CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Joaszo wrote:Dziewczyny help, który to smoczek najlepiej imituje pierś matki?? Młody ma tak silny odruch ssania że nic tylko by cycał. Mamy nauka dla maluszków 0-6 ale go wypluwa, musimy coś zaradzić bo inaczej nic w domu nie zrobię. Jak tylko się odklei od cyca znów by ciągnął
sprobuj aventa soothie. nie gwarantuje sukcesu, ale u nas na poczatku pomogl, teraz mała gardzi kazdym, cyc ma byc i juz. Ucze ja smoka, chociaz do zasniecia, raz dziennie laskawie wezmie pociumka i to w wozku.
Moje dziecko i Fasoli dziecko to spryciarzeJoaszo, Fasola1234 lubią tę wiadomość
-
U mnie mały chętnie trzyma smoka
ale jak mu wyleci to Wielka afera i trzeba mu go szybko dac do buzi
też mamy tego z aventa i nie było żadnych problemów
zastanawiam się tylko czy te smoczki można jakoś przyczepić do ubranka małego żeby go nie zgubić jak mu wyleci
Szczęśliwa2017 -
Ja to się śmieje ze teraz takie smoki robią żeby dziecko nie chciało doic ich:d my mamy dwa z lovi ale nie chce jak uda się jej wsadzić to pociągnie ale jak wyleci to już parzy i go nie chce. Dwa razy udało mi się jej wsadzić gdzie spala z nim aż polgodziny , ja próbowałam na smoka dawać jej krople mleka czy kropli na brzuszek bo myślałam że jak posmakuje to pociągnie ale skąd pomlaska i wypluwa
-
nick nieaktualnyOki kupimy go niezwłocznie
będziemy próbować. Mały nie może porządnie zasnąc już od 3 godzin. Przy cycu zasypia, potem chwilę go potrzymam, jak próbuje zanieść do łóżeczka to zaczyna się na nowo ciumkanie i płacz. Co ja robię nie tak?? Jutro przyjeżdża teściowa, może ona coś zaradzi bo ma większe doświadczenie. Ja mam poczucie że sobie nie radzę
-
Codziennie was czytam ale jakoś brak czasu na pisanie
Ostatecznie dałam się namówić na przyjazd do teściów. Mała zniosła podróż dobrze, ale mnie za to wykończyło totalnie.
Wczoraj po raz pierwszy wyszłam na pół h bez małej kupić jej jakieś letnie ciuchy, bo tu upał jest i jakoś tak dziwnie mi było bez niej. Niby mam możliwość zostawienia jej i wyjscia, ale nie chce jej zostawiać. Może dlatego że to pierwsze dziecko ?
Tak samo mąż chce zabrać mnie na ,, randkę'' może jednak powinnam skorzystać i wyjść póki mam możliwość, bo później już cała rodzina daleko.
Co do smoczka moja chyba by każdego cmokala :p na tą chwilę używamy 3 z Avent chyba wszystkie ortodontyczne.
Agnella miękkość/ twardość piersi nie jest wyznacznikiem ilości mlekaja się ciesze, że nie są takie jak przy nawale a mleko też mam
W środę byliśmy na ważeniu i mierzeniu. Ładnie przybiera na wadze plus urosła 6 cm od poroduw dodatku w przychodni oczywiście była głodna po czym zwróciła większość na siebie, zmieniałam body 2 razy trzecie też potem było w mleku plus cała mama w mleku. Chyba zacznę i dla siebie bluzkę na zmianę nosić :p
Jutro kończymy miesiącmimo zmęczenia, niewyspania, płaczu wspolnego i momentów bezsilności to byl najcudowniejszy miesiąc
malinka201666, Kropka89, Annaya, Agnella lubią tę wiadomość
-
Lucy010 wrote:Dziewczyny, czy nosi ktoras z Was dziecie w chuscie? Chyba kupie chuste, mize bede mogla sie ruszyc z kanapy....
Ja planuję chuste, ale pani która ma mnie uczyć powiedziała że dopiero jak się sprawdzi USG bioder to mnie nauczy. Mamy już że USG jest ok, wiec zapisałam się na nauki na 19 lipca -
Ja dwa razy próbowałam zawiazac mała w chuste i może nie było super perfekcyjnie dociagniete. Ale raz mała się wiercila plakala. A za drugim razem była odziwo spokojna ale postanowila po 2 minutach ulac haha i ja byłam całą mokra ona też. I generalnie średnio jej się podobało
-
Ja chustę używałam jak mała bardzo płakała to w niej się uspokajała i po jakimś czasie usypiała. Nie noszę często póki co, boje się, żeby nie nauczyła się zasypiać tylko w chuście.
Ogólnie polecam ręce odpoczywają, nie czuć ciężaru maluszkabardzo praktyczne rozwiązanie. Narazie mam tylko elastyczną, ale myślę że z czasem kupię więcej no i już tkane.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2018, 21:55
Lucy010 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny można coś na zapalenie pęcherza przy KP? Pani w aptece dała urosept, niby tylko ziołowe/naturalne ale na ulotce jest że nie zaleca sie przy KP.. zuravit biorę, nie pomaga. Ogólnie od dwóch dni okropnie mnie boli cewka moczowa.. o nietrzymaniu mcoczu już wam pisałam.. ta cewka to boli bardziej niż samo krocze ze szwami po porodzie... W ciągu dnia i wieczorem musiałam brać Ibuprom bo ból nie do zniesienia, nie mogłam nawet chodzić. Chciałam sprawdzić leki na zapalenie czy coś może pomoga..
