CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje dla świeżych mamuś

Ja miałam do cc pomalowane paznokcie u stóp na ciemny niebieski i nikt nic nie mówił u rąk miałam "czysto".
Alan też jest dobrym starszym bratem chociaż czasami widzę że jest troszkę zazdrosny, zwłaszcza kiedy muszę się zająć Karolem a on by chciał się ze mną pobawić. No ale poczeka moment i się bawimy
klauuudia lubi tę wiadomość
26.05.2025 Dwa ❤️❤️
05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
13.08.2025-gin -wszystko ok, szyjka 3,5
26.08.2025-poradnia w szpitalu 🩷586gram 🩷595gram
29.08.2025-Echo serduszek- serduszka jak dzwony
13.10.2025-3 prenatalne 🩷1469 g 🩷1263 g wszystko ok 😃

-
lotka1990 wrote:Kalinka, Klaudia gratulacje!!!

Andziula - różnie to bywa ponoć zależnie od szpitala ale chyba wystarczy, że choć jeden paznokieć u stóp lub rąk będzie niepomalowany.
u mnie nadal cisza, mam nadzieję, że nie zacznę rodzić dziś bo mecz Polaków - sama chętnie bym obejrzała
w czwartek dzień terminu i po południu wizyta. Nadal walczę z hemoroidem, nic nie pomaga, zaczęłam też brać cyclo 3 fort bo gin mówiła że mogę choć się zdziwiłam bo na ulotce jest napisane żeby unikać w ciąży..rano już tak mnie bolało że wzięłam apap z nadzieją że coś pomoże ale niestety nie..
Lotka, u mnie też cisza.
Jestem świeżo po wizycie u lekarza od konsultacji. Okazuje się, że mój lekarz z doskoku bardziej przejmuje się moją ciążą niż prowadzący.. miało być szybkie usg, a było pełne usg i badanie na fotelu. Główka jest nisko, mała ma przyjętą ładną pozycję, szyjka miękka ale moje rozwarcie z żartem określił na -1, czyli żadne. Przepływy są ok, mała podrosła do 3400.. ale robi się mało wód płodowych. Dostałam namiary na położną do szpitala, mam z nią umówić termin w tym tygodniu, żeby mnie przebadała po położniczemu i tez oceniła sytuacją, bo zdaniem lekarza dobrze byłoby żebym do poniedziałku-wtorku urodziła lub była już pod obserwacją w szpitalu.
Pośpiech ze względu na te wody i dwa terminy w karcie ciąży - wcześniejszy z USG I trym. i późniejszy z OM.
W czwartek wizyta u prowadzącego, ciekawe co on powie. -
Lotka może spróbuj zimnych okładów i polewania zimną wodą. Mi to bardzo pomogło. Ale smarowałam też proctoglyvonelem. Podobno też torebka po czarnej herbacie działa cuda. Ale ja już nie musiałam próbować.
Dzięki dziewczyny za info co do pazurków. Przemyślałam to i chyba zrobię dopiero po porodzie. A teraz pomaluje tylko lakierem bezbarwnym. Zobaczę jak będę miała siły i chęci. Pomyślałam, że teraz zrobię ale jak po porodzie będę zmęczona to nie będzie mi się chciało ściągać. A tak szybciej zrobić. Ścigania nie znoszę ;(
Summer a ile masz wód? Ja w niedzielę na usg widziałam coś koło 6,5 i też pomyślałam, że mało. Ale gin mówi, że ok. Mam nadzieję, że do piątku jakoś drastycznie nie spadną. Pije około 3 l dziennie albo i więcej.
lotka1990 lubi tę wiadomość

-
Andziula, właśnie nie wiem ile dokładnie.. ale lekarz powiedział, że robi się już ich mało i dlatego słabo czuję ruchy. Ale widziałam na ekranie, że te czarne pola już są niewielkie.
6,5 to raczej norma przy końcówce, bo pod sam koniec wód ubywa..Też mam zamiar więcej pić w najbliższych dniach, szczególnie że ma być ciepło. -
nick nieaktualnyAndziula to zależy od szpitala, ja podpytałam na SR i w moim można mieć hybrydę.
Dziś już przeszłam samą siebie
umyłam 3 okna, łącznie z balkonowym i posprzątałam sypialnie łącznie z odsunięciem łóżka i przestawianiem szafek
może to go wygoni z brzucha 
Zaczęłam od okna w kuchni, poczułam że mam jeszcze siłę na to w sypialni, a jak się rozpędziłam to jeszcze umyłam w salonie wielkie balkonowe
pierwotny plan był żeby rozłożyć to na 2-3dni...
teoretycznie ma jeszcze 10 dni
dziś mam ktg - zobaczymy co tam się narysuje po tych oknach
-
Ja tez sprzatam jak szalona dzisiaj haha
Ale jutro rano juz wyjazd do szpitala, musze troche ogarnac, przynajmniej bede miec swiadomosc ze zrobilam co moglam. Brzuch mi sie napina bolesnie, ale mam nadzieje ze do rana nic sie nie wydarzy
Magda33, Joaszo lubią tę wiadomość
-
Mała wazy 4230g, czyli przez 10 dni przybrała 300g. Musimy szukać fizjoterapeuty bo na chwilę obecną mała ma bardzo wystający pępek i trzeba go zakleic aby mieć pewność, że się wciągnie.
Położna kazała tez zamieszczać mleko bo Łucja trochę ulewa. Muszę o tym poczytać. -
Gratulacje dla podowjnej mamy

