X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2022
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2022

Oceń ten wątek:
  • Ona_89' Autorytet
    Postów: 824 698

    Wysłany: 21 października 2021, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzlo wrote:
    Ja dziewczyny dziś umieram 🤢 tak mnie mdli od rana, niby jestem głodna, a nie mogę patrzeć na jedzenie! Jak pomyśle o gotowaniu obiadu i zapachu mięsa to 🤮 i calutki dzień leżę i co chwile ucinam sobie drzemkę!

    Mnie odrzuciło od mięsa przy córce. Ciekawe czy będziesz miała dziewczynkę :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2021, 08:29

    kjmn3e5err34dy73.png
    d69c8u696axvumzk.png
    wwgzdqk3fqqv6f45.png
  • Gosiaczkova Autorytet
    Postów: 254 278

    Wysłany: 21 października 2021, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie niestety odrzuca od wszystkiego :(
    Nawet jak jakiś zapach mnie nie drażni to nic mi nie smakuje tak jak kiedyś.
    Mam wrażenie jakby wszystko było zepsute :C

    Starania o 🤱👶 od maja 2021

    Wcześniej 10 lat tabletek anty ❌

    W międzyczasie puste 🥚 płodowe
    (łyżeczkowanie 9 tydz)

    Psia mama 🐕🐩 x2

    30.09.2021 -> ⏸
    1.10.2021 -> ⏸; beta 85,910 mIU/ml
    2.10.2021 -> beta 142,7 mIU/ml
    6.10.2021 -> 620 mIU/ml
    8.10.2021 -> pęcherzyk 5 mm 🥰
    ...
    12.05.2022 -> Majusia ur 35 tc 💖

    Morfologia 👍
    TSH 👍
    Glukoza ❌😔 101,11
    HCV 👍
    HIV 👍
    Toksoplazmoza 👍
    Kiła 👍
    Różyczka👍

    w57vdqk3zy4autzb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2021, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Biedne dziewczyny, trzymajcie się. Dla pocieszenia powiem, że zazwyczaj odpuszcza w II trymestrze ❤️

    Gosiaczkova lubi tę wiadomość

  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 21 października 2021, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak. Drugi trymestr to był dobry czas. Jakiś nowych sił nabrałam.
    Ja dziś w nocy znów miałam lekkie krwawienia. Ale bez bólów. W dodatku synek chory.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • aannkka Autorytet
    Postów: 907 803

    Wysłany: 21 października 2021, 09:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prócz tego, że becze o wszystko to nic mi nie jest 😆

    8599ikgnwfmhvhys.png



    • beta 14.10.21 - 37mIU/ml prog 30.04
    • beta 16.10.21 - 100mIU/ml prog 26.25
    • beta 19.10.21 - 610 mlU/ml

    👶👶
  • Bea8407 Przyjaciółka
    Postów: 74 23

    Wysłany: 21 października 2021, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ona_89' wrote:
    Mnie odrzuciło od mięsa przy córce. Ciekawe czy będziesz miała dziewczynkę :)
    Ja mam dwie dziewczynki i zawsze mnie ciągnęło na słodkie :) teraz kwaśne na mdłości, kwaśne na smaki, kwaśne do wszystkiego. I strasznie mi sie chce kiełbaski takiej swojskiej mmmmniam aż mi ślinka cieknie. Teraz to bym chciała chłopca, ale czy to się sprawdza? nie ważne co, ważne by było zdrowe :D

    w4sq3e3kxjq5ipta.png
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 282 173

    Wysłany: 21 października 2021, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :)
    Czytałam od początku, ale miałam się ujawnić dopiero po wizycie ;)
    2 tygodnie temu dowiedziałam się że jestem w ciąży :) porobilam milion bet (na polecenie lekarza, ale to dłuższą historia ;) ) i o ile na początku wzrosty były o 500% tak potem zwolniły do 85 i 75% (mimo że nadal w normie to słabe) . Przeplakalam dzień bo byłam pewna że nic z tego nie będzie.
    Wizytę miałam mieć w ten wtorek, ale przełożyłam na przyszły na 26.10. Doszłam do wniosku że może coś się wyjaśni do tego momentu (w sensie czy ciąża się utrzyma), a nawet jakby miało być dobrze to i tak nie będzie nic widać.

