X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielonooka7 serdeczne gratulacje! Dużo zdrówka i siły dla Ciebie :)

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara wrote:
    Dziewczyny, a jak z laktatorem? Zastanawiam się żeby dziś zamówić i mysle o lansonoh elektrycznym. Myślicie ze warto kupić od razu czy może jednak zaczekać? Boje się, ze coś sie wydarzy i nie będę mogła karmic. Podobno na początku dobrze mrozić pokarm bo ma najwiecej wartości odżywczych.
    Też się wstrzymywała, ale ostatecznie zdecydowałam się kupić już teraz, chociażby na rozkręcenie laktacji. I w razie w jakbym miała mieć nawał. Wzięłam Lovi, w zestawie jest i elektryczny i ręczny - podobno na początek przy bolących sutkach nawet lepszy bo delikatniejszy. Sugerowałam się opiniami z neta, dużo zamówień i bardzo dobre opinie. Ale wyjdzie w praktyce. Też brałam pod uwagę Medele, ale od kilku osób słyszałam, że głośny. Ale samo działanie podobno rewelacja.

    Butelki mam dwie. Jedną Avent- dostałam od położnej, drugą miałam w zestawie z laktatorem. Nawet mam przygotowaną jedną do szpitala. Tak ogólnie myślę kupić te z Tommy Teppee, znajome polecały nawet przy karmieniu piersią. Ale na początek wyatrczą te co mam.

    Termometr kupiłam, wolę być przygotowana. Wybrałam BabyTemp Sanity i jak sprawdzalam na sobie działa dobrze i co ważne można też mierzyć temperaturę np pomieszczenia czy wody w wanience. Mieszkam w dużym mieście, ale gdyby cokolwiek nocy się miało dziać, to nie chce tracić czasu ani nerwów na szukanie apteki nocnej. Za to nie mam żadnych leków i myślę zamówić, ale nie wiem co i na co właściwe. Jak możecie to podpowiedzcie co kupiliście.

    Klarunia, współczuje takich wrażeń. Nie wiedziałam, że aż o tyle mogą sobie przeciągnąć skoro masz wskazania. Ja mam termin cc i na ktg w przyszłym tyg mój gin wiszę mnie na listę zabiegów, żeby mnie nie wykluczyli w razie jakieś zmiany.

    Szumisia nie kupowałam, bo siostra ma mi pożyczyć. Na jej dziecko nie działało i jest jak nowy. Rożek ostatecznie kupiłam, bo nie wiedziałam czy taki cienki otulają bambusowy nie będzie za cienki w chłodniejsze dni.

    Edyta, Sonia, Zielonooka gratulacje!!❤️

    Sonia94 lubi tę wiadomość

    dqpri09kh0x52aib.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka świetnie! Gratulacje! :)

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka, nareszcie wieści, wielkie gratulacje! <3 współczuję przeżyć, ale tak jak piszesz, to że malutka już z Tobą wszystko wynagradza :) byłaś dzielna, Szybkiego powrotu do sił i zdrówka dla Was obu.
    Jak znajdziesz chwile, dawaj znać jak się obie macie, jak opieka, mam nadzieję, że szybko dojdziesz do siebie.

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dzisiaj tak i kiepski dzień. Misia ma chyba kolki . Nie śpi pół dnia płacze. Aż w końcu i ja płacze.. już nie dałam rady i dokarmilam mlekiem modyfikowanym;(

    A najlepsze jest to że w sumie nie wiem czemu płacze mąż właśnie dzwonił że nie ma mojego leku na laktacje i nawet to mnie doprowadziło do płaczu. Chyba jakiś bum hormonalny. A tu jutro przyjedzie pani fotograf na sesję . A mąż idzie do szkoły . Więc jak jutro będzie powtórka z dziś to chyba nici ze zdjęć .

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola1234 wrote:
    A ja mam dzisiaj tak i kiepski dzień. Misia ma chyba kolki . Nie śpi pół dnia płacze. Aż w końcu i ja płacze.. już nie dałam rady i dokarmilam mlekiem modyfikowanym;(

    A najlepsze jest to że w sumie nie wiem czemu płacze mąż właśnie dzwonił że nie ma mojego leku na laktacje i nawet to mnie doprowadziło do płaczu. Chyba jakiś bum hormonalny. A tu jutro przyjedzie pani fotograf na sesję . A mąż idzie do szkoły . Więc jak jutro będzie powtórka z dziś to chyba nici ze zdjęć .
    Mój tez ma kolki, ale kolki nie są z naszego mleka. Stosujemy różne krople, ale nic nie pomaga. Dopiero wczoraj użyliśmy rurek Windi i ulga niesamowita - wszystko z niego zeszło, pierwszy raz przespał wieczór i noc bez płaczu. Polecam spróbować!

    klauuudia lubi tę wiadomość

  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Mój tez ma kolki, ale kolki nie są z naszego mleka. Stosujemy różne krople, ale nic nie pomaga. Dopiero wczoraj użyliśmy rurek Windi i ulga niesamowita - wszystko z niego zeszło, pierwszy raz przespał wieczór i noc bez płaczu. Polecam spróbować!

