CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarrrra wrote:Moja ciocia pielegnuarka mowila mi ze ta koreanska jest bardzoej szkodliwa. Tylko tyle wiem
Nie dopytałaś o szczegóły? Może pogadaj z nią jeszcze? Jako pielęgniarka ma wiedzę z codziennej praktyki, może wszyscy dzięki temu będziemy wiedzieć więcej.
A tak pół żartem, pół serio, jeśli pielęgniarka twierdzi, że jedna szczepionka jest bardziej szkodliwa niż druga, to świadczy tylko o tym, że obie są szkodliwe, tyle że w różnym stopniu - to trochę przeraża
EDIT: Ja osobiście nie mam żadnej wiedzy jeśli chodzi o porównanie tych dwóch preparatów pod kątem szkodliwości, więc nie wypowiem się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2018, 21:45
-
Chodzi o Euvax i Engerix, Engerix ma mniej substancji dodatkowych, ale Euvax od lat nie zawiera już tiomersalu a to był chyba kego największy minus.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 08:18
-
summer86 wrote:Chodzi o Euvax i Engerix, Engerix ma mniej substancji dodatkowych, ale Euvax od lat nie zawiera już tiomersalu a to był chyba kego największy minus.
Skąd info, że jedna nie ma tiomersalu od lat, a duga (w domyśle) ma? Nie dotarłam do takich informacji, podasz mi źródło proszę?
Bazując na CHPL obu szczepień wskazuje, że żadna z nich nie zawiera tiomersalu, a ilość substancji pomocniczych jest taka sama, stąd moje zdziwienie -
Parę dni temu była tutaj na forum dyskusja o szczepionce MMR. Polecam wpis na jej temat na blogu Mama i stetoskop.
https://mamaistetoskop.pl/cala-prawda-o-szczepionkach/
https://mamaistetoskop.pl/opowiesc-o-chlopcu-z-autyzmem/
A tutaj zamieszczam jeszcze link do wpisu o odrze i o tym dlaczego nasze dzieci teraz wchodzą w okres w którym będą bardzo zagrożone tą chorobą, właśnie przez rosnący odsetek dzieci nieszczepionych.
https://mamaistetoskop.pl/odra-czy-jest-sie-czego-bac/Tròjka lubi tę wiadomość
-
Leira wrote:Skąd info, że jedna nie ma tiomersalu od lat, a duga (w domyśle) ma? Nie dotarłam do takich informacji, podasz mi źródło proszę?
Bazując na CHPL obu szczepień wskazuje, że żadna z nich nie zawiera tiomersalu, a ilość substancji pomocniczych jest taka sama, stąd moje zdziwienie
Przeczytałam trzy razy wpis summer86 i jak dla mnie to jednoznacznie jest napisane, że żadna ze szczepionek na chwilę obecną nie zawiera tiomersalu.summer86 lubi tę wiadomość
-
Lucy010 wrote:Nie żyje.... Wstała moja corka przed 2, zasnela przed 4...pospala 1,5h i znów wstała.
Jesteśmy z Tobą. Jakbym mogła to bym oddała chociaż godzinę snu dla Ciebie. Wiem jakie to straszne się nie wyspać. Ja wtedy wariuje ze złości i smutku. Także [Hug]
Swoją drogą przerazilam się jak zaczęłam czytać Twojego posta bo myślałam że ktoś rzeczywiście umarł...ech chyba ten listopad tak na mnie działa. -
Lucy010 wrote:Nie żyje.... Wstała moja corka przed 2, zasnela przed 4...pospala 1,5h i znów wstała.
O matko, przeczytałam "nie żyję" i mega mnie to ze stresowało, myślałam, że coś się wydarzyło, a potem doczytałam dalej
U nas też się teraz zaczął jakiś dziwny okres (podejrzewam ząbkowanie), że mały budzi mi się w nocy co 2h z płaczemMasakra, u nas trwa to ponad tydzień, a już mam dość, więc współczuję bardzo tym z Was, które mają tak od początku. Do tego mały zrobił się teraz małym wymuszaczem i "albo na rączki, albo będę tak wył, że popękają szklanki" - wcześniej tak nie miał
Teraz totalnie głupieję, bo z jednej strony chcę, żeby się przytulił i uspokoił, a z drugiej nie chcę, żeby się przyzwyczaił, niestety jednorazowe wzięcie na ręce kończy się jeszcze gorszą histerią kiedy chcę go odłożyć bo opadam z sił. A długo nie daję rady go nosić bo waży już prawie 8 kilo
moira696 wrote:Parę dni temu była tutaj na forum dyskusja o szczepionce MMR. Polecam wpis na jej temat na blogu Mama i stetoskop.
