Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Skarbek001 wrote:Macie jakieś dobre sposoby na ciemieniuchę? U nas zaatakowane brwi, uszy i główka. 😌
Użyłam raz żelu z Emolium na ciemieniuche, już prawie jej nie ma. Polecam Nakładam warstwę 30 min przed kąpielą, w kąpieli spłukuję wodą, a po kąpieli wyczesuję szczoteczkąSkarbek001 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, bo mnie mąż zaniepokoił, że może trzeba z tym pójść do lekarza...
Maly ulewa. Po kilka razy na karmienie, czasem nawet po 2 godzinach przy zmianie pozycji potrafi 3 razy chlusnąc jak z fontanny. Mamy miesiąc równy.
Nie daje mu żadnych probiotykow, z supli tylko witamina D.
Czy taka częstotliwość powinna nas niepokoić? Do kogo z tym iść, osteopata? Gastrolog? Bardzo boję się, że mi ktoś wmówi alergie na BMK, bo to teraz modne, a nie ma wysypki ani nic, ani alergików w rodzinie.
Mąż ma refluks, więc może być w tą stronę genetyka. Może też być coś związanego ze słabymi mięśniami, bo mały był/ jest mały.
No chyba że się musimy męczyć do tego magicznego trzeciego miesiąca...
Jak ktoś ma polecajki lekarzy w Krakowie, to chętnie przyjmę
-
Też miałam was pytać o ulewanie. U mnie potrafi nie ulać ani razu po karmieniu, a potrafi tak jak Andzia mówisz, po kilka razy i nawet ze 2 godziny po karmieniu. Ona teraz coraz częściej jest bardzo aktywna - jak zje to jej się odpala „tańczenie” i tak mocno kopie nogami, że całe ciało jej podskakuje. Wtedy jest największe ulewanie, bo wzburza sobie brzuszek tak intensywnymi ruchami. To normalne?👧❤️ 19.06.24
-
U nas z ulewaniem jest podobnie. Potrafi ulać nawet 2 godziny po karmieniu, ale nie jest to chlustanie tylko po prostu mu się ulewa. Za to w nocy jak śpi to praktycznie w ogóle mu się to nie zdarza. Położna powiedziała że skoro ładnie przybiera na wadze to żeby się nie przejmować tym ulewaniem, że z czasem minie. Już próbowałam dawać mniejsze porcje, ale dalej jest to samo.👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
nick nieaktualny
-
Ja Wam pisałam, że w piątek byłam u pediatry z tym jej językiem, ale trafiła mi się słaba lekarka, nic nie zauważyła. Córka ciągle przebiera językiem, ma taki biały nalot którego nie mogę usunąć, obawiam się że to jakieś pleśniawki. W sobotę mała zaczęła się mocno ślinić, a w niedzielę wkładać rączki do buzi. Moja mama stwierdziła, że wygląda to jak ząbkowanie. Jak nam zaczęła płakać wczoraj o 13 to przestała o 20 po tym jak podałam jej pedicetamol a jeszcze w nocy trochę ma katar. Nie wiem czy to język czy może gardło ją boli, ale jazda wczoraj była niezła. Umawiam innego pediatrę na ten tydzień. Biedny bobas
-
Mój też ulewa, nawet 2-3 godziny po jedzeniu potrafi ulać. Również usłyszałam, że jeśli przybiera prawidłowo, to żeby się nie martwić. Ja osobiście nie polecam klina do łóżeczka. Mały miał wsadzony przez 1,5 tygodnia, gdy miał ten katar i tylko czekałam, aż będę mogła go wyjąć. Ulewania nie zmniejszył, a dziecko tylko się przemieszcza po całym łóżeczku, bo ma „z górki”, nawet przy bardzo delikatnym pochyleniu. Przemieszczanie powodowało wybudzanie się, płakał, że leży w poprzek łóżeczka, albo w drugim jego końcu i finalnie nocki nieprzespane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 12:07
-
Kaatii wrote:Też miałam was pytać o ulewanie. U mnie potrafi nie ulać ani razu po karmieniu, a potrafi tak jak Andzia mówisz, po kilka razy i nawet ze 2 godziny po karmieniu. Ona teraz coraz częściej jest bardzo aktywna - jak zje to jej się odpala „tańczenie” i tak mocno kopie nogami, że całe ciało jej podskakuje. Wtedy jest największe ulewanie, bo wzburza sobie brzuszek tak intensywnymi ruchami. To normalne?