    No ja właśnie też daje małej bobotic forte bo miała problem ze wzdeciami i kupka . Ale dziś typowo kolki nagły płacz, ciągle przy cycku. Ale już wieczorem była tak mała zła że nie chciała chwytac nakladki i plakala;( albo chwytala pila i zaraz płacz
    Niestety nakladki to u nas konieczność od 2 tygodni próbuje wyciągnąć sutki ale nic nie rusza do przodu .

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka, gratuluję córeczki na świecie :-)!!!! Super, ze poród już za Toba i masz swoje maleństwo na świecie.

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola1234 wrote:
    No ja właśnie też daje małej bobotic forte bo miała problem ze wzdeciami i kupka . Ale dziś typowo kolki nagły płacz, ciągle przy cycku. Ale już wieczorem była tak mała zła że nie chciała chwytac nakladki i plakala;( albo chwytala pila i zaraz płacz
    Niestety nakladki to u nas konieczność od 2 tygodni próbuje wyciągnąć sutki ale nic nie rusza do przodu .
    A próbowałaś Delicol? To tez na kolki, u nas coś tam chyba pomaga, bo jak raz odstawiłam to była masakra.
    Co do sutków to ja przy nawale miałam problem bo aż spuchły i wyciągałam lakatatorem, próbowałaś może?

  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    A próbowałaś Delicol? To tez na kolki, u nas coś tam chyba pomaga, bo jak raz odstawiłam to była masakra.
    Co do sutków to ja przy nawale miałam problem bo aż spuchły i wyciągałam lakatatorem, próbowałaś może?

    Miałam kupić delikol ale nie było typowo kolek dzisiaj się pojawily. Spróbuje jak będzie jutro . Najwyżej wyśle kogoś do apteki.
    Odciagam pokarm laktaorem bo mała często zasypia przy cycku i nie dojada więc dostaje też z butelki .
    Wyciągam je pod prysznicem ale też chwilę są a potem się chowają.
    Nic muszę wytrwać. Mam nadzieję że jak mała trochę będzie większa to może lepiej będzie ssać i nie będzie tyle zasypiac przy cycku.
    Mam nadzieję że mała na oszczędzi w nocy :)

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Axana Autorytet
    Postów: 325 218

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trafiłam na przedporodową bo zapisy ktg były bardzo niepokojące, ale tam po 2h kolejnych zapisow kazano isc spac a po porannym było już dużo lepiej a że szyjka długa i zamknięta to wrócili mnie na obserwację i w poniedziałek zapadnie decyzja co i jak. Mam nadzieję że nie będzie źle nawet jak indukowany. Z tego co słyszałam chcą zacząć od balonika nie oxy ale na razie właściwie decyzji nie ma bo czekamy jak będzie.

    atdcpiqv8drqss4a.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka gratulacje :)

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 10:37

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • KochamSłońce Autorytet
    Postów: 615 257

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 20:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Te wszystkie leki na kolke sa, niestety, tylko dla naszego sumienia... Kolki sa wynikiem niedojrzalosci ukladu pokarmowego u dziecka, musza minac same. Ale kazdy ratuje sie jak moze, wiadomo. Ja uzywalam, pamietam, kropelek Bobotic, ale w wiekszych dawkach, tak jak sie uzywa Sab Simplex. Nie wiem czy ten drugi jest jeszcze w sprzedazy, nie sledzilam tematu. Co do rurek, uzywaja ich nawet ratownicy medyczni, ale trzeba uzywac w naprawde ostatecznosci. Moj syn mial kolke tylko jeden raz, ale pamietam jaki to byl dla nas koszmar. A ogolnie to miewal wzdecia. Potrafil mi spac po 15 minut i zaczynal stekac, co go wybudzalo. Oj zle wspominam pierwsze miesiace ;) W ogole do mniej wiecej 3. roku zycia dal nam popalic, ale za to teraz jest najcudowniejszy na swiecie :) Dzieci wynagradzaja, tak to juz jest :) A teraz z ojcem oglada mecz, strasznie sie interesuje pilką, rowniez aktywnie <3 Dziewczyny a te ktore juz macie dzieciaki - jak sie ma zachowanie dziecka w czasie ciazy do tego po porodzie? Moja bardzo duzo spi, ja to bym mogla ciagle ;) Ale jak tylko przestane chodzic, ruszac sie to od razu zaczyna byc aktywna. Domyslam sie ze lubi kolysanie :) Dobrze, ze sa starsze dzieci, w kolysaniu troszke pomoga :)

