CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
zielonooka7 wrote:Czara ja daję małej chrupki kukurydziane i to chyba jedyne jedzenie, którym trafia do buzi
Fasola super, że wszystko dobrzeco do samopoczucia łącze się w bólu, jak mdłości zaczęły się na całego około 10 tc tak nie chcą odejść.
Sarrra ładnie beta rośniekiedy masz wizytę?
Dziewczyny a wy już dajecie surowe warzywa i owoce? U nas surowe jabłko chyba tylko do tej pory było.
Ach i najważniejsze moja córka w końcu przemówiłacały dzień babababa i baba. Liczyłam na mama, ale niestety muszę odczekać swoje
-
zielonooka7 wrote:Dziewczyny a wy już dajecie surowe warzywa i owoce? U nas surowe jabłko chyba tylko do tej pory było.
Tak, my owoce dajemy tylko surowe, a warzywa raczej gotujemy, dajemy jakoś od miesiąca, albo może ciut dłużej. Po owocach nigdy nie mieliśmy żadnych problemów brzuszkowych, ani wypróżnieniowych, natomiast po warzywach (gotowanych) bywało różnie.
-
Dobry wieczór
U nas stuknęło 8 mies. Adaś się od kilku dni odpalił i pełza po całym mieszkaniu. Siada tylko ześlizgując się ze mnie, sam się dźwignąć z ziemi jeszcze nie ma siły.
U nas właśnie przejście na mm w nocy zlikwidowało wstawanie co 40 minut do max 2 pobudek w nocy. Całej nocy niestety jeszcze nie miał czasu przespać :p a kp też skończyliśmy prawie 2 tyg temu teraz już tylko jest na mm. Leżę nawet przy nim bez bluzki, ale on nie wykazuje w ogóle zainteresowania moją jadłodalnią więc nie szarpiemy się już z tym. I tak jestem zadowolona, że chociaż tyle się udało karmić. Wcina większość rzeczy chętnie, ale warzywa tylko w papkach.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7ff28dfcf85b.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d548847c2f5f.jpg https://naforum.zapodaj.net/thumbs/65fd3e02e8b5.jpgCzara, Lucy010, Kropka89, Magda33, zielonooka7, Anitka201, welonka, Joaszo, Dika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny, jutro kupie chrupki kukurydziane. Miałam opakowanie ale mąż zjadł calutenkie! Smak dzieciństwa
Przypomnieliśmy sobie jak się śliniło końce i robiło łańcuch
Joaszo, mysle ze Twój maluch jeszcze nie jest gotowy na rozszerzanie diety. Mysle, że takie podawanie mu aby się zapoznał biorąc w rączkę czy lizać jest dobre wiec nie rezygnuj z tego
Fasola, a czy Twoja córeczka ciagle ulewa? Franek tak... U nas problem jest taki, ze on chce dużo mleka, jedzenie bardzo mu smakuje wiec dużo je. No i potem leci... Jeśli uda się zrobić dłuższa przerwę między mlekiem a obiadkiem to jest ok, ale on jeszcze nie kuma ze może się najeść zupą.Magda33 lubi tę wiadomość
-
anna23 pięknis
8 miesięcy... Dopiero po chwili załapała, że u nas też zaraz 8 miesięcy. Ale jakoś nie mogę tego przyswoić hehe
Ja pojadę warzywa na parze, owoce surowe w sumie od początku. Tylko pierwszy raz uparowalam.
Dziewczyny, super, że Wasze ciąże dobrze się rozwijają. Niech rosną zdrowo do samego końca :* -
Anna śliczny chlopczyk.
Gratuluję mamusiom 8 miesiąca u maluszków.
U mojej coreczki za 2 tygodnie tyle stuknie. Nie chcę się wierzyć.
U mnie surowe jedynie owoce. Na warzywa, surowe, stanowczo za wcześnie dla młodego brzuszka.
U mnie tez ulewanie jest często. Córeczka zaczęła pić więcej mleka. Znowu wróciły mokre bluzki. A ulewa najczęściej twarożkiem i 2 razy zwymiotowala.
