X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosanka gratuluję:-) ja w ciąży brałam prenalen na przeziębienie.

    Ha ja też się zastanawiam jak ja daje radę jeszcze funkcjonować ale myślę że kobiety po prostu w obliczu wyzwania potrafia wszystko zrobić. Także dziewczyny siła jest w nas :-)

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosanka gratulacje :)

    Magda powiem Ci ze próbuje oduczyć młodą od oslonek i w ciągu dnia proboje przystawiac do samej piersi to sutki są od nowa wrażliwe na początku mimo oslonek ból był okropny i krew też była.

    Też ostatnio zwróciłam uwagę w szpitalu na dziewczynę jak karmiła to takie wentyle a u mnie delikatnie coś odstaje i tyle buu.

    Czy któraś z was może składała winiosek o te 500plus przez Internet?

    Magda33 lubi tę wiadomość

    age.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosanka gratuluję!!! :)

    Summer dołączam się do chęci porodu dziś ale u mnie też bez żadnych objawów.. jakoś czuje że w weekend nic się nie wydarzy.

    Joaszo lubi tę wiadomość

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosanka gratuacje!! Szybkiego powrotu do sił i zdrowia dla Ciebie i maluszka :)

    Agnella co do porodu w ten weekend, mam podobne zdanie jak summer ;) :)

    generalnie to dziś podczas porannej toalety do WC wpadło coś śluzowato-galaretowate, koloru brązowo-czerwonego. Tyle że nie było to jakieś wielkie, objętość przeżutej gumy do żucia. Sorki za dosadne szczegóły. Zastanawiam się czy to może być czop, jego fragment czy tylko wydzieliny po wczorajszym grzebaniu lekarki, choć po grzebaniu plamienie ustąpiło już wczoraj. No nic, jak same pisałyście nie musi to nic znaczyć ;)

    pozdrawiam Was wszytskie!!

    lotka1990, Kropka89 lubią tę wiadomość

  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1459 1213

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Kokosanka gratulacje :)

    Magda powiem Ci ze próbuje oduczyć młodą od oslonek i w ciągu dnia proboje przystawiac do samej piersi to sutki są od nowa wrażliwe na początku mimo oslonek ból był okropny i krew też była.

    Też ostatnio zwróciłam uwagę w szpitalu na dziewczynę jak karmiła to takie wentyle a u mnie delikatnie coś odstaje i tyle buu.

    Czy któraś z was może składała winiosek o te 500plus przez Internet?

    Ja dokładnie tez próbuje oduczyć małego od kapturków ale mega słabo nam idzie :( Mały w ogóle nie chce łapać piersi, nie ssie...U mnie też prawie nic nie odstaje tak jak widziałam u dziewczyn w szpitalu :( Ech nie chce zostać na tych kapturach bo szczerze mówiąc to mały umie je obsługiwać i tak tylko jak ja leze, i tak źle je łapie (bo tylko te wystająca część) i i tak się mega denerwuje i pręży przy początkach...No i co zrobić jak pokarmu tak dużo że mi aż wylatuje? Cały czas odciągać laktatorem? Przecież to się można zajechać na dłuższą metę...

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    Acard 150
    ————-

    2018👦 Ignacy
    2019👦 Jan
    2023 7tc 💔
    26.11. 2025 ❤️ czekamy na Stasia

    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosanka, gratuluje!!
    Na przeziebienie tez mleko z masłem, czosnkiem i miodem - paskudztwo. Ja to w połowie ciąży piłam. Do tego inhalacje nad garnkiem z wody z solą morską.

  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka ja składalam przez Internet ale na drugie dziecko. Na pierwsze dziecko jest znacznie więcej dokumentów, załączników więc uważam, że lepiej zrobić to osobiście. Jeśli coś jest źle wypełnione to od razu powiedzą co i jak, ewentualnie jakie dokumenty donieść.

    Tini przy pierwszej córce prawie nie spałam więc wiem jakie to okropne zmęczenie. Prawda jest, że w obliczu danej sytuacji człowiek zawsze znajdzie siłę. Trzymam kciuki aby szybko wszystko się unormowało.

