CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas zawsze był płacz na fasolkę ze względu na kupke więc inną pozycja niz pion nie wchodziła w grę nawet samolocik. No ale mogliśmy ja nosić trochę inaczej ale cóż byliśmy tak skupieni na tym że mała nie robi kupki i płacze że cóż... Ale mała właśnie bardzo dużo ogląda się w tej pozycji jest bardzo Ciekawska
-
My nosimy na fasolkę od urodzenia, nie używamy leżaczka, w foteliku samochodowym tylko jeździ w samochodzie, nawet do sklepu przekładam do wózka. Czarek też tak ciągnie głowę jakby chciał usiąść ale nie pozwalam mu na to. Myślę, że wizyta u fizjo lub neurologa jak najbardziej powinna wam pomoc. I lepiej szybciej bo łatwiej naprawić pewnie błędy i złe schematy teraz
-
My nosimy tylko w pionie. Też nie dajmy się zwariować. Maluchy są coraz ciekawsze., czasem można wziąć w pionie. U nas przez te kolki tylko tak nosilismy. Tak nam w sumie kazała pediatra, położna, i laktacyjna. Zarzucalismy ja brzuszkiem na ramię. Summer a próbowałaś na leniwca? Brzuchem w dół, dziecko leży z główka oparta na Twojej ręce i też ogląda wszystko a do tego brzuszek się masuje.
A powiedzcie dlaczego nie może glowki podciągnąć? Moja też tak próbuje podrywac, nic na to nie poradzę, czasem próbuje nawet w wózku. Czytałam ostatnio sporo i wyczytałam, że np jak złapie za nasze palce i chce się podciągnąć to mu na to pozwolić ale tylko tyle ile może, nie pomagać więcej.
Powiem Wam, że obserwując dzieci w pracy jedyna pozostałością zaniedbana z niemowlęctwa jest napięcie mięśniowe. Mówię oczywiście o tych rzeczach, które były tu poruszane, bo jest masa innych, na które jest za wcześnie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 09:30
-
nick nieaktualnyWłaśnie dziewczyny, czyli wkładanie raczek do buzi i ssanie to nie jest oznaka głodu? Franek bardzo dużo wisi na piersi. Wcześniej non stop, teraz wykazuje coraz większe zainteresowanie otoczeniem wiec dłużej można go pozabawiac czy leży na macie i patrzy się na zabawki. Po chwili jednak zawsze wkłada raczki do buzi. Byłam pewna, ze to właśnie z głodu
Czy wasze dzieci ulewają dalej? W tym tygodniu planuje pojsc z Frankiem do lekarza, bo ciągnę wypływają fontanny... -
Lucy010 wrote:My nosimy tylko w pionie. Też nie dajmy się zwariować. Maluchy są coraz ciekawsze., czasem można wziąć w pionie. U nas przez te kolki tylko tak nosilismy. Tak nam w sumie kazała pediatra, położna, i laktacyjna. Zarzucalismy ja brzuszkiem na ramię. Summer a próbowałaś na leniwca? Brzuchem w dół, dziecko leży z główka oparta na Twojej ręce i też ogląda wszystko a do tego brzuszek się masuje.
A powiedzcie dlaczego nie może glowki podciągnąć? Moja też tak próbuje podrywac, nic na to nie poradzę, czasem próbuje nawet w wózku. Czytałam ostatnio sporo i wyczytałam, że np jak złapie za nasze palce i chce się podciągnąć to mu na to pozwolić ale tylko tyle ile może, nie pomagać więcej.
Powiem Wam, że obserwując dzieci w pracy jedyna pozostałością zaniedbana z niemowlęctwa jest napięcie mięśniowe. Mówię oczywiście o tych rzeczach, które były tu poruszane, bo jest masa innych, na które jest za wcześnie :p
Z tym ciagnieniem główki to wiele dzieci tak.ma, a nie pozwalam na to np jak jest u mnie na rękach bo pozycja jest po prostu nie wygodna, przekładam go wtedy tak jakby na bok.
Oczywiście każdy robi jak uważa, nie chce nikogo oceniać ani pouczać.
Ssanie rączek jest jak najbardziej dobrym objawem, niekoniecznie świadczącym o głodzie. Dziecko przez usta poznaje świat. I tak naprawdę to dopiero początek. Jeszcze się zdziwicie co dziecko może wsadzić do buzi na etapie no raczkowania -
U nas tez nadal są ulewanie ale raczej mniejsze .
Rączki często lądują w buzikciuka dopasc nie może i ssie całą piastke .