Coreczka ma teraz etap zapotrzebowania na przytulania, potrzebuje dużo bliskosci. Czesto zasypia przy piersi. A w nocy lubi zasypiać policzek w policzek z mamą. A matka cieszy się chwila, która szybko minie i nie wróci.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 06:36
-
Zmyliły mnie wasze posty o ogórkach
stąd było to pytanie
Anna23 ostatnio zastanawiałam się co u wasuwielbiam wasze co miesięczne zdjęcia
My też przeszłyśmy na mm, jedynie w nocy jeszcze karmię. Swoją drogą podziwiam mamy, które karmią mm od początkuCiągłe mycie butelek, wyparzanie, trzeba pamiętać o wodzie, sprawdzać temperaturę, na wyjście termos z wodą...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 07:46
anna23 lubi tę wiadomość
-
zielonooka7 wrote:Zmyliły mnie wasze posty o ogórkach
stąd było to pytanie
Anna23 ostatnio zastanawiałam się co u wasuwielbiam wasze co miesięczne zdjęcia
My też przeszłyśmy na mm, jedynie w nocy jeszcze karmię. Swoją drogą podziwiam mamy, które karmią mm od początkuCiągłe mycie butelek, wyparzanie, trzeba pamiętać o wodzie, sprawdzać temperaturę, na wyjście termos z wodą...
A u nas intensywne starania o drugie ale drugi cykl już bez efektu, mam nadzieję że nie czeka nas powtórka rozrywki jak z Adasiem -
Ania Adaś uroczy, powiedzenia oby poszło szybko:)
Kokosanka nam pediatra polecił lactulose MIP jest bez rezepty jak to nie pomoże doktorka kazała podać xene junior i jeśli dzisiaj kupy nie będzie jutro zaczniemy stosować.
Zielonoka mama ponoć często jest na końcu
U nas ciągle jest Dadada dziadzia tatata papapaanna23 lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Kokosanka nam pediatra polecił lactulose MIP jest bez rezepty jak to nie pomoże doktorka kazała podać xene junior i jeśli dzisiaj kupy nie będzie jutro zaczniemy stosować.
Pozwoliłam sobie sprawdzić te "leki", bo mam mega zboczenie na tym punkcie i znalazłam takie informacje:
Lactulosa MIP - można ją stosować w ciąży i w trakcie KP "jedynie w przypadku zdecydowanej konieczności" (cytat z ulotki), co oznacza, że lepiej jej nie brać w trakcie KP, bo jak rozumiem, może przedostać się do mleka (?), ale dziecku można podać bezpośrednio? Dziwne.
źródło: https://www.doz.pl/leki/p784-Lactulose-MIP
Xenna Junior. Napisane jest w ulotce, że substancją czynną jest makrogol 3350. Ulotka wskazuje, że można to stosować u dzieci od 6 mż., natomiast spojrzałam też czym jest ta substancja (bo nie znam tego składnika) i medycyna praktyczna mp.pl podaje, że makrogole nie powinny być stosowane u dzieci poniżej 8 rż (!), a inny lek zawierający tą samą substancję czynną (makrogol 3350) ma w CHPL informację, żeby nie stosować tego u dzieci poniżej 12 rż.
źródła:
medycyna praktyczna dla pacjentów: https://www.mp.pl/pacjent/leki/doctor_subst.html?id=982
Inny lek z tą samą substancją czynną: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=2&cad=rja&uact=8&ved=2ahUKEwjvl7D-4KHgAhUyqIsKHb-cCzoQFjABegQICRAC&url=https%3A%2F%2Fpub.rejestrymedyczne.csioz.gov.pl%2FPobieranie.ashx%3Ftype%3D22276-u&usg=AOvVaw0zn9oJcp8edHDsmJ9F_7O1
To jest właśnie jeden z powodów dlaczego nie ufam w 100% lekarzom i zawsze ich sprawdzamWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 10:31
-
Leira ale tak pisze na prawie każdym leku o ciąży i karmieniu piersią nawet na paracetamolu nie pisze ze jest dozwolony tylko po ustaleniu z lekarzem.
Przeczytaj co piszą o ciąży i karmieniu piersia w ulotce debridat stosowany już u 3 miesięcznych dziefi na problemy brzuszkoweka_tarzyna, anna23 lubią tę wiadomość
-
Ostatnio Pani w aptece poradziła mi nie czytać ulotek bo wszystkim otruje i siebie i dziecko hehe i w końcu nic nie podam.
Nocka taka, że nie pytajcie. 40 minut ciągiem nie przespalam..... Ze ten mały szkrab ma siłę teraz szaleć to dziwne.
