X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 23 listopada 2018, 22:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy i tu się nie zgodzę. Moja bliska koleżanka miała taki „problem” ze swoim dzieckiem i konsultantka snu wyprowadziła jej spanie w przeciągu tygodnia. Mam namiar na nią (jest z Wrocławia) i jak będzie potrzeba to nawet się nie będę zastanawiać.
    U nas obecnie regres snu i daje jemu czas do miesiąca. Jeśli po tym czasie nic się nie zmieni to umawiam się na spotkanie.
    To jest tak ze ciagle się ma nadzieje ze od jutra co się zmieni l, ze kolejna noc będzie lepsza. Ja kolejny raz tego nie zniosę. Z reszta mój mąż myśli podobnie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 listopada 2018, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś pełnia ;) mój już miał dwie pobudki ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 23:13

  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 23 listopada 2018, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas jedynym plusem sytuacji jest to, że on nie robi luk w spaniu w nocy na zabawę. Były czasem problemy żeby go uspać spowrotem jeśli sam nie zasnął, ale od urodzenia nigdy nie zrobił w nocy aktywności na coś innego niż jedzenie :p

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 23 listopada 2018, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pierdziele.. Wyskrobalam takiego posta... Cofnelo się i wszystko poszło w eter.
    To tak po krotce

    Joaszo, ja w pełnię też nie śpię :o

    Anitka ciekawe co oni tam za techniki stosują :) daj znać jak się zdecydujesz.

    Nasza jak byla mniejsza i nie spała w dzień to spała w nocy a teraz jak drzemie w dzień to w nocy nie śpi.

    W dzień je co 1,5 godziny więc w sumie się nie dziwię, że w nocy też chce jeść, ale idę i zakład, że nie za każdym razem się budzi z głodu.
    Czytałam dużo publikacji na temat tych pobudek. Ale jakoś nie moge nad tym popracować... Póki co wygrałam bitwę o wychodzenie na dwór.
    Nauczyłam pięknie zasypiania na leżąco, później przyszedł katar i wszystko zniszczył... Teraz pomału znów próbuje to uzyskać.



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2018, 23:57

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 24 listopada 2018, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaszo wrote:
    Dziś pełnia ;) mój już miał dwie pobudki ;)
    To już wiem skad ta większa agresja starszego (na wieczór) problem z zasypianiem i gorsze spanie. Ja nie wiem coś w tym jest ze kilka dni przed pełnia i w czasie pełni jest problem ze snem.

    Lucy co do działania konsultantek snu. To niestety wypracowanie rytmu dnia jak w wojsku. Ustalony bilans kaloryczny (często dzieci, które mało jedzą w dzień nadrabiają w nocy), ustalone godziny drzemek (tak to możliwe :-)) starszy zasypiał o konkretnych godzinach i dokładnie wiedziałam kiedy będzie spał - do tej pory tak zostało i wiem ze moge go położyć spać na drzemkę między 12-13. Od początku obu kładę o tej godzinie i to jest ta chwila kiedy moge odetchnąć w czasie dnia.
    To często spanie przy szumie , określone rytuały, masaż - wyciszanie wieczorem.
    Ogólnie trzeba mocno się trzymać czasu czuwania dziecka (w każdym miesiącu jest inny).
    No i oczywiście zasypianie samemu w łóżeczku. Bez bujania, noszenia, zasypiania przy piersi itp.

    Dla mnie pewne kwestie są sporne bo jednak nie chce mieć robota tylko dziecko, które czuje i tez potrzebuje się przytulić. Ale zobaczymy czy obecnie to skok czy tak już jemu z tym spaniem zostanie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 06:35

  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 24 listopada 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka a jednak ten rytm. My mamy powtarzalność, ale godzinowke różna. Różna długość drzek jest i snu nocnego, czas czuwania nam się zmienia i wszystko się przez to jeszcze bardziej sypnelo.
    Jeszcze na studiach dorabialam jako niania i pamiętam, że te dzieci w dzień wszystko mialy pieknie o jednakowych godzinach (starsze już niż nasze). Mogłam sobie dzień zaplanować elegancko, ale nocki miały kiepskie właśnie. Cała trójka do dziś wędrówki nocne uskutecznia :o
    Aa no i ten czas czuwania. Do 1 drzemki wytrzymuje od 2 do 2,5 godziny a przed spaniem daje jazzu 4 godziny. Już ja próbowałam i przetrzymywac i kłaść spać... Cuduje, próbuję, ale póki się zmienia ten czas czuwania i raz śpi 2 godziny innym razem pół, to nic mi z tego nie chce wyjść.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ale jak tk mu podajesz ? Trzymasz myske czy jyz maly je siedzac i ma stolivzek ? Moj je juz od 2 tyg i nie wpadlam na to. :) ogolnie u mnie maly je w dziwnej pozycji. Nie chce pol siedzacej lecz pol lezacej. Pediatra by mnie zlinczowal. Kaszke je z butelki . Owocki roznie czasami rozcienczam i tez z butelki . Tylko obiadek z lyzeczki.

