CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
lotka1990 wrote:A ja mam pytanie do dziewczyn które karmią MM, ile teraz dajecie maluchom jeść? Ja zgodnie z poleceniem lekarza zaczęłam dawać wpierw kaszkę ale na opakowaniu jest jakaś duża porcja więc ja teraz dajesz 4 razy butelke po 150ml, 1 da, kaszkę (ze 100 ml wody) i dodatkowo pół słoiczka warzywka. Zastanawiam się czy to jest ok bo jak wiecie moje dziecko nie pokazuje nawet że jest głodne ;p nie wiem właśnie kiedy zamienić jedną butelkę ma cały słoiczek warzywa..
Zaczęłam też dziś podawać wodę przez cały dzień wypiła jakieś 30 ml :p na razie ze zwykłej butelki bo muszę zrobić rozeznanie co chce kupić.
No i słuchajcie byłam dziś na basenie na zajęciach dla niemowlaków, było super, będziemy chodzić co tydzień do końca marca!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 grudnia 2018, 23:52
-
Klaudia, super, że się odezwałaś. Jakie fajne i dorodne chłopaki.
U mnie z jedzeniem.starszej..ehh...tylko przy lapku i piosenkach z GR, inaczej nie zje. Wiadomo...dla matki najważniejsze najedxine i zdrowe dziecko. Bez kompa jadła samo śniadanie przynajmniej 2 godziny
Mam nadzieję, że i moja Juleczka niedługo zacznie samą mówić, że chce jeść.
Masz jak zawiązać...Ale to minie i będzie spokojnie. Gratuluję swojego własnego Mżyczę sprawnej i szybkiej przeprowadzki !
Z tym kotlecikiem to faktycznie wesoło.
Jak będzie za ciężki dla brzuszka to wyjdzie w kawałku w pieluszce:- D
Moja Domi ostatnio zjadla kawałek maty...wyszedł dołem, jak nowy.
Bosze, powiem Wam szczerze, że nie lubię rozszerzania diety...czekam do tego równego 6 m-ca. Mam co robić przy 2, do tego jeszcze te dodatkowe karmienia ze słoiczków.
Przez pierwsze 2 miesiące będę podawała słoiczki. Potem własne gotowanie. Potwierdzam, że kaszki Nominał są dobre, mają jednak specyficzny smak.
Dobre są tez z Holle i niektóre z Bobovity, te bez cukru. Kaszkami chyba najbardziej lubilam karmic.
U mnie starsza córcia do prxynajmniej 1,5 roku życia w ogóle wody nie piła. Tak teraz, od ok 2 lat...tylko woda do picia. A przed tez uległam silnemu rozcienczaniu soczku woda, aby coś wypił.
Welonka, będzie dobrze..nie myśl o tej główce, wszystko jest w normie.
Ostatnio zalatana na maksa jestem...ten tydzien lekarze, ze starsza córcia kardiolog, dziś szczepienie na meningokoki i wypłata kasy z biura.
Zaczęłam ze starsza chodzić na zajęcia dla maluchów, raz w tyg. Taka adaptacja przedszkolna, dużo muzyki, tańce, skupienie się na jakimś zadaniu...A do tego jest zawsze dziecko z mamą. Obie polubilysmy te nasze wyjścia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 05:07
klauuudia lubi tę wiadomość
-
Welonka my również kontrolujemy główkę. U nas jest większa niż być powinna ale ja jestem spokojna bo wiem ze to geny ze strony męża. U niego w rodzinie większość dzieci z okresu noworodka ma większa główkę.
Pediatra postraszyła ze to może być początek wodogłowia ale usg przezciemiaczkowe nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Teraz mamy kontrole po 6 miesiącu.
U nas ciemiączko było ogromne i mimo podawania d3 (1200 j) nadal jest duże ale widzę ze powoli ruszyło i się zrasta.
Witam się o 5 rano..mój kinoman już na macie wiec przeczołgam dziada ćwiczeniami i mam nadzieje jeszcze zaśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 07:46
-
U nas też dziś szybka pobudka, ok. 6. Oboje się przebudzili. Mały zasnął właśnie na pierwszą drzemkę
Nocka była nawet okej. Jedzenie co 2h ale bez dodatkowych atrakcji. To trzecia taka pod rząd więc przewiduje że dziś już nie będzie tak kolorowo.
