X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak piszecie jak wyglądają pierwsze noce. Ja nigdy nie zapomnę pierwszych trzech miesięcy - myślałam że to nigdy nie minie. Ale jeszcze nigdy nie zapomnę pierwszej przespanej nocy. Też ok. 3 miesiąca. Córcia zasnęła o 19:00 a o 5:00 ja się obudziłam i krzyknęłam do męża że coś jest nie tak - że chyba żadne z nas nie wstawalo. Migiem staliśmy przy łóżeczku gdzie córcia zwyczajnie spała :)

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a kiedy u Waszych maluchów pojawiły się kołki?

  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszek zalezy, czasem z jednej, a czasem z dwóch, często robimy tak jak napisałaś - karmienie, zmiana pieluszki, karmienie. Tyle ze z jednej piersi czasem nawet 40min w nocy je wiec jak już się obudzę to mam 1,5-2h niespania :( co go odłożę to stęka, pręży się i płacze straszliwie :( wczoraj użyliśmy Windi i jak zasnął po 23 to obudził sie o 4! Zero płaczu, naprawdę widać było, ze musiało mu ulżyć. Tez się obudziłam przerażona, ze coś jest nie tak w końcu już jasno na zewnątrz było.

    Anitka u mojego już w szpitalu niestety, bardzo szybko się zaczęły i zawsze wieczorami jest apogeum :/ tak od 21 do 24/1.

    Welonka współczuje :( domyślam się jakie to musi być dla Ciebie trudne :( dużo zdrowka dla małej!

  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ptaszek wrote:
    Gratuluję kolejnym mamusią :-)

    Moja nie ma jaj na razie problem ów z brzuszkiem. Karmię ją i idzie spać tak po 21 i śpi do 2, a potem budzi się drugi raz na karmienie po 5. Więc u nas jest dobrze. Ja wyspana, malutka też bo tylko zje i zaraz śpi. Oby tak dalej :-)
    Ptaszek a nie kazali Wam wybudzać dziecka na karmienie? Nam mówili, że co najmniej co 3 h musi jeść dziecko, bo może spaść glukoza i dziecko może wpaść w śpiączkę.

    Welonka u mnie donoszona będzie jutro ;)
    Dla Ciebie dużo spokoju, a dla córeczki zdrowia. To musi być przykre tak patrzeć i nie moc pomóc dziecku. Mam nadzieję, że szybko się poprawi i wrócicie do domu.

    dqpri09kh0x52aib.png
  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak było przez pierwsze 3 dni chyba, bo tu przez tydzień przychodzi pielęgniarka do domu i mierzy temp małej i jej wagę. No i mała szybko wróciła do wagi urodzeniowej, więc karmię na żądanie, a to ma być od 6-8 karmień na dobę, u nas jest 6 lub 7, bo w dzień gorąco to więcej pije.
    W poniedziałek mamy wizytę, to pewnie znów ją zważą i będziemy wiedzieć co i jak, ale żółtaczkę już wykluczyła wcześniej pielęgniarka i położna :-)

    Andziula_1988 lubi tę wiadomość

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak Wy poznajcie że to kolka? My teraz karmimy i usypiamy już od 20 a jest prawie 23. Ale nie ma dużo płaczu, tylko po odpoczynku wezwanie że już jest gotowy pić dalej. Wprowadziliśmy od 3 dni smoczek i jest lepiej w ciągu dnia. Zmęczona się i zaspokoi potrzebę ssania.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka to prawda, jeszcze parę tygodni temu wydawało się, że Lilka będzie chciała przyjść wcześniej na świat, a teraz wydaje się spokojnie czekać do swojego terminu ;)
    Współczuję Ci bardzo wizyty w szpitalu z malutką :( Mam nadzieję, że szybko wyzdrowieje i szybko wrócicie do domu. Dużo siły i zdrowia Wam życzę!

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • KochamSłońce Autorytet
    Postów: 615 257

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka gdzies kiedys czytalam, ze przy zoltaczce dobrze jest stac z dzieckiem blisko swiatla slonecznego, pewnie promienie jakos dobrze dzialaja, ale to tak mi tylko wpadlo w oko, poszukaj info, moze czegos wiecej sie dowiesz.
    Magda uwierz mi, ze kolki nie da sie pomylic z niczym innym. Bedziesz wiedziec od razu, czego Ci nie zycze oczywiscie, ani Tobie ani zadnej z nas ;) Moj syn mial raz, a tak to mial wzdecia, napinal sie, prezyl, stękał, zupelnie jak opisuje Teqz, ja mu podawalam w dobrej wierze koperek, co by mu ulzyc, razu pewnego pojechalam na caly dzien do mamy i zapomnialam herbatki. I co? I wzdec nie bylo. Szok. Okazalo sie, ze koper dzialal na niego wzdymajaco ale on nie radzil sobie z purkaniem. Od tego czasu byl spokoj. Ale to akurta u nas, bo on byl karmiony mm. Przy piersi nie wiem skad sie to bierze, pewne jest to ze ciezko jest takim maluszkom usunac te gazy. A jak sie tego dziadostwa nazbiera, to wtedy boli, pojawia sie kolka. Podobno pomaga suszarka na brzuszek, ciepla pieluszka, masowanie, ale kto zaznal kolki ten wie, ze wtedy ciezko dziecku jakkolwiek pomoc... Pocieszajace, ze to mija.