-
Zielonooka, dobrze podsumowanie...Przyznam, ze takie zmeczenie jest przyjemne, jestesmy szczesciarami, ze możemy miec dzieci i doświadczyć wszystkich uroków macierzyństwa.
Dziewczyny, pisalyscie, ze nagle bylo cicho i od nowa krwawienie. u mnie zaraz 3 tydzien i id przedwczoraj żywa czerwona krew i sporo. Chyba nie powinnam sie martwic? Do tego czuje bol. -
lotka1990 wrote:Dziewczyny można coś na zapalenie pęcherza przy KP? Pani w aptece dała urosept, niby tylko ziołowe/naturalne ale na ulotce jest że nie zaleca sie przy KP.. zuravit biorę, nie pomaga. Ogólnie od dwóch dni okropnie mnie boli cewka moczowa.. o nietrzymaniu mcoczu już wam pisałam.. ta cewka to boli bardziej niż samo krocze ze szwami po porodzie... W ciągu dnia i wieczorem musiałam brać Ibuprom bo ból nie do zniesienia, nie mogłam nawet chodzić. Chciałam sprawdzić leki na zapalenie czy coś może pomoga..
Sok zurawinowy 100% szklanka rano i wieczorem, olejek z drzewa herbacianego - kilka kropli 2-3 na bielizne lub wkladke higieniczna/podpaske. Wszystko kupisz w aptece.
Jak bedzie dalej zle to z antybiotykow MONURAL.
I wietrzyc krocze - bawelniana bielizna to podstawa.lotka1990 lubi tę wiadomość
-
Można też jeść żurawinę suszoną, ja często podczas kp jadam jako przekąskę
Nie chcę znowu narzekać...U mnie zapowiada się zabiegany dzień, a raczej dni, mąż jedzie na 3 dni na agroturystykę, będzie dopiero we środę, ma ogrom turystów i bez sensu takie jazdy w tę i w we tę, w końcu to 65 km....Przyznam jednak, że jestem nieco przerażona, mimo że jestem z takich typu Zosiek Samosiek i sama wszystko robię, jednak jak był to wieczorem kąpał starszą, ja najmłodszą, a tak spiętrzy mi się. Byle jakoś wytrwać
Najgorsze sa karmienia córeczek naraz i zmienianie pieluch.
Pomyślałam, że z tym krwawienie to może byc od pchania tego wózka, jednak dwójka maluchów, a połóg jeszcze trwa. I pewnie jak to w każdej z ciąż, jakieś resztki zostały i będę dłużej się oczyszczała.
Wczoraj ważyłam Malutką, było 3820
Nic mały ssaczek już wstał i trzeba pieluszkę zmienićDobrego dnia
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Lotka, oj, nie damy rady dobić do Twojego maleństwa
Teraz to na pewno ponad 4 kilo. Ale gonimy dalej, moze się uda
Postaram się już nie ważyć maluszka do poniedziałku.
W nocy dwa krótkie karmienia, nie jest żle, po zjedzeniu cycucha zasypia zawsze na 2,5-3 godziny. Moja mała jest taka drobna, taka filigranowa się urodziła, i pewnie przez to szybko się najada. Już nie przypomina dziecka z Etiopii.
Już nakarmiłam swoje córcie, starsza zawsze musi być YT i piosenki dla dzieci albo Peppę. Sama ją tak nauczyłam, aby tylko jadła to teraz mam, u męża czy u mojej mamy je lepiej i szybciej..Pewnie wyczuwa mnie, że się martwię i przez tak mi marudzi.
Mąż czy mama na luzie podchodzą, nie przejmują się jak zje, a matka wariatka
Joaszo, ładnie Ci idzie z kp, super rozkręciłaś laktacjeWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2018, 08:33
Joaszo lubi tę wiadomość
-
Moja od kiedy jesteśmy w domu je ok 21 i potem się budzi ok 3. Wpierw myślałam czy wybudzać ale jak tak ładnie przybiera to po konsultacji z położna uznaliśmy że nie. Z resztą w szpitalu też miała podobny rytm. Laktacja mi się uspokoiła, w miarę szybko przeszłam przez nawał ale teraz oczywiście się martwię w drugą stronę :p że cycki miękkie i ciekawe czy jest tyle mleka co powinno być, ale to chyba normalne
-
nick nieaktualnylotka1990 wrote:Moja od kiedy jesteśmy w domu je ok 21 i potem się budzi ok 3. Wpierw myślałam czy wybudzać ale jak tak ładnie przybiera to po konsultacji z położna uznaliśmy że nie. Z resztą w szpitalu też miała podobny rytm. Laktacja mi się uspokoiła, w miarę szybko przeszłam przez nawał ale teraz oczywiście się martwię w drugą stronę :p że cycki miękkie i ciekawe czy jest tyle mleka co powinno być, ale to chyba normalne
Dzięki Agnella
Lotka ja też się martwiłam, bo cycki miękkie i dlatego usiadłam z tym laktatorem w domu, żeby mieć podgląd jak to wyglądaa wczoraj po prysznicu posmarowałam brodawki lanoliną, pochyliłam się nad zlewem i myję żeby, nagle czuję coś ciepłego na stopie, myślę skąd tu woda leci, patrzę a mi z cycków kapie i prosto z jednego na stopę
za nami ciężka noc, mały chyba miał problem z kupką bo od wczoraj od 13 dopiero dziś rano zrobił jedną, ale po tym zasnął i śpi 1,5 h.