https://mamaistetoskop.pl/cala-prawda-o-szczepionkach/
https://mamaistetoskop.pl/opowiesc-o-chlopcu-z-autyzmem/
A tutaj zamieszczam jeszcze link do wpisu o odrze i o tym dlaczego nasze dzieci teraz wchodzą w okres w którym będą bardzo zagrożone tą chorobą, właśnie przez rosnący odsetek dzieci nieszczepionych.
https://mamaistetoskop.pl/odra-czy-jest-sie-czego-bac/
Ja nie rozumiem paniki związanej z odrą - sama byłam chora na tą chorobę, trwała tydzień, pamiętam z tego w sumie ten światłowstręt - mama zasłaniała okna kocem i tyle. Tego się nawet nie leczy, tylko objawowo - samo przechodzi. Kiedyś to była normalna choroba wieku dziecięcego i nikt tego nie demonizował. Teraz urosło to do rangi eboli.
Co ciekawe ta polska rodzina, która zachorowała na odrę, jak się okazało była w większości szczepiona, nawet pokazywali zdjęcia ich książeczek zdrowia w TV
A my na MMR nie zdecydujemy się głównie ze względów etycznych. -
Kropka, sama zastanawiałam się czy zbyt drastycznie nie zaczęłam zdania. Ooo tak, złość to dobre słowo, myślałam, że mnie rozniesie w nocy. Nie byłam zła na małą, to tylko dziecko, ale na ogól. Ja rozumiem żeby się długo wyspala w dzień. Ale ona śpi 2 lub 3 drzemki po pół godziny. W dzień mi brzeczy, jeczy, marudzi, wszystko naraz... Wraca ojciec-spokój. W weekend w dzień potrafi zrobić długa drzemke jak jest tatuś do pomocy. Ja to mówię, że matka jej się już znudziła haha
-
Już pomijając to kto jest za a kto przeciw, cieszę się że nie było postu typu ,,nie zaszczepię bo autyzm,,.
Moira fajnie, że wrzuciłas ten link. Lekarza, który zaczął siać panikę już dawno odsuneli od zawodu.
A tymczasem muszę iść bo jak to napisała Leira,, szklanki pękają,,.....Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 10:08
-
Lucy tule:* u nas ostatnio budzi się o 5 i koniec spania i drzemki w ciągu dnia krótkie.
Leira o to chodzi że Odra jest najbardziej niebezpieczna dla noworodkow niemowlaków kobiet w ciąży . A groźne są powikłania po takich chorobach Odra,ospa,świnka jak leżałam z małą w szpitalu była dziewczyna która po ospie miała zapalenie opon mózgowych przez to miała problemy z sercem dostawala paraliżu ale tak naprawdę teraz nawet grypa i powikłania po grypie tak samo są groźne . -
Leira wrote:Skąd info, że jedna nie ma tiomersalu od lat, a duga (w domyśle) ma? Nie dotarłam do takich informacji, podasz mi źródło proszę?
Bazując na CHPL obu szczepień wskazuje, że żadna z nich nie zawiera tiomersalu, a ilość substancji pomocniczych jest taka sama, stąd moje zdziwienie
Leira, chodziło mi o to że kilka lat temu Euvax jeszcze miał tiomersal a Engerix nie. Obecnie obie szczepionki nie mają go w składzie, ale dodatkowym plusem Engerixu jest mniej substancji dodatkowych.
Piszę z telefonu, wiec zwyczajnie nie chce mi się wyszukiwać stron i kopiować linków, ale te informacje są w wielu miejscach.
Edit: tu jest info: https://www.mp.pl/szczepienia/ekspert/wzw_typu_b_ekspert/87742,czy-szczepionki-przeciwko-wzw-typu-b-roznych-producentow-mozna-stosowac-zamiennieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 10:41
-
Lucy też się wystraszyłam Twoim postem. Już tak marzę o przespanej nocy i doskonale Cię rozumię. Przecież to strasznie długo trwa, nie wiem jak to dalej będzie
Umnie dodatkowo za dwa dni wchodzimy w 5 faze rozwoju i 5 skok więc aż sie boję takiej kumulacji.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Do nas też dotarła odra (warmia-mazury). Kobietka 28 lat. Sanepid zadecydował zaszczepić 100 osób, które miały z nią kontakt.
Kawa, kawusia, już pachnie, już pierwszy łyk subtelnie glaszcze moja duszę.... (miałam się zdrzemnac, ale w pół godziny to ja nie usne). -
Odnośnie odry, u małych dzieci najgorsze są powiklania, nie są one częste ale mogą ujawnić się po latach i doprowadzić nawet do śpiączki.