U nas to samo, jak po jedzeniu tańcuje, to zdarzy się ulać, ale nie są to duże ilości, które były by niepokojące i tylko po jedzeniu ,nie 2 godziny po. -
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lipca, 13:50
Nowa_Ola, Kokosankaa, Katt, Domi_95, Riptide, Saimi, AEGO, Kaatii lubią tę wiadomość
-
Anusia, prześliczna Zuzanna 😍 i ta sukieneczka, tych sukienek, opasek i temu podobnych to Wam trochę zazdroszcze 🙈♥️ chociaż nie zamieniłabym mojego chłopca na dziesięć dziewczynek, to liczę, że będę miała w przyszłości córeczkę 🥹
Anuska0907 lubi tę wiadomość
-
W szpitalu neonatologia mi powiedziała, że jak uleje się po 2h od jedzenia strawionym mleczkiem to nic złego, dorosłemu też się odbija czasem długo po jedzeniu, że bardziej niepokojące jest chlustanie od razu po jedzeniu. Spróbujcie jak mamy, odbić w trakcie jedzenia i dokarmić, może pomoże a jak nie i to mocne chlustanie to też bym szła w stronę refluksu
-
Jejku, jakie słodkości 🥰
Ola, mam tak samo- kocham synka, ale mam nadzieję że jeżeli zdecydujemy się na drugie dziecko, to to będzie dziewczynka 😊
U nas też się zdarzy ulewanie, ale na szczęście bardzo rzadko i też jak za dużo wierzga. Teraz ma drzemkę na mnie już ponad 2h, a ja umieram z głodu 🙈 jak tylko go odłożę to płacze, wezmę go na ręce to dalej śpi, więc nie mam serca go odkładać i tak czekam cierpliwie aż się obudzi, bo nawet chusty mnie mam jak zawiązać bez odkładania go. W dodatku boli mnie gardlo, mam nadzieję że nic poważnego się z tego nie wykluje 🙏🏻Nowa_Ola lubi tę wiadomość
-
Dziękuję 🥰
Dziewczyny życzę z całego serca, aby i wasze marzenia o córeczce się spełniło. Ja na swoją czekałam 17 lat i mam 😅 jeszcze do dzisiaj człowiek nie wieży, że się udało i ma tą wymarzoną dziewczynkę 💝Andzia2519, Nowa_Ola, Katt, Kokosankaa, Kfiatuszek666, Saimi, meggie94 lubią tę wiadomość
-
Anuśka, Zuzanna jest cudowna 😍 i podobnie jak dziewczyny marzy mi się kiedyś dziewczynka która będzie chodziła w bodziakach w dinozaury które teraz nosi Olek - śmiejemy się że jak będzie duża zostanie paleontologiem 🤪 albo że koleżanki będa się podkochiwać w starszym bracie naszej córci, a ona będzie wzdychać do kolegów Olka - taki nasz plan na przyszłość 😆
Jestem po wizycie u ginekologa - piękna blizna, wyniki idealne i żeby te marzenia o dziewczynce za wcześnie się nie ziściły to dostałam jednoskładnikową antykoncepcję - wstępnie na 3 miesiące i później kontrolne USG żeby zobaczyć jak to się prezentuje. Ze względu na cc zakaz na kolejną ciąże wstępnie na rok, z wizją przesunięcia na dłużej gdyby były jakieś problemy. Dostałam zielone światło jeśli chodzi o przytulanki z mężem, chociaż przyznam że jakoś się tego wszystkiego boje, gorsze to niż strach przed pierwszym razem 🤣Anuska0907 lubi tę wiadomość
-
Dziewczynki szczepilyscie już dzieci? Kurde czas leci a ja nadal nie zaszczepiłam. Co prawda ze wzg na wczesniactwo chciałam przesunąć, bo tak też doradziła położna. Chciałam dać 5w1 i to dopiero w 10 tyg. Myślicie, że to przeginka? Bo pierwsze po 6vtyg, w 2 miesiącu. Nasza 2 msc kończy we wtr.Starania od 2017 r.
Ona - 36l, mthfr, hashimoto, b. niskie amh, b. duży problem z endo
On - 36l, wszystko ok
I IUI - 2019 nieudane
I IVF - 25.09.23
7dpt - Beta Hcg - 71 ; prog 231
11dpt - Beta Hcg - 745 ; prog 172
15dpt - Beta Hcg - 4174
24dpt - jest zarodek z ❤️ (szpital, jednorazowe krwawienie bez przyczyny)
31dpt - CRL 10mm 💓
11+2 - CRL 45mm 🧡
13+3 - CRL 70 mm, I prenatalne ok 💝
17+3 - 200 g., 17 cm dziewczynki 😍
20+3 - połówkowe, 340 g dziewczynki 🤩 skr. szyjka
22+3 - 510 g., 28 cm gwiazdeczki 🥰 skr. szyjka
26+3 - 910 g., 37 cm gwiazdeczki 💖 skr. szyjka
30+3 - III prenatalne, 1580 g. dzielnej dziewczynki ❤️ od dziś szpital - b. skr. szyjka
32+2 - 1980 g. 😍
33+2 - 2150g. 🤩
35+2 - 2600g. 💖
36+2 - 2900g. 🧡
36+6 - Alicja już na świecie! 🥰💓
-
Anuska, piękna Mała! Też kocham Feliksa nad życie, ale chciałabym nakupować pełno sukieneczek, opasek, falbanek! 🥲
Saimi, Feliks będzie szczepiony w 7 tygodniu, czyli za tydzień. Czy położna Ci to tłumaczyła? Bo ja tak myślę, że im szybciej to szybciej będzie uodpornione dziecko później, a wole, żeby wcześniak był bezpieczny. Może źle myślę, daj znać co wiesz. 😁