X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1303 1031

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka, lotka, nadzieja umiera ostatnia ;) Albo wcale! :)

    Welonka, radość ogroooomna :-D prawie się nie ruszyłam jak załapał tak byłam podekscytowana żeby nie puścił :-D

    Teraz po nocy jak odciągam z tej piersi to leci ze hej...będzie z pół porcji! To się nazywa skok rozwojowy...chyba u mnie w głowie tez... :-D

    A swoją drogą po tych emocjach, tak jak zjadł z piersi o 22:20 to potem się jeszcze domagał, żeby nie było. O 00:30 dałam mu standardowo butle i uwaga przespał do 6:30...Mam ogromną nadzieję że to nie ja nie słyszałam, ale spał słodko jak ja się budzikiem w końcu obudziłam. Czy to mega tragedia jeśli takie malutkie dziecko tyle prześpi? Mamy które już macie starsze dzieci, kiedy Wasze zaczęły przesypiać 6h w nocy?

    Anitka201 lubi tę wiadomość

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka mój od 2 nocy budzi się co 2-3 godz ale wcześniej spał w nocy nawet po 6 godzin. Z kolei starszy syn prawie ze od pocztkub przesypial nam w nocy 6-8- godzin ciągiem. Bywało ze przesypial właśnie cała noc i karmienie było np o 6 rano. Wszystko skonczylo się jak miał mniej więcej 6 miesięcy..do 1,5 roku spanie to był horror bo non stop sie budził.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluje Joaszo!!!

    Lotka, może w wolnej chwili napisałabys coś więcej o szpitalu? Dużo pacjentek? Jak opieka? Możliwe są odwiedziny na sali?

    Została jeszcze z nami Pilik - tez na dzisiaj termin. Chociaż może już coś się wykluło? ;)

  • pilik Autorytet
    Postów: 4182 7486

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara u mnie cisza :( mam przyjść 6.07 na prowokacje...

    Joaszo gratulacje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 09:33

    Joaszo lubi tę wiadomość

    ds022el.png

    u4uGp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dzisiaj wizytę u swojego lekarza - już ostatnią. Za tydzień będę musiała zgłosić się do szpitala.

    Dziewczyny, Wasze dzieci niedługo zaczyną chodzić i mówić, a my nadal w ciąży będziemy ;)

  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nic się nie dzieje niestety, a dziś właśnie mija tydzień po terminie :/ Jutro kontrola w szpitalu, zobaczymy co powiedzą. W poniedziałek będzie wywołanie, chyba żeby coś nagle się zmieniło. Oby chociaż to wywołanie poszło sprawnie i szybko, a nie ciągnęło się przez kolejne dni i ostatecznie skończyło cc :/

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1303 1031

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka, dziękuję za odpowiedź! No to z jednej strony super ze spał a z drugiej jak tylko do 6 miesiąca to potem musiało być Wam bardzo ciężko! Ciekawe od czego to zależy. Nasz tez budzil się narazie co 3-4h w nocy ale dziś był pierwszy raz ze spał 6.

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A właśnie Czara, miałam Ci pisać ale zapomniałam :p personel jest super :) i na izbie i na porodówce (dwie zmiany akurat zaliczyłam) i tu na oddziale też jestem zadowolona. Położne bardzo pomocne generalnie wszyscy mili usmiechnieci, może za wyjątkiem paru osób ale dla mnie najważniejsze że położne wszystkie na które trafiam są ekstra :) na porodówce przez chwilę tylko ja byłam a czasem wszystkie 5 pokoi :p na oddziale przemiał ja jestem w pokoju 3 osobowym ale jest ok. Łazienka niestety na korytarzu ale blisko i dziecko dużo śpi więc nie mam problemu z wychodzeniem i zostawianiem jej. Jak nic się nie dzieje to szybko wypuszczają dziś wychodzi dziewczyna która miała w środę rano cesarkę.

    Ja miałam w ciąży prawdopodobnie cytomealie i przez to robią więcej badań i od tego i od poziomu bilirubiny zależy kiedy wyjdziemy. Najwczesniej jutro 14-15. Chciałabym już bardzo wrócić do domu i w pełni cieszyć się małą.

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lotka1990 wrote:
    Joaszo super! Gratuluje! Próbowałam Was nadrobić ale jakoś mało czasu i to nawet nie ze względu na małą ale albo jakieś odwiedziny albo telefony itd ;) mała właśnie śpi, dzisiaj w nocy ładnie się karmilysmy co ok 3 godziny a tak to spala. Wiem że to zło ale z jednej piersiusze karmić z nakładka a z drugiej jest okej. Strasznie mały sutek no i położne tez próbowały. Zobaczymy jak to dalej będzie. Na razie cieszę się że cokolwiek się dzieje w kwesti KP choć nie wiem czy jak mała tyle ssie to czy faktycznie tak długo ke mleko? I czy w ogóle tyle go mam? :P

    Ogólnie powiem szczerze że miałam obawy zwiazane z instynktem macierzynskim itd. i jak urodziłam i położyli mi mała to było super ale jak tylko zaczeli mnie szyc (mimo że lekko i mało) to tak bolało że jakoś już nie czułam tego czegoś i pierwsze pół doby było takie dziwne. Ale już jest coraz lepiej :)

    Czara, Aphelia jak tam? Teraz już chyba tylko na Was kolej. W nawiązaniu do mojego przykladu- nie można tracić nadziei na naturalny rozwój wypadków ;p
    Lotka miałam to samo uczucie. Dłużej mnie szyli niż rodziłam i jak miałam małego na sobie to nie umiałam się nim cieszyć bo wyłam z każdym ruchem igły. Dopiero jak nas wywieźli z porodówki to mogłam na spokojnie go przytulić i już myśleć tylko o nim :)

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My znowu w szpitalu. Obistronne zapalenie uszu, posiedzimy z tydzień pewnie.

