CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dołączam. Terminu jeszcze nie znam, bo zwlekam z pójściem do lekarza, jednak teścik i wszystkie znaki na niebie i ziemni chyba nie okłamują. Wizytę mam zaplanowaną na 6/11.
Jedyne czego się obawiam to noszenia teraz mojego pierwszego szczęścia, ale niestety nie ma wyjścia.
Wszystkim gratuluję, bo chyba nie ma nic lepszego od tych dwóch kreseczekpełnanadziei:}, Madzik84, Paula2702, Wonderland, Marya lubią tę wiadomość
-
Witam się i ja
w poniedziałek test i dwie kreseczki, a wczoraj Beta 197
jutro powtórzę, a na przyszły poniedziałek umówiłam wizytę u gin- pewnie nie będzie jeszcze
niestety, ale idę się pokazać, bo pierwszą ciąże całą brałam luteinę, więc pewnie i w tej będzie trzeba
edit: z OM termin na 25 czerwca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 12:17
Paula2702, pełnanadziei:}, Marya, Madzik84, Mała_Mii lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarya wrote:Witam
dzisiaj zrobiłam test ciążowy, który okazał się tym szczęśliwym
O dzidziusia starałam się ponad rok. Zapraszam wszystkie czerwcowe szczęściary
Jest nas: 62
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę
Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę
Jestem przy Tobie od pierwszego grama
Ty mój świat cały, a Ja...Twoja mama
TP. 25.05. nataliab87
TP. 30.05. Wonderland
TP. 31.05. Ha
TP. 31.05./01.06. Anna Stesia
TP. 01.06. Marya
TP. 01.06. Swan
TP. 01.06. Madzik84
TP. 01.06. palusia171
TP. 01.06. anna23
TP. 01.06. Canario
TP. 01.06. Kropka89
TP. 01.06. Barbarka1984
TP. 02.06. welonka
TP. 02.06. Tini
TP. 02.06. _nina_
TP. 02.06. m.agnes.z
TP. 03.06. PaulaG
TP. 04.06. paulen
TP. 04.06. Angrut
TP. 04.06. Anitka201
TP. 05.06. jagodowa91
TP. 05.06. Sonia94
TP. 06.06. Fufka30
TP. 06.06. Hania003
TP. 06.06. Kalarepka
TP. 07.06. zielonooka7
TP. 08.06. Lisiaa
TP. 09.06. ScarlettKate
TP. 09.06. malinka201666
TP. 09.06. Rewe
TP. 09.06. klauuudia
TP. 10.06. Angrut
TP. 10.06. Alusiek84
TP. 10.06. Moan
TP. 10.06. Sylviazzz
TP. 10.06. Mysza_3
TP. 10.06. Mama_drugi_raz
TP. 10.06. Paula2702
TP. 11.06. Teqz
TP. 12.06. Mała_Mii
TP. 13.06. Nejcik
TP. 13.06. tomania2806
TP. 13.06. Trójka
TP. 14.06. kasju
TP. 14.06. witaminkab
TP. 15.06. AdaEva
TP. 16.06. pełnanadziei:}
TP. 17.06. serek_84
TP. 17.06. Martyna93
TP. 18.06. Asiulka88
TP. 20.06. Nisia91
TP. 20.06. tranquilo
TP. 21.06. Vero
TP. 23.06. Arga
TP. 24.06. 100krotka
TP. 24.06. Ruth
TP. 25.06. moira696
TP. 26.06. Sarrra
TP. ? M8isia
TP. ? Marti83
TP. ? zohasamoha
ZAPRASZAMY!
............................................................................................................................................................
Beta hCG - normy w ciąży (w zależności od wieku ciążowego liczonego od pierwszego dnia ostatniej miesiączki)
3. tydzień - 5 - 50 mIU/ml
4. tydzień - 5 - 426 mIU/ml
5. tydzień - 18 - 7,340 mIU/ml
6. tydzień - 1,080 - 56,500 mIU/ml
7. - 8. tydzień - 7, 650 - 229,000 mIU/ml
9. - 12. tydzień - 25,700 - 288,000 mIU/ml
13. - 16. tydzień - 13,300 - 254,000 mIU/ml
17. - 24. tydzień - 4,060 - 165,400 mIU/ml
25. - 40. tydzień - 3,640 - 117,000 mIU/ml
Tygodnie ciąży a miesiące
Przy przeliczaniu tygodni na miesiące powinno się stosować taki przelicznik:
1 miesiąc – od 0 do 4,5 tygodnia
2 miesiąc – od 4,5 do 9 tygodnia
3 miesiąc – od 9 do 13,5 tygodnia
4 miesiąc – od 13,5 do 18 tygodnia
5 miesiąc – od 18 do 22,5 tygodnia
6 miesiąc – od 22,5 do 27 tygodnia
7 miesiąc – od 27 do 31,5 tygodnia
8 miesiąc – od 31,5 do 36 tygodnia
9 miesiąc – od 36 do 40 tygodnia
Trymestry ciąży:
1 trymestr zaczyna się w 1, a kończy w 14 tygodniu ciąży
2 trymestr zaczyna się w 15, a kończy w 27 tygodniu ciąży
3 trymestr zaczyna się w 28 tygodniu ciąży i trwa do porodu
Warto zajrzeć:
1. [url]http://babyonline.pl/mdlosci-w-ciazy-co-na-mdlosci-kiedy-mdlosci-w-ciazy,dolegliwosci-w-ciazy-artykul,1221,r1p1.html [/url]
Aniołkowa mama
Anuś_ku
Lotopałanka
[*]
Cześć.
