WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Andziula_1988 wrote:Myślałam o słoiczkach po koncentracie, pudloszki ma fajne 90 g pojemność, ale w domu mam tylko dwa i to pewne. Szkoda mi trochę kupić i wyrzucić chyba, że kupię i przełożę do dużego słoika i zagotuje?! Koncentrat się nie zepsuje o zagotowaniu?
Co oprócz jabłek słoikujecie?
Kropka, Fasola dziękuję za info. Ja tematu nie zgłębiłam. Oglądałam jedynie nosidła, które mi się podobają i było napisane, że od 3 mc. I uwierzyłam na słowo. Głupia ja ;( wierzyć producentowi.
Jutro poczytam i się doszkolę, bo dziś padam.
Nie musisz już teraz słoiczkować, możesz na bieżąco robić. Takie jabłka są cały rok przecież
A słoiczkowanie na tak wczesnym etapie, po dniu dzisiejszym, uważam za chybiony pomysł - z wygotowanych jabłek zrobiła się papka, dałam małemu, ale pociumkał max. pół łyżeczki i w zasadzie papka do wyrzucenia. Czyli gdybym miała słoiczek to by był zmarnowany. Planuję teraz zainwestować w dobrą sokowirówkę, a na razie będę robić małe porcje na bieżąco - zobaczymy co w ogóle małemu przypadnie do gustu, a potem rozpocznę słoiczkową produkcję
EDIT: Welonka, może spróbuj z tym jabłkowym kompotem u małej. Mówisz, że ma zatwardzenia, a mój po tych jabłkach miał rozrzedzoną kupkę. Może taki kompot pomógłby Twojej małej, żeby się nie męczyła?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 21:53
-
U mnie też słoiczki z odzysku. Pozbierałam po rodzinie co kto miał od 140g do 200g mniejszych nie było. Gerber najmniejszy słoiczek jabłuszka ma 130g (jakoś tak), nadmiar ja zjem, albo schowie do lodówki na drugi dzień (po połowie)
Robiłam jabłko, jabłko-marchewka, gruszka. Jeszcze planuję dynie (obowiązkowo
)
Nie wolno używać tylko tych słoiczków przykładowo-gerbera bo one jednorazowe zamykanie, cwaniaki specjalnie, żeby kupować następne
Agnella to dobre wieści że na dzieci nie przeszła bakteria
Lotka super że urlop udany. My też byliśmy z małym w górach, ostatnio na wysokości 760m npm Wybieramy takie szlaki gdzie można dojść asfaltem z wózkiem i kilka takich jest w mojej okolicy. Oczywiście to nie to samo co leśnym szlakiem, ale jakoś trzeba sobie radzić Polecam taki wypad dla spalenia kcal
lotka1990 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Leira ja jabłka miałam ze swojej działki, przepyszne, słodkie i 100% eko. Wiadomo, że są cały rok, ale niewiadomego pochodzenia. Chciałam coś z nimi zrobić a nie wyrzucać, bo kto tyle zje, hehe
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda33 wrote:Leira ja jabłka miałam ze swojej działki, przepyszne, słodkie i 100% eko. Wiadomo, że są cały rok, ale niewiadomego pochodzenia. Chciałam coś z nimi zrobić a nie wyrzucać, bo kto tyle zje, hehe
Wiadomo, jak masz swoje sprawdzone, to lepiej przetworzyć, ale wstrzymałabym się z podawaniem słoików na tym etapie - dużo się zmarnuje. Nie wiem jak Twój maluch, ale mój dziwnie reaguje na coś czego się nie da zassać prosto do gardła
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Fasola1234 wrote:Właśnie ostatnio robiłam świeży sok z jablek i się zastanawialam czy mogę małej dać taki sok oczywiście z wodą czy musi być to kompot ?
Jak nie reaguje źle na sok z surowych jabłek to czemu nie? Świeże to i pełne witamin Ja też spróbuję ze świeżym, ale dopiero jak kupię sokowirówkę, bo tak to nie mam możliwości. Każde dziecko trzeba traktować indywidualnie - jednemu może podrażnić brzuszek innemu nie.
-
Na początku łyżeczkę zje ale później wciąga słoiczek więc jak porobisz to będziesz miała gotowe
Jabłka mam zrobione też w sloiczkach po przecierze, w weekend zabiorę się za dynie, mamy swoją, jabłka i inne warzywa też dlatego przerabiam. Dynie pomroze, nie czytałam jeszcze o pasteryzacji. Mam marchew, pietruszkę, buraczki i cukinie. Cukinie w kostkę i do zamrażarki bo inaczej zbyt wodnista będzie, tak internety piszą.
Ależ ta moja córka się podrywa, jak tylko dorwie czyjeś palce to od razu się podciąga, jak leży na plasko to też się siluje w górę.
-
My mamy też swoje jabłka i chowamy je do piwnicy i są długo długo dobre
Hmm boję się na razie jeszcze podaj jej sok z surowych jabłek . Ehh jej brzuszek nadal nie uregulowany. Wczoraj zrobiła pierwsza mini kupke sama od 2 tygodni ;(
Szkoda mi jej z tym brzuszkiem ;(
Fasola1234 -
Na razie kp, dietę będę rozszerzać po 6 miesiącu. Mam nadzieję że się nie będzie marnować. Najwyżej mama będzie dojadaćLeira wrote:Wiadomo, jak masz swoje sprawdzone, to lepiej przetworzyć, ale wstrzymałabym się z podawaniem słoików na tym etapie - dużo się zmarnuje. Nie wiem jak Twój maluch, ale mój dziwnie reaguje na coś czego się nie da zassać prosto do gardła
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Fasola1234 wrote:My mamy też swoje jabłka i chowamy je do piwnicy i są długo długo dobre
Hmm boję się na razie jeszcze podaj jej sok z surowych jabłek . Ehh jej brzuszek nadal nie uregulowany. Wczoraj zrobiła pierwsza mini kupke sama od 2 tygodni ;(
Szkoda mi jej z tym brzuszkiem ;(
To spróbuj z kompotem na początek, może ruszy kupę
-
Lotka, super, że urlop udany.
