to dziadostwo jest gorzkie jak sto diabłów 🥴 a spróbowałam tylko parę kropli przy sprawdzaniu na przegubie 🤦‍♀️

    Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
    Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
    Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
    Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
  • Noelle Autorytet
    Postów: 5747 7951

    Wysłany: 14 lipca 2021, 05:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj trwała tutaj dyskusja na temat smoczków i chciałam Wam powiedzieć, że wczoraj mała polubiła się z jednym z nich. Nie mam żadnych wyrzutów sumienia, że go dostała bo moje dziecko w końcu śpi. Nie rzuca się na lewo i prawo tylko ŚPI. Bez smoczka było to niemożliwe bo miała tak silną potrzebę ssania, że albo spała przy cycu albo wijąc się i wybudzając w łóżeczku. Ja byłam wykończona codziennym niespaniem, ona była marudna bo nie dostawała tego czego potrzebowała. Teraz zasypia ze smokiem i wypluwa go jak tylko twardo zaśnie, a jeśli się przebudzi to daje jej go żeby mogła się uspokoić a nie wyciągam z łóżeczka żeby lulać ją kolejną godzinę. Finał jest taki, że usypiamy się w 5 minut bez płaczu a nie kilka godzin z rykiem. ☺️

    Aa no i dodam, że byłam święcie przekonana że Klara nie potrafi spać przez bóle brzucha bo wiła się jak węgorz i napinała we wszystkie strony - dzisiaj też się tak wybudziła ale po zassaniu smoczka przestała w sekundę i od razu zasnęła. 🤷🏻‍♀️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2021, 05:22

    Santi_14, Dani lubią tę wiadomość

    Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️klz99vvj0698zxow.png
  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 14 lipca 2021, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie totalna bezsilność. Nawet nie mam czasu nadrobić forum:(

    Wczoraj znów bardzo ciężki dzień. Postanowiłam podać mu kropelki na gazy, bo nie mogę patrzeć jak dziecko cierpi. Calutką noc się męczył, prężył, napinal, płakał, jęczał stekal i powiem wam ze tak bardzo dzielnie radzi sobie tym bólem. Poprosiłam dziś o wizytę położna, może ona nam jakoś pomoże i coś zaradzi. Najbardziej przerażajace są te momenty kiedy wpada w totalna histerie

    Z tej bezsilności poprosiłam o pomoc teściowa, bo jestem wykonczona i psychicznie i fizycznie. Maz jie odnajduje się zupełnie w tej sytuacji i tak naprawdę jestem z tym sama:( Teściowa zajęła się małym ja miałam chwile na złapanie oddechu i wypłacanie się.

  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 14 lipca 2021, 05:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zapotrzebowanie na smoka trochę spadło ale jeśli widzę ze mały ma potrzebę to mu podaje już z mniejszymi wyrzutami sumienia 🙈
    Wyczytałam ze podawany z umiarem nie powinien zrobić krzywdy.

    Nasz synek mimo ze śpi w dostawce tez praktycznie codziennie ląduje u nas w łóżku. Tak do 4-5 jeszcze śpi u siebie a później już skrzeczy i jak go weźmiemy to zasypia błogo. On ogólnie ma duża potrzebę bliskości, lubi być na rączkach, jest praktycznie nieodkładalny. Wczoraj żeby zjeść i wysuszyć włosy musiałam zamotać go w chustę, po 10 minutach od zamotania już spał.
    Już oczywiście nie raz słyszałam komentarze ze tak nauczyłam, ze przyzwyczaiłam do rączek. Ale wpuszczam to jednym uchem drugim wypuszczam. Jestem zmęczona to fakt ale naprawdę tyle czekałam na to dziecko ze nie mam z tym problemu ze jest taki „wymagający”. Siostra odłoży małą do baby hug i dziecka „nie ma”. Ale każde dziecko jest inne.
    Wydaje mi się ze tez mam do niego dużo cierpliwości. Ale to chyba kwestia wieku i tego ze jest wyczekanym dzieckiem. No i jest mega słodkim dzieckiem. Mało płacze i dużo się uśmiecha. Jeśli oczywiście jesteśmy blisko niego 😀

    Dzisiaj idziemy na szczepienie. Mam nadzieje ze nie będzie bardzo płakał bo będę tam ryczeć razem z nim 😣 mąż niestety nie może z nami pójść.

  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 14 lipca 2021, 05:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mała Syrenka mój synek tez „idzie na masę” 😅 urodził się z wagą 3060 a tydzień temu ważył już 4700, zaczyna mi wyrastać już z rozmiaru 62 a urodził się 53 długi

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2021, 06:01

  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 14 lipca 2021, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noelle ja tez miałam taki opóźniony nawał.

    Noelle lubi tę wiadomość

  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 14 lipca 2021, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola dobrze ze poprosiłaś o pomoc teściową. Jeżeli ona nie ma z tym problemu to niech pomaga jak najczęściej. A Ty korzystaj.

    I pamiętaj ze problemy z brzuszkiem nie będą trwały wiecznie.