-
Lucy010 wrote:Kropka, sama zastanawiałam się czy zbyt drastycznie nie zaczęłam zdania. Ooo tak, złość to dobre słowo, myślałam, że mnie rozniesie w nocy. Nie byłam zła na małą, to tylko dziecko, ale na ogól. Ja rozumiem żeby się długo wyspala w dzień. Ale ona śpi 2 lub 3 drzemki po pół godziny. W dzień mi brzeczy, jeczy, marudzi, wszystko naraz... Wraca ojciec-spokój. W weekend w dzień potrafi zrobić długa drzemke jak jest tatuś do pomocy. Ja to mówię, że matka jej się już znudziła haha
Łączę się z Tobą u mnie identyczna sytuacja młoda non top ryczy tylko ręce uspokajaja drzemki 3x15 w ciągu dnia nawet zdrzemnąć się nie da. A jak w weekend jest m to śpi 3x1,5h i jeszcze m mówi że to nie możliwe że w tygodniu śpi mi tak mało. A ja już psychicznie nie wytrzymuje jestem wykończona to jeszcze potrafi mi powiedzieć że ja nic nie robię w domu (a gzie sprzątanie obiad i jeszcze kanapeczki do pracy mu robię)tylko dzieckiem się zajmuje i to całe moje zajęcie normalnie mam wku.. na niego. Jestem ciekawa jak zostawiłam by go na tydzień z tak ryczacym dzieckiem to jak po tygodniu by wyglądał i co by powiedział.
A z tymi powiklaniami po szczepieniu to mnie wystraszylyscie normalnie mam namieszane w głowie. Tylko z drugiej strony patrząc jak my byłyśmy szvzepione to nie nie zastanawiał się jakie są składy szczepionek i rodzice nas szczepili i nikt nie miał żadnych powikłań.Ale jest to każdego indywidualna sprawa.
Pozdrawiam wszystkie niewyspana
Magda 33 jak Ci zazdroszczę tego wyrwania się chociaż na parę godzin od tych pieluchTeż bym chciała chociaż na chwilę tylko jak mój m ma zostać z mała na parę godzin to zaraz ma milion rzeczy do zrobienia i załatwienia.
Jak dobrze że jest to forum przynajmniej gdzieś można się "wygadać".
Dzisiaj jestem wykończona wściekła i niewyspana i mam już wszystkiego DOŚĆ.
-
summer86 wrote:Leira, chodziło mi o to że kilka lat temu Euvax jeszcze miał tiomersal a Engerix nie. Obecnie obie szczepionki nie mają go w składzie, ale dodatkowym plusem Engerixu jest mniej substancji dodatkowych.
Piszę z telefonu, wiec zwyczajnie nie chce mi się wyszukiwać stron i kopiować linków, ale te informacje są w wielu miejscach.
Edit: tu jest info: https://www.mp.pl/szczepienia/ekspert/wzw_typu_b_ekspert/87742,czy-szczepionki-przeciwko-wzw-typu-b-roznych-producentow-mozna-stosowac-zamiennie
Summer, źle zrozumiałam tą wypowiedź, że jedna szczepionka nie ma tiomersalu, w kontekście, że może druga ma. Natomiast obie nie mają. Ta ilość substancji pomocniczych mnie trochę oszołomiła, bo w CHPL ilościowo mają ich wymienionych tyle samo i myślałam, że może trafiłaś na jakieś inne źródła jeszcze, których ja nie znam. Nie chodziło mi o podważenie tego co piszesz tylko o to, że robiłam jeszcze w ciąży wielki reaserch i gdyby istniały źródła z informacjami innymi niż te, zawarte w CHPL, to bym się wkurzyła na siebie, że na nie nie trafiłam, dlatego zapytałam o źródło. Ja już jestem takim dociekliwym typem
Lucy010 wrote:Już pomijając to kto jest za a kto przeciw, cieszę się że nie było postu typu ,,nie zaszczepię bo autyzm,,.
Tutaj bym się zgodziła - autyzm jest chorobą genetyczną i też nie wiązałabym tego ze szczepieniem. Mogą wystąpić problemy neurologiczne, ale nie autyzm.
welonka wrote:Leira o to chodzi że Odra jest najbardziej niebezpieczna dla noworodkow niemowlaków kobiet w ciąży . A groźne są powikłania po takich chorobach Odra,ospa,świnka jak leżałam z małą w szpitalu była dziewczyna która po ospie miała zapalenie opon mózgowych przez to miała problemy z sercem dostawala paraliżu ale tak naprawdę teraz nawet grypa i powikłania po grypie tak samo są groźne .
