CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewuszki
ja się dzisiaj obudziłam z okropnym skurczem w łydkach
chyba za dużo ostatnio chodziłam. Cały czas mnie bolą a chodzenie po schodach sprawia mi ogromny ból
mam nadzieje że po południu będzie już ok bo idę do chrześniaczki na urodzinki
Co do uczucia pragnienia mam tak przede wszystkim w nocy i nad ranem, budzę się strasznie wysuszona
Jeśli chodzi o teściów...u nas to temat rzekamoja teściowa to zła kobieta. Nie mam innego określenia dla niej...już mi nawet cały szacunek do niej uleciał,niestety. Mieszkamy u nich, bo mój uważa ze nas nie stać żeby się wyprowadzić, mamy 1 pokój + taką małą graciarnię. W kuchni nic nie mogę zrobić,bo to jej dom. Nie raz podchodzi i wyłącza mi palnik. Jestem intruzem w jej domu. Ciągle daje mi to odczuć. Już tyle przykrych słów od niej usłyszałam że w głowie się nie mieści
o ciąży nic nie wie, bo przy ostatniej na prawdę źle mnie potraktowała i najchętniej nigdy bym jej tego nie mówiła.. za stratę maleństwa również obarcza mnie
-
nick nieaktualnypełnanadziei:} wrote:Ojej Kochana to już organizm Cię przyzwyczaj do przerywanego snu
Ja 2 razy się budze tylko na siuisu narazie
Ja dzisiaj założyłam moje ulubione spodnie i się załamałam . Bo już są ciasnei jak pomyślę że tak szybko będe rosnąć to za dwa miesiące nie bd miała się w co ubrać
Własnie chyba tak zrobię. Tylko jedna rzecz mnie też nurtuje bo powiedział lekarz że kartę ciąży założymy na następnej wizycie. Też miałyście że dopiero od któregoś tygodnia zakładali ?
Ja na pierwszej wizycie byłam będąc w 6tc2d,widać już było serducho,ale kartę zakładamy na kolejnej.
Będzie to 10tcMarya lubi tę wiadomość
-
Paula2702 wrote:Klauuudia super
gratulacje! Na drugim zdjęciu przypomina małego króliczka
śliczny malec
lekarz dał Ci już posłuchać serduszka? Czy to za wcześnie?
Tak już było słychac serduszko. Kroliczek ma 1.3 cmPaula2702 lubi tę wiadomość
-
Paula2702 wrote:Hej dziewuszki
ja się dzisiaj obudziłam z okropnym skurczem w łydkach
chyba za dużo ostatnio chodziłam. Cały czas mnie bolą a chodzenie po schodach sprawia mi ogromny ból
mam nadzieje że po południu będzie już ok bo idę do chrześniaczki na urodzinki
Co do uczucia pragnienia mam tak przede wszystkim w nocy i nad ranem, budzę się strasznie wysuszona
Jeśli chodzi o teściów...u nas to temat rzekamoja teściowa to zła kobieta. Nie mam innego określenia dla niej...już mi nawet cały szacunek do niej uleciał,niestety. Mieszkamy u nich, bo mój uważa ze nas nie stać żeby się wyprowadzić, mamy 1 pokój + taką małą graciarnię. W kuchni nic nie mogę zrobić,bo to jej dom. Nie raz podchodzi i wyłącza mi palnik. Jestem intruzem w jej domu. Ciągle daje mi to odczuć. Już tyle przykrych słów od niej usłyszałam że w głowie się nie mieści
o ciąży nic nie wie, bo przy ostatniej na prawdę źle mnie potraktowała i najchętniej nigdy bym jej tego nie mówiła.. za stratę maleństwa również obarcza mnie
Naprawdę współczujęjeżeli macie chociaż cień możliwości wyprowadzki to zmykajcie stamtąd bo po urodzeniu dzidziusia może byc ciężko
-
eunice. wrote:Myślałam, żeby iść w 8 tc ale chyba pójdę wcześniej w tej sytuacji
Koniecznie idz do lekarza jak najszybciej. Brazowy sluz jest pewnie dlatego, ze krew jest stara - byc moze to krwiak. Swieza krew jest jasnoczerwona, a sluz rozowy.