    Magda33 lubi tę wiadomość

    8p3os65gnm7ai4h9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 czerwca 2018, 23:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara coś tak zamilkłaś?? ;-) Przeszły bóle miesiączkowe??

  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 06:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielonooka gratuluję, Sonia gratuluję

    Klarunia bardzo współczuję sytuacji. Wyobrażam sobie co musisz czuć :(

    Co do kolek, problemów z brzuszkiem to u nas tez zaczęło się w szpitalu. Podaje małej 2x po 3 kropelki bobotic forte i jak ręką odjął.

    Wczoraj robiłam małej sesję i niestety mimo, że moje dziecko z tych spokojnych co dużo śpią to zrobienie tych zdjęć okazało się sporym wyzwaniem. Łucja od samego początku była niespokojna, nie chciała usnąć, a potem to już był wrzask. Miałam wielkie plany co do tej sesji, a tymczasem pozostaje mi się cieszyć z tych kilku ujęć które wyszły jako tako. Efekt był taki, że mała do końca dnia była juz niespokojna, nocka tez zapowiadała się srednia ale całe szczęście nie było tak źle.

    Sonia94 lubi tę wiadomość

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andziula_1988 wrote:
    Ptaszek a nie kazali Wam wybudzać dziecka na karmienie? Nam mówili, że co najmniej co 3 h musi jeść dziecko, bo może spaść glukoza i dziecko może wpaść w śpiączkę.

    Welonka u mnie donoszona będzie jutro ;)
    Dla Ciebie dużo spokoju, a dla córeczki zdrowia. To musi być przykre tak patrzeć i nie moc pomóc dziecku. Mam nadzieję, że szybko się poprawi i wrócicie do domu.
    Nam też tak mówili, aż wróciliśmy do domu gdzie przyszła położna i byli moi rodzice i jak im to powiedziałam to zrobili wielkie oczy i powiedzieli że dziecko to nie robot, ale jak chce to mnie mogą budzić na posiłki ;). Już więcej córki nie budziłam na karmienie.

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2018, 10:37

    Annaya, Joaszo, Magda33, Magda33 lubią tę wiadomość

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kocham slonce masz racje po porodzie wygrzewala sie przy wielkim oknie na sloncu na golaska i tez pediatra mowil ze takie slonce lepiej dziala niz lampy , ale tu w szpitalu nie mam jak jej wystawic lezy na moim lozku bo caly czas jest pod pompa i tak mi jest wygodniej ja karmic.
    U nas tez w nocy byl problem z kupa przezyla sie krzywila sie puszczala baki ale przez cala noc bylaws hulking jedna kupa

    age.png
  • klauuudia Autorytet
    Postów: 1191 1136

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ktos jeszcze karmi mm ? Czy tylko ja? Boże się zaczynam czuć jak jakaś wyrodna matka :(
    U nas problemy z bólem brzuszka zniknęły po zmianie mleka na takie ż mniejsza ilością laktozy. Dziś mały spał od 23 do 6 rano jestem w szoku ... przybierala po tej infekcji jelitowke super ost 550g w tydzień :) teraz waży jakieś 4200g więc bardzo się cieszę idziemy do przodu. Gdyby nie to problemy pewnie już by był większy no ale nie ma co narzekać najważniejsze że teraz ma apetyt i wszystko jest dobrze . :)

    Magda33, Kropka89 lubią tę wiadomość

    zrz69vvj3yqbx4nk.png
    zrz6jw4zaldusvqc.png
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klauuudia ja córkę od drugiego tygodnia jej życia karmiłam mm. Nie miałam wyboru, ale na sali ze mną leżała dziewczyna która podjęła decyzję że będzie karmić mm i nikt jej nie krytykował. Nie wiem jak u Was ale pamiętam że po porodzie położna mnie zapytała czy chce karmić piersią bo jak nie to nie ma co rozkręcać karmienia.

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia ja tez karmię mm i wcale nie czuję się jak wyrodna matka :)

    Welonka bardzo mi przykro, że musicie być w szpitalu. Mam nadzieję, że szybko wrocicie do domu.

    klauuudia lubi tę wiadomość

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia jeśli z takim karmieniem czujesz się najlepiej to najważniejsze . Nie ma co się zmuszać:) chociaż jestem za tym żeby chociaz z butli dawać mleko mamy . Ale to moja prywatna opinia :)

    Ja mam problemy z sutkami i sama nie wiem ile dam radę karmić piersią bo wymaga to dużej cierpliwości z nakladkami.

