CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
hej dziewczyny. U mnie to jest tak, że wieczorem po kąpieli (co 2 dni) wieczorem kładę małą do łożeczka ok. 20-21 i zasypia sama ze smoczkiem, śpi do 5-6. dzięki temu zgodnie z tym co wyczytałam na blogu hafija pozwoliłam ostatnio sobie na słabego drinka z Martini :p a wieczorem teraz piję też karmi 0,5% :p
kupki teraz mamy prawie codziennie albo co 2 dni a był czas że jedna na 5 dni.
Moja mała najchętniej gada z zabawkami na macie i z jedną maskotką na przewijaku, do nas aż tyle nie gada ale bardzo dużo się uśmiecha. skończył się ten skok rozwojowy na szczęście. Ostatnio zauważyłam z kolei że mała zrobiła się strachliwa. Jechałam ostatnio trawmajem i spała w gondoli aż tramwaj przejechał przez skrzyżowanie torowisk i było głośno i się rozpłakała. Albo w domu np pies czasem szczeknie tak nagle i robi podkówkę z ust i zaczyna płakać. A wcześniej nie reagowała na szczekanie..
My za tydzień jedziemy na wesele i na urlop w górya chrziny 14 października
-
U nas dziś cięższa noc maluszek biedny się męczył po szczepieniu. Pierwszy raz zdarzyło mi się karmić na leżąco bez bólu i nawet przysnelam! W końcu wiem jak to miało wyglądać! Nie ma to jak załapać po 4 miesiącach prawie
No ale lepsze to niż w ogóle zważając na naszą historię! Teraz oby tylko maluszek szybko doszedł do siebie bo mi go żal jak tak nagle mu się przypomni i płacze. Biedactwo.
-
madziula9022 wrote:Dziewczyny moj Kuba zaczął obracać się z pleców na brzuch i spowrotem, ale robi to tylko w lewą stronę. Czy powinnam się martwić?
http://mamafizjoterapeuta.pl/2018/01/22/obroty-krok-po-kroku/A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
U nas w niedzielę chrzciny a Olwia rozchorowala się dzisiaj odroczylismy szczepienie ,ma katar który bardzo jej spływa aż dlawi się mam nadzieję że leki pomogą a zarazila się ode mnie .
Waży 6200i doktorka powiedziała ze mmalo przybrała bo tylko320(w ciągu3tyg)a do tej pory przybierla więcej ale kazla się nie martwić bo mówi że to normnie to były upały ona częściej jadła i może więcej przybierala. Byłam dzisiaj pytać o termin rechanilitacji na NFZ najbliższy za dwa miesiące więc idziemy prywatnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 13:07
-
Welonka tak właśnie myślałam, że to ty pisałaś wcześniej o tym rumianku
Zaparzasz zwykła herbatę rumiankowa czy kupujesz taka dla dzieci ? Sama się zastanawiam nad wprowadzeniem z jednej strony chciałabym jakoś pomóc z drugiej trochę się boję, że może nie potrzebnie wprowadze jej coś nowego niż mleko. A twój lekarz może mówił jak to się ma taką herbatka do rozszerzania diety ?
Dużo zdrówka dla Oliwki oby szybko wyzdrowiała
-
Nie mówił wtedy u lekarza był maż sam żeby zapytać czy można jej coś podać. Ja bardzo długo bronilam się przed tym rumiankiem ale maż mnie namówił żebym sprobowla czy pomaga i pomogło jak zaczęłam podawać to po dwóch dniach już kupa była , od tego poniedziałku nie dostała ani razu a kupek już było 3 w tym tygodniu bez jakiego kolwiek wysilku ,może to układ trawieny dojrzał a może rumianek tego już nie wiem teraz będę podawać raz w tygodniu i zobaczymy jak będzie . Podaję zwykły rumianek 20-30ml dużo z tego wypluwa .
Dzięki mam nadzieję że przejdzie szybko bo jak na tych chrzcinach skumpuluje się skok choroba zmęczenie to może być masakra .