    Je w bujaczku a jak jesteśmy u dziadków to foteliku samochodowym , ja trzymam miseczkę nisko na jej brzuszku Ina wtedy wkłada ręce do miski a potem do buzi ja fotelik samochodowy czy bujaczek przykrywam wcześniej reznikiem . My dopiero jesteśmy na etapie pierwszych smaków .


    Oliwia awansowała na obniżenie łóżeczka

    Magda33 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 24 listopada 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy010 wrote:
    Anitka a jednak ten rytm. My mamy powtarzalność, ale godzinowke różna. Różna długość drzek jest i snu nocnego, czas czuwania nam się zmienia i wszystko się przez to jeszcze bardziej sypnelo.
    Jeszcze na studiach dorabialam jako niania i pamiętam, że te dzieci w dzień wszystko mialy pieknie o jednakowych godzinach (starsze już niż nasze). Mogłam sobie dzień zaplanować elegancko, ale nocki miały kiepskie właśnie. Cała trójka do dziś wędrówki nocne uskutecznia :o
    Aa no i ten czas czuwania. Do 1 drzemki wytrzymuje od 2 do 2,5 godziny a przed spaniem daje jazzu 4 godziny. Już ja próbowałam i przetrzymywac i kłaść spać... Cuduje, próbuję, ale póki się zmienia ten czas czuwania i raz śpi 2 godziny innym razem pół, to nic mi z tego nie chce wyjść.
    Lucy mój teraz usypia na 1 drzemkę. Obudził się (a raczej brat go obudził) o 6.45. Czyli czuwanie 2 godz. O tez nie wiem jak długo będzie spał. Raczej ta 1 drzemka trwa około 40 min. Druga około 12-13 jest zazwyczaj dłuższa i trwa 2 godz. Trzecia koło 16- 17 trwa od 30-60 min. Spanie nocne 19.30 (od 2 nocy zle zasypia ale to moze lekki katar i kaszel jest tego powodem ). Lacznie nam wychodzi 3,5-4 godz drzemek i to nasz max. Pewnie za jakiś czas zejdziemy do 2 drzemek.
    Ja starszego do tej pory delikatnie wybudzanie z drzemki. Niestety on ma w dzień takie spanie ze i 3 godz by sobie posłał. Zaraz odbija się to na nocy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 08:58

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira a w jakim stężeniu i w jaki sposób podajesz synkowi kwas l askorbinowy. Wiem ze profilaktyka wit c ma sens. Czytałam kilka publikacji, ze podczas przeziębienia niestety nie działa. Wiem ze wit c uszczelnia naczynia krwionośne i to może spowodować mniejsza wydzielinę.

    Wczoraj kupiliśmy nawilżacz powietrza, widzę ze nocka trochę lepsza bo młody tak nie kaszle. Do jakiego poziomu podnosicie wilgotność? U nas to około 60%

  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 24 listopada 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do 60%, przy nawilżaczu mam tabele jaka wilgotność w jakiej temperaturze.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy jak przeczytałam to jest u Ciebie tak jak u nas. Są 3 drzemki ale długość różna i pierwsza też z zależności od tego o której wstanie. Jedyna stała poraz to kąpiel i pojsice spać, ale to też książę decyduje o której zechce zasnąć. U nas ten problem że trzecia drzemka zazwyczaj kończy się po 15 i wtedy do 18.30 walka o przetrwanie bo już za żadne skarby drzemka nie wchodzi w grę. Ja bym bardzo chętnie kładła go pozniej, tyle że jak on się już marudny to nie ma innej opcji. Jak ktoś ma grzeczne baby to może ono siebie poczekać do 20 ;-)