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    summer86 wrote:
    Agnella, jeśli da radę rozpakować się bez żadnych wcześniejszych objawów to ja się bardzo chętnie piszę na ten weekend :)

    Da się;). Ja tak córkę urodziłam 1.5 roku temu:). Żadnych przepowiadajacych ani nic. Jedynie lekarz na kilka dni przed porodem powiedział, że szyjka zgładzona i prawdopodobnie do terminu urodzę, ale nie czułam nic, nie odszedł żaden spektakularny czop-tak jak i teraz kilka tygodni leciała taka galareta, ale bez krwi. Co więcej brzuch jeszcze na porodówce nie był nisko, nawet pani z IP zauważyła, że wysoko go mam jak na to że niby rodzę- a rodziłam. Przeczyściło mnie dopiero po odejściu wód. I w ogóle było jak na filmie, bo po prostu nagle poszły wody i wszystko się zaczęło, dopiero wtedy były skurcze. Teraz od półtorej tygodnia rozwarcie, szyjka się skracała już dawno, ciągle napinania, skurcze, przeczyszczenia i już to ponad tydzień trwa i nic:).

    summer86, Joaszo, lotka1990 lubią tę wiadomość

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja się witam w skończonym 38 tc ;)

    Joaszo, Komcia lubią tę wiadomość

    dqpri09kh0x52aib.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka nie odciagaj bo tylko pobudzasz i zwiększasz laktacje i to błędne koło a i tak karmiac na kapturkach tego mleka idzie więcej niz dziecko je przynajmniej u mnie bo jak pociągnie to leci już ciurkiem wtedy muszę jej wyciągać z buzi i ten nadmiar w kapturki odciskam w pieluvhe . Ja w ciągu dnia próbuje ją przyatawic jak jest bardzo głodna lub niespokojna to daje na chwilę w kapturki żeby uspokila się a następnie przystawiam sama pierś czasem to jest 15minut płaczu i walki żeby złapała czasem ładnie je a czasem pociągnie i puszcA ale tylko do lewej udaje mi się ją dostawić do prawej jak złapie to jakiś cud . I po porodzie tak samo lapala lewa prawa nie przez to wzięłam kapturki . A jak je bez kapturkow to jest 10minut snu i do cyca od nowa boję się tylko żeby nie spadła z wagi .

    A macie jakiś magiczny sposób jak udroznic nos ma bardzo zapchany słychać jak ciężko jej odychac wpuszczam jej sól po kropelce albo psikam tym w aerozolu układam na brzuch i nic nie chce splynac żeby dało się odciągnąć już nie wiem jak jej ulżyć z tym nosem .

    age.png
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 656 537

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka, są specjalne aspiratory do noska. Można kupić elektryczny lub z zwykły, wtedy musisz wyssac gilka.
    Dzisiaj była u nas położna i mały waży ponad 3,5 kg, to przytył od urodzenia pół kilo :)

    pumka1990, klauuudia lubią tę wiadomość

    26.05.2025 Dwa ❤️❤️
    05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
    17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
    11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
    5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
    13.08.2025-gin
    26.08.2025-poradnia w szpitalu
    29.08.2025-Echo serduszek
    preg.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malinka mamy taki gdzie trzeba samemu odciagac ale to nic nie daje bo te kozy są gleboko jak zaglądam w nos to jest czysty, po kroplach nic nie chce splynac

    age.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej, jak ciężko było Was nadrobić!

    Gratuluje nowym mamusiom, cudownie, ze już tyle dzieciaczków tu mamy.
    Mamusiom w dwupaku oczywiście nadal kibicujemy i czekamy na dobre wieści :)

    Klarunia - myślałam o Was często, przykre, ze nie udało się bezstresowo załatwić tego cc. Dobrze ze masz już to za sobą.

    Agnella - jakie masz ładne zdjęcie z brzuszkiem. W ogóle laska z Ciebie ze ho ho!

    Welonka - jak u Was wyszło z tą żółtaczką, ze musiałaś wracać do szpitala?
    Nasza ma tydzień i 2 dni a ciągle żółta jest. Położna mówiła ze zejdzie. Czekam na kolejną wizytę, niech ją sprawdzi czy to dalej jest ok.