-
Magda33 wrote:
Dika widziałam na wykresie z aplikacji, że karmisz między 9-12 razy. Mi też tyle wychodzi, mały potrafi już sie najadać w 5-10 minut. U Ciebie też i super.
Ale zadowolony Twoj malec z tym smoczkiemuroczy!
Andziula, fajnie, że znowu jesteś. Ciężki czas za Wami, oby już tylko lepiej było!Magda33, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
welonka wrote:U nas w niedzielę chrzciny a Olwia rozchorowala się dzisiaj odroczylismy szczepienie ,ma katar który bardzo jej spływa aż dlawi się mam nadzieję że leki pomogą a zarazila się ode mnie .
Waży 6200i doktorka powiedziała ze mmalo przybrała bo tylko320(w ciągu3tyg)a do tej pory przybierla więcej ale kazla się nie martwić bo mówi że to normnie to były upały ona częściej jadła i może więcej przybierala. Byłam dzisiaj pytać o termin rechanilitacji na NFZ najbliższy za dwa miesiące więc idziemy prywatnie.pewnie będzie odroczone. U nas wszyscy zdrowi ale jak zaprowadzania chłopaków do przedszkola to już widzę i słyszę chore dzieciaki. I szlag mnie trafia!! Nie mówię tu o byle katarku. Ale o kaszlu tak zaflegmionym, że aż mi nie dobrze
tak więc welonka trzymam kciuki za was aby szybko przeszlo?!
-
Trójka też trzymamy kciuki za Was żeby przeszło szybko!:* dostaliśmy leki to mam nadzieję że pomogą właśnie i na Katarze skonczy się . Koleżanki córka 3 lata poszła pierwszy rok do przedszkola była 3 dni bo złapała katar a wczoraj trafiła do szpitala zapaleniem płuc u nas to samo od znajomych słyszę że rodzice przyprowadzaja zasmarkane dzieci A najlepsze rodzice tłumaczą się ze dziecko ma alergię i dlatego ale u nas wymagają w takiej sytuacji zaświadczenie od areloga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2018, 17:17
-
Dziewczyny czasem dziecko ma katar faktycznie nie z choroby. U mojej starszej córki katar i kaszel jest co ok 3 tyg, ma przerost migdała gardlowego, bez leków kaszlała do wymiotow. Dopóki nie usuniemy go to pomimo leczenia katar bedzie powracał, a termin zabiegu na NFZ na 10 2021. Przy czym mimo, że wiem, że to nie chorobowe to chodzę do lekarza, żeby się upewnić czy moze chodzić do przedszkola l.
Czy tylko ja nie licze karmien? Po prostu jak jest głodny to karmię. Przedtem wisiał bardzo na piersi i sam sobie wydlużył przerwy w jedzeniu, teraz je co ok 1,5-2 godz. Też bylam u cdl i mówiła, żeby mu pozwolić być przy piersi, skoro tego potrzebuje, w szczególności, że po szpitali w 4 tyg życia, może mieć zaburzone poczucie bezpieczeństwa.
Co do spania, to zazwyczaj zasypia przy piersi, ostatnio też w bujaku, w ciągu dnia nie da się go odłożyć, a wieczorem tak, do naszego łóżkaja jestem dość wyluzowana, bo nie zależy mi specjalnie, zeby zasypial sam. Wszystko z czasem przyjedzie, jak oboje bedziemy gotowi. Ale zaakceptował wózek!
-
U nas dziś fatalny dzień mała ulewala od rana spore ilości nawet raz z mlekiem było coś różowego w ulanej treści;( od rana je małe porcję .. ehh od 2 tygodni ma nowe mleko z nutramigenu przeszliśmy na zwykły hipp wszystko było okej a tu nagle taki dzień ... i kupa znowu się zatrzymała.
-
welonka wrote:U nas w niedzielę chrzciny a Olwia rozchorowala się dzisiaj odroczylismy szczepienie ,ma katar który bardzo jej spływa aż dlawi się mam nadzieję że leki pomogą a zarazila się ode mnie .