Generalnie nie pamiętam od kiedy zaczęliśmy nosić ja w pionie .mała od zawsze miała silną główkę i ja mocno trzymała. Ale zauważyłam że jej leżenie na brzuchu coraz gorzej wygląda to zwróciło moja uwagę . Będę starała się inne pozycje jej teraz stosować a resztę naprawiamy u fizjoterapeuty. No cóż tak to jest jak człowiek zmęczony i walczący o przetrwanie każdego dnia . Mała trochę lepiej już kupke robi ale idealnie nie jest . Dziś W nocy miała jakieś kombo pobudek;o .
Zamowilismy nowy wózek w sensie nowy używany zdecydowalam się na bexa ultra mam nadzieję że będzie jej bardziej odpowiadal. Czy wasze dzieci nadal na płasko jadą w gondoli ? Czy trochę podnosicie? Ja mam wrażenie że moja mała nie lubi leżeć na plecach płasko. -
Fasola daj znać co powie fizjo. Ja delikatnie unosze gondole ale to ze względu na ulewanie. Spacery tylko jak śpi bo w wózku nie chce leżeć. Dla takich maluchów kat uniesienia może być 30 do chyba 45 stopni, nie wiem czy przy tych 45 się nie pomyliłam. My niestety musimy czasem w bujaczek włożyć, broniłam się przed tym jak najdłużej, ale w tej pozycji idzie kupka i nie dlawi się tym co ulewa. Wkładam na parę minut po jedzeniu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 10:26
-
Lucy010 wrote:Fasola daj znać co powie fizjo. Ja delikatnie unosze gondole ale to ze względu na ulewanie. Spacery tylko jak śpi bo w wózku nie chce leżeć. Dla takich maluchów kat uniesienia może być 30 do chyba 45 stopni, nie wiem czy przy tych 45 się nie pomyliłam. My niestety musimy czasem w bujaczek włożyć, broniłam się przed tym jak najdłużej, ale w tej pozycji idzie kupka i nie dlawi się tym co ulewa. Wkładam na parę minut po jedzeniu.
U nas bujaczek też bardzo sporadycznie . Ona w ogóle by ciągle chciała być na rękach... wiąże ja w chustę ale zauważyłam że nie mogę uzyskać pięknego zaokroglenia placków... Nie wiem czemu . Może to dlatego że mała już tak prostuje ten kręgosłup... -
nick nieaktualnyFasola, a byłaś u lekarza w związku z tym ulewaniem? Ja mowilam lekarce w przychodni to kazała mi robić większe przerwy w karmieniu i chustowac... Ja bym jednak chciała mieć pewność ze to przekarmianie a nie np refluks. Wybierzemy się wiec do lekarza w medicover i tam poproszę o usg. Przed chwila znowu fontanna, aż mi fotel zalał. Czasem już nie mam siły na to.
-
My jesteśmy po wizycie u neurologa napięcia mniesniowego nie stwierdziła ale powiedziała że ma asymetrie ciała skaraca lewa stronę opada jej kącik ust podczas płaczu to przez to że dziecko tak było ułożone w brzuchu dostaliśmy skierowanie na rechabilitacje żeby nauczyć się masowac i ćwiczyć dziecko . A co do noszenia to nam właśnie dzisiaj powiedziała żeby noisc ja w pionie przodem do świata tylko ma być ułożona prosto pupę podpierać i jak najwięcej na brzuchu .
Tini jak ja Cię rozumie tylko u nas odwrotnie pierw ładnie spala jadła sama zasypiala to teraz płacz jest o wszystko czasem ktoś się do niej odezwie i już płacze czasem nawet nie wiem dla czego ,śmieje się i płacze na raz maż śmieje się ze ma humory jak prawdziwa kobieta . -
Czara wrote:Fasola, a byłaś u lekarza w związku z tym ulewaniem? Ja mowilam lekarce w przychodni to kazała mi robić większe przerwy w karmieniu i chustowac... Ja bym jednak chciała mieć pewność ze to przekarmianie a nie np refluks. Wybierzemy się wiec do lekarza w medicover i tam poproszę o usg. Przed chwila znowu fontanna, aż mi fotel zalał. Czasem już nie mam siły na to.
Za każdym razem mówią że przejdzie . Mała mi czasem mniej a czasem więcej ulewa. Już nie mówiąc o tym że ciągle słyszę że ona ma tylko 3 msc. I że przejdzie z czasemWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 11:20
-
U nas ulewania nie było przez prawie 2 m-ce, teraz ulewa przy odbijaniu, ale są to ilości około 1-2 łyżek stołowych, więc chyba w normie.