Dla tych grup ryzyka większość chorób jest obarczona dużym ryzykiem i ewentualnymi powikłaniami, oczywiście. Zawsze może zdarzyć się powikłanie po chorobie, tak jak powikłanie po szczepieniu i mimo że zdarza się to rzadko, to jednak się zdarza i nie można tego bagatelizować, więc absolutnie zgadzam się z tym co napisałaś.
Natomiast mi osobiście nie chodzi o to, żeby kwestionować występowanie powikłań, bo one są i koniec, jedyne co kwestionuję to ta propaganda strachu: pojawia się 10 zachorowań, a media trąbią o epidemii, przecież to zwariować można. Radio, TV, prasa, internet, kuźwa. Aż pokusiłam się o zapoznanie się z tematem i wychodzi na to, że w Polsce mamy każdego roku od 70-150 zachorowań na odrę, do czerwca tego roku zachorowań było 71 przypadków i mamy "epidemię", a na szkarlatynę, która też jest poważną chorobą zakaźną, rocznie chorują tysiące ludzi (do marca tego roku było 7 tysięcy przypadków) i epidemii nie ma... Do tego robi się medialnie z odry chorobę nieuleczalną i śmiertelną więc ludzie zaczynają straszliwie panikować. Ta propaganda strachu jest niesamowicie szkodliwa - kobiety biegają z kilkumiesięcznymi niemowlakami do przychodni, żeby je zaszczepić, bo mogą zachorować na odrę i umrzeć, wręcz żądają zaszczepienia, gdzie wiadomo, że tej szczepionki nie można podać przed 12 miesiącem życia, a potem żalą się w internecie, że zła pani doktor nie zgodziła się na szczepienieW przychodniach brakuje szczepień bo ludzie rzucają się na nie jak opętani. Robi się taki efekt "spanikowanego tłumu" i wiele ludzi może na tym ucierpieć - masowa panika nie przyniosła nigdy jeszcze niczego dobrego
Lucy010 wrote:Do nas też dotarła odra (warmia-mazury). Kobietka 28 lat. Sanepid zadecydował zaszczepić 100 osób, które miały z nią kontakt.
Tego to też nie rozumiem: po co szczepi się osoby, które miały kontakt z chorym? Jeśli się zaraziły to po co im doszczepiać trzy żywe wirusy, skoro aktualnie już z jednym walczą? Przecież dodawanie patogenów chorej osobie szkodzi, a nie pomaga...
-
A ja powiem jedno. Nie chciałabym żeby moje 5miesieczne dziecko zachorowało na odrę i boję się powikłań po niej. Cieszę się też, że przechorowalam ospę jako dziecko ale nie wiem co by było gdybym jej nie przechodziła wtedy bo będąc teraz w ciąży moi synowie chorowali na ospę akurat jak byłam w 1 trymestrze. Chorowałam jako dziecko na świnkę i miałam podejrzenie zapalenia opon mózgowych. Tak ja wiem "my chorowaliśmy i nic nam nie było". Zawsze punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Ha lubi tę wiadomość
-
Leira, tu link:
http://mamapediatra.pl/2017/05/15/moje-wybory-szczepionkowe-moje-co-wybralam-i-dlaczego-cz-1//[url]
A tu jeden z komentarzy autorki pod artem:
"Witam. Gruźlica – tutaj jest tylko jedna szczepionka. nie ma niestety innej. Co do wzw typu b to w szpitalu zwykle jest euvax lub hepavax, na własną rękę może zakupić Pani Engerix. Ten ostatni ma lepsza opinię. Kiedyś różnił się przede wszystkim obecnością tiomersalu – w engerixie go nie było, a w euvaxie był. Od kilku lat żadna szczepionka przeciwko wzw typu b nie zawiera tiomersalu, więc ta róźnica odpadła – poprawiła się jakość szczepionki euvax czy hepavax. Engerix w porównaniu do euvaxu ma mniej aluminium. Ja najmłodszą córkę zaszczepiłam szczepionką oferowaną w szpitalu. U średniej córki zakupiłam engerix i została nim zaszczepiona w szpitalu (wtedy euvax miał tiomersal)."
Jednak z tego co na szybko szukałam ilości są jednakowe (poniżej fajne porównanie):
[/url]https://szczepieniawpolsce.weebly.com/wzw-b.html#
Zatem prowadząca blog, chyba wprowadza ludzi w błąd albo składy się pozmieniały.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 12:13
Leira lubi tę wiadomość