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje lotka za wiadomość!! Kurde, może jednak na tą Zaspę pojechać :) a odwiedziny w salach czy w specjalnym pokoju?

    U mnie chyba przełom jakiś. Pierwszy raz od dawna załatwiłam się już dwa razy, tak normalnie bez potu na czole. Albo idzie ku dobremu, albo stres przed wizytą.

    Alphelia, życzę ci bardzo, bardzo aby do poniedziałku się samo rozkręciło! Lotka miała jechać już do szpitala dowiedzieć się co i jak, a tu nagle skurcze. Ja się urodziłam 13 dni po terminie - mama miała pojsc następnego dnia do szpitala, ale chyba się przestraszyłam i sama postanowiłam wyjść. Naprawdę mam nadzieje, ze i u nas tak będzie.

    Kurde, dziewczyny! To podczas szycia nie dostaje się żadnego znieczulenia? Na żywca to robią?!?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 10:47

    Alphelia lubi tę wiadomość

  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaszo, serdecznie gratuluję maluszka na świecie. Wszystko sie zagoi. Ja przy porodzie z I córcią byłam sporo nacięta i dlugo mnie szyli. następnego dnia bol nie do opisania, nie mogłam nawet usiasc. Maluszek wynagrodzi Ci wszystko. A przy drugim porodzie bedzie lepiej i bez nacięć ;) :)

    Lotka,przynajmniej bedziesz spokojna, przebadaja Ci maluszka. Z życia znam przykłady z cytomegalia w ciąży i z dziećmi wszystko w porzadku.

    Witaminka, duzo zdrówka dla maluszka, biedulek z tymi uszkami.

    Alphelia, moze dzis lub jutro przyjdzie kolej na Ciebie, tego Ci życzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 11:08

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminka z synem czy córka? Dużo zdrówka :*i szybieko powrotu do domu.

    Czara ja miałam podane miejscowe znieczulenie przy szyciu bolało tylko podanie znieczulenia , ja po porodzie jak rodzilam łożysko i mnie szyli to cała trzeslam się takie drgawki miałam nie mogłam nas tym zapanować to te chyba wszystkie emocje hormony zadzialalay

    age.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminkab bardzo mi przykro :( Życzę Wam szybkiego powrotu do domu.

    Joaszo ogromne gratulacje!

    My juz godzinę temu zaliczyłyśmy spacer. U nas dzisiaj strasznie gorąco, jutro już ma być chłodniej.

    No i dzisiaj Łucja kończy miesiąc... to był zdecydowanie cudowny miesiąc ❤

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Arturek jest chory, biedulek jest straszny. Antybiotyk właczony na 7 dni, wiec tyle tu będziemy.
    Mnie znieczulili do szycia po porodzie, nie wyobrażam sobie bez znieczulenia, po porodzie bez znieczulenia.

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj jestem mega wku...na na mezs. Od rana Załatwia teściowej rozne sprawy, a dom i dziewczynki ma gdzieś, bo on wielce zmeczony jest. Myslalam, ze skoro jest na miejscu to pomoze i troszkę chociaz mnie odciąży. Doslownie jakby go nie bylo, większość siedzi na gorze.Juz lepiej niech jezdzi i zarabia kase, bo pierwsza postawa mnie drazni.
    Tesciowa mysi, ze sobie siedze w domu i sie nudze.
    Dzis sie rozwylam,bo zamiast dluzej odbic Mala polozylam ja po 5mni do wozka.Za jakis czas podchodze zajrzeć i Dominiczka zarzygana :( Zamiast maluszkiem sie zajmować zrobiony obiad był wazniejszy...Dobrze, ze się nie zadlawiła.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 11:30

  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaminka życzę dużo zdrówka dla Maleństwa. Współczuję bardzo bo uszy to nic przyjemnego.

    My też dziś miesiąc kończymy. I ciągle bez zmian. Dziś od 3 rano ciągle placz. Sama już prawie płaczę. A jeszcze o 14 mamy bioderka. No cóż....

    witaminkab lubi tę wiadomość

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam wszystkim za gratulacje. Dziś dowiedziała się na obchodzie że to było pęknięcie 3 stopnia i przyznam szczerze że jestem załamana...

  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaszo współczuję bardzo:*
    A wiadomo coś czemu tak mogło być? Bo dziecko nie takie wielkie a ponoć takie pęknięcia to rzadkość przy naturalnie przebiegających porodach...
    Miałaś jakieś wspomagacze poza czopkami?
    Mam nadzieję że szybko się zagoi...

    zielonooka7 lubi tę wiadomość

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 29 czerwca 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eunice przez przypadek polubilam.

    Joaszo szybkiego powrotu do formy.

    Witaminka zdrówka dla was.

    Kurcze u nas już zaraz będą same niemowlaki już nie noworodki :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2018, 14:09

    witaminkab lubi tę wiadomość

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

‹‹ 1065 1066 1067 1068 1069 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