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 14 lipca 2021, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikola ja wczoraj powiedziałam położnej ze mamy problemy z brzuchem. Opisałam jak mały się zachowuje a ona na to „skoro nie płacze przy tym to widocznie sobie radzi”. 🤦‍♀️ A on biedny tak samo jak twój, pręży się , napina, skrzeczy. Codziennie od 3 czasem 4 nad ranem. Już go nawet na ręce nie biorę, podam przez sen espumisan i czekam aż się załatwi. Bo on przy tym śpi, czasem wybudza się ale momentalnie ponownie zasypia. Jak leży to pomasuje mu brzuch lub podginam nóżki jak widzę że jest coraz gorzej. Załatwia się około 6-7 i cały dzień mamy spokój z bólami aż do 3 nad ranem

  • Lilak Autorytet
    Postów: 1570 929

    Wysłany: 14 lipca 2021, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    Nikola ja wczoraj powiedziałam położnej ze mamy problemy z brzuchem. Opisałam jak mały się zachowuje a ona na to „skoro nie płacze przy tym to widocznie sobie radzi”. 🤦‍♀️ A on biedny tak samo jak twój, pręży się , napina, skrzeczy. Codziennie od 3 czasem 4 nad ranem. Już go nawet na ręce nie biorę, podam przez sen espumisan i czekam aż się załatwi. Bo on przy tym śpi, czasem wybudza się ale momentalnie ponownie zasypia. Jak leży to pomasuje mu brzuch lub podginam nóżki jak widzę że jest coraz gorzej. Załatwia się około 6-7 i cały dzień mamy spokój z bólami aż do 3 nad ranem

    U nas też coraz gorzej. Od 1 w nocy śpi po pare minut. Na wieczór koło 19 zastosowałam rurkę windi i poszło od razu, spał do 23.30, potem zjadł i obudził się koło 1 i koniec.
    Po tych kroplach Kolzym miało być niby lepiej z ulewaniem a jest jeszcze gorzej, dzisiaj pościel nasza i jego do prania.
    Dopiero teraz mąż go ululał na rączkach.
    Nam pomagał espumisan 100 ale mąż stwierdził, że nasza pediatra jest absolutnym przedstawicielem koncernu produkującego Kolzym bo jeszcze nie zdążyła go dobrze zbadać a już nam próbkę wcisnęła. Na moje pytania o espumisan udawała, że nie słyszy!
    Stąd moje pytanie czy podajecie Espumisan 100 doraźnie czy jakoś regularnie?

    ❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
    15b891ccdb.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 14 lipca 2021, 06:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi pediatra gastrolog kazał podawać espumisan 100 doraźnie. Tylko wtedy jak widzę, że mały ma problem. Teraz podgrzałam mu termoforek z pestek to już nie pręży się tak strasznie.

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 14 lipca 2021, 06:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę że wasze dzieci już w 62 chodzą lub wyrastają. Mój nadal w 56 😅 na razie robi masę ale widzę, że jeszcze z tydzień i trzeba wymienić na większe. Bodziaki po napełnieniu pampera już są opięte

  • unify Autorytet
    Postów: 936 731

    Wysłany: 14 lipca 2021, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po prostu Zoe wrote:
    Nikola ja wczoraj powiedziałam położnej ze mamy problemy z brzuchem. Opisałam jak mały się zachowuje a ona na to „skoro nie płacze przy tym to widocznie sobie radzi”. 🤦‍♀️ A on biedny tak samo jak twój, pręży się , napina, skrzeczy. Codziennie od 3 czasem 4 nad ranem. Już go nawet na ręce nie biorę, podam przez sen espumisan i czekam aż się załatwi. Bo on przy tym śpi, czasem wybudza się ale momentalnie ponownie zasypia. Jak leży to pomasuje mu brzuch lub podginam nóżki jak widzę że jest coraz gorzej. Załatwia się około 6-7 i cały dzień mamy spokój z bólami aż do 3 nad ranem
    U nas to samo. W ciągu dnia nie mamy problemu z załatwianiem. Regularnie robi kupki. Za to nad ranem codziennie się pręży i widać ,że ma problem

    atdc2n0a92hantdh.png
  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7547

    Wysłany: 14 lipca 2021, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NatkaZ wrote:
    Espoir dzięki Ci kobieto! Większość pasuje 😲😱 Dziwi mnie tylko, że do tej pory wszystko było w porządku a od zmiany tego mleka i fakcie że praktycznie mały przeszedł na samo mm, pojaeiły się takie problemy. 🤔 W ogóle to Wam powiem, że ten Bebilon Pepti to paskudztwo. Ja wiem, że wszystkie te mleka nie należą do najsmaczniejszych ale to dziadostwo jest gorzkie jak sto diabłów 🥴 a spróbowałam tylko parę kropli przy sprawdzaniu na przegubie 🤦‍♀️
    Bartek był na Pepti, pamiętam, że śmierdziało... ale jesteś hardcorem bo to moje 4 dziecko a nigdy nie spróbowałam ani żadnego mm, ani mojego mleka 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 lipca 2021, 07:51

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
‹‹ 983 984 985 986 987 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