CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Leira wrote:Właśnie mój synek też gardzi gryzakami, a wiele osób poleca mi ten konkretny model, niby projektowany przez dentystów i wykonany przez szwajcarską firmę, która podobno robi najlepsze szczoteczki do zębów na świecie. Stąd taka rozterka, czy to faktycznie taki rewelacyjny gryzak i warto na niego wydać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 20:43
-
Taaak, szybko rosną i rozwijają się te nasze dzieci, aż smutno ze tak szybko..
Niedługo będą pyskować
Magda super łowy:) no i tak juz chyba dlugo będzie - że dla dziecka, a nie dla siebie cos kupujesz czy szukasz;P
Lucy, dobrze ze jest wysypka. będziesz spokojna, bo wiesz co to. Tak to zastanawiałabyś się czy jakaś infekcja z tego sie nie rozwinie.
Ja właśnie dlatego poszlam wczoraj do lekarza, bo balam sie ze szybko pójdzie na uszy, a to jeszcze małe dziecko.
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Mamy jedynkę lewą, wystaje lekko ponad dziąsło, ale jak tak patrzę, to wydaje mi się dziwne, bo ona tak jakby wystaje z samej krawędzi zewnętrznej dziąsła (od strony wlotu do buzi). Myślałam, że ząb wychodzi w połowie dziąsła, a nie na krawędzi (?) Czy to normalne, czy po prostu moje dziecko będzie mieć nierówne zęby (nie na jednej linii)? Nie, żeby jakoś mnie to martwiło - najwyżej jak wyjdą stałe to będziemy to korygować, ale z ciekawości pytam - jak u Was to wyglądało?
-
Leira, u nas to mega nierówno wyglądało ale z czasem się wyprostowało. Co do curaproxa to by jesteśmy wiernymi użytkownikami ich smoczków
ale na gryzak się nie zdecydowałam, u nas generalnie tez każdy jest spoko
i uwaga uwaga CHYBA DOSTALISMY SIE DO ZLOBKA!
Poszłam na spotkanie organizacyjne a tam już Ignacy ma swoją szafkę, pudełko na ubrania, nawet swój nocnik hahaha. Zlobek idealny, nowiuski, wszystko czyste. Zaraz przyszedł tez mąż z małym, wszystko obczajone, Ignacy już polizal niektóre zabawkiA myśmy myśleli że się nie dostaniemy a tu taka niespodzianka. Wszystkie dzieci od 7-13 miesięcy wiec tez super, podobne wiekowo. Teraz czeka nas adaptacja. Na szczęście nie muszę wracać do pracy na szybko więc może ona u nas trwać długo. Dziękujemy za kciuki! Bardzo się stresowałam tym a nawet przez t zebraniem nie mogłam nic jeść ani nic. A tu niespodzianka
Leira, kokkosanka, Magda33, Joaszo, klauuudia lubią tę wiadomość
-
biedrona84 wrote:Leira u mojej małej też tak powychodzily górne ząbki więc chyba tak ma być 🙂
Kropka gratuluję miejsca w żłobku i zobaczysz że synek szybko się przyzwyczai do nowego otoczenia 😉
Dziekuje! Teraz od pon-srody mamy mieć adaptacje że przychodzimy z bobasami na 2h a potem w czwartek pierwszy raz na chwile je zostawiamy. Zobaczymy jak będzie! Wszystkie dzieci będą nowe w tym żłobku także to też może być ciężej, ale na pewno Panie to jakoś ogarnaW razie czego ten żłobek jest o blok dalej także mogę iść w papciach i nawet nie wychodzę z osiedla
-
Kropka super Wam się udało z takim świeżutko otwieranym żłobkiem
Leira w końcu się doczekałaś ząbków
My dzisiaj kończymy 10 miesiąc. Błagam niech ktoś spowolni ten czas.
Udanej niedzieli, u nas cudowna pogoda już 16 stopni, ma być więcejWiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 10:14
welonka, klauuudia lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda33 wrote:Kropka super Wam się udało z takim świeżutko otwieranym żłobkiem
Leira w końcu się doczekałaś ząbków
My dzisiaj kończymy 10 miesiąc. Błagam niech ktoś spowolni ten czas.
