Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDomi_95 wrote:Ja chciałam popracować do końca roku żeby mieć pełną 13, ale chyba jednak ucieknę wcześniej na zwolnienie. Koleżanka z pracy zaczyna jakieś kombinacje żeby część jej obowiązków przeszło na mnie, a wiadomo stres teraz nie wskazany. Do tego różne wirusy też tu panują, więc lepiej się nie narażać.
-
Patka28 wrote:Dokładnie 🙂 trzeba ograniczać stres i myśleć o sobie, a wiadomo że nie w każdej pracy, ale w większości, każdy patrzy na siebie i swój interes ..
Dokładnie tak, tym bardziej że w pracy o ciąży jeszcze nie mówiłam. Planuje dopiero powiedzieć za tydzień po wizycie.👩🏻 - 28 lat - PCOS
🧔🏻♂️ - 29 lat
Mama - 🐶
Starania od 04.2023 r.
09.2023 r. - I miesiąc stymulacji (Aromek, ovitrelle, duphaston)
05.10.2023 - ⏸️
🩵chłopiec🩵 -
Pamiętajcie dziewczyny, jeśli wrócicie po macierzyńskim to nikt, absolutnie nikt nie będzie pamiętał czy pracowałyście do października, czy do grudnia, czy może do końca 😘 musimy myśleć o sobie, bo nikt za nas tego nie zrobi
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 października 2023, 17:30
Madzia35 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Patka28 wrote:On ogólnie jest bardzo kochany.. ❤
Ale dla niego skoro beta rośnie to jest wszystko dobrze, nie ma nic pomiędzy, tak jak u mnie niepewności, poprostu cieszy się, a ja nie umiem na razie cieszyć się , nie rozumie że przed pierwszą wizytą po prostu będę się stresować bo taka juz jestem .. I kiedy dopiero od lekarza uslysze że wszystko jest dobrze to może wtedy przejdzie ta niepewność 🙂 no i to moja pierwsza ciąża, chce aby wszystko było dobrze..
Co do bety to 23, 25 i 27dc I też się mega martwiłam, że taka niska była, ale jak widać w porządku.
Rozumiem 😊Zawsze kobieta będzie miała więcej w głowie tak już jesteśmy skonstruowane🙈Ale uwierz nie ważne czy 1 czy 3 czuje się ten sam strach a czasem nie wiem czy nie większy bo jesteś świadoma jeszcze większej ilości niebezpieczeństw niż za 1 razem🙆♀️Ale musimy wrzucić na luz bo stres to nic dobrego dla dzieciątka i wytrwale czekać i cieszyć się ciążą🩷 -
Ja na ten moment mam najmniej objawów ze wszystkich ciąż. Jestem za to strasznie przybita i nic mi się nie chce. Najlepiej mi wchodzi leżenie i nic nie robienie. 🙈🙈Ale też podchodzę do swojego ciała ze zrozumieniem i do niczego się nie zmuszam. Szczególnie, że moje ciało i psychika sporo przeszły w ostatnich 3 miesiącach. Boli mnie też krzyż, ale to akurat też w każdej ciąży miałam. A później przy obu porodach bóle krzyżowe nie do zniesienia. 🙈
-
nick nieaktualnyKlaudek wrote:Co do bety to 23, 25 i 27dc I też się mega martwiłam, że taka niska była, ale jak widać w porządku.
