CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Lucy010 wrote:Witam sie z kanapy. Ratunku ! Od 13 mala na cycu... co ja odstawie to ryk taki, zecaz serce sciska. Ja juz ledwo daje rade o cyckach nie wspomne.
Sprobuj malej wrzucic do lozeczka swoj stanik albo koszulke, najlepiej zeby byla porzadnie przepocona i przesiaknieta mlekiem, u nas pomoglo, teraz maly nie marudzi w lozeczku, po zdjeciu z cyca/butli -
Axana wrote:To siedzi tylko w głowie że pomaga, że lepszy. Polecam przeczytać artykuł na temat tego specyfiku na blogu Pan tabletka bo tam doskonale podsumowuje „fenomen” sab simplex i jego osławioną lepszą skuteczność niż espumisanu. Każdy robi jak uważa ale odkąd zgłębiłam temat magicznego niemieckiego specyfiku to śmiac mi sie chce jak ludzie piszą że taki cudowny i tak super działa i że wszystko co dostępne w polsce to lipa.
Czytałam ten artykuł i owszem substancja główna taka sama ale pomocnicze inne może dlatego pomaga . Cóż Nie zaszkodzi spróbować a akurat znajomy wyjechał do Niemiec I nam kupił
Próbowałam wszystkiego nagrzewam brzuszek suszarka (uspokaja się przestaje się spinac ale tylko jak wyłącze suszarkę to wraca napinanie płacz.
Robię masaż brzuszka ale brak efektów zazwyczaj przy nim ulewa płacze i napina się ale kupki nie robi i nie puszcza bączkow
Ciepła kąpiel to samo chwilę jest spokojna po czym problem wraca ;(
Rowerek nóżkami też nie daje efektów mała tylko się denerwuje;(
Także cóż mi pozostało jak próbować z lekami ?
Jutro mam nadzieję że dostanę się do pediatry i może on coś doradzi .
Nie jem nabiału.
Na śniadanie chleb z dżemem albo parowke albo wedlina. To samo na kolację .
A obiad to rosół, spaghetti bolonese czy kurczak ryż albo indyk .
Kupiłam też butelki antykolkowe MAM. No i już nie mam pomysłu jak małej pomóc. Od 2 dni mamy masakra mała coś zdecydowanie boli ;( -
Dziewczyny mój Czarek okropnie ulewa, coś strasznego po prostu. Przyrost ma dobry (wazy już ponad 4kg przy urodzeniowej 3080) ale meczy to, bo co zje - uleje - znowu głodny i tak w kółko. Czy takie ulewanie mogłoby mieć coś wspólnego z moja dieta? Nie wiem, alergia na bmk? Bo zwariuje
-
Teqz kiedyś gdzieś czytałam że dzieci mogą mieć refluks wtedy ulewaja ale to muszą chyba w dużych ilościach i chyba przy skazie bialkowej mogą ulewac, moja już nie wymiotyke mliekiem ale ulewa po każdym jedzeniu twaroKiem ale to takie małe ilości za nic nie potrafi oddbic
-
welonka wrote:Teqz kiedyś gdzieś czytałam że dzieci mogą mieć refluks wtedy ulewaja ale to muszą chyba w dużych ilościach i chyba przy skazie bialkowej mogą ulewac, moja już nie wymiotyke mliekiem ale ulewa po każdym jedzeniu twaroKiem ale to takie małe ilości za nic nie potrafi oddbic
U nas też najczęściej trochę uleje albo świeżym mlekiem (bo się spina stęka)
Albo twarogiem ale to w ilościach do zaakceptowania.
Ale dziś raz mi chlusła mlekiem 3 razy pod rząd;( czasami to nam się zdarza .
-
Kropka, Leira...co tydzien będziecie ściągały więcej. Jak odstawiłam córeczką już na fest od cyca i karmiłam odlanym to laktator podtrzymał laktacje, a z tygodnia na tydzień bylo wiecej pokarmu.