Udanej niedzieli, u nas cudowna pogoda już 16 stopni, ma być więcej
Haha, na razie tylko ząbkaJednego
Mam takie pytanie: czy Wasze dzieci to też są takie odkurzacze? Ja jestem przerażona, zamiatam podłogę często, staram się pilnować małego, ale i tak kilka razy mi się zdarzyło, że jakimś cudem zebrał coś z podłogi i wsadził do buzi. Normalnie boję się go zostawiać samego nawet na sekundę, strasznie mnie to irytuje, zwłaszcza jak potrzebuję ugotować czy sprzątnąć. Wsadzam go w leżak, ale wyrywa się i próbuje wyjść z niego co też może być niebezpieczne i strasznie mnie to męczy. On potrafi książeczką wygarnąć sobie z pod szafy jakiś syf
A czas faktycznie szybko zapierdziela. Najbardziej przeraża mnie wizja rychło kończącego się macierzyńskiego. -
Magda najlepsze życzenia
Taak, ten kończący się rodzicielski jest wizja przerażająca :o
Kropka w takim razie gratuluję i życzę braku chorób :*
Leira, moja nic nie zjada... Czasem myślę, że może jakby zjadla z podłogi śmieci to jedzenie by szło inaczej a ona nie jest zainteresowana ani jedzeniem z talerza ani z podłogi hehe ale koleżanki córka tak sprząta. Potrafi się odwrócić plecami do niej żeby tylko nie widziała, że zjada śmieci.Magda33 lubi tę wiadomość
-
Magda buziaki dla Michała
;*
Kropka super wyszło z tym żłobkiem w dodatku tak blisko, gratuluję
Agnella chyba dzisiaj ma chrzciny Dominiki o ile dobrze pamiętam? Daj znać jak byłopogodę macie na prawdę super
Moja mała dzisiaj po raz pierwszy usnęła przy obiedzie. Tak zawzięcie trenuje przez ostatnie dni, że później pada że zmęczenia. Siedziec chce cały dzień, gdzie ostatnio w ogóle nie siadała aż tu nagle po prostu siada i siedzi i tak się bawiw dodatku bardzo chce wstawać tylko jeszcze nie doszła do tego jak, na kolankach się przemieszcza trzymając czegoś, ale o raczkowaniu to chyba nawet nie myśli.
Magda33 lubi tę wiadomość
-
Leira mój nie raczkuje. Raczkowanie według WHO może być między 5,5 a 13 miesiącem i to jest okej.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Tak z pozycji bocznej i z czworaczej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 17:14
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Acha no i mojemu też zdarzyło się coś znaleźć na podłodze, jakiś paproch i bach do buzi
a jak to chwytanie małych rzeczy pensetkowo śmiesznie przy tym wygląda
O raczkowaniu teraz mamafizjoterapeuta prowadzi serię 3 filmów (na swojej zamkniętej grupie facebook) gdzie po kolei opowiada o czworakowaniu. Nie pokaże Wam link bo trzeba byc w tej grupie żeby zobaczyć. Myślę, że warto zobaczyć bo akurat to nasz temat aktualny.
A my byliśmy na spacerze ponad 3h i mały trochę w wózku, trochę na rękach i teraz mi dom rozwala, taka energia, wszystko rozwala, przewraca i bada. Łobuziak musi się wyładowaćA1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Moja tylko patrzy jak dostać się do miski kota i coś stamtad zjeść, ostatanio dałam ławek szynki kotu na podłodze to ta poleciła i chciała mu zjeść. Paorochy ja interesują ale nie zawsze, dzisiaj najada się papierem skubana ta twarda książeczkę rozwaliła zębami a jaka zadowolona.
Kiedyś na jednej z grup czytałam, mama pisała że dziekxob dostało do rączki placuszka a ono nie widziało co ma znim zrobić ktoś skomentował było położyć na podłodze wiedziała by co ma z nim zrobić. I coś w tym jest.