Ja już nie wiem dlaczego ona nie śpi. Kilka ostatnich nocek było nawet spoko a teraz znów armagedon jakiego jeszcze nie było. Co prawda motoryka bardzo poszła do przodu. W ciągu miesiąca nauczyła się do rze raczkowac, siadać, stawać i chodzić przy meblach. Może w tym tkwi problem nocek na tą chwilę. -
welonka wrote:Leira ale tak pisze na prawie każdym leku o ciąży i karmieniu piersią nawet na paracetamolu nie pisze ze jest dozwolony tylko po ustaleniu z lekarzem.
Przeczytaj co piszą o ciąży i karmieniu piersia w ulotce debridat stosowany już u 3 miesięcznych dziefi na problemy brzuszkowe
Wiem, że często jest napis, żeby skonsultować z lekarzem, ale akurat na tym jest napisane dokładnie "jedynie w przypadku zdecydowanej konieczności", dlatego to wzbudziło moją wątpliwość.
A o co chodzi z tym debiratem? Ulotka twierdzi, że można KP przy braniu tego leku.
EDIT: A, już widzę - ulotka mówi, że można KP przy tym leku, a CHPL tego samego leku twierdzi, że nie ustalono bezpieczeństwa w trakcie KP.
ka_tarzyna wrote:Leira jest jeszcze coś takiego, jak off-label use... nie tylko ulotka.
Tak, lekarz może coś zalecić poza wskazaniami producenta. Natomiast ja po swoich perypetiach zdrowotnych po prostu czytam ulotki, sprawdzam składniki i dopiero podejmuję decyzjęWiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 10:54
-
Czara całkiem zapomniałam, też z siostrą robiłam łańcuch, ale mi przypomniałaś
Ania to u Was duże zmiany, ale Adaś cudowny i ma już takie długie włoski na głowie, kochanyPowodzenia w staraniach. Dopóki zima i śnieg u nas to można leżeć pod pierzyną, nie ma po co wychodzić, trzymam kciuki.
U nas katar od wczoraj. Mały charczy i charczy, cały czas ma pełny nos. To jego pierwszy raz i mój też przy okazji, ale jak to tylko katar to nie pójdę z nim jeszcze do lekarza, chyba że się pogorszy i dojdzie coś jeszczemusiałam tylko odwołać rehabilitację, bo coś czuję że to potrwa.
anna23 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Lucy u nas też nocki ciężkie, od 3 już pelza po łóżku i nie może dobrze zasnąć. O 5 już był gotowy na zabawę.. Włączyłam biały szum z yt i na szczęście do 7 dał radę pospać.
W czwartek byliśmy na szczepieniu na pneumokoki więc może po tym nocki gorsze. Poza tym zaczął raczkowac i właśnie chodzić przy meblach i wokół łóżeczka więc to moze byc kolejna przyczyną.. Czytałam że właśnie bardzo często taki regres następuje po zdobyciu umiejętności czworakowania...
Welonka dzięki za podanie nazw tych leków! zapytam jeszcze znajomej lekarki i zdecyduję. Zgadzam się z tym, że wg ulotek to dzieciaki nic nie mogłyby brać..
-
Zielonooka, U Ciebie już 12 tc...Ale czas leci. Jeszcze trochę i brzuszek będzie
Ja też bym przeszla na mm będąc w ciąży, a nocki pewnie można karmić. I tak długo karmiłas.
Ja jak się uda, pokarmię do 10 m-ca.
Anna, powodzenia w staraniach!!! Przynajmniej przyjemna praca Ciebie jeszcze czeka
trzymam kciuki i życzę tez luzu.
Jak patrzę na najmłodsza córeczkę...Jak się rozwija..chce być tulona...karmię ja piersią...Chyba zdecyduje się na 3 bobo za jakis czas...
U nas dziś w obiadku przemycona zwykła kasza jaglana. Tylko zblendowana. Mała jadła że smakiem. Do tego miesko z indyka i kombo z warzyw: marchewki, dyni i brokuła. I żółtko. Oraz łyżeczka oliwy z oliwek.
Na kolację bedzie chlebek z masełkiem.
Jakie masło dajecie ? Ja się w porę zreflektowalam..dawałam roslinne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lutego 2019, 16:53
anna23 lubi tę wiadomość