I najważniejsze, że po wizycie u audiologa jesteś spokojna.
U mnie miesiaczki też przychodzą jak chcą, miałam nieraz je wywoływane
Bylo podejrzenie pco, a w międzyczasie 3 ciaźę
Także spokojnie, raz zaszłaś to i zajdziesz i drugi i trzeci, jak będziesz chciała.
Ja z tych ostroznych mamitek, będę wprowadzała nowości kieszeniowe, oprócz mleka, po 5 miesiącu, mimo że będę na mm.
U mnie kupki są 3-4 razy dziennie. Mała nie ma z tym problemu. Podejrzewam, że jak będę na mm to będzie ich mniej i już większy problem że zrobieniem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 05:31
lotka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagda, u nas to był skok, minął w poniedziałek. Zwrócili mi moje grzeczne dziecko
Leira, nie kupuj sokowirówki a wyciskarkę do soków. W sokowirówce soki tracą wartości odżywcze po 10 min, a z wyciskarki nie jestem pewna czy nie ponad dobę. Polecam hurom, sama już 3 lata z niej korzystam.
Ja ze słoiczków jak na razie mam: jabłko, jabłko gruszka śliwka, gruszka, pasternak. Dzisiaj zrobię pasternak z ziemniakiem.
Dynia w chłodnym miejscu spokojnie może postać te kilka miesięcy wiez na bieżąco będę przygotowywać.
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Leira tak samo znajoma mi mówiła ze mogę spróbować podać jej sok z jabłka bo ma skończone 4miesiace .Będę u pediatry to zapytam . Na ten moment odstawiłam witaminę c bo może ona źle na nią działa , zaczęłam podawać raz dziennie difoclor po 6kropel i 30ml rumianku (rumianek zalecenie pediatry jak po rota miała problem ) i bobotic podaje .
-
Czara wrote:Leira, nie kupuj sokowirówki a wyciskarkę do soków. W sokowirówce soki tracą wartości odżywcze po 10 min, a z wyciskarki nie jestem pewna czy nie ponad dobę. Polecam hurom, sama już 3 lata z niej korzystam.
Ciekawe, widziałam na allegro coś co się nazywa sokowirówka wolnoobrotowa, droga bardzo 700 pln, więc zbieram kase póki co, ale właśnie ma świetne recenzje wszędzie. Czy to jest to samo co wyciskarka? I czy do wyciskarki, którą Ty masz trzeba przygotowywać owoce? Kroić, obierać, etc?
EDIT: jakiego dokładnie masz tego hurroma? Bo widzę, że niektóre kosztują ponad 2000 pln
welonka wrote:Leira tak samo znajoma mi mówiła ze mogę spróbować podać jej sok z jabłka bo ma skończone 4miesiace .Będę u pediatry to zapytam . Na ten moment odstawiłam witaminę c bo może ona źle na nią działa , zaczęłam podawać raz dziennie difoclor po 6kropel i 30ml rumianku (rumianek zalecenie pediatry jak po rota miała problem ) i bobotic podaje .
Czy podasz sok czy kompot z jabłek to koniecznie zrób to sama. Te kupne soki są przeładowane cukrem. A co się dzieje po witaminie C? Jakie objawy? I skąd wiesz, że to po tym?Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 11:54
-
Legria oczywiście sama zrobię jabłka mnie z każdej strony otaczają:d nie wiem czy to wina witaminy c bierzemy ja od niedawna szukam co mogło być przyczyną bo ja nic nowego nie wrowsdzilam do swojej diety . Jeszcze mam pytanie podraznilo jej odbyt a sudocrem Noe pomaga
-
welonka wrote:Legria oczywiście sama zrobię jabłka mnie z każdej strony otaczają:d nie wiem czy to wina witaminy c bierzemy ja od niedawna szukam co mogło być przyczyną bo ja nic nowego nie wrowsdzilam do swojej diety . Jeszcze mam pytanie podraznilo jej odbyt a sudocrem Noe pomaga
Może to po tym rota te problemy z brzuszkiem?
Jeśli chodzi o kremy na podrażnienia to u nas bardzo sprawdził się krem firmy polecanej przez srokao, jako bardzo naturalny. Mieliśmy masakrę dupki po papmersach, skóra była żywoczerwona, jakby spieczona słońcem, uratował nas krem rumiankowy firmy WELEDA, można go kupić w sieci za niewielkie pieniadze.
-
Leira rota mieliśmy jedną dawkę i to w sierpniu , pojedziemy dzisiaj do przychodni bo widzę że coś jej jest bo nagle wpada płacz pręży się i po chwili przechodzi i od wcOraj jest gorzej z jedzeniem . Najwyżej powiedzą ze jestemem przewrazliwona
-
welonka wrote:Leira rota mieliśmy jedną dawkę i to w sierpniu , pojedziemy dzisiaj do przychodni bo widzę że coś jej jest bo nagle wpada płacz pręży się i po chwili przechodzi i od wcOraj jest gorzej z jedzeniem . Najwyżej powiedzą ze jestemem przewrazliwona
A problemy z zaparciami i bólami brzuszka od kiedy się pojawiły?