Dziewczynjy jak przekonać się do blw pozwolić dziecku jeść samemu i ufać że najada się?placuszki, frytki, warzywa kanapki je sama radzi sobie z większymi twardymi kawałkami. No dzisiaj jalda sama rękami warzywa Gotowane i frytki a ja ją karmilam mięsem. Jak ja karmiem to wiem ile zjadła (nie da się dać za dużo mocno sygnalizuje że koniec jedzenia) tak samo kaszke zje jak może sama wsadzac do niej ręce łyżkę wtedy mogę ją nakarmić bez problemu, oblizuje ręce ale tej kaszki. Sama zjada nie wiele. Teście jak widzą to to koemtuja że jak tak pozwolę to później wogole niebede ja mogła nakarmić bo będzie chciała ciapac się w jedzeniu...
Druga sprawa gotuję małej kaszke na wodzie np. 150ml wody i do tego dolqeam krowiwgo mleka 20-30ml można tak czy nie?
We wtorek jedziemy z małą do Lublina do ortopedy dziecięcego trzymajcie kciuki, mała parę razy z kolan stanęła na nogach i ta lewa stopę stawia bokiem. -
Mamy pierwsze zębiska
Długo długo nic, aż od razu 2 dolne jedynki wyszły. Dziecko też weselsze i szaleje do przesady, wstając radośnie coraz wcześniej rano 😏
Wybieram się jutro do przedszkola z małym. Ostatnio przez przypadek odkryłam, że mam tu niedaleko tzw. otwarte przedszkole - można przyjść bez zapisywania się 2x w tygodniu na 3h. Strasznie jestem ciekawa jak się będzie zachowywał, czy będzie bardzo nieśmiały i ile czasu mu zajmie, żeby odważyć się zaatakować wszystko co noweWybierałam się już 2 tyg. temu, chciałabym żeby miał kontakt z innymi dziećmi i trochę odmiany od nudnej codzienności, ale niestety mieliśmy tę niemiłą akcję z poparzonymi paluszkami. Teraz mam tylko wątpliwości czy ryzykować ewentualne choróbsko kiedy za niecałe 2 tyg. wyjeżdżamy na weekend. Życie. Wyklaruje się jutro.
U mnie od paru dni powrót zimy. Jednej nocy naczesało tyle śniegu, że musiałam poodrzucać zaspy, żeby wydostać się na spacer. Dzisiaj kolejny wysyp.
-
Któraś pisała o karmieniu przed pobieraniem krwi. Bardzo nie polecam. Robiłam małemu pakiet badań ze 3 mies temu, straszny był problem pobrać krew, bo płacz+ nic nie chciało lecieć. No, ale udało się. Ledwie wróciliśmy do domu, dzwonią panie z laboratorium, że niestety badanie do powtórzenia, bo musiała być mniejsza niż 3h przerwa od karmienia (było dokładnie 2,5h) I nie to, że któryś wynik wyszedł zafałszowany - one nie były w stanie tej krwi w ogóle odwirować, żeby cokolwiek sprawdzić. I to dopiero była załamka. Nie, że trzeba drugi raz kłuć za dwa dni, ale że cała pobrana krew poszła dosłownie w piach. Na szczęście drugi raz poszedł sprawnie. Dużo picia wcześniej, więc krew nie taka gęsta a kłucia młody nawet nie zauważył zajęty rozpracowywaniem wszystkich ciekawych gadżetów na stoliku i podrywaniem pielęgniarek.
U nas też mistrzostwo w "odkurzaniu" podłogi... Jak próbuje z nim blw to tak pięknie nie chwyta jak kiedy wyczai coś na podłodze 🙄 I można sobie sprzątać i tak zawsze coś znajdzie. Jak robi się nagła cisza przez pare sekund to na 90% właśnie ćwiczy swój chwyt pęsetowy, więc pędzę zobaczyć na czymże to i już nieraz mu sprawdzałam w buzi co tam miętoli i wyjmowałam np. jakiś kłaczek z ubrań. Ale bez jakiegoś stresu. Najważniejsze, że nie ma nigdzie jakichś niebezpiecznych przedmiotów.