    I zamiast czuć się coraz mniej ciążowo, czuję się coraz bardziej 🙈 a dzisiejsze pierwsze mdłości dały dużą nadzieję że będzie ok 😁

    Dzisiaj 5+3. Z objawów to ból piersi od dnia miesiączki (w nocy ok, w dzień masakra!). Jestem mega zmęczona! Nie potrzebuję się położyć spać w ciągu dnia (chcoaiz jakbym mogła to pewnie bym zasnęła 😁), ale ziewam cały dzień i czuję się na maksa niewyspana i taka... Rozbita. No i dzisiaj pierwsze mdłości... Z synem zaczęły mi się jakoś tydzień później także nie mam pewności czy to ciążowe 🙈 coś za szybko 🙈 i to chyba dało mi większą wiarę w tą ciążę ❤️

    Termin z ostatniej @ to 22.06.2022.
    I tyle. Oby było dobrze ❤️

    Gosiaczkova, aannkka, Madlene28, Dorrotaaa, Puldzia lubią tę wiadomość

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 21 października 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anakin wrote:
    Ja właśnie też z lekka zaparta ale to przez luteinę pewnie.

    Winogrono mi pomogło :D i znów jestem szczęśliwa 😅

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 21 października 2021, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mango44 witaj ! 🙂
    Przyrost jest w normie a to najważniejsze , oj te objawy 😆
    Ale z drugiej strony czemu mamy się same mordować ,morduj się razem z Nami 🤣🙂 ( oczywiście to dla żartu 🙂)
    W drugim trymestrze nabierzemy sił ,a to przetrwamy , najważniejsze aby maluszki Nam rosły i były zdrowe 🙂 ❤️❤️

    Mango44 lubi tę wiadomość


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 21 października 2021, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde jednak humor mi się popsuł....
    Już tak "unormowały " mi się te mdłości względnie i rano wymioty standard, później śniadanie i czułam się jako tako ,że mogłam cokolwiek zrobić ( mdłości były cały dzień ale takie to przeżycia)
    A dziś ... Siedzę czekam a tu nic nie mija 🤢🤢 znowu będę nie do życia 🙊🙊


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 21 października 2021, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    Kurde jednak humor mi się popsuł....
    Już tak "unormowały " mi się te mdłości względnie i rano wymioty standard, później śniadanie i czułam się jako tako ,że mogłam cokolwiek zrobić ( mdłości były cały dzień ale takie to przeżycia)
    A dziś ... Siedzę czekam a tu nic nie mija 🤢🤢 znowu będę nie do życia 🙊🙊

    Ja tak miałam przy córce ;\ dni wycięte z kalendarza. Przy synku zdecydowanie lepiej, a teraz się okaże. Modlę się o dobry przyrost jutro 🙏

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Gosiaczkova Autorytet
    Postów: 254 278

    Wysłany: 21 października 2021, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene28 wrote:
    Ja tak miałam przy córce ;\ dni wycięte z kalendarza. Przy synku zdecydowanie lepiej, a teraz się okaże. Modlę się o dobry przyrost jutro 🙏

    Będzie dobry ✊✊

    Starania o 🤱👶 od maja 2021

    Wcześniej 10 lat tabletek anty ❌

    W międzyczasie puste 🥚 płodowe
    (łyżeczkowanie 9 tydz)

    Psia mama 🐕🐩 x2

    30.09.2021 -> ⏸
    1.10.2021 -> ⏸; beta 85,910 mIU/ml
    2.10.2021 -> beta 142,7 mIU/ml
    6.10.2021 -> 620 mIU/ml
    8.10.2021 -> pęcherzyk 5 mm 🥰
    ...
    12.05.2022 -> Majusia ur 35 tc 💖

    Morfologia 👍
    TSH 👍
    Glukoza ❌😔 101,11
    HCV 👍
    HIV 👍
    Toksoplazmoza 👍
    Kiła 👍
    Różyczka👍

    w57vdqk3zy4autzb.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 21 października 2021, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem ,że coś czuję ,że to dziewczynka. Nie wiem czemu takie mam przeczucie ,z synkiem tego nie miałam a teraz. Najlepsze ,że każdy mówi,że dziewczynka 🙂
    Dla mnie najważniejsze aby było zdrowe ❤️

    Kochana będzie dobry , nie ma nawet innej opcji 🤗👊👊
    A jak się czujesz ?