Rozumiem 😊Zawsze kobieta będzie miała więcej w głowie tak już jesteśmy skonstruowane🙈Ale uwierz nie ważne czy 1 czy 3 czuje się ten sam strach a czasem nie wiem czy nie większy bo jesteś świadoma jeszcze większej ilości niebezpieczeństw niż za 1 razem🙆♀️Ale musimy wrzucić na luz bo stres to nic dobrego dla dzieciątka i wytrwale czekać i cieszyć się ciążą🩷 -
nick nieaktualnyPaatka wrote:Ja na ten moment mam najmniej objawów ze wszystkich ciąż. Jestem za to strasznie przybita i nic mi się nie chce. Najlepiej mi wchodzi leżenie i nic nie robienie. 🙈🙈Ale też podchodzę do swojego ciała ze zrozumieniem i do niczego się nie zmuszam. Szczególnie, że moje ciało i psychika sporo przeszły w ostatnich 3 miesiącach. Boli mnie też krzyż, ale to akurat też w każdej ciąży miałam. A później przy obu porodach bóle krzyżowe nie do zniesienia. 🙈
To dużo daje , jeśli możemy powiedzieć o tym wszystkim komuś, kto patrzy na to z innej perspektywy niż nasi bliscy🙂 dlatego bardzo się cieszę że trafiłam na takie forum 🥰 no i jesteśmy wszystkie w podobnej sytuacji więc jedna od drugiej może się dużo dowiedzieć i otrzymać wsparcie porównując swoje doświadczenia i wyniki 🙂
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny. Nie jestem tu nowa, ale z rok mnie nie było. Postanowiłam napisać i się przedstawić, bo w końcu nam się udało i właśnie wychodzi termin (OM) na 19.06, ale mieliśmy inseminację i myślę, że może być nieco później, choć mieści się w czerwcu 😄
Mam 37 lat, 14 letniego syna z poprzedniego związku, a teraz z mężem staraliśmy się prawie 4 lata i dopiero inseminacja się udała, po wcześniejszej drożności jajowodów. To 5 t.c.
Jestem pełna obaw, czy wszystko będzie dobrze. Też kiedyś straciłam dzieciątko w 9 t.c i nie chciałabym tego przechodzić jeszcze raz. Poczytuję Was i jakoś w kupie raźniej, tym bardziej, że mamy podobne terminy porodu.
Pozdrawiam was wszystkie i życzę cudownych, mało uciążliwych i nieskomplikowanych ciąż.Patka28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyshikaka86 wrote:Cześć dziewczyny. Nie jestem tu nowa, ale z rok mnie nie było. Postanowiłam napisać i się przedstawić, bo w końcu nam się udało i właśnie wychodzi termin (OM) na 19.06, ale mieliśmy inseminację i myślę, że może być nieco później, choć mieści się w czerwcu 😄
Mam 37 lat, 14 letniego syna z poprzedniego związku, a teraz z mężem staraliśmy się prawie 4 lata i dopiero inseminacja się udała, po wcześniejszej drożności jajowodów. To 5 t.c.
Jestem pełna obaw, czy wszystko będzie dobrze. Też kiedyś straciłam dzieciątko w 9 t.c i nie chciałabym tego przechodzić jeszcze raz. Poczytuję Was i jakoś w kupie raźniej, tym bardziej, że mamy podobne terminy porodu.
Pozdrawiam was wszystkie i życzę cudownych, mało uciążliwych i nieskomplikowanych ciąż.
Życzę żeby wszystko było dobrze 🙂
Jak się czujesz i kiedy byłaś/masz wizytę u lekarza? -
Patka28 wrote:Mój mąż mówi że trzeba myśleć pozytywnie i taki mam zamiar 🥰 będzie dobrze i dotrwamy 🙂 trzeba teraz dbac o siebie,co za witaminy bierzecie ? Ja na fazie foliany i omega d3+k2
-
shikaka86 wrote:Cześć dziewczyny. Nie jestem tu nowa, ale z rok mnie nie było. Postanowiłam napisać i się przedstawić, bo w końcu nam się udało i właśnie wychodzi termin (OM) na 19.06, ale mieliśmy inseminację i myślę, że może być nieco później, choć mieści się w czerwcu 😄
Mam 37 lat, 14 letniego syna z poprzedniego związku, a teraz z mężem staraliśmy się prawie 4 lata i dopiero inseminacja się udała, po wcześniejszej drożności jajowodów. To 5 t.c.
Jestem pełna obaw, czy wszystko będzie dobrze. Też kiedyś straciłam dzieciątko w 9 t.c i nie chciałabym tego przechodzić jeszcze raz. Poczytuję Was i jakoś w kupie raźniej, tym bardziej, że mamy podobne terminy porodu.