Proszę o dopisanie mnie z datą 04.06.
Dziękuję!Marya lubi tę wiadomość
-
Eunice przedewszyztkim spokojnie, napewno wzzystko jwst ok tylko spokojnie. Co do teściów to 2,5 roku to jeszcze nie tak długo, może neszcze wszystko się ułoży. Najważniejsze to aby wszyscy chcieli sie dogadac i byli sobie życzliwi. Ta moja koleżanka to juz 8 lat tak mieszka a nie narzeka może od 2
Pozostałym bardzo współczuje, nie dajcie się. Trzymam za wszystkie kciuki aby tesciowe sie opanowały. Ja tez nie mam najlepszej ale przy ajmniej głowy nam nie zawraca, jak to mówi mój mąż : przeżywa 3 młodość. Oby tak zostało.
A ja sie dzisiaj tak tragicznie czuje, że nie wiem nak dam raxe ponechać po córke i na jakieś zakjpy. Do tego mąż wyjechał i sama muszę moje łobuzy ogarnąć. Żołądek na druga stronę sieprzewraca a góra prania czeka na prasowanie
Bardzo was przepraszam za te literówki ale tylko z tel piszę więc ciężko.
Przepraszam też że nie odniose się do wszystkiego ale tyle piszecie że nie ogarniam
Gratuluję oczywiście nowego pięknego serduszkaKomcia lubi tę wiadomość
Z 2013
A 2015
-
nick nieaktualny
-
pełnanadziei:} wrote:Wonderland trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę
Paula2702 napewno Twój pójdzie za Tobą uwierz mi. Mój mąż też jest mamusiowy - mino że stara się zachowywać jakby nie był. Lecz jeżeli działaby mi się krzywda a w przyszłości też naszym dzieciom to jestem pewna na 100 % że pójdzie za nami.
Niektórzy faceci tacy są że nie okazują poparcia dla żony w niektórych sytuacjach ale jak przyjdzie co do czego to stają murem za swoją żoną/partnerką.
Przykład mojego tatyzawsze był związany ze swoją rodziną mocno. Lecz jak doszło do sytuacji gdzie jego rodzina nas "skrzywdziła" , stanął murem za nami mimo że stracił od tamtej pory rodziców i 5 rodzeństwa . I zawsze powtarza że to my jesteśmy teraz jego rodziną
Aneta210 gratuluję!pełnanadziei:} lubi tę wiadomość
-
Maza wrote:Eunice przedewszyztkim spokojnie, napewno wzzystko jwst ok tylko spokojnie. Co do teściów to 2,5 roku to jeszcze nie tak długo, może neszcze wszystko się ułoży. Najważniejsze to aby wszyscy chcieli sie dogadac i byli sobie życzliwi. Ta moja koleżanka to juz 8 lat tak mieszka a nie narzeka może od 2
Pozostałym bardzo współczuje, nie dajcie się. Trzymam za wszystkie kciuki aby tesciowe sie opanowały. Ja tez nie mam najlepszej ale przy ajmniej głowy nam nie zawraca, jak to mówi mój mąż : przeżywa 3 młodość. Oby tak zostało.
A ja sie dzisiaj tak tragicznie czuje, że nie wiem nak dam raxe ponechać po córke i na jakieś zakjpy. Do tego mąż wyjechał i sama muszę moje łobuzy ogarnąć. Żołądek na druga stronę sieprzewraca a góra prania czeka na prasowanie
Bardzo was przepraszam za te literówki ale tylko z tel piszę więc ciężko.
Przepraszam też że nie odniose się do wszystkiego ale tyle piszecie że nie ogarniam
Gratuluję oczywiście nowego pięknego serduszka
-
eunice. wrote:Spróbuję się umówić na poniedziałek. Mam jeszcze taki problem, że mąż dopiero w sobotę wraca z delegacji, a rodzina nic nie wie i nie chcę żeby wiedzieli, więc ciężko iść do lekarza, bo jak mnie zbadają z 11-miesięcznym dzieckiem... Ale myślę, że poniedziałek jeszcze będzie chyba ok? Jeśli zbadam progesteron to będę widziała czy na gwałt potrzebuję luteiny...
Ja przy moim plamieniu tez bylam sama, bylo to ok. 19.00, wzielam taksowke i pojechalam na IP, tyle, ze ja strasznie spanikowalam, bo pierwsza ciaze mialam nieudana.
