CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Joaszo, mnie też nacieto i po porodzie położna powiedziała właśnie coś suchości i małej elastycznosci oraz podatnosci, mimo że stosowałam wiesiolek kilka tygodni. Nie wiem, moze stosowanie luteiny przez cała ciążę też mialo jakis wpływ.
Witaminka, dużo zdrowia dla Arturka!witaminkab lubi tę wiadomość
-
witaminka - współczuję tego pobytu i cierpienia synka. To na pewno trudne zwłaszcza, ze masz małą córeczkę w domu.
Madziula - nie jesteś dla siebie za surowa??
Starasz się, robisz co mozesz zeby sie udało. Najwazniejsze dla Twojego dziecka jest to, ze jesteś i ze kochasz i tego sie trzymaj.
Nie zawsze się udaje z kp, ale czy to ma być wyznacznik bycia dobrą i wartościową matką? Nie wydaje mi się.
Głowa do góry, postaraj się o tym nie myśleć w ten sposób.
Prawie 4 godziny w nocy przespala moja królewna. To jakis sukces.
Niestety po karmieniu tak zwymiotowala mocno, że nie wiem, czy cokolwiek jej zostało w brzusiu.
Pocieszcie mnie, czy Wasze dzieci są tez nieodkladalskie? W dzień jeszcze czasem da się odłożyć do siebie ale w nocy za nic! Musi spać ze mną i koniec. Martwi mnie, ze tak już zostanie -
nick nieaktualnyAgnella dziękuję za wsparcie. Mam nadzieję że właśnie jak już wrócimy do domu to będzie łatwiej tu jednak te warunki szpitalne... Pewnie kupimy mleczko na początek żeby maluszek nie głodował. A ja mam cel teraz co 2 co 3 godziny malucha do cycka a jak nie będzie chciał to w tym czasie laktator. Kupiony femaltiker, w domu będę pić zbożową kawę na potęgę i ogólnie robić co się da. Chyba dostałam jakiegoś kopa motywacyjnego. Ale wiem tez ze jak się nie da to z pustego i Salomon nie naleje
neonatolog właśnie po osłuchaniu maluszka dał zielone światło na wyjście, teraz tylko żeby jeszcze położnicy na obchodzie dali
a do domu mnie tak ciągnie bo mam tu na sali taką patologię że maskara, kłóci się co raz z chłopakiem bo on piję, wczoraj niby go zostawiała, ci co tu do niej przychodzą to tez wyglądają na zawianych, sama ma chorobę dwubiegunowke - dramat...
-
nick nieaktualnyDoczytałam o Waszych odczuciach przy nacinaniu. Ja Wam powiem że ja nawet nie wiem kiedy mnie nacieli. Miałam tak silne skurcze co minutę że tez się tam wiłam po łóżku, nie wiem kiedy nacieli, nie wiem kiedy przebili pęcherz, nawet nie wiedziałam że pękłam. Jak mi małego położyli na brzuch to powiedziałam do nich "i udało się bez nacięcia?" Na co położna do mnie, że "niestety tak kolorowo to nie było"
-
Kurcze jak to jest że jedne nie mogą pobudzić laktacji a u innych problem w drugą stronę.. moja mała od północy jadła dwa razy po 10 minut.. teraz próbowałam ja obudzić bo się wierciła ale nic z tego. Piersi zaczynają być jak kamienie.. boje się odciągać laktatorem bo położna powiedziała że jeszcze bardziej pobudze.. robię okłady z zamrożonych pieluch i łykam Ibuprom ale co z tego.. boje się że porobią się zastoje już nie mówiąc o tym jak się martwię że mala nie chce jeść.. nie to nawet nie problem z przystawianiem jej tylko z tym ciągłym spaniem..
-
nick nieaktualny
-
Joaszo no niestety takie to niesprawiedliwe, ja wczoraj sciagnelam 7-5-3 ok 70 ml z obu piersi, mała zjadła z butelki może z 10ml, trochę z tego wypluła i resztę schowałam do lodówki ale nie wiem co z tym zrobić bo bym chciała żeby oprozniala mi piersi bo boje się zastoju..
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyI mamy lipiec...