    8p3os65gnm7ai4h9.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KochamSłońce wrote:
    Te wszystkie leki na kolke sa, niestety, tylko dla naszego sumienia... Kolki sa wynikiem niedojrzalosci ukladu pokarmowego u dziecka, musza minac same. Ale kazdy ratuje sie jak moze, wiadomo. Ja uzywalam, pamietam, kropelek Bobotic, ale w wiekszych dawkach, tak jak sie uzywa Sab Simplex. Nie wiem czy ten drugi jest jeszcze w sprzedazy, nie sledzilam tematu. Co do rurek, uzywaja ich nawet ratownicy medyczni, ale trzeba uzywac w naprawde ostatecznosci. Moj syn mial kolke tylko jeden raz, ale pamietam jaki to byl dla nas koszmar. A ogolnie to miewal wzdecia. Potrafil mi spac po 15 minut i zaczynal stekac, co go wybudzalo. Oj zle wspominam pierwsze miesiace ;) W ogole do mniej wiecej 3. roku zycia dal nam popalic, ale za to teraz jest najcudowniejszy na swiecie :) Dzieci wynagradzaja, tak to juz jest :) A teraz z ojcem oglada mecz, strasznie sie interesuje pilką, rowniez aktywnie <3 Dziewczyny a te ktore juz macie dzieciaki - jak sie ma zachowanie dziecka w czasie ciazy do tego po porodzie? Moja bardzo duzo spi, ja to bym mogla ciagle ;) Ale jak tylko przestane chodzic, ruszac sie to od razu zaczyna byc aktywna. Domyslam sie ze lubi kolysanie :) Dobrze, ze sa starsze dzieci, w kolysaniu troszke pomoga :)
    Tez właśnie czytałam, ze te krople itp nic nie dają. Serce pęka jak się patrzy jak dziecko się meczy :(

    U mnie Czarek w brzuchu był niesamowicie cichy i spokojny, budził się w nocy i kopał, teraz w dzień tez baaaardzo spokojny i „uaktywnia” się wieczorami wiec identycznie jak w brzuchu ;)

    KochamSłońce lubi tę wiadomość

  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję kolejnym mamusią :-)

    Moja nie ma jaj na razie problem ów z brzuszkiem. Karmię ją i idzie spać tak po 21 i śpi do 2, a potem budzi się drugi raz na karmienie po 5. Więc u nas jest dobrze. Ja wyspana, malutka też bo tylko zje i zaraz śpi. Oby tak dalej :-)

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ptaszek wrote:
    Gratuluję kolejnym mamusią :-)

    Moja nie ma jaj na razie problem ów z brzuszkiem. Karmię ją i idzie spać tak po 21 i śpi do 2, a potem budzi się drugi raz na karmienie po 5. Więc u nas jest dobrze. Ja wyspana, malutka też bo tylko zje i zaraz śpi. Oby tak dalej :-)
    Zazdroszczę :( u nas noce są straszne, a jak zaśnie to budzi się co pol godziny lub godzinę :/

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sonia gratulacje, zielonka gratulacje :)
    To juz chyba mamy same donoszne ciaze:)
    Klarunia wspolczuje sytuacji
    Alpheli pamietam jak niedawno balans sie czy wytrzymasz a tu juz 39tc :)
    Fasola my tez karmimy sie na nakladkach i poki co nie widze zeby chcociaz troche brodawki byly wyciagniete, w szpitalu mam wode w termosie i staram sie za kazdym razem wyparzyc albo chciaz przeplukac w przegotowanej wodzie.

    My mamy butelke z lovi , termometr mamy na podczerwien taki sam widze maja w szpitalu.

    Nie obeszlo sie bez komentarzy ze pojechalm rodzic do innego szpitala a z zoltaczka przyszlam do nich .

    Oliwia ma przez dwadziescia godzin podlaczona gkuzkoze w pompie i miedzy czasie tez antybiotyk . Dzisiaj lekarka powiedziala ze antybiotyk dostaje ze wzgledu na zoltaczke ze jesli tak dlugo utrzymuje sie to moze toczyc sie zakazenie wyszly w moczu leukocyty i czekamy na posiew.

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka strasznie mi przykro że Twój Skarb musi leżeć teraz pod kroplówką. Nie tak powinny wyglądać te początki. Życzę Wam szybkiego powrotu do domu :-)

    Zielonooka gratuluję :-)

  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka dużo zdrówka dla małej, niech szybko wyleczą tą żółtaczkę.

    Teqz a twój je z jednej czy z dwóch piersi podczas karmienia? Bo ja swojej daję jedną tak ok 15 minut, po tym zazwyczaj zrobi kupę, to ją przebieram i znów daję tą samą aby dojadła. I wtedy ładnie śpi :-)

    Co do termometru, w Holandii musi być do pupy, bo jak przychodzi pielęgniarka to takim mierzy. A najlepsze, chcieliśmy kupić czopki paracetamolu dla Niny w razie w, a tu tylko w aptece te 60 dla noworodków, ale nam nie sprzedali, bo tylko po konsultacji z lekarzem :-D Więc na czarną godzinę nie mamy nic

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
‹‹ 1004 1005 1006 1007 1008 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza - najnowsze odkrycia nauki i perspektywy leczenia

W miesiącu świadomości endometriozy, dzielimy się z Wami nowymi odkryciami, które stają się źródłem nadziei. Badania nad genami i mikrobiomem oferują potencjalne klucze do lepszych terapii. Zobacz, jak nauka prowadzi nas ku lepszemu zrozumieniu i leczeniu tej trudnej choroby.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