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 21 października 2021, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam za słowa otuchy ☺️ z rana miałam mdłości, ale że musialam zająć się moją dwójeczką to nie miałam zbytnio czasu na złe samopoczucie 😅. Ogolnie jestem mega śpiąca, czuję się jak przejechana przez tira i nie mam na nic siły 🙈 Niestety przy dzieciach nie ma taryfy ulgowej, więc właśnie sprzątam, a potem biorę się za obiad 🤭

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2021, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi123 wrote:
    Hej dziewczyny, witałam się z wami tydzień temu, ale w ogóle się nie odzywałam bo strasznie się źle się czułam, tylko was podczytywałam. Byłam w piątek u lekarza to był 4 tydzień i 5 dni i byl widoczny pęcherzyk. Ostatnio pisałam o progesteronie, brałam duphaston 3 razy dziennie i tak jak nagle zaczęłam się dobrze czuć, piersi przestaly mnie boleć czułam że coś jest nie tak i zbadałam progesteron, z poziomu 20 spadł do 9 😢 dzisiaj byłam u lekarza stwierdził że pęcherzyk wygląda nieprawidłowo i pewnie też dlatego progesteron spadł ale dał mi luteinę bo twierdzi że trzeba walczyć do końca i wizyta znowu za dwa tygodnie. Więc tak jak ledwo się zaczęłam cieszyć po trzech latach starań z ciąży, teraz płacz i w sumie nie mam nadziei że będzie dobrze.

    Emi trzymam kciuki! Duphaston nie wyjdzie w badaniach a progesteron jest wydzielany pulsacyjnie... Twój lekarz daje szanse więc trzeba wierzyć w tego małego bąbla! 😘

    Ja mam jutro o 12 USG... Stresuje się jak nie wiem, mąż mnie opierdzielil, pokłóciliśmy się 😢 jest mi strasznie przykro...
    Z objawów to rano gdy wstaje czuje ogromny ból piersi ale to zasługa luteiny, kłuje mnie trochę po tej stronie gdzie jest bąbelin i nie mam ochoty na nic, ciągle się czuje wkurw.... Mąż się dziwi, że tyle lat się staraliśmy a teraz zamiast się cieszyć jestem smutna. Nie jestem smutna, targają mną hormony i w dodatku stresuje się praca bo kończy mi się umowa na styk kiedy będę w 12 tyg ciąży.

  • Gosiaczkova Autorytet
    Postów: 254 278

    Wysłany: 21 października 2021, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    _Belladonna wrote:
    Emi trzymam kciuki! Duphaston nie wyjdzie w badaniach a progesteron jest wydzielany pulsacyjnie... Twój lekarz daje szanse więc trzeba wierzyć w tego małego bąbla! 😘

    Ja mam jutro o 12 USG... Stresuje się jak nie wiem, mąż mnie opierdzielil, pokłóciliśmy się 😢 jest mi strasznie przykro...
    Z objawów to rano gdy wstaje czuje ogromny ból piersi ale to zasługa luteiny, kłuje mnie trochę po tej stronie gdzie jest bąbelin i nie mam ochoty na nic, ciągle się czuje wkurw.... Mąż się dziwi, że tyle lat się staraliśmy a teraz zamiast się cieszyć jestem smutna. Nie jestem smutna, targają mną hormony i w dodatku stresuje się praca bo kończy mi się umowa na styk kiedy będę w 12 tyg ciąży.

    Jak to jest z tym 12 tygodniem? Już któryś raz o tym czytam, ale wydawało mi się, że pracodawca jest zobowiązany przedłużyć umowę do dnia porodu bez względu na wiek ciąży.

    Jutro w takim razie o 12 będę myślami z Tobą :)
    Nie martw się mało który mężczyzna rozumie to co kobieta w ciąży przeżywa.
    Mój też nie rozumie tego czemu nic nie chce jeść albo czemu ciągle śpię.. czasem mam wrażenie, że z chęcią by mi powiedział bym nie przesadzała, ale z grzeczności tego nie mówi heh :)

    Starania o 🤱👶 od maja 2021

    Wcześniej 10 lat tabletek anty ❌

    W międzyczasie puste 🥚 płodowe
    (łyżeczkowanie 9 tydz)

    Psia mama 🐕🐩 x2

    30.09.2021 -> ⏸
    1.10.2021 -> ⏸; beta 85,910 mIU/ml
    2.10.2021 -> beta 142,7 mIU/ml
    6.10.2021 -> 620 mIU/ml
    8.10.2021 -> pęcherzyk 5 mm 🥰
    ...
    12.05.2022 -> Majusia ur 35 tc 💖