    Wczoraj kupilam delikol i noc powiedzmy nawet spoko . Mała nadal się pręży jak robi kupke ale już nie ma takiego płaczu jak wczoraj:)

    klauuudia lubi tę wiadomość

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, a mm takie złe? Nie powiedziałabym, na Twoim miejscu też bym podawała i nie miałabym sentymentów i rozterek. Także nie miej na takie myśli miejsca w głowie, a ciesz się chwilą, synusiem :-)
    Teraz dobre czasy i naprawdę skład podobny do mleka mamy
    Najważniejsze że maluszek dobrze się rozwija, rośnie :) Urodził się troszkę wcześniej, także brzuszek na pewno jeszcze musi dojrzeć i winowajca nie jest tu mleko z proszku.
    Ja z córeczką dość szybko przeszłam na mm, ulgę jaką poczułam, bo tak byłam nastawiona na pierś. Teraz podchodzę na luzie, albo wyjdzie albo nie, żaden to koniec świata.
    Jakoś moja córeczka nie chorowała, raz tylko mąż przyniósł wirusówkę, ładnie się rozwija, mm jej nie zaszkodziło ;-)

    Eunice, ja tez mam takie wrażenie, najdziwniejsze, że po odpoczynku, jak wstanę z drzemki małej tak boli w dole. A powinien być człowiek wypoczęty i jak nowonarodzony ;-)

    Welonka, jeszcze trochę i będziesz w domu z córeczką.

    Wydaję mi się, że może córeczka jest jednak główką w dole, czkawkę tez tam czuję, jakby główka skakała. Dziwne jest też, że czuję kule tuż nad pępkiem i na dole, i która to główka? A Wy jak czujecie pupkę maleństwa?
    Zaczynam się oszukiwać, że jednak jest te prawidłowe ułożenie do porodu, aby był dobry weekend.
    Od 34 tc już tak córeczka leżała, 2tygodnie temu na wizycie tez, więc szansa jest.
    Już wpadam w paranoje z tą główką, brzuch boli od wymacywania.
    Najgorzej jak leżę, mala strasznie się kręci i wszędzie ją czuję.

    Troszkę się pocieszyłam, zajrzałam do kalendarza, gdzie mam zapiski sprzed zajścia w ciąże, ciąża jest przynajmniej o dwa dni więcej niż na suwaczku. Już nie będę zmieniała. U mnie wszędzie tylko pod tym względem...zamieszanie.
    Jednak do daty z OM zaniżyłam te dni podając ginowi, powinnam o 5 dni, a podałam mu o mniej o 3, a owu miałam 19 dc, :-) Tak więc termin u mnie na 17-19 czerwca. A byłam pewna, że podałam prawdziwą datę miesiączki i już się martwiłam.
    Także mogę i dziś rodzić :-)
    Moi rodzice dzwonią i cały czas pytają jak się czuję, już się nawet tym nie denerwuję, biorę na humor.
    Najlepiej jak mama chyba życzy mi tej główki w dole, bo miałabym cc, a więc bezpiecznie i bez męczenia się podczas rodzenia, wtedy nikt by się z rodziny nie martwiłby o mnie podczas porodu, że się wykrwawie i czy dam radę, no mają teksty, pocieszne;)

    Czy dziś któraś reflektuję na poród ;-)?



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 czerwca 2018, 09:04

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia wrote:
    Nam też tak mówili, aż wróciliśmy do domu gdzie przyszła położna i byli moi rodzice i jak im to powiedziałam to zrobili wielkie oczy i powiedzieli że dziecko to nie robot, ale jak chce to mnie mogą budzić na posiłki ;). Już więcej córki nie budziłam na karmienie.
    Bo to bzdura z tym wybudzaniem. Dziecko samo sobie reguluje sen wiec nie ma sensu ingerować. Jakby mój chciał spać dłużej jak 3 godz to nie będę miała nocna przeciwko :-)


    Dziewczyny dziękuje za informacje odnośnie kolek. Mój dzisiaj skończył tydzień i boje się ze coś się do nas przyczepi. Muszę kupić ten bkbotic tak zapobiegawczo mieć coś w szafce. Mam tez dicoflor bo on podobno działa cuda przy kolkach.

    Czy któraś z Was nosi już swojego maluch w chuście? Jeśli tak to kiedy zaczęlyscie?

  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 9 czerwca 2018, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella, ja dziś odpuszczę kolejkę :P obawiam się, że po nocy gdzie praktycznie nie zmrużyłam oka, nie podołalabym fizycznie porodowi.

    Ale tak już w środę chętnie mogłabym rodzić :)

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
‹‹ 1005 1006 1007 1008 1009 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