Te herbatki to sciema, tak mysle, Najwazniejsze przystawianie dziecka albo laktator i duzo pic...Kropka89 lubi tę wiadomość
-
U nas udało się zwalczyć (odpukać) kolki delicolem. Nie pomógł na dłuższą metę ani espumisan ani sab simplex. Teraz już wszystko robi samodzielnie, rureczki windi nawet poszły w odstawkę
Poza tym jest aniołkiem, szczególnie wtedy kiedy tata jest w domu. Jak tata idzie do pracy to już odrazu mniej śpi i szybciej się denerwuje, ale i tak nie mam co narzekaćśpi 3-4 godziny w nocy i dopasował się nawet do budzika męża do pracy.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e32643199887.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2a19b0e50b5d.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d5e9bf6c28e9.jpg
Magda33, Fasola1234, Kropka89, Alphelia, Dika, lotka1990, klauuudia, welonka, Annaya, witaminkab, Tini lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anna cudnego masz synka ❤
U nas ewidentnie skok rozwojowy. Łucja od popołudnia jest właściwie nieodkładalna. Jeśli udało się ją uśpić to szybko się wybudzała. Częściej też płacze, jest bardziej nerwowa, mam wrażenie, ze sama do końca nie wie czego chce. Czuję, że przed nami ciężka noc... pierwsza taka odkąd mała się urodziła. Przyzwyczaiłam sie, że śpi po 3-4hDobrze, że mam męża do pomocy
anna23 lubi tę wiadomość
-
My się już 5 noc zmagamy z płaczem. Zmieniamy się tylko, co jakiś pomysł na przyjdzie do głowy na uspokojenie. Serce mi pęka jak widzę te zaplakaną buzię.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualnySkakałam dzisiaj jak szalona na piłce i od 1,5 godziny mam silne skurcze i ból krzyża. Skurcze nieregularne - czasem co 2 min, czasem co 8. Wzięłam kąpiel i nie przeszło. Nie wiem kurcze kiedy jechać do tego szpitala. Czekać na regularność?
W ogóle zauważyłam, ze mały jest aktywniejszy trochę podczas tych skurczy...Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 01:23
Fasola1234, welonka, Annaya, Tini lubią tę wiadomość
-
Biorę witaminy, te same co w ciąży - Femibion 2
Anna, śliczne maleństwo
Joaszo, to już efekt...Będzie dobrze
A u mnie dziwna sytuacja, lewa pierś była tak nabrzmiała, że musiałaś odciągnąć w 7min wyszło 100ml, postanowiłam, że wezmę też z drugiej, przed córcia jadła z niej 8 min...Wyszło tylko 20-30mlNie wiem jak to wyrównać, szkoda byłoby, aby porzucić kp z powodu tej prawej ej piersi. Nie wiem czy dlatego tak malutko, może też przez to, ze córeczka z niej jadła 15 min przed odciągnięciem...?
Może odciągać laktatorem co po 3 karmieniu ? Chyba jakiś kryzys po 2 tygodniach mam.
Jutro będę ważyła Dominiczkę, zawsze co tydzień się teraz będę starała i mam stracha, że nie przybrała. Wtedy chyba przejdę na mm, bo żal dziecko głodzić. Trochę smutno mi się zrobiło, niby na luzie podchodziłam do karmienia piersią, a jednak żal, że może się to skończyć...
Zauważyłam tez, że lewa była nabrzmiała, a prawa od popołudnia miękka.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 01:44
-
Czara, ewidentnie coś się dzieje
Jak nie przechodzi po prysznicu to już dobrze, połóż się do łóżka, tam będą regularniejsze, zauważyłam, że z każdej ciąz zawsze liczyłam skurcze właśnie leżąc. I wtedy wyczujesz dokładnie kiedy jechać. A masz parcie na 2?
-
nick nieaktualnyMam, ale nic nie idzie. W ogóle podbrzusze boli, nawet pomiędzy skurczami. No i ten krzyż.
Od 25 min skurcze do 4-5 min. Chyba wysusze włosy, zacznę powoli się ubierać i przejadę się do szpitala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 01:39
Alphelia, witaminkab, Tini lubią tę wiadomość
-
Agnella, wydaje mi się że to normalne że jeśli mała jadła z tej piersi przed chwilą to tam już niewiele bedzie. Tak na logikę że już trochę opróżniona ta pierś wiec wypełniona na maksa będzie dopiero na następne karmienie. Spróbuj może odciągnąć z tej piersi jak Ci wypadnie karmienie lewa a prawa będzie nieruszana od 3h to zobaczysz wtefy dokładnie
Anitka201 lubi tę wiadomość