Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Mojej małej nie wiem co wczoraj było, płakała strasznie, przeżyła się, wyglądało to jak kolka, przeżyła się , podkurczała nóżki. Podałam jej Delicol, masowałam brzuszek, ciepłe okłady, o 22 jechałam do apteki po espumisan i dopiero puściło i usnęła.
Dziewczyny mam pytanie odnośnie vivomixxu czy stosujecie, jeżeli tak, to w jakich dawkach i na co konkretnie on jest, w jaki sposób pomaga? Pytam bo wiem, że była mowa o vivomixxie i chciałam poznać Wasze opinie.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. -
Dziewczyny, zbadała mnie jakaś sympatyczna lekarka i powiedziała, że macica czysta, czyli gorączka nie ma nic wspólnego z macicą. Pierś jedna faktycznie ma stan zapalny, dlatego pobrali mi krew na morfologię i crp, czekam na wynik, bo zdecydują czy podawać antybiotyk. Był u mnie mój lekarz prowadzący, bo akurat ma dyżur podeszła też położna i powiedziała, że jak coś, to mam jutro też do niej pisać wiadomości. Czekam na wyniki krwi. Dobrze, że pojechałam.
Anuska, ja podaje Vivomixx. To probiotyk z dobrymi bakteriami, który fajnie reguluje pracę jelit u takiego noworodka. Pediatra mówił do 20 kropelek dziennie, ja podaje 15 do popołudniowego karmienia. Espumisan rozbija pęcherzyki i jest na gazy, a Vivomixx pomaga na florę bakteryjną.Anuska0907, meggie94, AEGO, Katt lubią tę wiadomość
-
Nowa_Ola wrote:Dziewczyny, zbadała mnie jakaś sympatyczna lekarka i powiedziała, że macica czysta, czyli gorączka nie ma nic wspólnego z macicą. Pierś jedna faktycznie ma stan zapalny, dlatego pobrali mi krew na morfologię i crp, czekam na wynik, bo zdecydują czy podawać antybiotyk. Był u mnie mój lekarz prowadzący, bo akurat ma dyżur podeszła też położna i powiedziała, że jak coś, to mam jutro też do niej pisać wiadomości. Czekam na wyniki krwi. Dobrze, że pojechałam.
Anuska, ja podaje Vivomixx. To probiotyk z dobrymi bakteriami, który fajnie reguluje pracę jelit u takiego noworodka. Pediatra mówił do 20 kropelek dziennie, ja podaje 15 do popołudniowego karmienia. Espumisan rozbija pęcherzyki i jest na gazy, a Vivomixx pomaga na florę bakteryjną.
Pewnie się zaopatrzę w vivomixx 😘
Daj znać jak wyniki. Bardzo dobrze, że pojechałaś, zapalenie to nic miłego i wiem jaki to ból 🥹 -
Dziewczyny, macie jakiś sposób na usypianie dziecka w łóżeczku? Leo budził się dzisiaj co godzinę albo i częściej, nie chciał jeść, nie chciał spać, pieluszka sucha, odbekany… dwa razy udało mi się go nakarmić, to wtedy zasypiał na jakąś godzinę, ale potem znowu to samo- pobudka i odmowa spania 😩 włączałam szumisia, to działał może przez 5min, smoczka nie chciał. W końcu przed 7 go oddałam mamie takiego jak był w łóżeczku (karmiony ponad godzinę wcześniej, bez zmiany pieluszki), to spał u niej na rękach jeszcze prawie 3h, a w łóżeczku już absolutnie nie dało się go uśpić 😩 jak go usypiałam na rękach i odkładałam to spał właśnie max godzinę…
No i drugie pytanie co do żelaza, bo poruszałyście ten temat. Ja nie musiałam brać w ciąży, dopiero po porodzie mi przepisali i mam przy nim straszne problemy żołądkowe- raz nie mogę zrobić przez 3 dni kupy, a raz mam taką sraczke, że się boję że zemdleje, do tego ciągle straszny ból żołądka 😕 macie jakieś sposoby na złagodzenie tych problemów? Póki co postanowiłam na 3 dni zrobić sobie przerwę w braniu tabletek, bo już nie dawałam rady -
Anuska0907 wrote:
Polecam zdecydowanie, mi fizjo powiedziała o tym w połowie ciazy i od tego czasu stosuję. A dziś się nawet bez czopka udało, cud
Swoją drogą mały po całych perypetiach z wagą dzisiaj przebił urodzeniową (2800, a w czwartek wieczor wazyl 2520). Teraz tylko nauczyć go ssać i można chować butelkiAnuska0907, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Anuska u nas też duża różnica po espumisanie. Z tego co zauważyłam na forum to wiele dzieciaczków to bierze na problemy brzuszkowe.