    Pępek dalej mamy i się nie zapowiada żeby miał odpaść.

    Czy Waszym dzieciom wychodzą plamki na buzi?
    Już w szpitalu nagle jej się pojawiały po jednej lub dwie, trzy czerwone plamy na buzi a w środku każdej biala mała kropka wystajaca. Po paru godzinach czerwone obramowanie znika i zostaje na jakis dzien lub dwa ta kropka ktora robi sie żółtawa lub lekko czerwona i tak dzień w dzien w nowych miejscach.
    Czasem wyjdą 3 czasem ok 7. Nie wiem co to..

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dika Oliwia po porodzie nie miała sprawdzonej birublubiny bo wyszliśmy w3dobie dostaliśmy skierowanie do poradni neonatologicznej , położna u nas była w środę i powiedziała to samo co Twoja nie ma dużej zoltaczki nie muszę iść do tej poradni ,ale z mężem stwierdzilsimy że pójdziemy bo pediatra to jednak zwróci na różne rzeczy uwagę i jak tylko jak zobaczyła lekarka od razu powiedziała ze jest za żółta birublobina w 6dobie wyszła 242 od 250hest naświetlanie do tego miała wysokie leukocyty co świadczy o utrzymujacej się zoltaczce ,ordynator powiedział ze może utrzymywać się przez jakąś infekcje ale całe szczecie wszystkie posiewy w normie cpr ujemne. Byl z Kami na Sami chloczyk ktory mialam 6tygodni przyszedl z przepuklina pepka I uniego zoltaczka wyszła na poziomie 140do tego powiększona grasicia jakies bakterie w moczu i coś w płucach ,dziewczyna mówiła ze jej położna i rodzinny mówili ze przejdzie samo . Może wybierz się do swojego lekarza rodZinnego sprawdzić .
    Dika my mamy dwa tygodnie i pępek jest jescze.
    Co do do plamek Moja w srode sypalo piers na twrazy dekolcie as uszami w czerwona male plamki pozniej pojawily się na brzuchu i nogach myślałam że to alergia na coś Ale wieczorem znikły jej z nóg położna powiedziała ze mogla być przegrzana w szpitalu i dlatego jej wyskakują kazla wykąpać ja w krochamlu (mace ziemniaczanej ) mogę powiedzieć że po jednej kąpieli widać skórkę ma ładniejsza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 12:48

    age.png
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam od wczoraj dziwne bóle na dole. Nie wiem co to ale tak jakby Młody już bardzo uciskał dół - nie tyle boli co jest nieprzyjemne. Z tym że ja bardzo chce wytrzymać do poniedziałku do 15:30, a mam przeczucia że coś się święci. I te bóle krzyża nagle i wczoraj coś jak skurcze... Sama nie wiem...

    Joaszo, Magda33 lubią tę wiadomość

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • M.W Koleżanka
    Postów: 56 53

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 13:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Urodziłam ! :) 12 czerwca o 11.06 na świat przyszła moja córeczka. Wczoraj wyszłyśmy ze szpitala. 11 czerwca, czyli w dniu mojego terminu, miałam wizytę kontrolną.

    Szyjkę wygładzoną miałam już od paru tygodni ale nie robiło się rozwarcie. Jedyne co było inne tego dnia to trochę bolały mnie plecy na dole. Moją ginekolog zaniepokoiło łożysko, które było już zwapniałe i przyśpieszone serduszko małej. Kazała mi jechać do szpitala aby to sprawdzić. W szpitalu zrobili mi dłuższe ktg, usg, zbadali przepływy. Wszystko wyszło w normie i odesłali mnie do domu. O 20 byłam w domu , a o 23 zaczęły się skurcze. Nie były zbyt sile, trochę jak przy miesiączce. Miałam już tak od jakiegoś czasu, że na wieczór ćmił mnie brzuch, ale ból paru godzinach ból ustępował i szłam spać. Tym razem było inaczej, ból nasilał się i przybrał formę wyraźnych skurczy. Zaczęłam przypuszczać, że coś się dziej i mierzyć odstępy między skurczami, były co 6 minut (+/- 30 sek) wtedy postanowiłam iść się wykąpać, z myślą, że jeśli to "to" to ból nie wyciszy się, a jeśli minie to był fałszywy alarm. Po kąpieli ból robił się coraz silniejszy, a odstępy między skurczami co raz krótsze. O godzinie 4 mąż zabrał mnie do szpitala, miałam już 3cm rozwarcia i skurcze co 3 minuty. Po 2 h rozwarcie 8cm. Cały poród licząc od pierwszych skurczy trwał 12h. Niestety dosyć mocno popękałam w 3 kierunkach i mam 12 szwów.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2018, 13:12