    Morfologia 👍
    TSH 👍
    Glukoza ❌😔 101,11
    HCV 👍
    HIV 👍
    Toksoplazmoza 👍
    Kiła 👍
    Różyczka👍

    w57vdqk3zy4autzb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, dolacze i ja bo kto jak nie Wy zrozumie, ze te dolegliwosci zabieraja cala energie i sily do zycia. Dam rade, najwazniejsze, by dzidzius byl ok, ale nawet mycie zebow to u mnie niezle wyzwanie. Bardzo silne mdlosci mam caly dzien, sennosc, zmeczenie, do tego krwiak, wiec raczej staram sie oszczedzac. I ciesze sie z tej ciazy, ale pragne ten czas przepsac i obudzic sie w drugim trymestrze 🙂.
    Do tego te wyrzuty sumienia, ze nie mam sily pobawic sie z corka, nawet ciezko mi ugotowac jej pyszny porzadny obiad...
    Pocieszajace jest to, ze to minie. I jak ktoras za Was napisala: im gorzej mama sie czuje, tym lepiej bobas, to mnie naprawde podnioslo na duchu 🙂

    Zycze Wam, tym ktore sie mecza, zeby szybko ustapilo i zostala juz tylko sama radosc z ciazy.
    I powodzenia na najblizszych wizytach 🤞

    Domi93, Gosiaczkova lubią tę wiadomość

  • Annie_ Autorytet
    Postów: 348 177

    Wysłany: 21 października 2021, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilah wrote:
    Hej dziewczyny, dolacze i ja bo kto jak nie Wy zrozumie, ze te dolegliwosci zabieraja cala energie i sily do zycia. Dam rade, najwazniejsze, by dzidzius byl ok, ale nawet mycie zebow to u mnie niezle wyzwanie. Bardzo silne mdlosci mam caly dzien, sennosc, zmeczenie, do tego krwiak, wiec raczej staram sie oszczedzac. I ciesze sie z tej ciazy, ale pragne ten czas przepsac i obudzic sie w drugim trymestrze 🙂.
    Do tego te wyrzuty sumienia, ze nie mam sily pobawic sie z corka, nawet ciezko mi ugotowac jej pyszny porzadny obiad...
    Pocieszajace jest to, ze to minie. I jak ktoras za Was napisala: im gorzej mama sie czuje, tym lepiej bobas, to mnie naprawde podnioslo na duchu 🙂

    Zycze Wam, tym ktore sie mecza, zeby szybko ustapilo i zostala juz tylko sama radosc z ciazy.
    I powodzenia na najblizszych wizytach 🤞

    Hej 😊 rozumiem cię doskonale. Od 2 tygodni nie ugotowałam ani jednego posiłku. Całe szczęście ze mój mąż pracuje z domu bo byśmy utonęli chyba w pudełkach na wynos 🤦🏻‍♀️

    h84f20mmgjau13ca.png

    0d1ygzu3m5qxv5s4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 października 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie, podobnie u nas. Maz ogarnia doslownie wszystko plus praca na pelny etat ( na szczescie z domu). Jest moim bohaterem ❤️ . Mieszkamy za granica i niestety nie mozemy poprosic najblizsza rodzine chociazby o garnek zupy 😉. Dajemy rade dzieki mezowi 👍

    Annie_ lubi tę wiadomość

  • Annie_ Autorytet
    Postów: 348 177

    Wysłany: 21 października 2021, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny późno w ten czwartek. Ja ostatnimi dniami nie żyje a wegetuje. Jedzenie mi kompletnie nie wchodzi, boje się wstawać bo od razu robi mi się nie dobrze i cofa… wyniki badan wyszły mi beznadziejnie ale podejrzewam ze to przez te wieczne choróbska które nam się przewalają przez dom 🤦🏻‍♀️ Co chwile coś innego nam jest. Ciulowy czas na 1 trymestr No ale trzeba wytrwać. Tak jak już pisalyscie, przy życiu trzyma mnie tylko stwierdzenie ze im gorsze objawy tym lepiej się ciąża rozwija. No ale ile można 🤦🏻‍♀️

    I mam pytanie do mam które już maja dzieci albo lepiej jak maja już i chłopca i dziewczynkę. Mamy z mężem takie zastanowienia czy lżejsza ciąża nie jest przy synu a cięższa przy córce. Jak się zapatrujecie na to? U mojej siostry sie potwierdziło. Ja zawsze słyszałam ze druga ciąża łatwiejsza a ja sie czuje dosłownie jak 💩 z synem nie było tak źle…

    h84f20mmgjau13ca.png

    0d1ygzu3m5qxv5s4.png
‹‹ 32 33 34 35 36 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