My zamiast vivomixu dajemy biogaje ale coraz częściej się zastanawiam czy nie zmienić.
Nowa Ola dobrze, że pojechałaś i zbadali oby udało się wyleczyć bez antybiotyku!
Kokosanka moja Ala ostatnio ma dni, że chce być ciągle przytulana, noszona, w centrum uwagi. Co chwilę chce do cycka! A ja przecież karmie butelka. Tylko ona ten mój cycek bardziej traktuje jak smoczek. No i bardzo potrzebuje bliskości ostatnio.
Zasypianie w łóżeczku przeważnie u nas wygląda tak: młoda usypia na moich rękach, albo najczęściej z cyckiem w buzi i potem dopiero odkładam ja do łóżeczka. Ale też ma dni kiedy płacze zupełnie bez powodu (pielucha czysta, najedzona, wyprzytulana). Opcja z cyckiem przeważnie działa od razu usypiajaco. Chociaż czasem muszę to powtarzać bo się obudzi jak odkładam do łóżeczka.
Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Anuska0907 wrote:Mojej małej nie wiem co wczoraj było, płakała strasznie, przeżyła się, wyglądało to jak kolka, przeżyła się , podkurczała nóżki. Podałam jej Delicol, masowałam brzuszek, ciepłe okłady, o 22 jechałam do apteki po espumisan i dopiero puściło i usnęła.
Dziewczyny mam pytanie odnośnie vivomixxu czy stosujecie, jeżeli tak, to w jakich dawkach i na co konkretnie on jest, w jaki sposób pomaga? Pytam bo wiem, że była mowa o vivomixxie i chciałam poznać Wasze opinie.
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Ja podaję Vivomixx też, około 5-10 kropelek, tak mi doradziła położna
Kokosankaa, ja biorę dużo żelaza niestety, też mam czasem zaparcia, wypróbuję ten sposób z podkładaniem stołeczka, ale położna mi doradziła, żeby brać też wit B complex i wit C do tego, żeby się lepiej wchłaniało. Ale czy działa? Nie wiem. Jutro idziemy na wizytę patronażową do pediatry, to zapytam, czy mogę sobie jeszcze jakoś ulżyć, dam znać. -
Nowa Ola świetnie, że pojechałaś, przynajmniej nie musisz się przejmować, że coś jest bardzo nie tak, a jak w badaniach wyjdą nieprawidłowe parametry to wiesz, że zostaną wdrożone odpowiednie leki. 🤞🏻
Kokosanka, a rozumiem, że Ci w szpitalu wyszły słabe wyniki żelaza, czy jak? Pytam, bo mi w szpitalu wyszło za niskie żelazo po porodzie i mi przepisali leki, ale w sumie mój ojciec to zobaczył i powiedział, że wyjebane, że mam powtórzyć badanie krwi za tydzień i jak będzie źle to mi przepisze Sorbifer, ale ze uważa, że będą dobre i tak właśnie było, po tygodniu wszystkie wyniki prawidłowe. Więc jeśli nie powtarzałaś to może sobie powtórz badania żeby zobaczyć czy nie masz ładnego żelaza.