Agnella fajnie że chodzisz na takie zajęcia z Julka:) muszę zobaczyć czy u mnie w mieście nie ma czegoś takiego. Chetnie bym poszła z małą, szczególnie że ona jest taka wycofana, może trochę by się oswoiła z ludźmi
Kiedy podajecie wodę? Przez cały dzień czy tylko w trakcie karmienia łyżeczka (blw)?
-
Kokosanka dzięki :*
Ja też jeszcze nie podawałam kaszki dopiero planuje podać w sobotę mam kaszke bez glutenu .
Anitka lekarza najbardziej zmartwiło to że ma częściowo już zrosnięte szwy czaszkowe i ciemniaczko w naszym przypadku powiększona główka jest na plus bo gdyby nagle zwolnila z wzrostem to mózg ma jakiś zaspas wolnej przestrzeni , przez to po roku mamy zrobić badanie dna oka .
Właśnie neurolog mówił żeby nie opóźniac i około 7 miesiąca zacząć już podawać drobne rzeczy do gryzienia . -
nick nieaktualnyKlaudia śliczne chłopaki
mam nadzieję że kotlet nie zaszkodził
Welonka gratuluję świetnych informacji u neurologa
pochwalę się i ja że 26.11. byliśmy u neurologa i po wzmożonym napięciu nie ma ani śladuzostała cytuję "śladowa asymetria". W związku z tym poprosiłam lekarkę aby dalsza rehabilitacja była już metodą Bobath. Dziś zaczęliśmy drugi turnus rehabilitacji właśnie Bobathem
Pani fizjoterapeutka ta sama która robiła nam Vojtę, stwierdziła że widzi ogromne postępy i jej zdaniem nawet nie będziemy musieli wiele ćwiczyć w domu. Uważa że zasadniczo wystarczyłoby mu to co zrobi z nim w trakcie tych 10 spotkań
mały zadowolony w trakcie rehabilitacji, śmiał się i wyciągał rączki do zabawek
Jak czytam o tym co i jak podajecie maluchom, to utwierdzam sie tylko że jestem w tym temacie zielona
U nas ostatnio lepsze nockiobym nie zapeszyła
Anitka201, Magda33, klauuudia lubią tę wiadomość
-
Lucy010 wrote:U takichalych można chyba zrobić z krwi, zbadać poziom IgE, to pokazuje czy jest alergia ale nie pokazuje na co. (to tak ogólnie napisałam, większej wiedzy nie posiadam) Testy skórne ok 3 roku życia.
-
U nas mała miała robiony rozmaz krwi wyszło że albo ma alergie albo mieć będzie bo miała coś tam podwyższone .
Dziś kupiłam kaszke hipp z bananem ale jakoś nie wchodzi małej .
I kupiłam z hipp marchewke i dynię i jakaś pomidorowa . Bo w sumie z warzyw to hipp za dużo nie ma . Później to już pełne dania ;/
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bdbde780a2a8.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/01066acacdd3.jpgAnitka201, lotka1990, Magda33, Kropka89, welonka, klauuudia, Dika lubią tę wiadomość
-
U nas znów była ciężka nocka, co chwilkę popłakiwanie, jedzenie, tulenie, bujanie. Idzie ten siekacz i idzie, niech to się już skończy.... Nawet smoczek nie pomagał, ciągle go wypluwał. Do tego moje przeziębienie wróciło z podwójną mocą. Także baaardzo się cieszę, że mąż jest w domu, bo bez niego bym nie dała rady.
Ignaś chyba ma uczulenie na kasze manną (podawałam taką zwykłą, gotowaną na wodzie, może to źle?) Zjadł mega ze smakiem, popychał sobie palcami, ale w kupie znalazłam krew! A może to od banana? Niestety dawałam go wczoraj, więc też nie mogę wykluczyć. Czy coś jest bardziej/mniej prawdopodobne według Was? Czy może powinnam zacząć od kaszki bezglutenowej?