Idę poszyć na maszynie - wczoraj trochę posiedziałam to mnie pouwieralo na dole, może choć odrobinę coś tam się zadziało. Później kościół i spacer a wieczorem mam nadzieje porodówka
Nasza Pilik urodziła!Joaszo, lotka1990, witaminkab lubią tę wiadomość
-
Agnella co najlepsze potem napisali sms żeby im napisać jak mała nie będzie spala bo chcą przyjść jak będzie obudzona. Już miałam zapytać czy jakiś specjalny strój też ją obowiązuje. Owszem przyszli jak mała nie spala tak jak chcieli i takim sposobem nie posiedzieli długo, bo mała po jakiś 10-15 minutach głodna była, zabrałam ja na karmienie i cóż móje dziecko długo je więc zanim skończylyśmy oni sobie poszli
Ostatnio pisałaś o odbijaniu u ciebie zawsze Dominika odbija po zjedzeniu ? U nas różnie z tym odbijaniem i się trochę martwię a tym bardziej że nawet jak odbije to ulewa, wymiotuje później.
Joaszo u ciebie jeszcze wszystko się rozkręca, więc spokojnie
Madziula nie jesteś beznadziejna matką ważne że karmisz i dziecko nie jest głodne, nie ważne jakim sposobem. Walczysz o kp- super, ale nawet jakbyś karmiła tylko mm to będziesz dobrą mamą
Lotka ja tak samo nie wiem kiedy ewentualnie odciągać laktatorem, boję się żeby za bardzo nie pobudzić laktacji. Wczoraj i dziś w nocy odcisgalam z jednej strony bo mała łapała wypluwała i tak w kółko widocznie za twardo było dla niej i nie jadła mimo że trochę odciagnelam ręcznie przed karmieniem, ale jak podlaczylam laktator to w szoku byłam mleko dosłownie ciurkiem leciało a i zarazem tryskało w przeciągu 7 minut odciagnelam 70 ml , w nocy już odciagnelam 50 ml bałam się więcej żeby właśnie zastoje mi się potem nie porobiły. Na szczęście teraz się karmilysmy i mała zjadła z obu stron.Joaszo lubi tę wiadomość
-
madziula9022 wrote:Dziewczyny jestem beznadziejna, choruje na insulinooporność z hiperinsulinemą oraz niedoczynność tarczycy z powodu moich schorzeń mam bardzo mało pokarmu. Mimo moich starań i interwencji lekarz nie mogę rozchulać tej laktacji. Synek dzisiaj skończył miesiąc a w czwartek ważył 3700. Dokarmiamy się mm a mi pęka serce, jestem beznadziejną matką nie mogę wykarmić mojego maleństwa. Wcześniej jakoś pogodziłam się z chorobą nawet gdy długo staraliśmy się o ciąże jakoś sobie radziłam, ale teraz jestem wściekła i to pytanie w głowie dlaczego ja, dlaczego to moje dziecko musi cierpieć przez mój stan zdrowia?
-
Pocieszam. Nasza mała od 2 dni jest nieodkładalska. Tylko w nocy odpukac je śpi je śpi. Ale przychodu 5-6 I nagle boli ja brzuszek płacze nie może spać pręży się. I chce być na rękach ciągle chce jeść . To chyba skok rozwojowy. A na dodatek ja od wieczora ściągam bardzo mało z piersi ... zawsze udawalo mi się chociaż te 100ml z 2 wycisnac a wieczór i noc ma z po 70 z obu ...
A jutro jeszcze ma z wyjeżdża ba 5 dni... dzisiaj ostatnia nadzieja sab simplex! -
Dziewczyny dziękuje jesteście najlepsze, moje myślenie bierze się chyba przez teściową i inne ciotki.
Magda33 ja mam problem z nadmiarem insuliny moje tkanki są na nią odporne a ona niszczy wszystko co spodka na swojej drodze. Lekarze twierdzą, że hamuje produkcje pokarmu w gruczołach mlekowych. U zdrowych osób insulina na czczo jest jedno cyfrowa u mnie zawsze dwu, po posiłku u zdrowych dwu a u mnie rzędu nawet 300. Lekarze mieli nadzieje, że metformina pomoże niestety bez skutku. Łudzę się jeszcze, ze może po połogu jak hormony się uspokoją coś ruszy. -
Madziula dziewczyny dobrze mówią nie karmienie piersią jest najważniejsze,dbasz o maluszka i to jest ważne ,zrobiłaś już naprawdę dużo . Jeśli matka chcę karmić pierisa i z jakiś powód musi dokarmic mm to pojawia się właśnie taką myśl ze nie potrafię wykramic dziecka to samo czułam jak po całej nieprzespanej nocy zanioslam z łzami w oczach zeby dali jej mm.