Co do korzystania z toalety, ja już teraz tylko korzystam ze stołeczka 😅, jakoś boję się bez. 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 13:24
-
Jestem już w domu. Crp nieznacznie powiększone, więc obyło się bez antybiotyku. Gdyby się coś działo, to mam jechać prosto do nich i będziemy działać z lekami:) Mega miło, bo mój lekarz prowadzący napisał mi smsa, że słyszał, że już jestem w domu i jakby to co mam od razu się z nim kontaktować 🥰
Kokosanko, ja usypiam małego na rękach i dopiero wtedy odkładam do łóżeczka. W sumie to w większości odkłada go mąż, bo jest w tym lepszy 🫢 Najczęściej Nikodem przy karmieniu zasypia po prostu i go odkładamy, a jak się obudzi i płacze, to biorę go na ręce, oglądamy jakiś serial wieczorem, a on zasypia na moich rękach już takim twardym snem i mąż go odnosi.
Co do żelaza, to zgłoś lekarzowi, to zmieni Ci lek. Ja najpierw brałam Tardyferon, ale źle się po nim czułam i w ogóle na mnie nie działał, dopiero potem dostałam Sorbifer i prócz zaparć nic innego się nie dzieje
meggie94 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jakieś polecajki stron sklepów z ubrankami myślinowymi? Albo innymi materiałami dobrymi na te upały? Mojej już potówki powychodziły a ubieram ja dosyć lekko..Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Saimi wrote:Dziewczyny jakieś polecajki stron sklepów z ubrankami myślinowymi? Albo innymi materiałami dobrymi na te upały? Mojej już potówki powychodziły a ubieram ja dosyć lekko..
Mój to praktycznie dzień w dzien tylko w krótkim body jest, a plecki ma całe spocone. Na spacerach to samo. Może też kupię mu coś muślinowego na te upałyAEGO lubi tę wiadomość
-
Dzięki za odpowiedzi dziewczyny 😊
AEGO, w szpitalu pobrali mi krew i nawet nie wiem jakie miałam wyniki, po prostu przy wypisie ze szpitala dostałam receptę na żelazo no i w szpitalu coś mi mówili że straciłam dużo krwi w trakcie porodu. Może faktycznie sobie powtórzę badania na własną rękę, bo podczas ciąży miałam dobre żelazo.
Dzisiaj w ciągu dnia dzidziuś dalej w ogóle nie śpi i ciągle wisi na cycu. Wydaje mi się że to przez upał, bo mamy dzisiaj 30 stopni, a dla niego jedzenie to też picie, no ale jest mi ciężko, bo nie mogę go jak zwykle oddać mamie i iść spać albo coś porobić, tylko ciągle leżę z nim na kanapie… -
Kokosankaa wrote:Dzięki za odpowiedzi dziewczyny 😊
AEGO, w szpitalu pobrali mi krew i nawet nie wiem jakie miałam wyniki, po prostu przy wypisie ze szpitala dostałam receptę na żelazo no i w szpitalu coś mi mówili że straciłam dużo krwi w trakcie porodu. Może faktycznie sobie powtórzę badania na własną rękę, bo podczas ciąży miałam dobre żelazo.
