CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój poki co nie piszczy. W głos się śmieje i rozczula mnie to na maksa ❤️ I nauczył się udawać, że kaszle ;o
U nas noc dziś ciężka. Wiercił się i kręcił, budzil się z płaczem często. Ewidentnie brzuch dokucza. Myślę o zmianie żelaza. Czy któraś z Was daje dziecku żelazo? -
nick nieaktualnyPadłam Trójka
pawie
U nas ładna noc, bez płaczu, tyle że moje dziecko zrobiło sobie w nocy godzinną przerwę w śnie na ciumkanie rączek. Leżał w łóżeczku u cimkał a my spaliśmyi z dumą stwierdzam że dziś tylko 3 karmienia w nocy
Andziula jak to udaje że kaszle ??
Mój też kaszle tylko wydaje mi się że to z powodu tego nadmiaru śliny
Nasz też zaczął się śmiać w głos ❤️ niestety zazyczaj zaraz przy tym zaczyna mieć czkawkę i przestajęWiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 08:30
-
Andziula_1988 wrote:Mój poki co nie piszczy. W głos się śmieje i rozczula mnie to na maksa ❤️ I nauczył się udawać, że kaszle ;o
U nas noc dziś ciężka. Wiercił się i kręcił, budzil się z płaczem często. Ewidentnie brzuch dokucza. Myślę o zmianie żelaza. Czy któraś z Was daje dziecku żelazo?
My bierzemy innofer i (tfu, tfu) póki co jest OK. -
Welonka, jaka słodka dziewczynka z Twojej córeczki
.
U mnie Dominiczka też nauczyła się kaszleć na zawołanie, ma przy tym radochę, bo się śmieje...Pamiętam, że starsza córeczka robiła podobnie.
Ssanie rączek dalej trwa...wkłada je głęboko, aż do odruchu wymiotnego. Raz nawet wymioty poszły.
Śmiech na głos też jest, ale wtedy, kiedy rozśmieszę córeczkę
Z miesiąca na miesiąc coraz bardziej komunikatywna dziecko, i mi lzej
Moja starsza córeczką też miała niskie żelazo...pamiętam, jak pediatra powiedziała, że to od mojej pokarmu...Ale wtedy się wystraszyłam, wtedy to była kropka nad i, rzuciłam karmienie, myslac, ze glodze albi szkodzę coreczce.
Bylo podawane Ferrum. Wiem, że już wycofane że sprzedaży, ale dobrze działało na brzuszek, nie szkodzilo.
Odebrałam posiew dziewczynek, owszem, wyszły bakterie, ale w opisie napisane, że to flora fizjologicznaTakże spokojna jestem. Czekam na wynik oowtornego posiew
..nie mam złudzeń, że teraz ta bakteria nie wyjdzie. Ale się oszukuję, póki co antybiotyku nie biorę i karmię malutką.
..Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 10:49
-
Dokładnie tak jak pisze Agnella. Udaje i ma radochę
przy tym też w głos się śmieje. Odkasluje tez normalnie, ale słuchać różnice kiedy udaje
to odkasływanie prawdziwe, że tak to nazwę to też myślę, że od śliny.
Mój właśnie dostaje innofer i niestety czytałam, że może podrażniać. Są jakieś inne łagodne dla żołądka, ale muszę najpierw skonsultować z lekarzem. -
Hej dziewczyny, trochę mnie nie było, probowalam Was nadrobić ale po 4 stronach poległam :p
U nas już skończone 3 miesiące, byliśmy na weselu i tydzień na urlopiebyliśmy w gorach i nawet się wdrapaliśmy z wózkiem na wysokość 1100 mnpm
mała była bardzo grzeczna, parę razy w samochodzie tylko jakaś awanturka.
Ona jest taka grzeczna że ja to bym mogła mieć następne :p a tak na poważnie to chciałabym zajść w ciążę tak w lipcu-sierpniu przyszłego rokubałam się jak to będzie z przywróceniem owulacji bo ja przed ciążą to potrafiłam nie mieć miesiączki pół roku (PCOS i IO) i jestem bardzo zdziwiona bo mimo wyłącznego KP dostałam wczoraj okres :p ciekawa jestem kiedy będzie nastepny.
Dziś byliśmy u audiologa na kontroli że wzgledu na moją cytomegalie w ciąży. Ale wszystko oka za tydzień szczepienia kolejna dawka 5w1.
Pozdrawiam was wszystkie!Magda33, Joaszo, moira696, Kropka89, kokkosanka, Andziula_1988, Czara, klauuudia, Dika lubią tę wiadomość
-
A ja wczoraj w desperacji umówiłam się po odbiór chusty i dziś ja odebrałam. Oczywiście z drugiej ręki ale jest cudowna
I juz motalam swojego dziwnego zmienionego synka któremu się bardzo podobało wyjście w taki sposób
Ach teraz moje plecy poczują
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Zielonooka to super! Słyszałam o tym ale bardziej mnie przekonało to że jest tanio plus koło nas wiec mogłam odebrać spacerkiem. Chociaż ten spacerek się zakończył tragicznym płaczem i niosłam synka na rękach do domu powtarzając sobie że jak tylko wejdziemy to wiąże te chustę. I motywacja była niezła bo od razu się udało
-
Andziula_1988 wrote:A ja myślę o zakupie nosidła. Nie wiem czy to lepsze czy gorsze od chusty, ale wydaje się być rozwiązaniem dla mnie.