Ja wodę podaję do każdego posiłku (blw) i jak mi się przypomni pomiędzy.
Od wczoraj mamy krzesełko z Ikei, z wkładką, mały jest mega zadowolony, siedzi stabilnie, wcina jedzenie aż miło, a ja mogę normalnie zjeść. Wiem, że nie powinien jeszcze siedzieć sam jeśli sam nie siada, ale kieruję się tym co napisała na aalantkowe BLW pani fizjoterapeutka i wierzę, że te kilkanaście minut nie zaszkodzi. Cieszę się, że wszystko mu smakuje, chętnie podjada nowe rzeczy, trafia do buzi, testuje konsystencje a nawet coraz lepiej już mu idzie z łyżką!
Też kupię hippa jeszcze słoiczków, co do ilości posiłków to ja daję narazie obiadki, ostatnio dałam banana na śniadanie no a dziś te felerną kaszkę. Ale zwykle raz dziennie coś dostaje. A dwa razy się zdarzyło, że nie dostał nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2018, 21:14
-
nick nieaktualny
-
Joaszo wrote:A czy są tu jeszcze jakieś maluszki na samym cycku tak jak my?? Jeśli tak, to ile razy dziennie Wasze maluchy piją mleko??
-
Joaszo wrote:A czy są tu jeszcze jakieś maluszki na samym cycku tak jak my?? Jeśli tak, to ile razy dziennie Wasze maluchy piją mleko??
-
nick nieaktualny
-
Joaszo kotlet nie zaszkodził małego na całe szczęście nie bolał brzuszek i zrobił normalna kupkę także chyba wszystko w porządku teraz śmiem twierdzić że wręcz pomógł bo fajnie ruszył do przodu od tej pory
haha mały słodziak
Agnella jak ja Ci współczuję skąd ja to znam bajki zabawianie żeby dziecko zjadło eehh katastrofa ale powiem Ci że ostatnio daje małemu multisanostol i Jest ogromna poprawa z apetytem no i właśnie już 3 albo 4 razy zdarzyło się że sam powiedział że chce jeść i na co ma ochotę a to jest ogromny postęp także polecam ... -
Joaszo wrote:A czy są tu jeszcze jakieś maluszki na samym cycku tak jak my?? Jeśli tak, to ile razy dziennie Wasze maluchy piją mleko??
My też póki co tylko na piersi. Nie liczę karmień, ale na oko z nocnymi pobudkami jest ich między 11 a 15 w zależności od dnia. -
Hej! Podczytuje regularnie, ale z pisaniem juz gorzej z czasem.
Dzisiaj kończymy 6 miesiecy! Jest mi mega przykro, ze to tak szybko leci..
Malutka jest cudowna choć wymagająca. Smieszka moja kochana.
Wreszcie podnosi nogi do gory (od jakiegos tygodnia czy dwoch, nie spieszylo jej sie), dwa dni temu pierwszy raz przekrecila sie z brzuszka na plecki.
Zębów zero ale dziasla na dole opuchnięte wiec czekamy.
Nadal jestesmy na kp. Około 11-14 karmień na dobę, zalezy jaki ma dzień.
Wczoraj byl debiut z marcheweczką ale nie powiem, zeby udany. Krzywi sie, szarpie o łyżeczke, sciaga sliniak. Generalnie nie jest chętna do jedzenia, przynajmniej tej mojej marchewki. Dzisiaj tak samo.
Kaszki tez jeszcze nie jadła.
O co chodzi, że nie można bić brawo dziecku?
klauudia - usmialam sie z kotletowej przygody
Gratuluje wlasnego M
Kropka - manna pierwsza byla dzisiaj? To chyba w kupie jutro dopiero bedzie?
A moze to niteczki od banana wczorajszego raczej? Oby
Wasze maluchy przechodzily juz mega dudniący kaszel?
Moja wlasnie ma, wezwalamna dzis lekarza zeby ja osluchal i poradzil jak pomoc. Strasznie brzmi.
Fasola1234, klauuudia, Kropka89, Magda33 lubią tę wiadomość