Dzisiaj w ciągu dnia dzidziuś dalej w ogóle nie śpi i ciągle wisi na cycu. Wydaje mi się że to przez upał, bo mamy dzisiaj 30 stopni, a dla niego jedzenie to też picie, no ale jest mi ciężko, bo nie mogę go jak zwykle oddać mamie i iść spać albo coś porobić, tylko ciągle leżę z nim na kanapie…
U nas podobnie, praktycznie od rana non stop wisi na mnie. Rano bolała mnie pierś i już myślałam że i u mnie jakieś zapalenie wyjdzie ale siedział 3 godziny i chyba mi te wszystkie zastoje wyciągnął. Co złapał drzemkę i chciałam go odłożyć to nie szło bo znowu ryk o jedzenie. Z tego wszystkiego u mnie uruchomił się inny problem bo się chyba odparzyłam od tego ciągłego siedzenia na dupie 😭 -
U nas wczoraj był kryzys laktacyjny albo sama nie wiem jaki. Młoda chce pierś dosłownie co chwilę, oczywiście jest za mało mleka na tak częste przystawianie, piersi są miękkie jak flaki. Wisi tak sobie ciumkając, chwilę po oderwaniu płacz i tak w kółko. Dzisiaj już trochę lepiej, ale nadal karmienia bardzo się wydłużyły. Przy tych temperaturach to obie jesteśmy po tym całe spocone 🥵
Co do problemów po żelazie to możecie poprosić lekarza o zmianę leku na inny, u mnie zdecydowanie pomogło przy zaparciach. I najlepiej brać tabletki z 2h odstępem od posiłku, wtedy nic nie zaburza wchłaniania.👧❤️ 19.06.24 -
A u nas po wczorajszym lepszym dniu (1,5h snu w chuście, potem 2,5h w wózku, potem 3h w dostawce) jutro wjeżdża wizyta u neurologopedy. Od 2 dni młoda aktywuje się koło 2 rano, do 5-6 jako tako poleży z cycem w ustach i efekt jest taki, że zachowuje się jakby się jej nie chciało ssać. Ciągle płacz jest i dziś była drzemka na mnie 2h tylko. Czujecie? Dziecko aktywne od 2, od 5 już tak zupełnie, poszło spać o 9 i teraz o 16 po butli… zauważyłam też, że śpi z otwartą buzią, nie chce się jej ssać efektywnie bo ciągle za płytko łapie i ma tak jakby spierzchnięte usta. Coś jest ewidentnie nie tak. W efekcie dziecko chyba ciągle głodne i śpi na dobę może 12 godzin…
-
Kardiolog zaliczony. Zmodyfikowała mi leki, zleciła badania kontrolne. Potem byliśmy w szpitalu. 4h na IP po czym okazało się, że lekarz zbada mnie na górze. Zrobili USG, skonsultowali z innym lekarzem, zrobili zabieg udrażniania szyjki, kolejne dwa USG. Kolejne USG obowiązkowo podczas wizyty popołogowej. Gdybym coś się działo i mnie niepokoiło mam od razu przyjeżdżać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 18:00
01.2007🩵
09.2014🩷
04.2017🩵
06.2024🩷 -
Saimi wrote:Dziewczyny jakieś polecajki stron sklepów z ubrankami myślinowymi? Albo innymi materiałami dobrymi na te upały? Mojej już potówki powychodziły a ubieram ja dosyć lekko..
Saimi lubi tę wiadomość
-
Nawet nie wiecie, jak wam zazdroszczę dzieci wiszących na cycu ale ssących...
U nas wciąż KPI, próbowaliśmy wczoraj cyca i ssał, dziś absolutnie nie czaił, o co chodzi, tylko mi brodawki ranił. Potem chwilę possał, ale już mnie wszystko bolało. Butle wciągnął z normalna porcją, więc w sumie nie wiem, czy z cyca coś zjadł.
Jedno jest pewne, podaż mleka jest kosmiczna, potrafię odciągnąć kolo 100 ml w pół godziny. Mały tez przybiera cudnie. Byłoby idealnie, jakby nie trzeba było tego odciągać...
Wjechał z tego powodu baby blues, tak samo jak od przedwczoraj na zasypianie wjeżdża smoczek, bo nie mogę go usypiać na piersi z tymi brodawkami... Mam wrażenie, że to moja osobista porażka, wiem że nie, ale hormony są nieubłagane.
Przytulcie troszkę. -
Andzia2519 🫂 dziewczyno jaka porażka? Co Ty sobie wmawiasz, jesteś wspaniałą mamą 😘 a z tym kp to nie jest to wszystko takie proste jak się komuś wydaje. Moja mi wczoraj też ponaciągała sutki ,bo chyba procę sobie chciała z nich zrobić i dzisiaj jak mam karmić to, aż mam łzy w oczach jak zaczyna, czuję się gorzej jak na początku przy nawale, miałam myśli ,aby walnąć tym kp I przejść na MM, ale jeszcze będę walczyć.
A Ty kochana głowa do góry i się nie zadręczaj 😘