Waży 6200i doktorka powiedziała ze mmalo przybrała bo tylko320(w ciągu3tyg)a do tej pory przybierla więcej ale kazla się nie martwić bo mówi że to normnie to były upały ona częściej jadła i może więcej przybierala. Byłam dzisiaj pytać o termin rechanilitacji na NFZ najbliższy za dwa miesiące więc idziemy prywatnie. -
Witaminkab, też nie liczę karmień.. jedynie gdy zaczęła krócej jeść, notowałam przez 2 dni w aplikacji ilość i czas karmień, gdy wyszło w miarę ok. odpuściłam. Przybrała teraz w 4 tygodnie 900 gramów, więc jak na poranne grymaszenie przy piersi i karmienie po 5-7 minut chyba nieźle.
Staram się robić to intuicyjnie, bo i tak wymęczyło mnie odstawienie nabiału i unikanie połowy rzeczy, które lubię. Dziś pediatra powiedziała, że zielone kupki przy braku innych objawów to nie problem, zatem stopniowo będę wprowadzać produkty mleczne do diety. Boję się, że jeślibym ciągle liczyła ile je, jak długo i ważyła co tydzień to przygoda z kp szybko by się zakończyła. Oczywiście jeśli przybierałaby za mało, wówczas bym tak robiła. -
Kropka89 wrote:U nas dziś cięższa noc maluszek biedny się męczył po szczepieniu. Pierwszy raz zdarzyło mi się karmić na leżąco bez bólu i nawet przysnelam! W końcu wiem jak to miało wyglądać! Nie ma to jak załapać po 4 miesiącach prawie
No ale lepsze to niż w ogóle zważając na naszą historię! Teraz oby tylko maluszek szybko doszedł do siebie bo mi go żal jak tak nagle mu się przypomni i płacze. Biedactwo.
-
Sarra, u nas wędzidełko to była przyczyną nr 1 wiec ja na pewno polecam też sprawdzić. Może mu być po prostu niewygodnie, chociaż to dziwne że kiedyś ssał a teraz nie? U nas nie ssał od początku były bardzo duże problemy. A po podcięciu wedzidelka chirurg powiedział mi ciekawa rzecz, że on by przeglodzil malucha przez cały dzień nawet, żeby go zmusić do ssania...Mąż nawet się do tego przychylił, ale nie spróbowałam tej metody...Może by załapał szybciej rzeczywiście a może by zupełnie osłabł...wolałam nie ryzykować chociaż później lekarka tez powtórzyła ten pomysł. Może warto rozważyć...ale nie wiem jaki temperament ma Twój maluch. Mój był raczej ospały i słaby.
-
A jak czytam o Waszych przyrostach to muszę się bardzo pilnować żeby się nie przejmowac
Nasz Kruszek przybrał jedynie 400g w ostatnich 4 tygodniach, ale według doradcy laktacyjnej tak ma właśnie być i mam się nie martwić w naszym przypadku to po prostu bardzo kruche dziecko, jesteśmy w 3 centylu, ale tak ma zostać i mam dziecka nie przekarmiać. Więc się trzymam, widocznie taka uroda
Sam się odrywa od cycka i nie chce ani więcej ani dłużej a ja wierzę że organizm jego wie co robi. Jak próbowałam go zmuszać dając druga pierś na siłę dosłownie to potem ulewal bardzo duzo wiec przestałam. Teraz już prawie w ogóle nie ulewa, w nocy w ogóle, w dzień tylko jak sobie palce za daleko włoży albo jak na brzuch za szybko go położę.
-
Sarrrra wrote:Moj juz w ogole nie chce cyca:( nawet w nocy nie chce. Juz 3 noc odsaczam i daje mu. Nie chce mu sie ssac . Bylam tez u innej pediatry i powiedziala ze ma krotkie wedzidelko i warto przyciac. Z tej przyczyny moze miec problem ze ssaniem.