    Dika, Alphelia, welonka, Fasola1234, Kropka89, Andziula_1988, Agnella, Czara, Komcia, Magda33, pumka1990, Anitka201, lotka1990, teqz, zielonooka7, witaminkab, Wonderland, klauuudia, palusia171 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M.W. gratuluję !!
    Kolejny poród który pokazuje że zawsze zaczyna się inaczej ;-) Niby tylko na początku czułaś ból miesiączkowy a tu się okazuje że poród za rogiem. Życzę szybkiego powrotu do sił bo pewnie teraz dotkliwie boli to pęknięcie co?

  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny:* myślałam, że przy kp można coś więcej niż w ciąży, ale widzę że nadal tylko prenalen dozwolony.. Mąż już kupił:) teraz już lepiej, ale rano nie mogłam się zwlec z łóżka:o

    Trzymam kciuki za kolejne mamusie i ekspresowe porody:)

    Joaszo lubi tę wiadomość

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M.W wrote:
    Urodziłam ! :) 12 czerwca o 11.06 na świat przyszła moja córeczka. Wczoraj wyszłyśmy ze szpitala. 11 czerwca, czyli w dniu mojego terminu, miałam wizytę kontrolną.

    Szyjkę wygładzoną miałam już od paru tygodni ale nie robiło się rozwarcie. Jedyne co było inne tego dnia to trochę bolały mnie plecy na dole. Moją ginekolog zaniepokoiło łożysko, które było już zwapniałe i przyśpieszone serduszko małej. Kazała mi jechać do szpitala aby to sprawdzić. W szpitalu zrobili mi dłuższe ktg, usg, zbadali przepływy. Wszystko wyszło w normie i odesłali mnie do domu. O 20 byłam w domu , a o 23 zaczęły się skurcze. Nie były zbyt sile, trochę jak przy miesiączce. Miałam już tak od jakiegoś czasu, że na wieczór ćmił mnie brzuch, ale ból paru godzinach ból ustępował i szłam spać. Tym razem było inaczej, ból nasilał się i przybrał formę wyraźnych skurczy. Zaczęłam przypuszczać, że coś się dziej i mierzyć odstępy między skurczami, były co 6 minut (+/- 30 sek) wtedy postanowiłam iść się wykąpać, z myślą, że jeśli to "to" to ból nie wyciszy się, a jeśli minie to był fałszywy alarm. Po kąpieli ból robił się coraz silniejszy, a odstępy między skurczami co raz krótsze. O godzinie 4 mąż zabrał mnie do szpitala, miałam już 3cm rozwarcia i skurcze co 3 minuty. Po 2 h rozwarcie 8cm. Cały poród licząc od pierwszych skurczy trwał 12h. Niestety dosyć mocno popękałam w 3 kierunkach i mam 12 szwów.
    Gratuluję!
    12 szwów razem czy zewnętrznych?
    Swoją drogą zestresowałam sie po Twoim poście. Od rana napięcie w dole brzucha się nasila ;( i przypomina takie miesiączkowe... Oby do poniedziałku ;)

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 656 537

    Wysłany: 16 czerwca 2018, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    M.W.gratulacje :)

    26.05.2025 Dwa ❤️❤️
    05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
    17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
    11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
    5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
    13.08.2025-gin
    26.08.2025-poradnia w szpitalu
    29.08.2025-Echo serduszek
    preg.png
‹‹ 1027 1028 1029 1030 1031 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach.

Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