-
U nas ulewanie też się zmniejszyło niedawno, jak postanowiłam, że pójdę lekarza zapytam hehe chuste mam, parę razy wiązałam, ale postanowiłam, że będę ją nosiła w chuscie dopiero jak będzie już sztywno głowę trzymała. Dziewczyna, która mnie uczyła pokazała mi na swoim rocznym synku i super on tam sobie tkwił, fajna zamiast wózka nad morzem hehe na wiosnę może ja ponosze w niej a jak nie to nie
dziewczyny jakie objawy Was niepokoily, że zdecydowałyscie się na neurologa? Ja już miałam w głowie, że napięcie, ale czym dłużej ja obserwuje tym bardziej wydaje mi się, że jest ok.
-
Moja dalej też ulewa czasem są dni, że mało co a czasem dalej chlusta jak i wczesniej.
Co do rączek pozwalam mojej ssać, wkładać do buzi pod warunkiem,że to nie jest sam kciuk. Jak widze, że samego kciuka ssie to wyciągam.
Dziewczyny, których maluchy mają problemy z kupką dajecie coś maluszkom do picia ? Jakieś herbatki na przykład ? Albo jakieś probiotyki?
Fasola ty dzialalas z windi często jak to się stało, że mała sama zaczęła robić kupkę ?
Annaya i ty chyba kiedyś termometrem pomagalas? Jak to u ciebie się ustabilizowało?
Moja jak robiła po minimum 3x dziennie tak teraz problem. Raz przerwa 5 dni pomoglam termometrem potem co 2 dni sama robiła i dzisiaj znowu pomogłam termometrem, bo już 3 dzień było bez kupki. Rozmawiałam dzisiaj w przychodni i mówią, że ok jak karmię piersią że i do dwóch tygodni może nie robić ale można masować, trenować, pomoc termometrem itp. ale znowu boję się, żeby teraz nie nauczyła się tylko z termometrem robic, dlatego do tej pory tylko dwa razy pomogłam termometrem. Może macie jakieś inne sposoby ? Czy wy czekacie aż malce same zrobią kupkę jak jest przerwa kilkudniowa czy pomagacie jakoś ?
Dodam, że przy tym pierwszym razie jak 5 dni przerwy było widać było, że ją boli brzuszek i próbuje zrobic, ale nie moze. Teraz te ostatnie dni może i próbowała robić, ale nie było żadnych oznak bólu.
-
Trzy godziny dzisiaj spędziłam w szpitalu, żeby zarejestrować do neurologa. WRrrYyy
Okazało się że w moim mieście jest tylko jeden neurolog dzieięcy, więc nie muszę pisać jakie są terminy. Jeden wielki dramat!
Prywatnie 170zł, drożej niż dla dorosłych. Wykonałam 30 telefonów, serio 30.
Na szczęscie pani dr zgodziła się nas przyjąć 15.10 jakimś cudem, chyba na piękne oczy Michałka. Powiedziała, że ma jeszcze czas i nie ma się czym denerwować więc mamy wytrzymać do tej wizyty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 17:11
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Pochwalę się, bo jeszcze zrobiłam 6 słoiczków jabłka i jabłka z marchewką dla synusia. Za 5-6 tygodni mogę zacząć dawać. Miałam jabłka z działki, więc nie chciałam ich zmarnować a są pyszne i słodkie. A Wy będziecie robić jakieś własne przecierki? Ja planuję jeszcze coś zrobić, jeżeli będzie możliwość i czas.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda, planuje zamrozić dynię, żeby w grudniu mieć do zupki krem dla małej. Jabłka może też zrobię do słoiczków.
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Próbuję dawać odciagnete mleko z butli... Ciężka przeprawa... Do tego odciągam Góra 80 ml w pół godziny.
Zielonooka ja bym nie pomagała póki co, tzn jak nie widać żeby się dziecko męczyło. Obserwuj licz kiedy robi. Ja dawałam dicoflor, teraz daje acidolac, wczoraj były 3 kupy, dziś nie było wcale. U koleżanki cora robi raz na tydzień.
Magda ja zamówiłam z bobovity darmowy poradnik o rozszerzanie diety, ale ze dopiero za 3 miesiące będę dawała inny produkt, to nie będę nic robiła, chyba że coś z warzyw bo kupiłam thermomix i tam są jakieś papki do zamrożenie. Poki co w rozjazdach jesteśmy, zerujemy raz u jednych raz u drugich dziadków. Jak wrócimy to pomyślęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 19:04
Magda33 lubi tę wiadomość