Joasza dziesięć dni to jeszcze dużo
My byliśmy u pediatry bo ten katar nie daje spokoju dzisiaj w ciągu dnia nie mogła spać osluchowo wszystko dobrze dostała kroplę disne Mar baby i maść majerankowa kazlaa wieszać w pokoju pieluchy mokre . Co do ulewania też zaleca podnieść łóżeczko więc mąż wstawił pod nogi klocki żeby było pod kątem 30stopni ale wydaje mi się ze te łóżeczko jest wysoko i oczywiście dziecku ma się odbić tylko co zrobić jak ona nie odbija raz wczoraj odbiła jak karmilam ja na lezaco. I wazymy już 3800 więc się już nie martwię ze krótko je. Pytałam o szczepienia doktorka polecala te kupne na krztusiec bo te standardowe to są żywe bakterie a onA nie jest za tym żeby takimi szzepic dzieci -
Dobrze dziewczyny sprzatajcie bo potem już nie ma na to czasu

Na wystający pępek położna nam kazała układać na brzuszku, na twardszym podłożu.
KochamSłońce więc kciuki zaciskam na jutro.
My kupujemy też szczepionki. W dodatku po znajomości zamiast ponad 230zł za jedną zapłacę 160. Bo można wziąć recepte i samemu kupić.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualny
-
Ha ze mną w szpitalu leżał chłopczyk który miał przepukline pępka ,podobno młode pokolenie lekarzy nie chce zaklejac pepeka tylko obserwują bo ponoć może sam się wchłonąć (ten chłopczyk miał6tygodni) a starsi lekarze zaklejaja i najloeij jakby to zrobił chirurg dziecięcy .
My szczepienie będziemy mieć dopiero około 8tygodnia przez zoltaczke chcą trochę wstrzymać się,a to nam mówiła 140zl jedna dawka za krztusiec a są 3 narazie tylko o tym wspominała ale mówi ze jak przyjdziemy następnym razem na kontrolę to powie co i jak .
Zglosilam w 4dobie Mała w pracy do ubezpieczenia a dzisiaj w przychodni pytała się mnie czy była gdzieś zgłaszana bo nie ma ubezpieczenia muszę jutro zadzwonić do księgowej -
Mieliśmy na SR zajecia z pediatra neonatologiem i mówiła sporo o przepuklinię pępkowej. Zalecała zaklejanie plastrem ale nie tym specjalnym do pępka a zwykłym i zmieniać położenie plastra tak aby nie był ciągle w tym samym miejscu. Druga sprawa to kladzenie na brzuszku tak jak dziewczyny pisały, bo im szybcoej wzmocnią się mięśnie brzuszka tym większe szanse że przepuklina się wchłonie.
-
Ehh mała ostatnio za dnia nie daje mi chwili wytchnienia co powoduje że strasznie się wkurzam na nią;(
I chce mi się płakać... A to wszystko ze zmęczenie . Ciągle coś jak nie trzeba odciągnąć pokarm to umyć butelki troche ogarnąć i ona zaraz się budzi a ja nie mam czasu odpoczac.
A potem mam straszne wyrzuty sumienia że tak się denerwuje;(
A to mój słodziak
https://zapodaj.net/790a5b8d0d6b9.jpg.html
Andziula_1988, klauuudia, Alphelia lubią tę wiadomość
-
Mój też dzisiaj go godzinę cyc. W nocy co 3 h. Piersi miękkie co mnie martwi. Już nie mam zapasów mleka odessanego.teqz wrote:Ja tez nic nie jestem w stanie ostatnio zrobić, tylko by mi na piersi wisiał i tyle. O ile mi to nie przeszkadza na ogół to jak chce zjeść albo iść do toalety to trochę to meczy, ale trudno, jakoś trzeba przetrwać, później będzie mniej piersi

-
To zazdroszczę nocek, mój w nocy to większość czasu max śpi 2h pod rząd, a często budzi się nawet częściej niestety ;(Sarrrra wrote:Mój też dzisiaj go godzinę cyc. W nocy co 3 h. Piersi miękkie co mnie martwi. Już nie mam zapasów mleka odessanego.
-
Dziękuję że to napisałaś. Ja też czuje irytuje i od razu wyrzuty sumienia . Dzisiaj męża znudziła żeby małego uspokoił mimo że do pracy szedł. Dziewczyny w jakim zakresie wasi mężowie Wam pomagają pomimo pracy? Mój dalej chodzi spać o 1 i wstaje o 7 7:30 . Wkurza mnie to bo mógłby pójść spać o 23 i wstać o 6:30 i wtedy za mnie zrobić przy małym jeśli ma mleko oddessane. Robi to rano ale tylko wtedy gdy mu mowie bo jestem mega zmęczona. A potem jest niewyspany bo poszedł spać o 1. Ogólnie robię wszystko w domu a on wtedy gdy mu powiem. Chciałabym aby mi powiedział wyluzuj przez czas połogu. Chodzi do sklepu po zakupy. Jyz 2 razy mama i teściowa przyjeżdżaly żebym mogła pozialateuac sprawy które on gdyby się zorganizował też by pozialatwialFasola1234 wrote:Ehh mała ostatnio za dnia nie daje mi chwili wytchnienia co powoduje że strasznie się wkurzam na nią;(
I chce mi się płakać... A to wszystko ze zmęczenie . Ciągle coś jak nie trzeba odciągnąć pokarm to umyć butelki troche ogarnąć i ona zaraz się budzi a ja nie mam czasu odpoczac.
A potem mam straszne wyrzuty sumienia że tak się denerwuje;(
A to mój słodziak
https://zapodaj.net/790a5b8d0d6b9.jpg.html














