CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Sarrra, gratulacje 😄😃😀 Jaka duża dziewczynka. Dasz radę, nie będzie źle😃
Fasola, urodziłaś już 😃?
Dziewczyny, u mnie z jedzeniem też niezbyt. Ostatnio bunt, już nie wiem co wymyślać na śniadanie, obiady czy kolację, aby zachęcić małą do jedzenia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 września 2019, 21:46
-
Magda, Kropka jak zdrówko? Mam nadzieję, że już lepiej u was
Dopiero doczytałam o tym pomyśle z większym łóżkiem i w moim przypadku chyba musielibyśmy mieć łóżko 3 metrowe a i tak by miejsca brakło pewnie 😅 aktualnie mamy 210x210 a właśnie leżę w połowie poza łóżkiem. Mała zazwyczaj śpi w poprzek albo całkowicie przy którymś z nas bądź na nas. Nawet jak się przesunie to zaraz wraca jak bumerang.
Ogólnie zasypia u siebie, ale ostatnio znów zaczęła w nocy lądować u nas, ja jak zwykle zganiam na zęby, nawet wydaje mi się, że dolne dwójki są w drodze, ale jeszcze nic się nie przebiło.
Poza tym córka zaczęła sobie chować różne rzeczy. Ostatnio znalazłam aspirator do nosa w paczce od pieluch, rajstopy w szufladzie w kuchni a smoczek ( oczywiście młodszej nie swój) w pudełku z klockami.
Dziewczyny a czy wasze dzieci też zaczepiają innych ludzi? Moja jak jesteśmy na zakupach podchodzi do ludzi, mówi, uśmiecha się do nich, chodzi za nimi czasami nawet nie patrzy czy jesteśmy koło niej. W ogóle nikogo się nie boi niby z jednej strony dobrze, ale czasem sobie myślę, że ktoś by ją zabrał a ona by poszła z uśmiechem na twarzy.
Pochwalę się tez, że od wczoraj młodsza zaczęła się uśmiechać ☺️❤️ aż mi wczoraj łzy poleciały jak się uśmiechnęła kilka razy
Magda33, Joaszo, anna23 lubią tę wiadomość
-
Zielonooka, dziękuję! Jeszcze mamy wszyscy końcówkę kataru, mam nadzieję że szybko minie bo mały mega słabo śpi przez to. A nie chce już Nasivinu mu dawać ciągle...
Ignaś jest mega nieśmiały i wrażliwy wiec totalne przeciwieństwoNie mówiąc że nie chodzi jeszcze wiec o zaczepianiu nie ma mowy
Ja właśnie sie już nie mogę doczekać jaki będzie drugi synekI ten uśmiech właśnie też ciekawy
Musiałaś się rzeczywiście wzruszyć
-
Hej Dziewczyny, polecam z całego serca ebooka Moniki Huntjens "Wyspana Mama", prowadzi również indywidualne konsultacje. Jesteśmy w drugim tygodniu walki i córka zasypia sama w łóżeczku w 10 min i przesypia noc z jedną pobudką. Do tej pory usypiała na piersi zarówno na noc jak i na drzemkę (lub skakała po mnie godzinę aż padła) i musiałam leżeć obok niej. To w odniesieniu do poprzednich wpisów;) nie jestem aktywna ale musiałam się podzielić! Pozdrawiam, mama 15 mies Matyldy:)
Kropka89, Magda33 lubią tę wiadomość
-
m.agnes.z wrote:Hej Dziewczyny, polecam z całego serca ebooka Moniki Huntjens "Wyspana Mama", prowadzi również indywidualne konsultacje. Jesteśmy w drugim tygodniu walki i córka zasypia sama w łóżeczku w 10 min i przesypia noc z jedną pobudką. Do tej pory usypiała na piersi zarówno na noc jak i na drzemkę (lub skakała po mnie godzinę aż padła) i musiałam leżeć obok niej. To w odniesieniu do poprzednich wpisów;) nie jestem aktywna ale musiałam się podzielić! Pozdrawiam, mama 15 mies Matyldy:)
Właśnie wczoraj w żłobku mówiły mamy o jakiś ebooku Moniki a ja nie zrozumiałam za bardzo dzięki za Twój wpis!!!! Super zbieg okoliczności
-
Zielonooka dziękuję, że pytasz. Już dużo lepiej, antybiotyk zrobił swoje. Wracam do zdrowia. Mój też wszystko chowie. Już znajdowałam zepsute resztki jedzenia w zakamarkach, smoczek, pilot i klocki też znajduję przypadkiem gdzieś wciśnięte. Nie wiadomo kiedy i jak. Za to innych nie zaczepia, raczej robi się trochę nieśmiały przy obcych. Kiedy jedzie w wózku to dużo się uśmiecha do innych i tak bardziej nawiązuje kontakt. Inni chyba sami więcej go zaczepiają.