  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak z innej beczki. Pamiętacie Admirałke? Urodziła jakiś czas temu córeczkę :)

    welonka, Magda33, Anitka201, Kropka89, Dika, Agnella lubią tę wiadomość

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 24 listopada 2018, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaszo wrote:
    Lucy jak przeczytałam to jest u Ciebie tak jak u nas. Są 3 drzemki ale długość różna i pierwsza też z zależności od tego o której wstanie. Jedyna stała poraz to kąpiel i pojsice spać, ale to też książę decyduje o której zechce zasnąć. U nas ten problem że trzecia drzemka zazwyczaj kończy się po 15 i wtedy do 18.30 walka o przetrwanie bo już za żadne skarby drzemka nie wchodzi w grę. Ja bym bardzo chętnie kładła go pozniej, tyle że jak on się już marudny to nie ma innej opcji. Jak ktoś ma grzeczne baby to może ono siebie poczekać do 20 ;-)
    U nas baaaardzo podobnie, z tym, że właśnie ok 17:30 MUSI być drzemka bo inaczej jest jazzzzda.

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 24 listopada 2018, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się cieszę jak o 17:30 drzemka, bo wtedy o 18 wstanie i o 22 pójdzie spać a tak to wstanie mi o 16:30 i zasypia o 20:30 o traktuje to jak drzemke :/
    Teraz właśnie próbuję przetrzymac do 16:30 to pójdzie spać o 21, wtedy już "na noc".

    Gratulacje dla Admiralki w takim razie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2018, 16:05

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1569 1216

    Wysłany: 24 listopada 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My właśnie zaliczyliśmy pierwszy gluten :)
    To był też mój pierwszy raz bo nigdy w życiu nie robiłam kaszy manny, bleee...

    A na którym forum można admiralce pogratulować osobiście?

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 24 listopada 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda33 wrote:
    My właśnie zaliczyliśmy pierwszy gluten :)
    To był też mój pierwszy raz bo nigdy w życiu nie robiłam kaszy manny, bleee...

    A na którym forum można admiralce pogratulować osobiście?
    W pamiętnikach ma wpisy.

    Mnie też wzdryga po mannie :P

    Magda33 lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No co Wy :-D ja do dziś lubię kaszkę mannę z sokiem malinowym :-D jeszcze jak dosłodzić ją cukrem waniliowym :-P
    Trójka ja mym chciała go bardzo kłaść o tej 17.30 na drzemkę, ale on mimo prób nie zasypia.

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda a jaka kaszę manne podajes?

    U nas dzisiaj nowością był brokuł na początku jak skosztowala to skrzywila się ale jadła to chyba smakował.Bo dla mnie taki nie przyprawiony ochyda .

    age.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1569 1216

    Wysłany: 24 listopada 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Magda a jaka kaszę manne podajes?

    U nas dzisiaj nowością był brokuł na początku jak skosztowala to skrzywila się ale jadła to chyba smakował.Bo dla mnie taki nie przyprawiony ochyda .
    Zwykłą taką
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/6eca0069bacc.png
    Ugotowałam płaską łyżeczkę na wodzie (potem ją odlałam trochę), wystudziłam i dałam w butelce z moim mlekiem. W sumie wyszło tego 60ml

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 24 listopada 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my dziś intensywny dzień padam na twarz ;(
    Misia chyba nie toleruje śliwki ostatnio jak zjadła to był bol brzucha chodź wiazalam to ze zmianą mleka a dziś padła o 18 ( Nie miała spania od 14 bo goście byli ) No i ja cala szczęśliwa!!! Ze ogarnę w końcu ten bałagan!!!( ostatnio zasypia po 19 i wymyśla kręci się itp)
    No i co 19.30 a ona zaczyna się kręcić poplakiwac żadna pozycja nie pomaga ewidentnie pierd zalega albo brzuch boli (to chyba wina śliwki?) i co dzień dobry obudziłam się i się uśmiecham.... Ola Boga zasnela na szczęście po 20 . Ale padam padam podprzatalam trochę i padam ;o

    Generalnie przechodzimy na duże łóżeczko. Ale na razie próby usypiania w duzym lozku są bezskuteczne. Do tego mała się obraca i ciągle a to głowa w szczebelki a to noga utknie albo ręką;/ chyba za długo zwlekalam z tym dużym lozeczkiem.

    Misia ogólnie je w foteliku . Jadła na pół lezaco, a teraz nie toleruje pozycji pół leżącej. Mamy fotelik z Ikei i w niej jej się najlepiej siedzi ;o ale nie trzymam jej tam długo uważam że to dla niej jeszcze za wcześnie na taki siad;(

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
‹‹ 1241 1242 1243 1244 1245 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