Dziewczyny, gdzie kupujecie małe słoiczki na mus jabłkowy itp? Ja wie chce za to zabrać, ale szukam słoików i jest dramat ;(
Andziula, gadalam temat bardzo wnikliwie i nosidła można naprawdę dopiero jak dziecko siedzi, wcześniej się nie zaleca. Podeślę Strony później. -
Ja dziś zakupiłam chustę little frog moje wymarzone serduszka . Jest promocja na little frog i luna dream
więc dużo taniej kupiłam. Ale racja lepiej z 2 ręki chustę już wykochana kupić .
Ja kupiłam nową bo podobno splot żakardowy w serducha jest miękki od nowości a jak nie to zawsze mogę zwrócić
Ale już nie mogę się doczekać mam z drugiej ręki zwykłą w paski i fatalnie mi się ja dociaga ... ciągne ciągne a luzy i tak są;/
Mam nadzieję że z tą będzie lepiej ! Mała lubi być w chuscie . Mam nadzieję że jeszcze długo będzie lubić bo to ratuje mój kręgosłup .
Jeśli chodzi o nosidla to nawet słyszałam że źle związana chusta jest lepsza ;( w sensie lepsze niedoskonałości w niedociagneiciu niż wsadzenie dziecko w nosidło .Kropka89 lubi tę wiadomość
-
Tutaj masz o wszystkich rodzajach noszenia dzieci i porównanie, fajna tabelka na dole: http://kangurkowo.pl/pl/content/7-jaka-chusta
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
Tutaj jest o najlepszych nosidłach (ale też wszędzie piszą że od 6 miesiąca i jak dziecko zacznie siedziec) https://dziecisawazne.pl/nosidla-ergonomiczne-dla-dzieci-jak-wybrac/
Andziula_1988 lubi tę wiadomość
-
I popieram to co pisze Fasola, nam każdy lekarz i na wszystkich stronach taką informację znalazłam że najlepszą chusta a nosidło to dopiero jak dziecko siedzi. Wcześniej Jet za małe, ma inne kąty w kręgosłupie i naprawde można zrobić krzywdę. Nawet te niby wkładki niemowlęce to pic na wodę i nie można dać się nabierać. Tutaj też mama tłumaczy https://domowa.tv/nosidlo-vs-wisiadlo-jakie-nosidelko-wybrac/
-
Dzisiaj dałam małemu kompot z jabłek - wrzuciłam 4 ćwiartki jabłka, zalałam wodą, w małym garnuszku, zagotowałam aż jabłka się rozpadały, odcedziłam, przelałam kompot, wystudziłam, nalałam do butli i..
... myślałam, że nie odciągnę od niej małego. Wydoił wszystko i jeszcze się oblizywał. To było rano, więc niecierpliwe oczekiwanie na ewentualne bóle i.. nic, jesteśmy po kupie, trochę trąciło od niej jabłkiem, była nieco rzadsza, ale w granicach normyDziś gotuję nowy kompot na jutro i mały chyba poczuł zapach bo się znów oblizuje
Joaszo, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
Leira wrote:Dzisiaj dałam małemu kompot z jabłek - wrzuciłam 4 ćwiartki jabłka, zalałam wodą, w małym garnuszku, zagotowałam aż jabłka się rozpadały, odcedziłam, przelałam kompot, wystudziłam, nalałam do butli i..
... myślałam, że nie odciągnę od niej małego. Wydoił wszystko i jeszcze się oblizywał. To było rano, więc niecierpliwe oczekiwanie na ewentualne bóle i.. nic, jesteśmy po kupie, trochę trąciło od niej jabłkiem, była nieco rzadsza, ale w granicach normyDziś gotuję nowy kompot na jutro i mały chyba poczuł zapach bo się znów oblizuje
Moja jak dostanie soczek z jablek rozwodniony to normalnie całą butelkę by wypila !
Ona w ogóle jak jej się da coś spróbować to normalnie wciaga nosem . Dziś moja mama dała jej polizac mango haha to normalnie myślałam że się nie odklei od tego haha . Myślę że nie będzie problemu u niej z jedzeniem -
Myślałam o słoiczkach po koncentracie, pudloszki ma fajne 90 g pojemność, ale w domu mam tylko dwa i to pewne. Szkoda mi trochę kupić i wyrzucić chyba, że kupię i przełożę do dużego słoika i zagotuje?! Koncentrat się nie zepsuje o zagotowaniu?
Co oprócz jabłek słoikujecie?
Kropka, Fasola dziękuję za info. Ja tematu nie zgłębiłam. Oglądałam jedynie nosidła, które mi się podobają i było napisane, że od 3 mc. I uwierzyłam na słowo. Głupia ja ;( wierzyć producentowi.
Jutro poczytam i się doszkolę, bo dziś padam.
Kropka89 lubi tę wiadomość