Dziewczyny nieśmiało się przyznam... 😅 (nie nie do ciąży.....), że szykuje mi się praca, właściwie to praca znalazła mnie. Piszę, bo już trochę przeskakuje z nogi na nogę. W najśmielszych oczekiwaniach bym sama nie wymyśliła gdzie. Koleżanka szuka kogoś do administracji w przedszkolu i żłobku. Także lepiej być nie może, bo Michał pójdzie tam ze mną (pracownik ma zniżkę i zawsze zagwarantowane miejsce dla swojego dziecka)Jeżeli dostanę, ale dużo mówi, że tak. Prawdopodobnie zacznę od połowy etatu na okres próbny, później cały.
Kropka89, Joaszo, anna23, zielonooka7, Dika lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Witajcie
przepraszam za przestój .
Iga urodziła się 16.9.2019 przez cc:) dziewczyna niespodziewanie wielka 4260g i 58cm haha
Po bezskutecznych skurczach i lekach na szyjkę nie ufało się urodzić naturalnie .
Karmimy się piersią tak bardzo się cieszę ale oczywiście już pojawiły się problemy z kupka i często się pręży ale dzielnie podaje probiotyki itp wierze ze przejdzie
Misia zachwycona siostra zamęcza ja na smierć .
OcYWiscie są momenty kiedy chce żeby mama zostawiła dzidzia i się ni zajęła .
Misia 3 tydzień w domu bo ciagle choruje ale mam nadzieje ze teraz trochę pochodzi do żłobka i odsapneMagda33, Kropka89, anna23, lotka1990, zielonooka7 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyFasola gratulacje !!!
Dziewczyny rano jak mi mąż powiedział to nie mogłam uwierzyć. Wiktor przespał dziś całą noc ❤️ pierwszą w swoim życiu !!!!
Odstawiliśmy karmienia nocne w zeszły poniedziałek. Od tego czasu ja śpię w innym pokoju a mały jest w sypialni z tatą. Powiem Wam że pięknie zniósł odstawienie. Chyba tylko pierwsze dwie noce płakał. Później jak się budził to siadał na materacu i wolał męża. Mąż go przytulał i mały znów zasypiał. Nie do wiary że ten cycoholik tak pięknie spodnie z tymi nocami poradził. Przecież my kiedyś mieliśmy po naście karmień.
Byliśmy też tydzień temu u lekarza z anemią Wiktora. Zdaniem lekarza małego w nocy budził refluks. Kazała zmienić dietę i dała lek na 2 tygodnie. Nigdy się nie dowiem czy ta pierwsza przespana noc to zasługa leku czy odstawienia od piersi. Byle były jeszcze kolejne przespane 😊
Zostało jedno karmienie - rano 😉 bo on tego chce i ja też 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:24
Magda33, Kropka89, Fasola1234, Dika lubią tę wiadomość
-
Joaszo brawo! Super wieści
Gratuluję nowych małych ludzi
Moja mała tez zaczepia wszystkich i leci przed siebie wszędzie, nie ogląda się czy jesteśmy.
U nas niestety wciąż nocne pobudki. Nie na cyca. Po prostu się budzi. Czasem krzyczy. Dziąsła jak zwykle u niej napuchniete 2 miesiace. Pchają sie i męczą żeby ale nie przebijaja. I tak od samego początku. Za to coraz więcej słów u nas i coraz więcej próbuje powtarzać. Łyżkę trzyma coraz ładniej, pomału udaje się samodzielnie jeść zupke -
U nas dziewczynki śpią w łóżeczkach w swoim pokoju-młodszą właśnie staram się kłaść żeby tam zasypiala i śpiewam coś, czasem głaskam. Na początku jeczy i się rzuca ale potem zasypia. Chyba że jest bardzo zmęczona-wtedy bez problemu. Różnie bywa z tymi pobudkami ale generalnie jeden raz
W ciągu nocy. Idzie się ja przykryć, ewentualnie trochę się posiedzi z nią. Za to starsza przychodzi do nas i większość nocy śpi u nas-z tą to nie wiem co zrobić.
Chyba z tym samodzielnym zasypianiem to istotne żeby dziecko było bardzo mocno zmęczone. Wtedy chyba łatwiej, tak z moich obserwacji...
Jak to na necie piszą to bardzo niesprawiedliwe że człowiek który chce iść spać musi najpierw uśpić człowieka który nie chce😜.
Co do zaczepiania to moje obie córki akurat zawsze się tym mocno wyróżniały-do wszystkich się śmieją i często słyszę od ludzi, że są niesamowicie towarzyskie. Starsza i do obcych się przytuli. Za to nie mam najmniejszego problemu z przedszkolem. Jest chyba najmłodsza A zero problemu od pierwszego dnia-jest zachwycona. Macha mi na pożegnanie z uśmiechem na twarzy.
Gratuluję nowym mamusiom! -
Fasola1234 wrote:Witajcie
przepraszam za przestój .
Iga urodziła się 16.9.2019 przez cc:) dziewczyna niespodziewanie wielka 4260g i 58cm haha
Po bezskutecznych skurczach i lekach na szyjkę nie ufało się urodzić naturalnie .
Karmimy się piersią tak bardzo się cieszę ale oczywiście już pojawiły się problemy z kupka i często się pręży ale dzielnie podaje probiotyki itp wierze ze przejdzie
Misia zachwycona siostra zamęcza ja na smierć .