Pozdrawiam was wszystkie i życzę cudownych, mało uciążliwych i nieskomplikowanych ciąż.
Heh kochana 😊Wszystkiego dobrego i głowa do góry najważniejsze to jak najmniej stresu i myśleć pozytywnie 🩷Razem nam będzie raźniej😊
Co do witamin to ja biorę omegamed optima start bo w opiniach panatabletki wydawały się najlepsze 😊 -
Patka28 wrote:Cześć kochana 🥰 bardzo fajnie że dołączyłaś do nas, gratulacje ! 😊
Życzę żeby wszystko było dobrze 🙂
Jak się czujesz i kiedy byłaś/masz wizytę u lekarza?
Dzięki za dobre słowa 😍
Właśnie dlatego się martwię, bo czuję się jakbym w ciąży nie była. Na początku w okolicy terminu miesiączki miałam objawy- zawroty głowy, mega energia jak nigdy, codzienne pobolewanie podbrzusza i twardsze i bardzo bolesne piersi a nawet ciągła ochota na kwaśne. Chyba od zagnieżdżenia odrzuciło mnie od słodyczy, które jadłam tonami i to mi zostało do teraz, mogę żyć bez słodkości kazdego dnia, nawet własnej roboty szarlotka mnie nie pociąga. Teraz tylko piersi lekko bolą przy dotyku, nic więcej. Gdyby nie to, że nie mam miesiączki to bym nie wiedziała, że jestem w ciąży.
Na wizytę zapisałam się na 23.10, będzie to 5t5d. Napewno odezwę się po wizycie.😆 -
Patka28 wrote:Mój mąż mówi że trzeba myśleć pozytywnie i taki mam zamiar 🥰 będzie dobrze i dotrwamy 🙂 trzeba teraz dbac o siebie,co za witaminy bierzecie ? Ja na fazie foliany i omega d3+k2
Ja biorę mamaDHA i sama dołożyłam magneB6, Wit D oraz Wit C w proszku, taka uzyskiwana z kapusty, do rozpuszczenia w szklance wody. Myślę, że to wystarczy. Zależy czy ktoś ma dobre wyniki krwi. Ja mam wysokie żelazo więc preparatów z żelazem od razu nie brałam pod uwagę. -
Patka28 wrote:Jutro rano idę na bete bo lekarka kazała prze wizytą, myślałam żeby zrobić od razu badanie progesteronu.. myślicie że to przesada i wymyślam? 🤪
Nie chcę Cię straszyć, ale ze względu na zbyt niski progesteron dwa razy miałam ciążę biochemiczną. Odpowiedni progesteron jest bardzo ważny dla rozwoju ciąży, a jeśli wyjdzie zbyt niski, to lekarz może od raz zareagować. Ja sprawdziłam progesteron z drugą betą jeszcze przed terminem @, ale ze względu na historię i tak przyjmuję 400mg proga dziennie. Ciąża lubi progesteron!Patka28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNowa_Ola wrote:Nie chcę Cię straszyć, ale ze względu na zbyt niski progesteron dwa razy miałam ciążę biochemiczną. Odpowiedni progesteron jest bardzo ważny dla rozwoju ciąży, a jeśli wyjdzie zbyt niski, to lekarz może od raz zareagować. Ja sprawdziłam progesteron z drugą betą jeszcze przed terminem @, ale ze względu na historię i tak przyjmuję 400mg proga dziennie. Ciąża lubi progesteron!
Nowa_Ola lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Wszystko wskazuje na to, że i ja dołączę do czerwcowych. Jutro termin miesiączki dziś wyszedl pozytywny test. Staramy się 4 cykle, więc wielka radość. W poniedziałek jeśli wszystko będzie ok będę umawiać się na wizyte. Na pokładzie dwóch synów 12 i 5 lat:) pozdrawiam:)
Patka28 lubi tę wiadomość