Mozesz sie z tym udac nawet na IP - pierwszy raz musza Cie przyjac z plamieniem, zeby ustalic przyczyne i ewentualnie dac Ci duphaston albo luteine.
Brazowy sluz zwykle nie jest grozny, z rozowym jest gorzej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 11:07
-
klauuudia wrote:Leira też nie do końca powiedziane . Każdy przypadek jest inny. Ja miałam różowy śluz w poprzedniej ciąży 3 dni i nic się nie działo...
Wydaje mi się że najgorsze to zacząć bardzo mocnonsie tym stresować...
Oczywiscie, rozowy sluz to nie wyrok, tyle ze on wskazuje na swieza krew i tu jest problem.
Sama plamie czasem, mam krwiaka i byc moze jakas infekcje (czekam na wynik posiewu z szyjki macicy).
Niemniej jednak dobrze jest sie zglosic na IP, przy brazowym sluzie, jesli to krwiak, to bedzie juz widoczny na USG.
Dobtze tez jakby eunice zaczela juz przyjmowac progesteron, to nie zaszkodzi, a w razie problemow moze naprawde pomoc.
Naturalnie lepiej sie nie stresowac, ale to nie takie latwe w tej sytuacji, heh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2017, 11:18
klauuudia lubi tę wiadomość
-
zielonooka7 wrote:teqz, eunice. dzięki za odpowiedź trochę mnie uspokoiłyście.
Ja nie boję się o puste jajo drugi raz, bo już widziałam na usg zarodek i serduszko tylko ciekawa byłam czy od razu dostaje się ze startu jakieś leki na podtrzymanie. Ja mieszkam za granicą tutaj tak czy tak nic nie dają stąd to pytanie.
Ruth ja miałam normalne objawy ciąży podczas pustego jaja płodowego mdłości wręcz większe niż w aktualnej ciąży, dlatego nawet nie podejrzewałam, że coś może być nie tak.
Ja też mam duphaston ale nie z powodu wcześniejszego pustego jaja tylko z powodu krwiaka -
Kiki1916 wrote:Ja też mam duphaston ale nie z powodu wcześniejszego pustego jaja tylko z powodu krwiaka
W ktorym tygodniu jestes Kiki?
Jak u Ciebie objawia sie krwiak? U mnie w 5 tygodniu bylo najpierw plamienie na rozowo, widoczne na papierze tylko, potem dwa dni krwawienia jasnoczerwona krwia w 6 tygodniu.
Po krwawieniu trafilam na IP i dostalam duphaston 3x1, mialam jeszcze kilka dni delikatnego plamienia, widocznego na papierze, potem czysto ok 2tyg i wczoraj znow sie pojawilo plamiemie na czerwono widoczne na papierze, a dzis juz czysto.. glupieje od tego.. -
Ale się porozpisywaly od rana , ze trudno za wami nadążyć hehe
gratuluje kolejnych serduszek i trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty
[/url]
[/url]
18.12.2017 -14t6d [*] Gabrys;*
26.10.2018 Nathan ❤️ 47cm , 3080gram 12:33 ❤️❤️
20.11.2018 51cm 3520g ❤️
18.12.2018 54cm 4530g❤️
25.01.2019 59cm 6020g ❤️ -
Wonderland trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę
Paula2702 napewno Twój pójdzie za Tobą uwierz mi. Mój mąż też jest mamusiowy - mino że stara się zachowywać jakby nie był. Lecz jeżeli działaby mi się krzywda a w przyszłości też naszym dzieciom to jestem pewna na 100 % że pójdzie za nami.
Niektórzy faceci tacy są że nie okazują poparcia dla żony w niektórych sytuacjach ale jak przyjdzie co do czego to stają murem za swoją żoną/partnerką.
Przykład mojego tatyzawsze był związany ze swoją rodziną mocno. Lecz jak doszło do sytuacji gdzie jego rodzina nas "skrzywdziła" , stanął murem za nami mimo że stracił od tamtej pory rodziców i 5 rodzeństwa . I zawsze powtarza że to my jesteśmy teraz jego rodziną
Maza, Wonderland, Mała_Mii lubią tę wiadomość