Prawda jest taka, ze jak masz poronic to poronisz, jednak jesli plamienie jest na skutek niedoboru progesteronu to taka ciaze mozna uratowac. A zignorowanie tego moze doprowadzic do poronienia. Bo progesteron blokuje macice przed skurczami menstruacyjnymi. Jak go nie ma to Twoj organizm zacznie zluszczac macice bo nie bedzie 'wiedzial', ze jestes w ciazy. A wiadomo, ze skurcze sa bardzo grozne.
Lekarz jedyne z czym moze Ci pomoc to wlasnie dac progesteron i zalecic odpoczywanie i nie przemeczanie sie.
Ja bym pospieszyla sie z wizyta wlasnie ze wzgledu na ten progesteron, bo po za tym to juz nic innego nie da sie zrobic.
Natomiast oczywiscie to plamienie moze byc calkowicie nie grozne. Ja wypowiadam sie z punktu widzenia panikaryWiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 12:34
-
nick nieaktualny
-
Leira wrote:W ktorym tygodniu jestes Kiki?
Jak u Ciebie objawia sie krwiak? U mnie w 5 tygodniu bylo najpierw plamienie na rozowo, widoczne na papierze tylko, potem dwa dni krwawienia jasnoczerwona krwia w 6 tygodniu.
Po krwawieniu trafilam na IP i dostalam duphaston 3x1, mialam jeszcze kilka dni delikatnego plamienia, widocznego na papierze, potem czysto ok 2tyg i wczoraj znow sie pojawilo plamiemie na czerwono widoczne na papierze, a dzis juz czysto.. glupieje od tego..
Ja według USG dziś 8tyg3dni,ok 6 tyg pojawiło się plamienie jasno różowe poszłam do lekarza nie widział krwiaka i powiedział ze możliwe ze ciąża obumarla bo nie słyszy echa zarodka mówiłam ze może być mlodsza ciaza bo miałam długi cykl i OM wywoływana luteina kazał przyjść za tydzień. Po 3 dniach juz w sluzie była krew poszłam do innego i według usg był 6t1d,i uslyszalam serduszko powiedział ze plamienie z krwiaka i duphaston,l4 i leżeć, od tamtego czasu 1 dzień było plamienie i narazie czysto, wizyta 30.10 i strasznie się stresuje ale musi być dobrze -
Kiki1916 wrote:Ja według USG dziś 8tyg3dni,ok 6 tyg pojawiło się plamienie jasno różowe poszłam do lekarza nie widział krwiaka i powiedział ze możliwe ze ciąża obumarla bo nie słyszy echa zarodka mówiłam ze może być mlodsza ciaza bo miałam długi cykl i OM wywoływana luteina kazał przyjść za tydzień. Po 3 dniach juz w sluzie była krew poszłam do innego i według usg był 6t1d,i uslyszalam serduszko powiedział ze plamienie z krwiaka i duphaston,l4 i leżeć, od tamtego czasu 1 dzień było plamienie i narazie czysto, wizyta 30.10 i strasznie się stresuje ale musi być dobrze
Czyli tak to jest z nimi, ze nieregularnie sie jakies plamienie pojawi. Ja nie dostalam nakazu lezenia, ale oszczednego trybu zycia. Mam nadzieje, ze krwiaczysko zniknie
Oby nam sie udalo!
-
Komcia wrote:Dołączam. Terminu jeszcze nie znam, bo zwlekam z pójściem do lekarza, jednak teścik i wszystkie znaki na niebie i ziemni chyba nie okłamują. Wizytę mam zaplanowaną na 6/11.
Jedyne czego się obawiam to noszenia teraz mojego pierwszego szczęścia, ale niestety nie ma wyjścia.
Wszystkim gratuluję, bo chyba nie ma nic lepszego od tych dwóch kreseczek
Ja też noszę moje słodkie 11,5kg. Ale jak organizm jest przyzwyczajony to nie powinno to zaszkodzić. Byleby nie skakała mi po brzuchu i będzie dobrze. Dodatkowo ciągle ją karmię więc naprawdę jestem dobrej myśliKomcia lubi tę wiadomość
-
Komcia nie chcę Cię straszyć ale gdzieś czytałam, że pod względem mdłości to każda następna ciąża jest gorsza
. Mi w pierwszej nic nie było, w drugiej lekko muliło a w tej zobaczymy, narazie to może być efekt dosyć restrykcyjnej diety na której byłam 6 tyg lub jelotówki, która panuje wśród sąsiadów. Okaże sie. Moje dziewczynki mają 4,5 i 2,5. Nie będę Cię czarować początki są trudne ale nie tak bardzo jak się spodziewałam
. Natomiast jak młodsza odkleiła się od podłogi to jest super
a u Ciebie bedzie jeszcze lepiej bo mniejsza różnica. Nic się nie martw
Komcia lubi tę wiadomość
Z 2013
A 2015
-
Arga wrote:Gratulacje.
Ja też noszę moje słodkie 11,5kg. Ale jak organizm jest przyzwyczajony to nie powinno to zaszkodzić. Byleby nie skakała mi po brzuchu i będzie dobrze. Dodatkowo ciągle ją karmię więc naprawdę jestem dobrej myśli
Fajnie wiedzieć, ze są inne szalone które też się szybko zdecydowały xD
-
nick nieaktualny