Fasola kurczę u nas to samo w dzień jest nawet znosna ale domaga się cyca cały czas albo żeby przy niej być cały czas bo innaczej placze i nad ranem musze wziąć ja do łóżka bo kręci się nie mów usnąć w łóżku nami śpi trochę i budzi się ale dIsiaj to brYzy ja meczy przez noc nie było kupy do tej pory dostała krople i śpi na brzuchu też te jej niedokładnie wiąże ze skokiem bo zaczelo sir to yak od dwóch dni .
Widać że Oliwia to kobietka i lubibzakupy wczoraj zabraliśmy ja na zakupy w sklepach była spokojna trochę spała trochę nie a wsadzilismy ja do samochodu to od razu ryk :d -
welonka wrote:Madziula dziewczyny dobrze mówią nie karmienie piersią jest najważniejsze,dbasz o maluszka i to jest ważne ,zrobiłaś już naprawdę dużo . Jeśli matka chcę karmić pierisa i z jakiś powód musi dokarmic mm to pojawia się właśnie taką myśl ze nie potrafię wykramic dziecka to samo czułam jak po całej nieprzespanej nocy zanioslam z łzami w oczach zeby dali jej mm.
Fasola kurczę u nas to samo w dzień jest nawet znosna ale domaga się cyca cały czas albo żeby przy niej być cały czas bo innaczej placze i nad ranem musze wziąć ja do łóżka bo kręci się nie mów usnąć w łóżku nami śpi trochę i budzi się ale dIsiaj to brYzy ja meczy przez noc nie było kupy do tej pory dostała krople i śpi na brzuchu też te jej niedokładnie wiąże ze skokiem bo zaczelo sir to yak od dwóch dni .
Widać że Oliwia to kobietka i lubibzakupy wczoraj zabraliśmy ja na zakupy w sklepach była spokojna trochę spała trochę nie a wsadzilismy ja do samochodu to od razu ryk :d
U nas pomaga spacer. Tyle że ciężko się na niego wybrać jak mała ciągle płacze że chce jeść a to kupa a to ulewa.
Dostawała espumisan nie pomogło więc ostatnia nadzieja w sab simplex. A w poniedziałek zadzwonię do pediatry się umowie bo może coś poradzi -
U nas to dzisiaj pierwszy raz tak się dzieje ze długo nie robi kupy pręży się co trochę puszcza baki najlepiej jej na brzuszku teraz spać , teście zaczynają mnie wkurzac bo żeby Dax jej wody do picia tulmacze im ze dziecka na piersi nie trEba przepajac. My mamy kroplę bobotic i difoclor podajemy jescze , dobrze że przynajmniej nie płacze cały czas . U nas co leje od kilku dni i udaje nam się wyjść na podwórko na 15minut.
-
Ha a powiedz jaki masz monitor oddechu? My mamy Babysense 7 i muszę poczytać instrukcję czy coś tam można podregulowywania. Policzyłam i alarm włącza się po 10 sekundach. Dziś tez się włączył. Mały leżał na boczku a mąż umieścił sensor po przeciwnej stornie łóżeczka bo zawsze śpi na prawym boku, a dziś chciałam Go na lewy położyć żeby główka się nie zrobiła płaska z prawej i ten alarm. Jak podeszłam to nie był ani siny. Wydaje mi się że oddychał ale bardzo płytko. Jak dmuchłam Mu w buzię to nie zaciągnął się powietrzem. Tak mi się zdaje. Bo w tym szoku to już sama pewna nie jestem
-
madziula9022 wrote:Dziewczyny dziękuje jesteście najlepsze, moje myślenie bierze się chyba przez teściową i inne ciotki.
Magda33 ja mam problem z nadmiarem insuliny moje tkanki są na nią odporne a ona niszczy wszystko co spodka na swojej drodze. Lekarze twierdzą, że hamuje produkcje pokarmu w gruczołach mlekowych. U zdrowych osób insulina na czczo jest jedno cyfrowa u mnie zawsze dwu, po posiłku u zdrowych dwu a u mnie rzędu nawet 300. Lekarze mieli nadzieje, że metformina pomoże niestety bez skutku. Łudzę się jeszcze, ze może po połogu jak hormony się uspokoją coś ruszy.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
A złych doradców nie słuchaj.
Wiem może łatwo się mówi.madziula9022 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️