OcYWiscie są momenty kiedy chce żeby mama zostawiła dzidzia i się ni zajęła .
Misia 3 tydzień w domu bo ciagle choruje ale mam nadzieje ze teraz trochę pochodzi do żłobka i odsapne
Ogólnie jestem zrozpaczona. 2 ostatnie miesiące ciąże przestała m się zajmować małym. Dużo musiałam leżeć. Moja opieka ograniczała się do dania obiadku deserku totalne minimum. Nie mogłam go nosić itd. Efekt taki ze mały tuli się do taty którego uwielbia tęskni nie cgxe zostawić a mama mogłaby nie istnieć. Mały gdy lezalam był u mojej mamy lub teściowej. Mąż wracał z nim przed 19 bo jak zawsze nie wyrabia wcześniej.
Moj mały chłopiec z którym byłam 10 miesięcy a po pracy z którym 3 h się bawiłam w ogóle ma mnie w osie. Boli ze nie chce się do mnie przytulić. Nie chcę się w moich ramionach uspokoić a najgorszy taki czas nastał gdy poszedł do żłobka(( ostatnio gdy go odebrałam jeszcze s ciąży nawet nie przy biegł do mnie a jeszcze z początkiem września bardzo się cieszył. Taka zmianę tatusia zauważyłam od 2 tyg. Usypia go teraz schylam całuję. Jeszcze nie mogę za nim biegać po tydzień po cc jestem.
Jak mam pogodzić mała z opieką nad Wojtkiem tak aby nie ucierpiał z powodu siostry i mnie na nowo pokochał -
eunice. wrote:Zauważyłam dosyć dziwną rzecz w uzębieniu małej- wyrżnęły się jedynki i dwójki, trójkę nie ma i na górze wyszła jedna czwórka czy nawet piątka... czy u któregoś z Waszych dzieci też tak było?
Sarrra chyba u Ciebie jeszcze dużo hormonów szaleje. To nic złego, absolutnie.
Moim zdaniem..., daj sobie i Wojtusiowi trochę czasu na dostosowanie się do nowej sytuacji. On przecież Ciebie Kocha, jestem tego pewna. W ciągu dnia ZAWSZE zwracaj na Niego uwagę, daj mu zrozumieć, że też jest ważny. Angażuj w pomoc w opiekę nad siostrą. Może Ci podać chusteczki, ubranko, pieluszkę. Tłumacz i opowiadaj mu co właśnie robisz.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Fasola gratulacje ! ☺️
Magda trzymam kciuki za nową pracę
Sarrra myślę podobnie jak Magda, że musicie dać sobie trochę czasu. Ja mimo, że córka zajmowałam się 24/h do ostatniego dnia ciąży to po powrocie ze szpitala było tylko tata i tata. Już nie wspomnę, że moje dziecko nic sobie nie robiło nawet z mojej nieobecności jak byłam w szpitalu a do tej pory zostawiałam ją max na 2-3 h i to zdarzyło się zaledwie kilka razy. Teraz już jest lepiej, ale też nie jest już taka zazdrosna o siostrę a ja od początku próbowałam jej poświęcać każda wolną chwilę a nawet gdy karmiłam to często czytałam jej książkę w tym czasie.
To dla was wszystkich nowa sytuacja, z czasem na pewno będzie lepiej.Magda33 lubi tę wiadomość
-
eunice. wrote:Zauważyłam dosyć dziwną rzecz w uzębieniu małej- wyrżnęły się jedynki i dwójki, trójkę nie ma i na górze wyszła jedna czwórka czy nawet piątka... czy u któregoś z Waszych dzieci też tak było?
U nas są 1,2, idą 4 a na dole tylko jedynki😳 -
Stara nie martw się u nas to samo
na koniec ciąży już nie milam siły zajmować się mała wiec głównie babcia i tata królowali teraz jak karmie i pochłania mój czas Iga mam duże wyrzuty sumienia ze znowu Misia musi bawić się sama lub z tata albo babcia . Często mnie odrzuca przez to i nie chce się przytulić itp . A ja zamiast odpocząć mam wyrzuty i każda wolna chwile staram się jej poświęcać
Ale pamiętaj ze mama jest zawsze najważniejsza !i na pewno Twój maluch Cię kocha tak samo mocno
-
Oj ja właśnie się tego też boję że Ignaś będzie bardzo zazdrosny o braciszka. Już teraz widzę jak inne dzieci do mnie przychodzą jak je odpycha... No ale cóż, trzeba przetrwać, tłumaczyć, poświęcać dużo uwagi i tyle. Nic więcej nie możemy. Ja się za to zajmuje dużo Ignasiem mimo że już mi ciężko. Nawet ostatnio na IP powiedzieli że zakaz noszenia i oszczędzający tryb życia. No ale łatwo mówić jak maz np. w delegacji albo na dyżurze 12h a nikogo do pomocy innego. A jak ktoś przyjdzie to tylko na kawkę, herbatkę i jeszcze obsługuj...Wiec ja juz dawno sobie podarowałam też i to narzekanie i po prostu robię co do mnie należy w takim stopniu żeby jak najmniej się przeciążyć i tyle.